Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny!
Zaczęłam dzisiaj 11 tydzień mam nadzieje, że dziecko zdrowo rośnie. Wizyta dopiero za tydzień - 20.11.
Nadinka,współczuje przełożenia ja czekam na wizytę 3 tyg i pomału zaczynam wymyślać różne rzeczy, na szczęście mąż mnie trochę prostuje
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty w tym tygodniu!20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
Lusi91 i Mother84 dla mnie ta wizyta miałabyć przełomowa. W zeszłym tygodniu był dzień w którym się zatrzymało serce mojego dziecka w poprzedniej ciązy, a dziś jest dzień ciązy w którym się o tym dowiedziałam. Już w nocy mnie zaczął łapać stres i niewiele spałam i liczyłam na to, że jutro się okarze że wszystko jest ok i się uspokoje. Wiem że trzy dni to nie dużo ale i tak czuje się tak strasznie zła że mi tą wizytę przesuneli... aż się płakać chce. No ale nic nie zrobie.
MoniaK77 witam w Naszym gronie -
Mother84 podziw za cierppliwość i siłe ducha że taki długi czas masz międzi wizytami. Moja lekarka zalecała co 3 tyg, ale ze względu na moj spokój mam co 2 tyg. Mam nadzieje że przyjdzie czas że się uspokoje na tyle żeby chodzić co 3 tyg.
-
Monia witaj
Ja nie ostatnio nie wyrabiam. Moje dziecko budzi się codziennie 4 albo po 4. Wieczorami jestem tak zmęczona że aż mi słabo i chodzę spać po 20. Robiłam mu kontrolnie morfologie po tym ograniczeniu karmienia i z tymi jego problemami z jedzeniem. Ale jest dużo lepiej niż jak miał więcej cycka i w końcu spadły mu płytki krwi (miał prawie 600 a norma do 400 i na tej podstawie stwierdzili mu anemie... -
Monia, witaj! Ja też już zapomniałam jak to jest być w ciąży, u mnie minęło już prawie 11 lat.
Nadinka, ja sobie wyobrażam jak się czujesz. Ale pociesz się, że to i tak bardzo niedługo.
Ja wczoraj czułam się podle. Mdliło mnie a energii nie miałam w ogóle. Dzisiaj za to pełna werwy jestem. Wyspałam się, sprzątnełam chałupę, zrobiłam pyszną grzybową zupę muszę się jeszcze wziąć za naukę, ale z tym to mi ciężko ruszyć... -
Nadinka83 wrote:Lusi91 i Mother84 dla mnie ta wizyta miałabyć przełomowa. W zeszłym tygodniu był dzień w którym się zatrzymało serce mojego dziecka w poprzedniej ciązy, a dziś jest dzień ciązy w którym się o tym dowiedziałam. Już w nocy mnie zaczął łapać stres i niewiele spałam i liczyłam na to, że jutro się okarze że wszystko jest ok i się uspokoje. Wiem że trzy dni to nie dużo ale i tak czuje się tak strasznie zła że mi tą wizytę przesuneli... aż się płakać chce. No ale nic nie zrobie.
MoniaK77 witam w Naszym gronie
W tamtym tyg udalo mi sie zrobic bhg ale jeszcze nie mam wynikowWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 14:45
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Dziewczyny później Was nadrobię, wpadam tylko w biegu z dobrymi wieściami: Glutek na się świetnie - przybiera książkowo (2,3 cm) i wygląda jak mały Gumiś.
Moja torbiel bez zmian, ale mam sie nią nie przejmować.
Gin nie widzi przeciwwskazań, więc jutro wracam do pracy.Shirley, Lorella, Hiszpaneczka, mother84, Izieth, Pismak, Mama Wojtka, bratfrandu, Klara87, Pimka, Alala lubią tę wiadomość
-
Asylia to super wiadomości.
Przedemna jutro podróż do Warszawy odebrać dokumenty i Opola- łącznie 700km za kółkiem. Niestety muszę jechać sama. Trochę się martwię jak będę się czula po takiej wyprawie ale w piątek byłam na wizycie i dzidzia miała sie dobrze, więc jestem dobrej myśli. -
Jak Ja Wam zazdroszczę, że tak normalnie funkcjonujecie. Ja już od miesiąca plackiem leżę i już wariuje z nudów. O niczym innym nie mogę myśleć do tego cały czas od miesiąca plamię.... mam nadzieję, że to leżenie nie pójdzie na marne .
Aniołek [*] 6 tc 2018,
Julia [*] 14 tc 2018
MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
Endometrioza
-
mother84 wrote:Lusi no palcem aplikuję właśnie dlatego zauważyłam, że tam łatwiej jakoś wchodzi, luźniej jest, szybciej to aż ciężko było włożyć. Bo ale mam nadzieję że to normalne.
Monia witaj
Nadinka no takie przekładanie dobija, ale to już niedługo :* ja kolejna wizyta 12 grudnia...to dopiero idzie jajo znieść...
-
Nadinka83 wrote:Lusi91 i Mother84 dla mnie ta wizyta miałabyć przełomowa. W zeszłym tygodniu był dzień w którym się zatrzymało serce mojego dziecka w poprzedniej ciązy, a dziś jest dzień ciązy w którym się o tym dowiedziałam. Już w nocy mnie zaczął łapać stres i niewiele spałam i liczyłam na to, że jutro się okarze że wszystko jest ok i się uspokoje. Wiem że trzy dni to nie dużo ale i tak czuje się tak strasznie zła że mi tą wizytę przesuneli... aż się płakać chce. No ale nic nie zrobie.
MoniaK77 witam w Naszym gronie
Nadinka bo wszystko bedzie dobrze! Tym razem bedzie dobrze! Ciezko zajac glowe czyms innym, ja tez nieustannie mysle czy wszystko gra... Ale stres nam niepotrzebny teraz i niewskazany. Trzymaj sie cieplutko, bede odliczac razem z toba do nastepnej wizyty! I zaciskam kciuki tak mocno ze juz bardziej sie nie da :*Nadinka83 lubi tę wiadomość
-
Podziwiam osoby które nie miały do tej pory usg, które musza tyle czekac na usg, chyba bym umarla na zawal czy wszystko jest dobrze. Dlatego pod tym katem nie rozumiem czemu tak jest w innych krajach ze trzeba tyle czekac, przecież czasem tylko podanie lutki czy dupka może uratować ciaze a nie czekac do 12 tyg i patrzeć czy ciaza się sama utrzyma!
dla mnie to jakies chore.. niby narzekamy na nasza sluzbe zdrowia ale w innych krajach chyba nie jest lepiej pod tym katem. U nas to zrobisz badanie, pojdziesz na usg szybko itp.
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Nadinka83 wrote:Lusi91 i Mother84 dla mnie ta wizyta miałabyć przełomowa. W zeszłym tygodniu był dzień w którym się zatrzymało serce mojego dziecka w poprzedniej ciązy, a dziś jest dzień ciązy w którym się o tym dowiedziałam. Już w nocy mnie zaczął łapać stres i niewiele spałam i liczyłam na to, że jutro się okarze że wszystko jest ok i się uspokoje. Wiem że trzy dni to nie dużo ale i tak czuje się tak strasznie zła że mi tą wizytę przesuneli... aż się płakać chce. No ale nic nie zrobie.
Ja miałam mieć wizyte dzisiaj i tez mi przelozyli na srode wiec troszkę szybciej.
Trzymam kciuki za USG
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
asylia wrote:Dziewczyny później Was nadrobię, wpadam tylko w biegu z dobrymi wieściami: Glutek na się świetnie - przybiera książkowo (2,3 cm) i wygląda jak mały Gumiś.
Moja torbiel bez zmian, ale mam sie nią nie przejmować.
Gin nie widzi przeciwwskazań, więc jutro wracam do pracy.
Gratuluje, oby tak dalej
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Lilka26 wrote:Asylia to super wiadomości.
Przedemna jutro podróż do Warszawy odebrać dokumenty i Opola- łącznie 700km za kółkiem. Niestety muszę jechać sama. Trochę się martwię jak będę się czula po takiej wyprawie ale w piątek byłam na wizycie i dzidzia miała sie dobrze, więc jestem dobrej myśli. -
KaśkaKwa wrote:Nadinka, ja mam jutro o 9:40 ,
a tak liczyłam na wieści od Ciebie ;-(
Czekamy cierpliwie do piątku
Zdecydowanie tym cierpliwie to bym nie powiedziala.
Trochę się cieszyłam że mamy w tym samym dniu wizytę bo liczylam ze będziemy się wymieniać doświadczeniami
Ale czekam jutro na wieści z wizyty