Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejku też już bym chciała kupować rzeczy dla bobo,ale powiedziałam sobie,że dopiero zacznę szaleć po moich urodzinach,czyli w połowie marca pierwsze dziecko, więc wszystko musi być nowe, nic po żadnych dzieciach,już dałam delikatnie do zrozumienia kuzynkom i koleżankom,że nic nie chce w spadku po ich dzieciach,ani za kasę ani za darmourl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
mikka86 wrote:Jejku też już bym chciała kupować rzeczy dla bobo,ale powiedziałam sobie,że dopiero zacznę szaleć po moich urodzinach,czyli w połowie marca pierwsze dziecko, więc wszystko musi być nowe, nic po żadnych dzieciach,już dałam delikatnie do zrozumienia kuzynkom i koleżankom,że nic nie chce w spadku po ich dzieciach,ani za kasę ani za darmo
Wow w sumie ciekawe podejście. Ja tez marzyłam o zakupach i kupowaniu wszystkiego.
Ale trochę mam wrażenie ze rodzina by mnie zabiła gadaniem. U mnie mimo ze kasy było sporo to zawsze się bardzo oszczędzało, może dlatego zawsze było tej kasy i wszystkiego pod dostatkiem.
Kupie wózek bo tamte nie podobają mi się, łóżeczko bo raczej nie mam po kim dostać (wszystkie w użyciu).
Ale ubranka to pewnie dostanę sporo nowych na jakieś prezenty od przyjaciółek i kilkadziesiąt używanych wiec ja kupie z 1-2 tak symbolicznie.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Ja mam jedo fyn memo po córce 2w1 i spacerowke Valco baby więc niczego więcej nie potrzebuje.
Ubranek sporo, chociaż wiadomo większość dziewczynskich. Ja z kolei bardzo dużo dodawałam od koleżanek. Te ubranka pierwsze się zupełnie nie niszcza i aż grzech ich nie wykorzystać.
A z córką wyprawkę też kompletowalam gdzieś pod koniec 2 tym. -
Ja już bardzo dużo rzeczy podostawalam od szwagierki ona nie miała gdzie tego chować więc wszystko do mnie bo na pewno się przyda muszę to tylko wszystko przejrzeć i zobaczyć co dokupić ale na to mam jeszcze chwilę czasu
-
nick nieaktualnymikaja wrote:1. https://mamaginekolog.pl/usg-wczesnej-ciazy-jak-interpretowac/ tu masz wszystko opisane fajnie
2. liczysz od ostatniej miesiączki nie od owulacji niezależnie, kiedy ona wystąpiła - na usg się koryguje wiek ciąży na podstawie wymiarów zarodka
to to ja wiem, nie o to mi chodziło. To jest bez sensu. W pierwszą ciąże zaszłam ok 36 dc. Miałam liczyć od OM? nie wszyscy chodzą na usg od razu.
BTW mama ginekolog mija się z prawdą co do bety w cp… nie wiem czemu, w końcu to ginekolog...
Ja już marzę o zakupach... ciążowych ciuchów i ubranek itd. I o remoncie pokoju, żeby dziecko miało!
Muszę sobie jakoś to rozłożyć na te miesiące, bo jednorazowo to ciężko.
Niestety ja nie mogę używanych... no nie mogę i już... bardzo żałuję, bo duża oszczędność.
Z drugim dzieckiem używałam pieluch wielo i mamy kupowału używane... dla mnie nie do pomyślenia. -
nick nieaktualny
-
Sung tym bardziej trzymam kciuki :* Musi sie udac, a co!
Powiem wam, ze ja tez sklaniam sie ku nowym ciuchom.. Jestesmy ustawieni finansowo, nie mamy zadnych wielkich wydatkow, ja do tego teraz nie wydaje poza comiesiecznymi kosztami mieszkania nic.. do restauracji nie pojde bleee, szopingow nigdy nie lubilam a teraz to juz w ogole sil nie mam na gtakie cos.. wiec kase moge odkladac na nowe rzeczy Ostatnio maz gadal cos o pozyczeniu wozka od mojej kolezanki to mu powiedzialam, ze jak sam sobie dziecko urodzi to bedzie mogl je sobie w nim wozic Sorry, tak sie mecze to chce sobie to potem odebrac w postacinowych ubranek, gadzetow, wozkow, mebli, itp.
Boooz zaproszenie na saune mam.. juz od tygodni mowie liudziom, ze jestem chora. Ju sie pytaja ile mozna i czy wszystko ok;P jeeeej nie chce nic gadac jezcze..Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 15:29
Sung lubi tę wiadomość
-
Jejku, byłam dziś w szpitalu bo dostałam plamienia! Doktor się że mnie śmiał, bo bardzo znikome to plamienie, a ja mało zawału nie dostałam.... W pierwszej ciąży nie miałam takiego strachu! :p Mój ginekolog to chyba ze śmiechu padnie jak ja cuduje tym razem :p
Ale okruszek ma już 1.3 cm i wszystko ok.
Też mam segregator ciążowy od mamy ginekolog
Co do zakupów to ja nic nie potrzebuje bo już jedno dziecko na stanie jest, więc raczej nic nie kupię, aż do końcówki -
Lolla wrote:A ja mimo strat, jednej w wysokiej ciąży, nie zamierzam zrezygnować z wcześniejszych zakupów. Chcę cieszyć się tą ciążą i wierzyć, że tym razem będzie dobrze. To też jakoś pomaga mi w zachowaniu spokoju. Wiadomo, że nie skompletuje teraz całej wyprawki, bo te większe rzeczy to na końcówce, ale jak będę miała ochotę kupić jakiś drobiazg, to go kupię, żeby zrobić sobie przyjemność.
Dla mnie te kilka sztuk body, czapeczki to były później jedne z niewielu pamiątek.
Ale wiadomo, każdy ma inne podejście
I masz dobre, zdrowe podejście. Też zawsze chciałam cieszyć się ciążą, zawsze myślałam sobie, że to taki piękny i beztroski czas (o głupia ja ) A tu proszę, ledwo co zaszłam a same złe myśli w głowie. mam nadzieję, że to minie..
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Co wy z tym segregatorem?Az Taki fajny? Bo mi tez wszystko sie wala po chacie..
Jej Ewe ja Cie bardzo rozumiem. Pewnie jakbym zobaczyla choc kropelke krwi to bym leciala jak powalona do lekarza. To nie jestes jedyna wariatka Dobrze, ze wszystko ok -
xgirl wrote:Co wy z tym segregatorem?Az Taki fajny? Bo mi tez wszystko sie wala po chacie..
Jej Ewe ja Cie bardzo rozumiem. Pewnie jakbym zobaczyla choc kropelke krwi to bym leciala jak powalona do lekarza. To nie jestes jedyna wariatka Dobrze, ze wszystko ok
Fajny nawet, ma kieszonki na wszystkie ważne rzeczy, choć ja w pierwszej ciąży zrobiłam sobie taki sama i nie było w nim tylko informacji medycznych jednak jak ktoś ma bałagan i chce to ogarnąć to segregator daje radę -
Jeśli chodzi o wyprawkę to w ciazy z córcią dużo rzeczy dostałam,pare tylko dokupiłam i jestem mądrzejsza o tę wiedzę,ze dzieci migiem rosną i tak naprawdę to teraz będę kupować dla takiego mini-człowieka body w jakims komplecie dobrej jakości,tak,żeby spokojnie mieć zmiany ubranek,choć wiadomo,ze pralka chodzi non stop przy takim bejbiuszu pare ładniejszych na tzw wyjścia a resztę wygoda po domku.Bąbel wyrośnie w sekundzie wiec nie będzie żal takich zwyklakow na co dzień.Z córa dostałam masę ubranek,których nawet nie zdążyłam przez pierwszy miesiąc założyć,bo tak rosła fotelik/łóżeczko-kołyskę/wózek mamy,choć co do wozka to muszę pomyśleć o alternatywnie dla dwójki.Mam chicco,mega fajny,lekki,miejski wozek 2w1,najpierw gondolka,potem spacerówka,ale czy można powiększyć tego nie wiem...A co do uzupełniania braków wyprawkowych to na pewno poczekam i to długo taka jakaś przesądna trochę jestem tzn strach :p z córą czekałam bardzo długo do pierwszych zakupow,ale po poronieniu to człowieka ogarnia taki strach,ze nie byłam w stanie się przełamać.
Xgirl,super wieści z usg<3 przypomnij mi który ty masz tydzień i dzień ?.Sylka135, Sylka135, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
Sung wrote:Ja już marzę o zakupach... ciążowych ciuchów i ubranek itd. I o remoncie pokoju, żeby dziecko miało!
Muszę sobie jakoś to rozłożyć na te miesiące, bo jednorazowo to ciężko.
Niestety ja nie mogę używanych... no nie mogę i już... bardzo żałuję, bo duża oszczędność.
Z drugim dzieckiem używałam pieluch wielo i mamy kupowału używane... dla mnie nie do pomyślenia.
Jejku zazdroszczę remontu. My niestety na razie mieszkamy w dobudówce u teściowej (z własnym wejściem i łazienka) gdzie 12 lat temu miał być gabinet lekarski teścia.
Dlatego jeszcze nie chcieliśmy dziecka, dopiero ogarniamy papierologia do budowy domu.
To co mówisz o pieluchach. Fuuuuj! To nie jest taki majątek.
A powiedz mi czemu wolisz wielorazowe? Nie często spotykam się z takim podejściem.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
xgirl wrote:Sung tym bardziej trzymam kciuki :* Musi sie udac, a co!
Powiem wam, ze ja tez sklaniam sie ku nowym ciuchom.. Jestesmy ustawieni finansowo, nie mamy zadnych wielkich wydatkow, ja do tego teraz nie wydaje poza comiesiecznymi kosztami mieszkania nic.. do restauracji nie pojde bleee, szopingow nigdy nie lubilam a teraz to juz w ogole sil nie mam na gtakie cos.. wiec kase moge odkladac na nowe rzeczy Ostatnio maz gadal cos o pozyczeniu wozka od mojej kolezanki to mu powiedzialam, ze jak sam sobie dziecko urodzi to bedzie mogl je sobie w nim wozic Sorry, tak sie mecze to chce sobie to potem odebrac w postacinowych ubranek, gadzetow, wozkow, mebli, itp.
Boooz zaproszenie na saune mam.. juz od tygodni mowie liudziom, ze jestem chora. Ju sie pytaja ile mozna i czy wszystko ok;P jeeeej nie chce nic gadac jezcze..url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Wie ktoras z was moze jak sie tki sklep nazywa- Maja w nim tylko wozki, gondole, foteliki, trzeba tam sie umowic na konkretna godzine i pracownik doradzi, pomoze w wyborze idealnego wozkaKolezanka mi cos opowiadala.. tylko nie wiem jak sie ten sklep nazywa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 16:10
-
xgirl wrote:Dzis 7t4d Z kazda wizyta wierze coraz bardziej, ze bedzie ok..
zobaczysz będzie wszystko dobrze ja wierzę razem z Tobą
_Hope_,coś wspominałaś o uszyciu kocyka, sama szyjesz czy zamawiałabys u kogoś ? Strasznie lubie takie ręcznie robione rzeczy -
Ja dla synka kupowałam wszystko nowe a że ma 1,5 roku to wszystko mam dla takiego malucha, dokupie tylko środki higieniczne i zapas pieluch z wózkiem jeszcze nie wiem ... Ja mam wózek biegowy, bardzo jestem z niego zadowolona, ale pewnie będę chciała biegać z dwójka wiec chyba dokupie przyczepkę
-
Czarna_kawa wrote:zobaczysz będzie wszystko dobrze ja wierzę razem z Tobą
_Hope_,coś wspominałaś o uszyciu kocyka, sama szyjesz czy zamawiałabys u kogoś ? Strasznie lubie takie ręcznie robione rzeczyCzarna_kawa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny chcialam przelozyc prenatalne z 20.12 na poczatek stycznnia ale babka mowi, ze to juz bedzie za pozno a miedzy swietami a sylwkiem maja zamkniete Mowi, zeby sprobowac tego 20.12.. no ale wtedy bedzie dziecko miec ze 4 cm.. czy to sens ma..