Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
jolciaa171 wrote:miałam tak również, lekarz powiedział że to wszystko się rozciąga, również więzadła czy coś takiego, oczywiście sprawdził czy wszystko jest ok bo pierwsze o czym pomyślałam to to że może szyjka się skraca, ale po sprawdzeniu okazało się że ma ponad 5cm.
Ja to teraz znów myśle o tej opryszczce i nie wiem czy nie leciec do lekarza zapytać. -
Hej dziewczyny
Widziałam, ze ktoś pytal o mytraxa, ja mam ale bez flexa. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, bo wózek jest w miarę lekki, naprawdę skrętny. Bardzo leciutka gondola, ale nie za duża. Za to spacerówka super, jeśli dziecko szybko wyrośnie z gondoli to można bez problemu wsadzić w spacerówkę, bo jest płaska i pasy są z naprawdę dużym zakresem regulacji. Minus, który mi przeszkadzał to średni dostęp do kosza na zakupy. Drugi minus, który wynika z największego plusa tego wózka czyli świetnego i wygodnego sposobu składania, to fakt, że wózek po złożeniu łatwo pobrudzić - jak położymy na wierzchniej stronie to moze się pobrudzić budka od środka, a jak na spodniej to pobrudzi się siedzisko
Ogólnie też ten wózek ma średnią amortyzację na samej ramie - jeśli potrzebujesz czegoś w teren to przemyśl sprawę. Ja odziedziczyłam od znajomych wielki wózek 3w1 z mega amortyzacją, który wazył prawie 20kg i na spacery po ogrodzie i do lasu go używałam - ale nigdy nie zapakowałam go do auta, bo by mi się nie zmieścił
Ja dzisiaj miałam wizytę, nadal nie wiemy kto siedzi, ale wszytsko ok. Wczoraj zaczęłam czuć kopniaczkiŚmiesznie, bo w pierwszej ciąży czułam najpierw tylko jakby przy przyłożonej dłoni, teraz od razu czuję kopniaki w środku
Freyja, Lady_Dior, Magda - mbc, bratfrandu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Chyba muszę jednak trochę więcej jeść bo schudłam 1kg ale jem wtedy kiedy jestem głodna i nie glodze się. Jedynie to ograniczyłam porcje i do takich którymi się najadłam a nie zapycham i zamiast słodyczy jem więcej owoców. Chyba że to woda mi schodzi tak
-
Samsaramsa wrote:Chyba muszę jednak trochę więcej jeść bo schudłam 1kg ale jem wtedy kiedy jestem głodna i nie glodze się. Jedynie to ograniczyłam porcje i do takich którymi się najadłam a nie zapycham i zamiast słodyczy jem więcej owoców. Chyba że to woda mi schodzi tak
-
Shirley wrote:Oleska ,może młody zrobił fikolka i okłada Cię akurat po szyjce. Mnie to boli całe krocze...
-
Freyja wrote:Alala mega dzięki za opinię
A którą wersję gondoli miałaś, tę większą czy zwykłą? Dla mnie ten wózek brzmi idealnie na moje potrzeby.
Właśnie miałam zwykłą, jak kupowałam ciężko było dostać tą xl, a nie zależało mi nawet. Że mój klopsik był konkretny to już po 3 miesiącu musiała nastąpić przesiadka do spacerówkiAle ogólnie mega, latem świetnie spisywała się ta powiększana budka w spacerówce, sama spacerówka jest duża i starczy na długo, nawet zimą ze śpiworem - a właśnie, ten śpiworek oryginalny średnio się nadaje dla małych dzieci bo zakrywa właściwie tylko nogi, warto dokupić coś konkretnego jeśli dużo chcecie spacerować. Wózek też naprawdę dobrze wykonany, signature chyba jest z jeszcze lepszych materiałów. Jak ja kupowałam, to signature dopiero się pojawiał i jeszcze ciężko było go porównać.
Mi się naprawdę sprawdził, teraz już go schowałam i czeka na drugie, klopsik przesiadł się w leciutką spacerówkę bo dużo podróżujemy, a dzieć 11kg i wózek drugie 11 to było za dużo dla mnie samej;) -
Oleśka11 wrote:Eee tam, widocznie wcześniej się obżerałas i jak przestałas to schodzi. Mi też po świętach zeszło 1-1,5 kg. Specjalnie to nie ma co się odchudzać jakoś, jedz racjonalnie u pozwól organizmowi działać. Skoro teraz jesz wtedy kiedy jesteś głodna i rozsądne porcje to dobrze, nie ma co pchać w siebie na siłę, takie jest moje zdanie
No wcześniej to się obrzerałam. Żołądek bez dna. Ja zjadłam 10 pierogów a mój tata ledwo 8... Ale ja jadłam mimo tego że nie byłam głodna tylko dlatego że dobre ;p odchudzac wiadomo że się nie będę. -
Oleśka11 wrote:No właśnie tak myślę ale zastanawiam się czy to nie za mocno jednak jak na tak małe dziecko. Z drugiej strony też nie chce bez sensu siać paniki i jechać do lekarza bo coś mnie tam zakłuło
Oleśka11 lubi tę wiadomość
-
Samsaramsa wrote:No wcześniej to się obrzerałam. Żołądek bez dna. Ja zjadłam 10 pierogów a mój tata ledwo 8... Ale ja jadłam mimo tego że nie byłam głodna tylko dlatego że dobre ;p odchudzac wiadomo że się nie będę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 13:13
Samsaramsa lubi tę wiadomość
-
Alala wrote:Właśnie miałam zwykłą, jak kupowałam ciężko było dostać tą xl, a nie zależało mi nawet. Że mój klopsik był konkretny to już po 3 miesiącu musiała nastąpić przesiadka do spacerówki
Ale ogólnie mega, latem świetnie spisywała się ta powiększana budka w spacerówce, sama spacerówka jest duża i starczy na długo, nawet zimą ze śpiworem - a właśnie, ten śpiworek oryginalny średnio się nadaje dla małych dzieci bo zakrywa właściwie tylko nogi, warto dokupić coś konkretnego jeśli dużo chcecie spacerować. Wózek też naprawdę dobrze wykonany, signature chyba jest z jeszcze lepszych materiałów. Jak ja kupowałam, to signature dopiero się pojawiał i jeszcze ciężko było go porównać.
Mi się naprawdę sprawdził, teraz już go schowałam i czeka na drugie, klopsik przesiadł się w leciutką spacerówkę bo dużo podróżujemy, a dzieć 11kg i wózek drugie 11 to było za dużo dla mnie samej;) -
Oleśka, jeszcze nie mam pojęcia jak to rozwiążę.
Przeszkodą jest fakt, ze wszędzie muszę jechać autem bo mieszkam na wsi, pakowanie podwójnego wózka do auta to porażka, a na taki, który się pakuje fajnie pewnie mnie nie staćNa długie spacery chodzę po okolicy domu, mam niedaleko mamę, już często chodzi ze mną, więc i z drugim myślę, ze chętnie pójdzie. Tak naprawdę mnóstwo czasu na powietrzu spędzamy po prostu w ogrodzie, gdzie wózek sobie stoi. Na wyjazdy rodzinne z mężem możemy też zabierać dwa wózki.
Do miasta podoba mi się opcja z nosidłem dla starszaka, albo chusta dla młodszego. A w markecie poradzę sobie i bez niczego, fotelik z młodszym wstawię do wózka, a klopsika w to krzesełko w wózku. Czekam z ostateczną decyzją do okolic porodu, dużo będzie zależało od tego czy starszy będzie chodził, jak będzie chodził i czy będzie chciał jeździć w wózku, bo część dzieci podobno odrzuca jak zacznie chodzić.
Gdybym mieszkała w mieście to nawet bym się nie wahała nad zakupem podwójnegoWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 13:26
-
Oleśka11 wrote:Lady Dior, ja to nie cierpię łososia... Mój mąż się zajada jak głupi a ja nigdy się nie przekonałam.
Hahano nie każdy lubi łososia ale ja z tych wszystko-żernych
Pranie wstawione,brzuch nasmarowany-czas na relaksWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 13:27
-
jolciaa171 ja miałam na samym początku. W październiku chyba. Opryszczka jest groźna tylko wtedy jeśli masz zakażenie pierwotne, czyli wyszła Ci pierwszy raz. Mi same zeszła po kilku dniach, nie miałam odwagi nic stosować.
Lena1984 współczuję przeżyć. Najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło. A wiedza napewno nam się przyda więc dziękuję za podzielenie się nią z nami.
Oleśka11 też miałam kłucia jakby w szyjce a na wizycie się okazało że to jeden z maluchów się z nią boksuje. Szyjka w porządku. -
Trine91 wrote:Lena, aż mam dreszcze czytając Twoją historię. Dobrze, że jesteście już w domu i w porę dotarliście do szpitala. Dużo zdrówka dla córeczki!
Dziewczyny, a czy pod koniec ciąży na usg lekarze w jakikolwiek sposób mierzą dziecko oprócz wagi? Bo ja się przyznam, że na razie mam opory przed kupowaniem rozm 56 i kupiłam kilka bodziaków 62, bo ja jak się urodziłam to byłam bardzo długa i podobno większość ciuszków była na starcie za mała :p
nasze dziecko jak na razie na każdym badaniu też jest raczej z tych większych, a jestem pewna, że owulacja była kilka dni później niż to wychodzi z TM...ja miałam różne rozmiary, bo po siostrach miałam ubranka, i na początku 56 faktycznie było dobre , bo dziecko 53cm , ale nie trwało to długo. Choć wiadomo na początku dziecko pozwijane to i większe zmieści się w 56.
Trine91 lubi tę wiadomość
-
Oleśka11 wrote:No to nie masz się czym martwić że schudłas kilogram. To nawet dobry znak, bo ja w pierwszej ciąży mimo w którymś momencie ograniczenia jedzenia dalej tyľam jak szalona. Twoj organizm jednak nie szaleje i nie zatrzymuje wody a to dobrze
Ja z koleji zastanawiam się czy za mało nie przytyłam, bo od początku ciązy do dnia wczorajszego 1,9kg.