Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
My też rozważalismy pobranie krwi pępowinowej, ale po rozmowie z lekarzem który zna temat przeszczepów szpiku nie zdecydowaliśmy się.
W skrócie, komórki macierzyste to przyszłość medycyny, ale na razie możliwości wykorzystania tego w taki sposób w jaki działa bankowanie krwi "dla siebie" są bardzo ograniczone.
Natomiast chętnie oddałabym na potrzeby badań.Basia: -
nick nieaktualny
-
Nadinka83 wrote:Ja skierowanie na krzywa dostane 5.02 czyli na następnej wizycie.
Czuje się napewno lepiej niż w I trymestrze więcej energii mam. Ale też spadło na mnie kilka trudnych tematów życiowych i nie mam czasu na wylegiwać się całymi dniami jak to było w I trymestrze.
Aż tak mi czas ucieka że nie zauważyłam kiedy zaczęłam 6 miesiąc. A to już
na która masz wizyte? bo ja mam tez 5 lutego
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Lena1984 wrote:Jestem już po wizycie.
Szyjka ma 25mm więc nie ma tragedii. Jednak jest różnica między pomiarami u różnych lekarzy. Szyjka jest twarda jak kamień więc kamień z serca;) Mam na siebie uważać, brac dalej luteinę , zero sexu, a za 2 tygodnie kolejna wizyta i zobaczymy jak będzie. Ważne, że jest twarda. Poza tym poprzednią ciążę miałam podobną. W okolicach 30tc szyjka już zaczęła sie rozwierać, a urodziłam w 40tc jeszcze doktor musiał mi pęcherz przebijać, bo rozwarcie się zatrzymało na 4cm i dalej nie szło mimo końskiej dawki oksytocyny. Więc tymbardziej świadczy to o tym , że taki już mój urok;) Cieszę się niesamowicie, bo juz miałam czarne myśli , że szew bedą mi zakladac albo , że będę musiała plackiem leżeć. Ufff....
super ze już lepiej z szyjka, oby tak dalej. Mi się skrocila o 4 mm, lekarka mowi ze zobaczymy 5 lutego co i jak. Ale mam powzyej 3 cm wiec nie panikuje poki coLena1984 lubi tę wiadomość
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
KaśkaKwa wrote:U mnie też nie podaje długości szyjki w cm tylko, że oki
Moje "człowieki" mają po 200 gramów, córeczka ma "pipkę jak złoto", a synuś zastrajkował i nie pokazał czy siusiak nadal na miejscu
Kolejna wizyta za 3-4 tygdonie i połówkowe 18 luty
jakie już wielkoludysuper ze wszystko ok
KaśkaKwa lubi tę wiadomość
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Ja ogolnie czuje się dobrze, co raz częściej i bardziej odczuwam brzuch, czuje tez malucha, cudne uczucie. Wzielam już 2 razy no-spe oczywiście nie dziś 2 tabletki. I było mi lepiej. Musze chyba zacząć lykac magnez tez
edit. 2 kg do przodu, brakuje 1 do wagi z przed ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 21:22
Ariette1983 lubi tę wiadomość
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Hiszpaneczka wrote:na która masz wizyte? bo ja mam tez 5 lutego
Ma już ktoraś siarę w piersiach? Ja dziś u siebie zauważyłam. Pytanie do mam - już teraz będzie się utrzymywać do porodu? -
Nadinka83 wrote:Ja na 12.20 a Ty?
Ma już ktoraś siarę w piersiach? Ja dziś u siebie zauważyłam. Pytanie do mam - już teraz będzie się utrzymywać do porodu?
na 14:20, wiec pewnie się nie spotkamy
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Nadinka, myślę że jak się pojawiła to już będzie. U mnie siara była chyba dopiero po porodzie, albo tuż przed, ale w ogóle ciężko mi było uruchomić karmienie.
Dziewczyny, pisałyście coś o stawianiu się macicy. Czy to obejmuje cały brzuch, czy może być na kawałku?
Ostatnio kilka razy rano obudziłam się z taką twardą kulką z jednej strony pępka +jakby zdrętwiałą skórą w tym miejscu, na początku wzięłam to za wypychanie się dziecka, ale na to jeszcze za wcześnie (kulka była spora, za duża na główkę na tym etapie). Poprzednio nie pamiętam takich atrakcji, nie wiem czy mam się martwić czy to normalne "stawianie się"?Basia: -
Ann.ann wrote:Nadinka, myślę że jak się pojawiła to już będzie. U mnie siara była chyba dopiero po porodzie, albo tuż przed, ale w ogóle ciężko mi było uruchomić karmienie.
Dziewczyny, pisałyście coś o stawianiu się macicy. Czy to obejmuje cały brzuch, czy może być na kawałku?
Ostatnio kilka razy rano obudziłam się z taką twardą kulką z jednej strony pępka +jakby zdrętwiałą skórą w tym miejscu, na początku wzięłam to za wypychanie się dziecka, ale na to jeszcze za wcześnie (kulka była spora, za duża na główkę na tym etapie). Poprzednio nie pamiętam takich atrakcji, nie wiem czy mam się martwić czy to normalne "stawianie się"?
I to jest stawianie. Dziecko na tym etapie jest sporo pod pepkiem. A macica sięga już do niego. Twardnieniem brzucha obejmuje cały brzuch lub właśnie okolice macicy a stawianie się to takie wybrzuszenie. Jeżeli pojawią się parę razy na dobę i masz długa szyjka nic się nie dzieje to podobno jest ok pod warunkiem że nie boli i nie ma plamienia. Ale zawsze dobrze skonsultować z lekarzem.2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
nick nieaktualnyMarryy wrote:I to jest stawianie. Dziecko na tym etapie jest sporo pod pepkiem. A macica sięga już do niego. Twardnieniem brzucha obejmuje cały brzuch lub właśnie okolice macicy a stawianie się to takie wybrzuszenie. Jeżeli pojawią się parę razy na dobę i masz długa szyjka nic się nie dzieje to podobno jest ok pod warunkiem że nie boli i nie ma plamienia. Ale zawsze dobrze skonsultować z lekarzem.
-
nick nieaktualnyNadinka83 wrote:Ja na 12.20 a Ty?
Ma już ktoraś siarę w piersiach? Ja dziś u siebie zauważyłam. Pytanie do mam - już teraz będzie się utrzymywać do porodu?
Ja mam, dzisiaj rano już była wręcz mleczna nie przezroczysta. Szczerze to jest chyba jedna z tych rzeczy o której się nie myśli i nie rozmawia, ale potem jak się pyta mam to każdy o tym wieChyba, że to jednak tylko ja o tym nie wiedziałam
-
Hej
Trzymam kciuki za dzisiejsze badania
i czekam na super wieści
My buszujemy po necie w poszukiwaniu komody z przewijakiem, wczoraj upatrzyłam 2 na olx i poszły mi przed nosem
Ale za to upolowałam Szumisia za nieduże pieniądze w super stanie, więc jeśli u nas się nie sprawdzi to pójdzie dalej w świat -
GreenK, kciuki za dzisiejsze połówkowe
Ktoś jeszcze dzisiaj wizytuje?
GreenK lubi tę wiadomość
[*] Maj 2018, Synek?, 16. tc (poronienie zatrzymane)
[*] Maj 2019, Synek 2600 g 50 cm, 36. tc (odklejenie łożyska)
Nie ma limitu nieszczęść i bólu na jedną rodzinę -
Zadzwoniłam do gin że kończą mi się leki po szpitalu i że cały czas mam twardy ten brzuch. Kazał przyjechać koło południa zerknie czy szyjka jest ok. Więc wychodzi na to że i ja dzisiaj na wizytę.
Freyja lubi tę wiadomość
2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
Kciuki za dzisiejsze wizyty i badania
Co do dolegliwości to kilku już tygodni boli mnie tak jak by kość łonowa, szyjka.. Sama nie wiem ale tylko jak leżę i chce się z boku na non przewrócić albo jak za dużo chodzę... Niby lekarz posprawdzał na wizycie i jest ok ale nic nie powiedział dla czego tak jest i co to jest... Już za tydzień polowkowe to się dopytam lekarza od polowkowych..... A druga mało przyjemna dolegliwość to nietrzymanie moczu.... Nie ma mowy żebym z pełnym pęcherzem chociaż 10 minut wytrzymała... Najgorzej właśnie w nocy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 09:21
3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓
-
To u mnie wręcz odwrotnie jak narazie nie czuje czy mi się chce. Jak poczuje to już mnie brzuch boli ze pęcherz pełny i jak idę to siedzę i siedzę i czekam aż poleci coś.
A może to spojenie lonowe Cię boli. Mnie bolało na początku teraz już nie2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017