Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mikka, może być trudno, ale lepiej moze w ogóle nie dopuszczać do tego, żeby dziecię spało z wami/tobą, to wtedy nie będzie problemu z wypędzaniem
Poza tym, każdy robi jak uważa i to jego dziecko, więc decyzja jak je wychowamy, co będzie jadło, jak spało na szczeście nalezy do nas samych -
Tka__aa biedna jesteś z taką dluuugą listą. Na pocieszenie pomyśl, że już niedługo.
No dobra żeby nie było że tak gładko mam to latam do kibelka ok 4- 5 razy w nocy no i chyba mam syndrom niespokojnych nóg (w którego istnienie nigdy nie wierzyłam), aha i ta piekielna zgaga.
Przez cukrzycę chce tak wcześnie do szpitala mnie położyć. Ale kurde 37 tydzień to jakieś jajki wg mnie. Co najmniej tydzien zawczesnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2019, 15:39
-
Danio, dziwne z tą cukrzycą. Mi mówiła diabetolog-ginekolog, że w 39 tc. Koleżanka z cukrzycą urodziła w 41 tc i zostala przyjęta w dniu porodu. A masz insulinę? jest to cukrzyca ciążowa? W jakim mieście rodzisz? ;O Też jestem w szoku, bo może i mnie to czeka ;p Ale masz leżec w szpitalu czy masz mieć wywoływany poród już? A może małe rośnie szybko i w kierunku makrosomi?
Co do moich dolegliwości, to generalnie spełniam się, bo lubię narzekać, a teraz przynajmniej mam na co -
Mnie kiedys psycholog zapytal czy corka ze mna śpi, ja na to ze tak a ona,ze to zaburza hierarchię dziecku i porównała to do spania z psem 🙄A Młoda nie chciala spac sama bo najpierw bylam z nia sama w miejscu bez warunków do tego a później juz widziała różne rzeczy i sie bała a,ze mojego czesto nie bylo na noc wiec ze mna spała
-
KarolaJJJ wrote:Mnie kiedys psycholog zapytal czy corka ze mna śpi, ja na to ze tak a ona,ze to zaburza hierarchię dziecku i porównała to do spania z psem 🙄A Młoda nie chciala spac sama bo najpierw bylam z nia sama w miejscu bez warunków do tego a później juz widziała różne rzeczy i sie bała a,ze mojego czesto nie bylo na noc wiec ze mna spała
Echh , właśnie to wszystko zależy od sytuacji, historii dziecka i rodziny. Wcale nie jest takie proste do rozwikłania, czasami jest to długi proces.
Ogólnie literatura i badania psychologiczne mówią o tym, że dziecko, które samodzielnie spi jest pewniejsze siebie, ma większe poczucie własnej skuteczności, wie że samodzielnie potrafi spać i pokonać trud nocy to jest dla niego taka informacja zwrotna. Jak śpi z rodzicem to jest utwierdzane w przekonaniu, że nie potrafi przez to przejśc samodzielnie i jak ma lęki nocne to potwierdza się jego obawa, że jest się czego bać ;p Dlatego warto próbowac i nie dopuszczać do spania razem z dzieckiem, jednak historia historii nie jest równa i jak niczego nie można uogólniać. Szkoda tylko, że psycholodzy czasem walą takie brednie i robią niezły piar ;p -
Tka__aa ja jestem cukrzykiem na stałe niestety. W ciąży na insulinę przeszłam. Jak.narazie nie wiem ile dziecko waży bo w marcu miałam ostatnie usg. Dopiero jutro się dowiem. Właśnie też mnie strasznie dziwi ten pośpiech z rozwiazaniem ciąży. Narazie powiedział mi ogólnie że przez tp że mam cukrzycę musimy uważać żeby nie przetrzymać ciazy.
-
Danio wrote:Tka__aa ja jestem cukrzykiem na stałe niestety. W ciąży na insulinę przeszłam. Jak.narazie nie wiem ile dziecko waży bo w marcu miałam ostatnie usg. Dopiero jutro się dowiem. Właśnie też mnie strasznie dziwi ten pośpiech z rozwiazaniem ciąży. Narazie powiedział mi ogólnie że przez tp że mam cukrzycę musimy uważać żeby nie przetrzymać ciazy.
W sumie lepiej dmuchać na zimne i być w szpitalu za wcześnie niż za późno. Pewnie chcą obserwować przepływy i łożysko, to duży plus Z ciekawości zapytam gdzie dajesz zastrzyki z insuliny? Bo zastanawiam się nad tym czy mozna w brzuch, jesli w brzuch daję heparynę ;O
dziewczyny Polecali Wam może jakis szpital? W sensie referencyjności, lub konkretny. Pytam jeśli mówili coś o Warszawie, bo ciekawa jestem jakie szpitale wam wasi ginekolodzy/diabetolodzy?
Mi mój ginekolog ciagle zachwala Karową, sceptycznie wypowiada się on i gin od prenatalnych o Żelaznej, Żelazną natomiast poleca diabetolog-ginekolog (sama tam pracuje), babka od prenatalnych pracuje w IMiDz i tez poleca, mówi nawet , że mimo cukrzycy i insuliny spokojnie mogłabym rodzić w szpitalu o niższym stopniu referencyjności, wspominała cos o Inflandzkiej.
Wiem, że któraś z Was pisała o Bielańskim, że się na ten szpital zdecydowała ( Hope, chyba Ty?) -
KarolaJJJ wrote:Ktora z dziewczyn miala wczoraj skurcze a dziś na 20 wizyte u gina?
Taak, to ja. Odpuściłam wizytę, wzięłam prysznic, 2 nospy i zaległam. Przespałam cale popołudnie. Dzisiaj w miarę możliwości leżę ile się da. Jak wstanę to faktycznie skurcze są, ale jak leżę jest okej więc staram się nic nie robić. Tylko cholera mega remont mam i chwilami ciężko leżeć przynajmniej jest telefon i Internet, można część załatwić zdalnie...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
tka_aa wrote:Mikka, może być trudno, ale lepiej moze w ogóle nie dopuszczać do tego, żeby dziecię spało z wami/tobą, to wtedy nie będzie problemu z wypędzaniem
Poza tym, każdy robi jak uważa i to jego dziecko, więc decyzja jak je wychowamy, co będzie jadło, jak spało na szczeście nalezy do nas samychurl=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
tka_aa wrote:W sumie lepiej dmuchać na zimne i być w szpitalu za wcześnie niż za późno. Pewnie chcą obserwować przepływy i łożysko, to duży plus Z ciekawości zapytam gdzie dajesz zastrzyki z insuliny? Bo zastanawiam się nad tym czy mozna w brzuch, jesli w brzuch daję heparynę ;O
W udo robie zastrzyki. Do któregos tygodnia moglam robic w brzuch ( chyba do 12 ale nie pamietam) a potem juz tylko udo lub przedramie dozwolone.
Z tym spaniem dziecka to moze byc ciezko za kazdym razem odkladac do łóżeczka. Po kazdym karmieniu. Kurcze wyzwanie niezłe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2019, 16:35
-
Ja kilka tygodni klulam sie w udo ale w ktoryms momencie bylam tam tak posiniaczona i obolala, ze musialam przeniesc sie na brzuch. Teraz robie tak, ze kilka tyg w udo, kilka w brzuch zeby obolale miejsca odpoczely chwile.
-
xgirl wrote:Ja kilka tygodni klulam sie w udo ale w ktoryms momencie bylam tam tak posiniaczona i obolala, ze musialam przeniesc sie na brzuch. Teraz robie tak, ze kilka tyg w udo, kilka w brzuch zeby obolale miejsca odpoczely chwile.
Moze dopytaj jak bedziesz nastepnym razem.u lekarza albo zadzwon poprostu zapytaj. Mi kategorycznie zabronili zasyrzykow w.brzuch ale nie wiem czy chodzilo o miejsce czy o to ze to insulina. Z drugiej strony gdyby nie wolno bylo to chyba ktoś by powiedzial odrazu. Nie mam pojęcia. Moze Karola cos w tym temacie pomoże? -
tka_aa wrote:Danio, dziwne z tą cukrzycą. Mi mówiła diabetolog-ginekolog, że w 39 tc. Koleżanka z cukrzycą urodziła w 41 tc i zostala przyjęta w dniu porodu. A masz insulinę? jest to cukrzyca ciążowa? W jakim mieście rodzisz? ;O Też jestem w szoku, bo może i mnie to czeka ;p Ale masz leżec w szpitalu czy masz mieć wywoływany poród już? A może małe rośnie szybko i w kierunku makrosomi?
Co do moich dolegliwości, to generalnie spełniam się, bo lubię narzekać, a teraz przynajmniej mam na co
mi tez mowil lekarz ze z cukrzyca ciazowa rozwiazuja szybciej ciaze
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Mi heparyne kazał w brzuch dawać sobie ginekolog, po tym jak zobaczył moje posiniaczone uda, ktore wygladaly tragicznie ;-p i to bylo 5 tygodni temu.
Insuline tez daje w udo, tylko myslałam, ze moze wygodniej by było obydwa w brzuch, ale coś moze w tym jest, bo koleżanka ktora brała insuline, jak pytałam cczy daje w brzuch to powiedziała, ze chyba nie mozna. Zapytam sie w poniedziałek na wizycie u diabetologa po prostu
Danio A ile jednostek już na noc bierzesz? Przypomniałam sobie, ze Ty też byłas na tabletkach przed ciążą ( ja miałam Glukophage ze względu na IO), i tez mi kategorycznie kazali odstawić w ciąży i póżniej jak dieta nie dawała rady przy cukrach na czczo to wprowadzona insulina nocna, zaczynałam od 6 teraz 16, na razie wystarcza. Zobaczymy co będzie dalej Jednak diablo mówi, że martwiłoby ją, gdyby nie było potrzeby zwiększania, bo to by mogło świadczyć o tym, ze dziecko mniej potrzebuje i mniej rośnie - jakoś tak -
Ja wstrzykuje heparynę w boki brzucha, tam gdzie uda mi się jeszcze troszkę tłuszczyku chwycić i mam nadzieje ze będzie się udawać do końca ciąży. Lekarz uspokajał ze dziecko jest tak głęboko ze nie ma szans by się do niego przebić ta mała igła
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny