Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje dziewczyny trzymam kciuki
Niezapominajka ,Blanka ściskam mocno miałam podobną sytuację zaczęłam plamic w 6tc które po dwóch dniach ustalo a w 11 tv dostałam mocnego krwotoku pojawił się krwiak mspedzialam miesiąc w szpitalu lekarze nie dawali szans kosmowka po krwaieniu znajdowała się przy samym ujściu na dodatek mam nieprawidlowa budowę macicy plamilam calay czas do17tc krwiak zniknął dopiero po 20tc , teraz mam 4miesieczna córeczkę . Wierzę i trzymam za Was kciuki ze wasza historia skończy się tak samo
Czerwcowa mamaBlanka85, Niezapomniana lubią tę wiadomość
-
Blanka życzę Ci żeby los się odmienił i żeby ta ciąża już do końca była bezstresowa i bezproblemowa Przeżyłaś bardzo dużo, jesteś super silna babka. A ja popłakałam się czytając Twoją historię.
Napisz na forum jak tylko pojawi się reklama w tv z Twoim synkiemBlanka85 lubi tę wiadomość
-
Oczywiście dam znać on jeszcze cały czas w pracy jeszcze działają
Lena1984 lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 6 tc 2018,
Julia [*] 14 tc 2018
MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
Endometrioza
-
Asylia a jakie ciśnienie miałaś przed ciążą ? Ja przed ciążą z synem nie mierzyłam, w ciąży idealne 120/80, po ciąży bardzo niskie, coś takiego jak Ty teraz, ale dzień po zrobieniu testu ciążowego z ciekawości zmierzyłam też ciśnienie i w okolicach 120/80 i tak się trzyma teraz. Nie czuję, żebym się lepiej czuła, nie pije kawy, zastanawia mnie tylko jak to się dzieje, że w ciąży mam wzorowe, a bez takie niskie
-
Ja też bez ciąży to poniżej 100 mam i to po 3 kawach a teraz w ciąży mi mierzyli to 130/85 ale to może też przez stres chociaż nprzypomnialo mi się, że w poprzedniej ciąży pod koniec musiałam kontrolować bo właśnie na granicy zbyt wysokiego było
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Shirley wrote:Bianka weź nospe, magnez i spróbuj dostać się jednak do lekarza.
Trzymam kciuki
Ja jak plamiłam lekarz kazał brać nospa 3x1 i bez recepty cycko3-fort 3x1 .Blanka85 lubi tę wiadomość
-
miazmija wrote:Tak. Czuję się jakbym miała chorobę lokomocyjną. Kręci mi się w głowie + mega mdli.
Mam to samo, żadnych objawów tylko zawroty głowy
Śmiałam się do męża, ze jak nasze dzieci tak jak ja będą miały chorobę lokomocyjną to na wakacje nie pojedziemy bo auto zarzygane
Ze mną zawsze jest jazda -
Hooney wrote:Asylia a jakie ciśnienie miałaś przed ciążą ? Ja przed ciążą z synem nie mierzyłam, w ciąży idealne 120/80, po ciąży bardzo niskie, coś takiego jak Ty teraz, ale dzień po zrobieniu testu ciążowego z ciekawości zmierzyłam też ciśnienie i w okolicach 120/80 i tak się trzyma teraz. Nie czuję, żebym się lepiej czuła, nie pije kawy, zastanawia mnie tylko jak to się dzieje, że w ciąży mam wzorowe, a bez takie niskie
Ja zawsze miałam niskie (to wyższe w okolicy 100).
Ale jak normalnie funkcjonuje to mi to ciśnienie trochę podnosi - raczej jestem energiczna osobą, cały czas coś robie, a teraz.. siedzę, albo leżę to i ciśnienie leży i kwiczy. -
Blania, bardzo się wzruszyłam ... zdrówka dla synka i czekamy na reklamę
No i trzymam kciuki za córeczkę
Niezapomniana, wczoraj bardzo ale to bardzo przeszła mnie myśl, że może oni coś popierniczyli z Twoją betą, ale nie chciałam się tu mądrzyć i dawać Ci nadziei.
Może miałam prorocze przeczucie - oby, tego bardzo Ci życzę, walcz póki nie wszystko stracone !!!Blanka85, Madamee92, Nadinka83, Niezapomniana, Alala lubią tę wiadomość
-
Pisałam Wam wczoraj ze zaczynamy przygodę z nocnikiem i jestem w szoku :o
Wczoraj raz do nocnika a dzisiaj 5! I to za każdym razem on wola si. Trochę się boję że w nocy będzie chciał koniecznie na nocnik si i mi się rozbudzi.Blanka85, mother84, Mama Wojtka, Shirley lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 12:01
Marryy, Oleśka11, Mama Wojtka, Madamee92, Niezapomniana, jolciaa171, Izieth, mother84, Shirley lubią tę wiadomość
2021:➡️12.02 długi protokół
22.03🎯15 dojrzałych
❄4AA❄3BB❄3BC
🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
2020: z rozmrożonych oocytów:
4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔
2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤
O Nas:
♀️Ja
Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
👍immunologia
♂️On-
👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91% -
Blanka, widzę , że bardzo dużo przeżyłaś, straszna historia , za to z cudownym zakończeniem teraz też napewno wszystko się dobrze skończy !
Niezapomniana , Twój Kropek walczy i da radę! I Ty też dasz! Dużo siły dla Was!Blanka85, Niezapomniana lubią tę wiadomość
-
Ja dziś powtórzyłam badania, bo nie bylabym sobą gdybym nie powtórzyła Beta w dwa dni urosła z 1213 do 3009 za to progesteron mimo brania luteiny na poziomie 16,8. Luteina dopochwowa też wchodzi do krwi ?
Na szczęście poczytałam trochę o tym progesteronie i już się tak nie martwię -
makalotia wrote:Ja dziś powtórzyłam badania, bo nie bylabym sobą gdybym nie powtórzyła Beta w dwa dni urosła z 1213 do 3009 za to progesteron mimo brania luteiny na poziomie 16,8. Luteina dopochwowa też wchodzi do krwi ?
Na szczęście poczytałam trochę o tym progesteronie i już się tak nie martwię
A beta piękna -
Niezapomniana, serduszko! Jaka niespodzianka! Oby tak dobrze już zostało!! Trzymaj się dzielnie!!
Blanka, bardzo dobrze, że skurcze przeszły, ale nie trać czujności. U mnie to tak wyglądało, że skurcze miałam tylko w nocy- w dzień przechodziło i miałam nadzieję... Ale w moim przypadku nie udało się. Także GDYBY się cokolwiek działo, reaguj, kochana, nie bój się jechać na IP, i niech Cię naszpikują czym trzeba. Oczywiście mówię o sytuacji, gdyby się to powtórzyło- oby nie i trzymam za to kciuki
Jakoś tak się nostalgicznie zrobiło na grupie, tak jakoś fajnie- czuję, jakbyśmy siedziały przy ognisku i opowiadały swoje życie. Jestem przekonana, że każda z nas mogłaby mówić i mówić...
Blanka85, Niezapomniana, Pimka lubią tę wiadomość
synek 2013r
Aniołek 14 tc -
Aha! Zapomniałam Wam napisać. Mój lekarz powiedział, że jeśli występują typowe objawy ciąży, takie jak powiększone, bolesne piersi, czy nudności i wymioty
to nie bierze się witamin, bo one wzmagają te objawy. Witaminy są potrzebne dopiero od 2 trymestru, chyba, że faktycznie ich brakuje na początku. Brzmi mi to logicznie, więc podpowiadam. Ja się katowałam witaminami, bo tak mi poleciła pani w aptece w poprzedniej ciąży i czułam się w niej okropnie, nic nie byłam w stanie zjeść... A teraz biorę tylko kwas foliowy i mam się całkiem dobrze- nudności są, ale nie przeszkadzają w codziennym funkcjonowaniu. Oczywiście to żaden dowód, bo przyczyn tej różnicy może być mnóstwo, ale ufam mojemu lekarzowi -jest ordynatorem- i myślę, że ma sens to co mówiNiezapomniana, makalotia, Mama Wojtka lubią tę wiadomość
synek 2013r
Aniołek 14 tc -
Blanka i niezapomniana trzymam kciuki i sił rzyczę pozytywne myślenie naprawdę działa cuda .
Ja wczoraj na wizycie tez od mojej pani doktor dostałam zalecenie tylko kwas foliowy a witaminy od 2 trymestru . Wiec to chyba jakieś nowe wytyczneNiezapomniana, Blanka85 lubią tę wiadomość