Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem ciekawa co z moją wagą. Tutaj w nowym mieszkaniu nie mam i nie mogę sprawdzic, a wczoraj wieczorem jak się rozbieralam to mąż tak patrzy na mnie i mówi ale ty wychudzona jesteś. Cała moja sportowa sylwetka duża pupa, umięśnione uda łydki wszystko zniknęło przez te 4 miesiące ręce mam takie chude zero mięśni. Natomiast w porównaniu przed ciążą to jem o wiele wiele mniej. Tylko przed ciążą trenując mogłam sobie pozwolić na jedzenie , ponieważ wszystko ładnie spalalam, a gdybym teraz tyle jadła to bylabym jak kulka i niestety jeśli wyjdzie mi cukrzycą to muszę się ogarnąć z tym jedzeniem bo jadam np 2 razy dziennie max 3 ale to jest śniadanie jakieś jakaś przekąska i obiad o 16 i później już nic do rana.
-
Lady_Dior wrote:Hiszpaneczka fajnie,że dzidziuś aktywny a niech ćwiczy mięśnie
No hormony tarczycy trzeba często kontrolować-ja wróciłam do dawki 50mg bo 4tyg.temu tsh mi spadło do 0,32 a hotdogi z musztardą i ketchupem pyyycha
Ja biorę acard i heparynę i krew nadal gęsta -w czwartek będę z lekarzem rozważać zwiększenie dawki do 0,6 ml
Pora spać tylko jeszcze żebym umiała zasnąć
-
Oleśka11 wrote:Lena, nie trzeba iść na czczo.
Asylia, w II trymestrze każda ciężarna musi iść na krzywą, obojętnie jaki ma wynik glukozy na czczo.
Tak wiem, ale między 24 a 28 tygodniem, a ja idę zaraz bo mam glukoze na czczo za wysoką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 08:36
-
Mój mi dał spokój z krzywą a miałam 98,9 na czczo. Potem sama mierzyłam i było już zdecydowanie mniej. W poprzedniej ciąży te wyniki na górnej granicy były na czczo, ale 2 i 3 pomiar na krzywej już wzorowo. Oby tym razem było podobnie. Wystarczy, że tarczyca świruje.
Asylia, a potem 24-28tyg. będziesz znowu robić krzywą?Rysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r. -
Mama Wojtka wrote:Mój mi dał spokój z krzywą a miałam 98,9 na czczo. Potem sama mierzyłam i było już zdecydowanie mniej. W poprzedniej ciąży te wyniki na górnej granicy były na czczo, ale 2 i 3 pomiar na krzywej już wzorowo. Oby tym razem było podobnie. Wystarczy, że tarczyca świruje.
Asylia, a potem 24-28tyg. będziesz znowu robić krzywą?
Nie wiem jak zdecyduje lekarz.
Mnie ta z NFZ nie wysłała, a mój prywatny powiedział, że warto sprawdzić (miałam w ciąży z synkiem cukrzycę).
Też liczę, że to fałszywy alarm, bo mierzę sobie sama na wyrywki to tylko rano mam czasem podwyższone, a po posiłkach wszystkie pomiary ok. -
W pierwszej ciąży tez robiłam wcześniej (wyszło ok.) i lekarz nie kazał powtarzać, a później w 33tc wyszło, że Młody tyje w brzuchu i powtarzałam i wyszła cukrzyca.
Czytałam, że nawet jak teraz zrobię to później tez powinnam, bo to badanie nie bez powodu jest właśnie zaplanowane na po 24tc - wtedy najczęściej zaczyna cukrzyca wychodzić. -
Nadinka83 wrote:A mogę wiedzieć jakie masz wyniki z krwi? Ja też zaczynałam od dawki 0.4 a teraz już mam 0.8
Nadinka83 ja robiłam pakiet krzepnięcia tylko 2x na razie (4tc i 8tc) APTT miałam 29 (norma 28-42) za pierwszym i drugim razem (mimo,że w 4tc.nie brałam jeszcze heparyny).PT miałam w normie a fibrynogen mi podskoczył niewiele ponad 5 w 8tc. ale wiem,że fibrynogen podczas ciąży fizjologicznie wzrasta,więc się nie martwiłam.Nie wiem jakie teraz mam wyniki-mam nadzieję,że lekarz zleci mi jakieś badania no ale okaże się w czwartek.To jednak inny kraj,inaczej tu prowadzą ciążę-myślę,że się zdziwi jak mu powiem o acardzieTak samo luteina i duphaston w 1trym.to też dla nich coś dziwnego
Jakby mi kazał coś odstawić,to i tak będę się stosować do rad ginekologa z Pl.
-
Dziewczyna jakie badania przy heparynie robicie ? Lece do Pl 28 grudnia tu mi nikt nie zrobi chcialbym sparwdzic w pl czy wszystko ok w poprzedniej ciazy bralam tez neoparin 0'6 ale zadnych badan nie robilam bo lekarz nie kazal27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Tak w ogole w piatek mam usg
niby sie ciesze ze zobacze fasolcie a z drugiej strony boje sie czy wszystko jest ok.. bo w ostatnim czasie troche duzo robilam, zginalam sie .. ale brzuch mnie nie bolal, krwawien nie mam ..
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Mi lekarka zleca PT, APTT i fibrynogen.
O ile PT mam w normie to APTT przy dawce 0.6 wzrosło do 25.8 wcześniej miałam 25.0. A fibrynogen ciągle mi rośnie i ostatnio był już 6.8. Teraz dawkę heparyny mam już 0.8 i w przyszłym tygodniu robie kolejne badania. Aha no i acard 150.
Wyczytałam w necie ze fibrynogen w I trymestrze powinien być 3-3.5 i stopniowo wzrastać do ok 6 w III trymestrze co ma zapobiegać krwotokowi przy porodzie. Lekarka powiedziała że w ciazy stan w okolicach 8 to stan którego lekceważyć juz nie można. Mam nadzieje że w moim przypadku dawka 0.8 już opanuje fibrynogen i nie będzie rosnąć a APTT w końcu będzie też w normie. -
Ja mam normę do 4 przy fibrynogenie ale powoli wkraczam w 2gi trymestr i mam nadzieję, że mi lekarz zwiększy dawkę.Zadzwonię jutro do domowego i mam nadzieję,że mi zrobią ten układ krzepnięcia,bo trochę się niepokoję
Tak poza tym zdołowana dziś jestem,bo mojej siostrze wyszła cukrzyca a jest dzieckiem specjalnej troski,że tak powiem i jest mi strasznie przykro,bo ma pełno innych chorób -
nick nieaktualnyczarnulka24 wrote:Tak w ogole w piatek mam usg
niby sie ciesze ze zobacze fasolcie a z drugiej strony boje sie czy wszystko jest ok.. bo w ostatnim czasie troche duzo robilam, zginalam sie .. ale brzuch mnie nie bolal, krwawien nie mam ..
Nie martw sięRuch też jest nam potrzebny. Ja w sobotę też przesadziłam, kurz na szafkach wiszących chyba mógł poczekać
Potem się stuknęłam w czoło, ale z drugiej strony jak nie będę korzystać z kombinacji dzień wolny + energia, to do porodu zarosnę brudem...
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zrobie te badania krzepliwosci i zobaczę co z tego wyjdZie ale dawki raczej nikt mi nie zwiekszy ..0.6 to i tak duzo27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Ja też się ruszam - odkąd lepiej się czuje (brak mdłości, zawrtów głowy) to jeśli mnie nic nie boli to się nie ograniczam.
Wiadomo, bez noszenia ciężarów, ale i posprzątam, przy garach postoję (już prawie zapomniałam jak lubię gotować) i pobiegnę troszkę.
Apetyt mi w końcu wraca i to na zdrowie rzeczy - wczoraj jadłam sałatkę grecką i dzisiaj znów mam ochotę. Mniam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 11:15
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
A ja zas duzo dziwgam synkow , ogolnie nie sa nauczeni na rece ale samo to ze rano trzeba ich podnies i wyciagnac z lozeczka razy2 bo jest ich dwoch .. trzeba ich przebrac znow podniesc do krzeselka w którym jedza .. jak zjedza znowu podnosze daje zeby sie pobawili .. zazwyczaj ktorys zrobi kupe wiec znowu trzeba dzwignac na lozko zeby przebrać .. czy zeby wykapac trzeba dziwgnac znow cos zjesc to do krzeselka itd nie zliwcze ile ich podnosze dziennie a jeden juz 10 kg wazy .. ale na razie nie mam krwawien ani nic mam nadzieję ze bedzie dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 11:27
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
No tak, z podnoszeniem dzieciaków trochę się tego zbiera. U mnie już jest łatwiej, bo Młody wszędzie sam wlezie (łóżko normalne, ma takie schodmi, wiec do mycia zębów albo jak mi pomaga w kuchni wchodzi sam), poza tym chodzi do przedszkola, wiec 'dużo' nas nie ma w domu.
Jak chce go to go podniose, ale staram się też schodzić do parteru, kucam albo siadam na podłodze i często mu to wystarcza. -
Czarnulka24 no na pewno warto a już w ogóle jak się ma problemy z krzepliwością-to wręcz mus moim zdaniem.
Asylia ja już drugi dzień nie mam mdłości i normalnie cieszę jak dzieckoSikam niestety często,co jest irytujące
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Ja też się nie ograniczam jak tylko się lepiej czuje. Najgorsze , że wczoraj się z synkiem na rękach nabiegalam po schodach. No, ale był mus. Ogólnie staram się by sam chodził, ale czasem trzeba.