Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Zapomniałam Wam opowiedzieć moją wczorajszą przygodę w biedrze z przepuszczaniem ciężarnej. Otóż stoję sobie grzecznie w długiej kolejce, z młodą w wózku, gdy podchodzi do mnie ekspedientka, że zaprasza do kasy nr 3, którą zaraz otworzy. No to idę. Wypakowuje rzeczy z wózka, moje dziecko wkłada je z powrotem itd. Za mną stoi elegancki koleś z jedną flaszka, za nim ustawiają się inni ludzie. I nagle przebija się bez słowa jakaś baba, na oko 45 lat i do mnie, że ona wie, że jestem w ciąży, no ale ona ma tylko te kilka rzeczy i w ogóle.. Ekspedientka że no sorry, ale pani jest w zaawansowanej ciąży i do tego z małym dzieckiem, więc raczej należy jej się pierwszeństwo. No to jeszcze raz baba do mnie, czy może. Myślę sobie, no kurwa nie wierzę. Powiedziałam jej, że pozostawiam to jej sumieniu. Oczywiście się wjebala. Nikt nic nie mówi, a ona jeszcze do ekspedientki, że no ona wie, ale przecież pani jest jeszcze młoda i da radę. Myślałam, że jej jebne 💀 Jedyne na co mnie było stać to stwierdzenie, żeby naprawdę już nie komentowała, bo aż wstyd.
-
Ja za to mojego czuję bardzo wyraźnie i mam wrażenie , że siedzi mi w pochwie a nie w brzuchu, strasznie uderza mi po szyjce i po pęcherzu, czy to możliwe żeby znowu się przekręcił i miał tam teraz nogi? Bo inna możliwość to,że wali mi tam głowąurl=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Emma mój maluszek też dzisiaj spokojniejszy. Ale "odzywa się", więc jest ok. Pamiętam, że dokładnie na tym samym etapie z córką spanikowalam i pojechałam na ktg, bo słabiej czułam ruchy. Okazało się, że po prostu okrecila się główką w dół. Liczę, że dzisiaj Mikołaj wykonał taki sam manewr 😁
Emma_, Kamsza lubią tę wiadomość
-
Mam to samo.mikka86 wrote:Ja za to mojego czuję bardzo wyraźnie i mam wrażenie , że siedzi mi w pochwie a nie w brzuchu, strasznie uderza mi po szyjce i po pęcherzu, czy to możliwe żeby znowu się przekręcił i miał tam teraz nogi? Bo inna możliwość to,że wali mi tam głową
Casjo, zal🤦
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Cześć dziewczyny
dawno nic nie pisałam ale trochę w rozjazdach byłam.. kurczę jak ten czas leci, jeszcze 61 dni wg aplikacji do porodu, w tym nadchodzącym tygodniu chce zakończyć wszystkie zakupy, zostały już same pierdołki , z ciuszków miałam już nic nie kupować ale wczoraj w Lidlu jescze poszalałam, głównie zależało mi na zestawie z opaskami i czapeczkami:)
Czytam że większość z Was już nie za dobrze się czuje, ja często rano bardzo słabo się czuje A jak idę do kościoła to prawie mdleje tam...
Ale już naprawdę nie wiele zostało, więc damy radę miłej niedzieli:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2019, 10:37
Termin porodu 5 lipiec 2019
Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
-
Tak, mi też robią się bardziej czerwone wraz ze wzrostem brzucha:/ niestety U mnie takie szybkie przybranie 30kg, a później szybkie ich zrzucenie spowodowalo to ze brzuch wygląda jak zużyty worek i tylko laser albo skalpel są w stanie to naprawić.mikaja wrote:Mam pytanie do dziewczyn, które mają rozstępy na brzuchu - czy po poprzedniej ciąży, czy z innych względów - dzieje się Wam coś z nimi? Moje zaczynają być zaczerwienione znowu... Ciekawa jestem, czy mi dojdą nowe, czy może z tymi coś się może jeszcze stać. Hmm..
A co do biedronek, mnie też zawsze puszczają kasjerki albo otwierają kasę, tam mają taką politykę bo kiedyś do nich napisałam na fb że to miło jak kasjerka traktuje kobiety w ciąży I odpisali że mają takie procedury. Czasem jak mnie nie zauważa, to podchodzę z tylu za kasjerke i też mnie kasuje przed innymi bez problemu. podobnie jak w rossku. Z takimi babskami jeszcze się nie spotkałam:O ludzie w kolejce też jakoś nigdy złośliwie nie komentowali, ale wierz mi że ja bym nie puściła, mam taki wielki brzuch że u tak by mnie nie wyprzedziła, nawet gdyby chciała:D
Casjopea lubi tę wiadomość
Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
Casjo, szkoda słów na głupich ludzi...bezwstydne babsko!
Hope, ja też uwielbiam Grę o Tron😍Moje klimaty!
Emma, Ty jesteś cukrzycowa mama? Bo jak nie to czekoladka w ruch i soczek pomarańczowy, młodzież powinna się wtedy odezwać 😀a tak poza tym to już moment gdzie maluchy będą się przeciągnąć bardziej niż fikac kozły, także spokojnie.
02.2017 aniołek 7tyg[*]
02.2018 córeczka<3 -
Kurczę przyszły mi wyniki badania moczu, znów w niedzielę i nie mam jak ich omówić
leukocyty 50-60 W osadzie 
czy to może być spowodowane obecnością candida? Bo od paru dni coś mnie swędzi i zapach jest taki jakbym ciasto na pizzę zagniatala...
A wczoraj rozmawiałam z położna o wyniku posiewu sprzed 2 tygodni, który jednak okazał się być dobru, a tu teraz takie coś w moczu wyszło:(Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
Polis ja tez czuje sie rano slabo a ranki i czas do poludnia zawsze byly moja super czescia dnia. Teraz nawet po dobrze przespanej nocy czuje sie jak zwloki
A im dalej w las tym slabiej sie czuje, po 16 juz sie do zycia nie nadaje😆
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2019, 11:07
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Miałam dylemat na początku ciąży, czy kupować, ale zrezygnowałam, bo bałam się, że nie złapię kiedyś serduszka i umrę na zawał. Mała się teraz rusza, więc wiem, że żyje, ale rusza się słabo, i to mnie właśnie niepokoi.mikka86 wrote:To sobie kup, będziesz spokojniejsza 🙂 najlepiej taki z wyświetlaczem, który mierzy tętno<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Tak, mam cukrzycę, ale młoda uparta, bo wczoraj po serniku i kilku kawałkach gorzkiej czekolady (zjadłam, bo zaliczyłam spadek cukru i bardzo źle się czułam) młoda uparcie milczała. Dziś po batoniku bez cukru zapukała parę razy, więc poczułam delikatną ulgę. 🙂Czarna_kawa wrote:Casjo, szkoda słów na głupich ludzi...bezwstydne babsko!
Hope, ja też uwielbiam Grę o Tron😍Moje klimaty!
Emma, Ty jesteś cukrzycowa mama? Bo jak nie to czekoladka w ruch i soczek pomarańczowy, młodzież powinna się wtedy odezwać 😀a tak poza tym to już moment gdzie maluchy będą się przeciągnąć bardziej niż fikac kozły, także spokojnie.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Mnie spotkała ostatnio taka sama sytuacja. Nie mogłam wyjść z podziwu jak można być takim bezczelnym. A pani musiała bardzo przede mną, bo ona z koleżanką wraca i się śpieszy. Stoisz ledwo i jeszcze dostajesz w pysk pytaniem, czy przepuścisz bo ma dwie rzeczy, a na deser komentarz, że młoda to postoi. 🤪 Skąd się ci ludzie biorą...Casjopea wrote:Zapomniałam Wam opowiedzieć moją wczorajszą przygodę w biedrze z przepuszczaniem ciężarnej. Otóż stoję sobie grzecznie w długiej kolejce, z młodą w wózku, gdy podchodzi do mnie ekspedientka, że zaprasza do kasy nr 3, którą zaraz otworzy. No to idę. Wypakowuje rzeczy z wózka, moje dziecko wkłada je z powrotem itd. Za mną stoi elegancki koleś z jedną flaszka, za nim ustawiają się inni ludzie. I nagle przebija się bez słowa jakaś baba, na oko 45 lat i do mnie, że ona wie, że jestem w ciąży, no ale ona ma tylko te kilka rzeczy i w ogóle.. Ekspedientka że no sorry, ale pani jest w zaawansowanej ciąży i do tego z małym dzieckiem, więc raczej należy jej się pierwszeństwo. No to jeszcze raz baba do mnie, czy może. Myślę sobie, no kurwa nie wierzę. Powiedziałam jej, że pozostawiam to jej sumieniu. Oczywiście się wjebala. Nikt nic nie mówi, a ona jeszcze do ekspedientki, że no ona wie, ale przecież pani jest jeszcze młoda i da radę. Myślałam, że jej jebne 💀 Jedyne na co mnie było stać to stwierdzenie, żeby naprawdę już nie komentowała, bo aż wstyd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2019, 11:08
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Dziewczyny, materac kokosowy w gondoli to dobry pomysł? Wiem, że w gryce lubią mieszkać robale, ale gdzieś czytałam, że w kokosie też się zdarzają.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Leukocyty to chyba stan zapalny. Masz możliwość powtórzyć posiew? Bo te objawy, które opisujesz, wskazują na grzybicę.Alxawl wrote:Kurczę przyszły mi wyniki badania moczu, znów w niedzielę i nie mam jak ich omówić leukocyty 50-60 W osadzie czy to może być spowodowane obecnością candida? Bo od paru dni coś mnie swędzi i zapach jest taki jakbym ciasto na pizzę zagniatala...
A wczoraj rozmawiałam z położna o wyniku posiewu sprzed 2 tygodni, który jednak okazał się być dobru, a tu teraz takie coś w moczu wyszło:(<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Ja w okolicy 27-28 tygodnia miałam tak samo, czułam dziecko mniej, niż powiedzmy w 23-24 tygodniu. Pojechałam na ktg i wszystko było okej, chociaż siedziałam pod tym ktg 1,5 h, bo dziecię spało przez połowę czasu i dopiero pod koniec się rozbujało, jak kazali mi wypić wody z lodem. Moja rada, połóż się lub ułoż się tak na pół-leżąco, włącz sobie jakąś aplikację do liczenia, wypij szklankę lodowatej wody i zaznaczaj każdy ruch jaki poczujesz przez następne kilkanaście minut (tyle ile masz cierpliwości poleżeć). Skup się na każdym ruchu, a prawdopodobnie poczujesz, że rusza się dość często, może po prostu trochę inaczej? W każdym razie u mnie to była kwestia około tygodnia czy półtorej i ruchy wróciły ze zdwojoną siłą, tak jak wcześniej były kilkugodzinne przerwy i delikatne ruchy, o tyle teraz czuję praktycznie cały dzień, a jak czasami kopnie to aż podskakuję, bo zabolało. Nie wspomnę o stopach, które ciągle wędrują pod moimi żebrami.Emma_ wrote:W ogóle od paru dni czuję dużo słabiej Emilkę. Żadnych kopniaków, tylko delikatne ruchy i rzadziej niż zwykle. 😬 Trochę się boję.
Gdybyś jednak mimo położenia się i tej zimnej wody nadal czuła niewiele ruchów, to śmiało jedź, żeby Ci zrobili ktg. Lepiej jeden raz za dużo, niż za mało
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
A może rączki rozciąga nad główkę i Cię boksuje?mikka86 wrote:Ja za to mojego czuję bardzo wyraźnie i mam wrażenie , że siedzi mi w pochwie a nie w brzuchu, strasznie uderza mi po szyjce i po pęcherzu, czy to możliwe żeby znowu się przekręcił i miał tam teraz nogi? Bo inna możliwość to,że wali mi tam głową
Mi też się zdarza, że czasami przywali w okolice szyjki, niezbyt to przyjemne swoją drogą, chyba najgorszy rodzaj "kopniaka dla mnie" 
Ale stopy ciągle czuję do góry, więc to muszą być rączki.
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
Ja teraz widzę, że mój zmienił porę aktywności, do tej pory jak tylko się przebudzilam rano,odrazu go czułam jak się wierci, a od kilku dni rano udaje , że go tam nie ma 😄, za to uaktywnia się dopiero po porannej kawie 🙂url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
