Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma_ wrote:To da się wymacać przez brzuch. 🙂
Tu bym się nie zapędzała - moja sąsiadka tutaj tak zaczęła rodzić i jak już zaczęła przeć, to nagle alarm, bo jednak pośladkowo, a nie główkowo (położne były o tym przekonane) i miała szybką cc i kazali jej przestać przeć - dobre
Dlatego ja nie ufam ani temu określaniu przez brzuch położenia dziecka ani szacowaniu wymiarów dziecka. Żyjemy w 21.w - usg to nie jest nowinka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 13:15
-
mikaja wrote:Tu bym się nie zapędzała - moja sąsiadka tutaj tak zaczęła rodzić i jak już zaczęła przeć, to nagle alarm, bo jednak pośladkowo, a nie główkowo (położne były o tym przekonane) i miała szybką cc i kazali jej przestać przeć - dobre
Dlatego ja nie ufam ani temu określaniu przez brzuch położenia dziecka ani szacowaniu wymiarów dziecka. Żyjemy w 21.w - usg to nie jest nowinka.
-
jak tu oczekiwać empatii , wrażliwości, należytej opieki wobec rodzących,skoro pacjent z potwierdzonym zawałem serca godzinami czeka na sorze ,później jest przekazywany ze szpitala do szpitala i w końcu umiera...to co się ostatnio dzieje to jedna wielka porażkaurl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Emma_ wrote:Spoko, ja też ufam USG, ale mikka zastanawia się, jak kiedyś określało się ułożenie dziecka. 😉 To chyba jedyny sposób na sprawdzenie jak położone jest dziecko bez użycia sprzętu.
Tak, ale własnie niestety zawodny
Ja mam usg w 34. tygodniu teraz i mozliwe, ze bedzie to juz ostatnie. Potem, jesli szpital mi ponownego nie zrobi, to na bank bede musiala wywalic znowu kase na prywatne, bo nie pojde rodzic na ich - wydaje mi sie. Nie ufam im -
Tak sobie właśnie myślę, że jak po tych wszystkich zawirowaniach lozyskowych jednak pozwolą mi rodzić sn to pojadę do szpitala przeszczesliwa, a przy pełnym rozwarciu polecą pełne emocji siarczyste przekleństwa, że na co mi to było, trzeba było robić cc 😂 Po czym urodze, pójdę sobie pod prysznic gdy koleżanki po cc będą miały robione lewatywy i pomyślę jak super było jednak urodzić sn.. Potem postanowie omacac rozmiary nacięcia krocza i stwierdze ojapierdole, trzeba było iść na cc. Wyjdę spod prysznica, usiądę sobie na łóżku (tak, siadalam po sn) i popatrzę jak sąsiadke po cc próbują pionizowac i pomyślę o jak dobrze, że rodziłam sn.. I tak w kółko 😁
anngelikamarta, mikaja, xgirl lubią tę wiadomość
-
anngelikamarta wrote:Też mam nadzieję ze wszystkie będziemy mieć dobrą opiekę i że te porody pójdą nam sprawnie
A to już tak niedługo
juz majówki powoli się rozpakowywujaanngelikamarta lubi tę wiadomość
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Casjopea wrote:Tak sobie właśnie myślę, że jak po tych wszystkich zawirowaniach lozyskowych jednak pozwolą mi rodzić sn to pojadę do szpitala przeszczesliwa, a przy pełnym rozwarciu polecą pełne emocji siarczyste przekleństwa, że na co mi to było, trzeba było robić cc 😂 Po czym urodze, pójdę sobie pod prysznic gdy koleżanki po cc będą miały robione lewatywy i pomyślę jak super było jednak urodzić sn.. Potem postanowie omacac rozmiary nacięcia krocza i stwierdze ojapierdole, trzeba było iść na cc. Wyjdę spod prysznica, usiądę sobie na łóżku (tak, siadalam po sn) i popatrzę jak sąsiadke po cc próbują pionizowac i pomyślę o jak dobrze, że rodziłam sn.. I tak w kółko 😁
lewatywy?
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
W kwestii tego co wolno, a czego nie wolno w Polsce, to zapewniam Was, że wolno wszystko, jeśli zna się odpowiednich ludzi. Nawet kasą tyle się nie załatwi. Ja mogłam decydować o terminie i sposobie porodu bez żadnego problemu. Mogłam mieć cc na życzenie bez wkładania koperty w łapę. Ale skończył się oddział porodowy, a zaczął polozniczy i dupa, stare znajomości nic już nie dały 😆 Musiałam kombinować jak koń pod górkę, żeby zostać w szpitalu tak długo, jak długo młoda była na neonatologii, bo wyjście bez dziecka byłoby dla mnie niesamowicie ciężkie do zniesienia.
-
Xgirl, a ja Cie doskonale rozumiem. Podloze psychiatryczne tez jest wskazaniem do cc. Uraz psychiczny moze byc rownie powazny co fizyczny. To nie jest widzimisię, bo ma sie taki kaprys. Poza tym psychika jest na tyle niesamowita, ze moze zatrzymac akcje porodowa, utrudnic caly proces porodu i tak jak mikaja madrze napisala powodowac pozniejsze komplikacje. Akurat porod nie jest dobrym pomyslem na terapie lekowa, porodem z leku niekoniecznie sie wyleczysz, mozesz zaszkodzic. Blagam was, nie oceniajmy innych, bo mamy takie, a nie inne poglady. Szanujmy sie i pamietajmy, ze swiat nie jest bialo-czarny
Xgirl, bardzo sie cieszę, ze masz mozliwosc zdecydowania sie na cc i ze taka decyzja sprawia, ze ciaza i porod jest dla Ciebie łatwieszy do wyobrazenia. Super, ze masz taka mozliwosc. Bycmoze zycie zaskoczy Cie samo i urodzisz sn :d ale fajnie, ze masz zaplanowane cc i jestes spokojniejszaxgirl lubi tę wiadomość
-
mikaja wrote:Tak, ale własnie niestety zawodny
Ja mam usg w 34. tygodniu teraz i mozliwe, ze bedzie to juz ostatnie. Potem, jesli szpital mi ponownego nie zrobi, to na bank bede musiala wywalic znowu kase na prywatne, bo nie pojde rodzic na ich - wydaje mi sie. Nie ufam im
-
Emma_ wrote:To nie robi się u was USG przed samym porodem? 😮 Przecież do ostatniej chwili położenie dziecka może ulec zmianie, a sześć tygodni to już w ogóle wieczność.
Eeee...co Ty. Przy niepowikłanej ciąży usg ostatnie można mieć w 20 tygodniu - połówkowe. Potem to już tylko macanka.
Ja z tym 34. tygodniem mam farta, ale to tylko ze względu na vbac, który planuję. Muszą ocenić wzrost małej + położenie właśnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 13:36
-
mikaja wrote:Casjo jakie lewatywy po cc ? :OOOOOO
Matko ja to mialam do 5-6h po cewnik, potem wyjęli, spionizowali, kazali iść sie wysikać i tyle Idź se do domu Tzn poszłabym, ale miałam gorączkę więc zostawili mnie jeszcze dobęEmma_, xgirl lubią tę wiadomość