X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea wrote:
    Emma czemu boisz się Polnej? :)
    Bo leżałam już tutaj, a ta sytuacja z IP to właśnie z Polnej, kiedy czekałam na przyjęcie. Wylądowałam też kiedyś na tamtejszej izbie z objawami skrętu jajnika i płakałam po konsultacji (a konsultował mnie lekarz z prywatnej kliniki leczenia niepłodności - jak to wizyta na fundusz potrafi człowieka zmienić). Dodatkowo mój lekarz bardzo źle wypowiada się o tym szpitalu, nawet do szpitalnej poradni diabetologicznej nie pozwolił mi się wybrać. I boję się potwornie, bo jak dostanę insulinę, to mogę rodzić wyłącznie tam, bo żaden inny szpital mnie nie przyjmie. Masz jakieś doświadczenia z Polną? 🙂

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • Hiszpaneczka Autorytet
    Postów: 1400 799

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikaja wrote:
    Rozumiem. Przy planowanej cc jest wcześniej spotkanie z anestezjologiem? Orientujesz się?

    nie wiem, ale podpytam pania doktor, chociaż nie wiem czy jak będę na oddziale czy wtedy nie będę miała rozmowy z anestezjologiem

    1usai09ki0pljcwv.png
    11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    W Niemczech przy porodzie sa polozne a lekarze przychodza tylko na sama koncowke albo jak cos sie dzieje.

    ja jak to usylszalam to myslalam, ze padne. Myslalam w swojej naiwnosci, ze Taki lekarz bedzie przy mnie koczowal caly czas :D
    Hehe ja lekarza uswiadczylam 2 razy: pierwszy mnie przyjął (obudziłam biedaczka nad ranem, zanim jednak do mnie przyszedł ewidentnie był na szybkiej fajce lub dwóch 🤮), a drugi był rano na obchodzie, kilka razy powiedział "aha", pozdrowil mnie serdecznie i tyle go widziałam 😊 Ale położne były super, bardzo byłam zadowolona z ich pomocy. Szybko, sprawnie, bez pierdzielenia i trzymania za rękę. W sensie, że wyczaily, że ja nie z tych i wolę sprawny masaż szyjki i szybki poród niż kadzidła i śpiewy rajskich ptaków w tle. Wydawały mi komendy, nie zmuszały do dyskusji, popedzaly męża jak za wolno wodę podawał, nie glaskaly mnie po głowie itd. A jak już wyrzuciłam z siebie małego potworka to przyszły wszystkie ze zmiany, usciskaly mnie, gratulowaly itd. Czyli umialy dostosować swoje zachowanie do charakteru rodzącej 😁 Przynajmniej ja takie wrażenie odniosłam. Tego lekarza walącego fajami chyba bym wywaliła za drzwi.

    mikaja, xgirl lubią tę wiadomość

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Bo leżałam już tutaj, a ta sytuacja z IP to właśnie z Polnej, kiedy czekałam na przyjęcie. Wylądowałam też kiedyś na tamtejszej izbie z objawami skrętu jajnika i płakałam po konsultacji (a konsultował mnie lekarz z prywatnej kliniki leczenia niepłodności - jak to wizyta na fundusz potrafi człowieka zmienić). Dodatkowo mój lekarz bardzo źle wypowiada się o tym szpitalu, nawet do szpitalnej poradni diabetologicznej nie pozwolił mi się wybrać. I boję się potwornie, bo jak dostanę insulinę, to mogę rodzić wyłącznie tam, bo żaden inny szpital mnie nie przyjmie. Masz jakieś doświadczenia z Polną? 🙂
    Znam tam trochę ludzi ;) Jak będziesz miała problem to wal na priv plus podnieś alarm tutaj, żebym w ogóle wiadomość odczytała, bo ja zwykle do "skrzynki" nie zaglądam ;)

  • Alisia Autorytet
    Postów: 1007 497

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Norwegii nie ma CC na życzenie , jeżeli dziecko nie jest ułożone główką w dół to i tak trzeba spróbować naturalnie :-( mnie to wszystko przeraża .......

    Byłam u lekarza , trafiła się bardzo młoda lekarke nie wiedziała co i jak , nie umiała zmierzyć brzucha centymetrem krawieckim , tętna szukała 10 minut no jestem załamana poziomem opieki tutaj :-(

    Mam 7 kg na plusie ;-)


    a31il5w.png

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjo haha :D Chyba też bym tak wlasnie chciala - nie potrzebuje hipnoterapii i kadzidełek :P trza urodzić i już :P pewnie w przypadku vbac tak będę chciała - ja jestem zadaniowiec :P woda byłaby ok z pewnością i jest basen u mnie w szpitalu więc to na plus.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 12:53

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea wrote:
    Znam tam trochę ludzi ;) Jak będziesz miała problem to wal na priv plus podnieś alarm tutaj, żebym w ogóle wiadomość odczytała, bo ja zwykle do "skrzynki" nie zaglądam ;)
    Dziękuję ❤️

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisia współćzuję... oby wszystko było ok :)

  • Hiszpaneczka Autorytet
    Postów: 1400 799

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisia wrote:
    W Norwegii nie ma CC na życzenie , jeżeli dziecko nie jest ułożone główką w dół to i tak trzeba spróbować naturalnie :-( mnie to wszystko przeraża .......

    Byłam u lekarza , trafiła się bardzo młoda lekarke nie wiedziała co i jak , nie umiała zmierzyć brzucha centymetrem krawieckim , tętna szukała 10 minut no jestem załamana poziomem opieki tutaj :-(

    Mam 7 kg na plusie ;-)

    masakra, tez bym była! przecież dziecko nie urodzi się jak jest ulozone inaczej niż glowkowo! na co oni licza? ze nagle zmieni pozycje? chyba bym wolala przyjechać do pl rodzic.

    1usai09ki0pljcwv.png
    11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️
  • anngelikamarta Autorytet
    Postów: 497 440

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Myślę, że musiałabyś zobaczyć na własne oczy jak da się potraktować rodzącą albo pacjentkę ginekologiczną, żeby zrozumieć, że tu nie chodzi o krzywe spojrzenia ani delikatnie uszczypliwe komentarze. 😉 Tu nie chodzi o to, że kobiety są delikatne i chcą, żeby traktować je w specjalny sposób, mowa o ludzkim potraktowaniu zarówno kobiety, jak i tego, z czym się zmaga, bo poród czy choroba to sytuacja kryzysowa, w której każdy chciałby zostać potraktowany z szacunkiem. Ja wyłam, kiedy dowiedziałam się, że zostaję na jeszcze jedną noc w szpitalu. Nie uogólniam, bo na pewno można trafić dobrze, ale ja nie mam pozytywnych doświadczeń z publiczną opieką i unikam jej jak ognia.
    Uwierz mi że wiem jak można traktować taką pacjentke bo nie pierwszy raz w ciąży byłam w szpitalu :) i właśnie za pierwszym razem i to w tym samym szpitalu pracuje (albo pracował bo długo już go tam nie widzialam) lekarz który mnie przyjmował jak miałam pęknięcie krwiaka i jego "niżej z tą dupa" klniecie czy wyzwanie mnie i darcie się że uwalilam mu cały szpital krwią przyjemne nie było :) także nie mówię tylko o delikatnie uszczypliwych komentarzach
    Ale nie będę przez jednego lekarza mówić o całym szpitalu i wszystkich pracownikach bo ten szpital to bajka
    Tak jak mówię no, trzeba poprostu się nastawić dobrze bo to nas nie ominie i nie ważne czy to szpital publiczny czy prywatny bo w niejednym prywatnym kobiety są gorzej traktowane
    Ale wiadomo każdy ma swoje zdanie na ten temat i niech robi jak uważa :D

    3jvzi09ky700q2oc.png

    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗❤️
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisia wrote:
    W Norwegii nie ma CC na życzenie , jeżeli dziecko nie jest ułożone główką w dół to i tak trzeba spróbować naturalnie :-( mnie to wszystko przeraża .......

    Byłam u lekarza , trafiła się bardzo młoda lekarke nie wiedziała co i jak , nie umiała zmierzyć brzucha centymetrem krawieckim , tętna szukała 10 minut no jestem załamana poziomem opieki tutaj :-(

    Mam 7 kg na plusie ;-)
    A nie próbują dziecka obrócić?

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikaja wrote:
    Casjo haha :D Chyba też bym tak wlasnie chciala - nie potrzebuje hipnoterapii i kadzidełek :P trza urodzić i już :P pewnie w przypadku vbac tak będę chciała - ja jestem zadaniowiec :P woda byłaby ok z pewnością i jest basen u mnie w szpitalu więc to na plus.
    U nas wanien/basenów chyba raczej na pewno nie ma, ale ja bym i tak nie wlazla. Raz, że trochę mnie to brzydzi, a dwa, że ja zupełnie nie wiem co kobiety chcą od łóżek porodowych 😁 Pozycja dobra, a między skurczami spało się elegancko. Ale ja nie jestem jakoś super wymagająca no i tak jak pisałam, poród to dla mnie bardziej zadanie do wykonania z możliwie największą korzyścią dla dziecka i dla siebie, a nie duchowe przeżycie.. Tzn to też, ale "zadanie do wykonania" jest uczuciem dominującym ;) Chcę, żeby było szybko i bez pierdolenia. Że tak to brutalnie ujmę 😋

    mikaja lubi tę wiadomość

  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czytałam o,że poród naturalny niekiedy jest możliwy nawet gdy dziecko jest ułożone pośladkowo ,ale niesie za sobą ryzyko ,co dla mnie już jest nieakceptowalne

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    I też nie myślę o porodzie tak jak niektóre kobiety( a może większość) ,że jest to prawdziwy cud narodzin, piękna chwila, dla mnie to konieczność , jestem w ciąży więc muszę urodzić a nie ma dla mnie w tym nic pięknego, bo co może być pięknego w męczarniach okupionych godzinami bóli,potu,stresu, wyczerpania..piękny może być czas po porodzie a nie poród.. tak samo jak nie uważam ciąży ,za najpiękniejszy okres w życiu kobiety, mimo,że znoszę ją ok to serio miewałam piękniejsze okresy w życiu bez brzucha :) ale bardzo chciałam tego dziecka i już bardzo Go kocham ,więc muszę to wszystko przeżyć :)
    Z tym pieknym czasem po porodzie to bym sie nie rozpędzała😆Te małe trutnie potrafią skutecznie uprzykrzyć życie jak juz sie urodzą🤣
    W Polsce lekarz przychodzi odebrac poród ale moze zrobic to tez położna z tym ze lekarz i tak musi byc przy tym. Czasem polozna odbiera sto razy lepiej porod niz lekarz. Doktorek niekiedy tylko im zawadza bardziej niz pomaga.
    Ja sie boje znieczulenia bardziej niz porodu chyba chociaz moj porod odbiegał od łatwego i przyjemnego.

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikka no moja mama rodzila bliźniaki,ja pierwsza posladkowo wychodzilam a brat za mna

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikaja nie odczytałam, że Ty zadaniowiec. No to się rozumiemy bez rozwlekania kwestii 😉

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ułożenia pośladkowego to teraz zawsze robi się cc, ale kiedyś taki poród odbywał się sn. Z resztą żona mojego kolegi drugie dziecko tak właśnie urodziła w poczekalni, bo ledwo zdążyli dojechać do szpitala. I było ok :) Ale osobiście też bym się bała rodzić sn dziecko ułożone pośladkowo.. Na szczęście póki co nie mam takiego problemu, gdyż Mikołaj głównie leży scisniety w poprzek brzucha. Jak to moja gin powiedziała "przy poprzeczce i tak będzie cc". Wg mnie przy "poprzeczkę" cc nie będzie, albowiem brzuch pęknie mi niebawem sam🤘

  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJJ wrote:
    Mikka no moja mama rodzila bliźniaki,ja pierwsza posladkowo wychodzilam a brat za mna
    no właśnie,bo skoro kiedyś nie było usg to skąd można było wiedzieć jak ułożone jest dziecko...

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anngelikamarta wrote:
    Uwierz mi że wiem jak można traktować taką pacjentke bo nie pierwszy raz w ciąży byłam w szpitalu :) i właśnie za pierwszym razem i to w tym samym szpitalu pracuje (albo pracował bo długo już go tam nie widzialam) lekarz który mnie przyjmował jak miałam pęknięcie krwiaka i jego "niżej z tą dupa" klniecie czy wyzwanie mnie i darcie się że uwalilam mu cały szpital krwią przyjemne nie było :) także nie mówię tylko o delikatnie uszczypliwych komentarzach
    Ale nie będę przez jednego lekarza mówić o całym szpitalu i wszystkich pracownikach bo ten szpital to bajka
    Tak jak mówię no, trzeba poprostu się nastawić dobrze bo to nas nie ominie i nie ważne czy to szpital publiczny czy prywatny bo w niejednym prywatnym kobiety są gorzej traktowane
    Ale wiadomo każdy ma swoje zdanie na ten temat i niech robi jak uważa :D
    Współczuję, dla mnie właśnie coś takiego jest nie do zaakceptowania. Jak lekarz może mieć tak niski poziom empatii... ☹️ Ja nie potrzebuję głaskania po ręce ani psalmów pochwalnych w czasie przekraczania progu izby przyjęć - też zależy mi na tym, żeby wyjść ze szpitala ze zdrowym dzieciątkiem i to jest najważniejsze, ale nie jest to równoznaczne ze zgodą na złe traktowanie. Spodziewam się, że poród to nie bajka, ale o ile byłoby łatwiej przejść pobyt w szpitalu, gdyby otaczali nas ludzie nie tylko kompetentni, ale i empatyczni. 🙂 Obyśmy wszystkie na takich trafiły.

    Hiszpaneczka, anngelikamarta lubią tę wiadomość

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjo bo dopisałam to w edycji :D Ale no fakt - rozumiemy się. Dla mnie to coś, co trzeba przeżyć. Stąd tak pitolę, że nie dałabym się indukcji znowu, a pewnie bym się dała, bo to też jakieś tam zadanie.
    Zobaczymy - będzie, co ma być.
    Moja mama tak przezywa, że ostatnim razem to tak mnie wymęczyli, a mogli od razu kroić - no nie zgodzę się, bo mały chociaż przeżył całą tą akcję skurczową i przynajmniej wyszedł ok - nie miał szoku itd.

‹‹ 876 877 878 879 880 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ