Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zaczynam 36 tydzień a jeszcze żadnego ktg nie miałam...
20 maja mam ostatnią wizytę u lekarza a potem nie wiem co dalej będzie. Muszę zapisać sobie pytania do lekarza co dalej...
Czas zacząć masaże krocza olejkami
Torba już w 99% spakowana.
Im więcej myślę o porodzie tym bardziej się boję... Ja jestem taka mała i mam tak wąską miednicę że nie wiem jak to dziecko miałoby przejść...
I w ogóle zrobiłam się ostatnio jakaś nerwowo-bojowa.
Czytałam w necie że osoby które wnioskowały o wyprawkę warszawiaka w kwietniu najwcześniej mogą się jej spodziewać w czerwcu...hahaha dobre i nadal do końca nie wiadomo co w niej będzie.
Wiecie może jak sytuacja u czerwcówek na facebooku? Są już jakieś dzieciaszki na świece?
GreenK lubi tę wiadomość
2019 Natalka -
nick nieaktualnyDoriska87 wrote:Ja zaczynam 36 tydzień a jeszcze żadnego ktg nie miałam...
20 maja mam ostatnią wizytę u lekarza a potem nie wiem co dalej będzie. Muszę zapisać sobie pytania do lekarza co dalej...
Czas zacząć masaże krocza olejkami
Torba już w 99% spakowana.
Im więcej myślę o porodzie tym bardziej się boję... Ja jestem taka mała i mam tak wąską miednicę że nie wiem jak to dziecko miałoby przejść...
I w ogóle zrobiłam się ostatnio jakaś nerwowo-bojowa.
Czytałam w necie że osoby które wnioskowały o wyprawkę warszawiaka w kwietniu najwcześniej mogą się jej spodziewać w czerwcu...hahaha dobre i nadal do końca nie wiadomo co w niej będzie.
Wiecie może jak sytuacja u czerwcówek na facebooku? Są już jakieś dzieciaszki na świece? -
Oleśka11 wrote:Hiszpaneczka a Ty jesteś na insulinie?
NIE, mam dobre cukry i mój lekarz stwierdził ze absulotnie zadnej insuliny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2019, 15:39
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Oleśka11 wrote:Doriska, z fb to tylko Mama Wojtka się rozpakowała. Shirley, też mama bliźniaków, leży w szpitalu od miesiąca. No i Nadinka już za dwa tygodnie przywita swoich chłopców
ooo już rozpakowala się? kiedy??
Zloz ode mnie Wielkie gratulacje!!
a cos się dzialo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2019, 15:44
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
U mnie dziś już była hmmm jakby to nazwać 🤔 pani z opieki poporodowej 😜 Pozadawała parę pytań,między innymi czy łóżko na którym śpię ma 70cm wysokości-na co odpowiedziałam,że łoże jest jeszcze w kartonie i ciężko mi powiedzieć 😂 No i zajrzałam sobie do książki,w której mam szczegóły dotyczące opieki poporodowej i będzie u mnie przez tydzień po 6 godzin.Na liście rzeczy do szpitala jest między innymi kamera/aparat 😂 Myślałam,że na takiej liście przeczytam tylko niezbędne rzeczy-no cóż 😉
Asylia widzę,że zmieniłaś imię córeczki Mam nadzieję,że ciąża przebiega bezproblemowo
Rudzik1 ja po tym nowym żelazie niestety też mam zaparcia Chyba każde żelazo tak działa...Będę jednak brać, bo nie chce po porodzie być wrakiem tylko silną mamą.Lekarka w sumie mówiła mi,że w razie silnych zaparć brać co drugi dzień.Pomyślę o tym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2019, 19:09
GreenK lubi tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:
Rudzik1 ja po tym nowym żelazie niestety też mam zaparcia Chyba każde żelazo tak działa...Będę jednak brać, bo nie chce po porodzie być wrakiem tylko silną mamą.Lekarka w sumie mówiła mi,że w razie silnych zaparć brać co drugi dzień.Pomyślę o tym.
Lady_Dior ponieważ u mnie zaparcia są niemal codziennością to poza laktulozą, czopkami eva/qu, czopkami glicerynowymi, pokarmem z błonnikiem, kiwi to mogę polcecić moje najnowsze odkrycie: posiłek firmy gerber dla dzieci: suszone śliwki w słoiczku
W składzie tylko śliwki i woda.
Oleśka dzięki za newsy z FB.
Dziewczyny, dopytam jeszcze bo ktoś mnie nastraszył a w temacie tarczycy jestem zielona. Jeśli nigdy nie chorowałam na tarczycę i zawsze TSH miałam w granicach 1,6 a w pierwszym trymestrze ciąży 0,8...to czy później było konieczne robienie badań TSH? U mnie żaden z lekarzy nie kazał już później badać TSH...
2019 Natalka -
Doriska87 ja już laktulozy nie tknę hehe Straszne rewolucje jelitowe po niej miałam,choć nie powiem-pomogła.Nie wiem jak suszone śliwki ale zwykłe owoce powodują u mn ie gazy tylko Mam czopki laxol,może mogłabym sobie nimi pomóc,choć to też chyba nie najlepsze wyjście tak ciągle czopki używać...Ehh zobaczymy jak to dalej będzie.
Rudzik1 ja właśnie z żelazem mam na odwrót Co do opieki poporodowej tu w Nl to można oczywiście wybrać inny pakiet i wybrać połowę godzin mniej.Ja chyba tak zrobię.Pani ta zajmuje się dzieckiem i mamą po porodzie.Mama ma cały czas odpoczywać a pani sprząta,może i coś ugotować jakieś zakupy zrobić Oczywiście waży dziecko,pomaga w karmieniu itp.,tak samo bada mamę,sprawdza czy macica się obkurcza itp. i jest to w Nl obowiązkowe. -
Lady Dior, ale jaja z tą opieką. Ale powiem szczerze fajne rozwiązanie. tzn z jednej strony nie wiem czy chciałabym kogoś obcego mieć w domu po porodzie, ale z drugiej strony, przynajmniej nabrać sił można itd. Pewnie mniej kobiet w Nl ma baby bluesa itd
Ja brałam żelazo od szpitala ( tardyferon), ale na kolejnej wizycie lekarka zobaczyła że wyniki się trochę poprawiły ( dolna granica normy), i wycofała. Kazała brać tylko witaminy. Natomiast mnie po żelazie nie działo się kompletnie nic. Ani zaparć ( tu nie mam kompletnie żadnych problemów przez całą ciążą ;P ), ani bólu brzucha ani nic innego.
Co do TSH, należy badać, bo to się może zmieniać. Co najmniej do 20 tc. Ale też bez paniki skoro na początku było poniżej 1 to do niebezpiecznych poziomów nie skoczyło raczej.
Yyyyy, a o co chodzi z masowaniem krocza olejkami?? jak powiecie, że dziecko wypada bez bólu kiedy przyjdzie czas, to chyba się przekonam ;P
Ja w ktg nie wierzę. W szpitalu miałam robione 2x dziennie. Ale ktg robi się na leżąco, i uważam, że tylko podczas porodu ( czyli dużych skurczów) pokaże je w ktg, ja miałam ogromne skurcze, brzuch stał na baczność i bolał, tak że chodziłam zgięta w pół, a jak się kładłam do ktg to brzuch luźny i skurcze były OK. Zresztą do dzisiaj pomaga mi na skurcze leżenie.
Powiem Wam, że zaczynam się mocno bać, nie samej akcji porodowej tylko czy wszystko pójdzie OK itd. Przy pierwszym porodzie chcieli dziecku łamać obojczyk, bo wychodziła równocześnie główka z rączką. Więc takich sytuacji się boję. Albo gorszych. No chciałabym już wiedzieć, że i z oczami moimi OK będzie i całą resztą. Ratuuuunku! stany lękowe! -
nick nieaktualny
-
Freyja wrote:Wydawało mi się, że wyprawka Warszawiaka jest już dopięta jeśli chodzi o zawartość... Jest jakieś oficjalne info, że tak nie jest? Kuzynka męża brała udział w programie pilotażowym w grudniu i widziałam te rzeczy, naprawdę spoko jakość.
Może i tak jest ale brak ostatecznego potwierdzenia z urzędu. Poza tym w programie pilotażowym rodzice wypełniali ankietę i chyba urząd miał weryfikować stan wyprawki. Ja najbardziej liczę na kosz Mojżesza
Dziewczyny poradźcie proszę...wiem wiem powinnam pytanie zadać lekarzowi ale wizytę mam dopiero 20.05.
Ile razy Wy miałyście badane TSH (lub też cały pakiet hormonów tarczycy w ciąży) jeśli nie chorujecie na tarczycę? Wiem już że Rudzik miała 2 razy. Waham się czy robić badania na własną rękę czy już nie ma sensu...Zwłaszcza na końcówce ciąży...
A słyszałyście może o tym że podczas parcia trzeba dociągać głowę do klatki piersiowej bo to niby ma uchronić tarczycę? Nie wiem ile w tym prawdy...Może ktoś coś słyszał na ten temat?
Marilen,
chodzi o uelastycznienie krocza aby w czasie porodu zminimalizować ryzyko pęknięcia. w necie jest sporo na ten temat a yuotubie nawet filmik instruktażowy. Mnie polecała też to położna. Mówiła żeby zacząć około 36 tc. Ona akurat polecała olejek ze słodkich migdałów który można zmieszać z parafiną i wit E. Tylko kurcze nie zapisałam proporcji wiec chyba samym olejkiem ze słodkich migdałów spróbuję.
Max 10 minut dziennie. No i jak pojawi się jakiś ból, skurcze itd. od razu przerwać.
U mnie podobnie- jak chodzę lub siedzę brzuch jak kamień, jak się kładę to się rozluźnia.
Ja to się boję że coś przegapię - jakieś sączenie wód albo już sama nie wiem co...Albo ze nie dam rady fizycznie w sensie nie będę mieć tyle siły aby urodzić...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 10:17
2019 Natalka -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 12:22
Doriska87 lubi tę wiadomość
2021:➡️12.02 długi protokół
22.03🎯15 dojrzałych
❄4AA❄3BB❄3BC
🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
2020: z rozmrożonych oocytów:
4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔
2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤
O Nas:
♀️Ja
Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
👍immunologia
♂️On-
👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91% -
Marilen no to braku zaparć mogę Ci pozazdrościć Bez żelaza jeszcze jakoś było ale teraz to istna udręka.Będę brać co drugi dzień-może będzie ciut lżej.Co do tej opieki,to mi się to akurat przyda,gdyż nikogo tu nie mam.Holendrzy to generalnie spoko,luzacki,uśmiechnięty naród Moja koleżanka akurat mówiła,że jej opiekunka mało sprzątała ale nie wiem co by tam miała ta kobieta sprzątać-w tym domu grama kurzu nie zobaczysz,naczyń w zlewie itp.taką pedantką jest moja koleżanka U mnie natomiast cały czas jest remont i nie mam pojęcia kiedy się skończy także,jakby mi sprzątała,to się nie pogniewam 🤣
Doriska87 co do tarczycy-możesz z ciekawości zrobić badanie i będziesz wiedzieć jak u Ciebie pracuje.Ja polecam też kilka razy zbadać po porodzie już.Mam pełno koleżanek,kuzynek i połowę z nich po porodzie dopadło poporodowe zapalenie tarczycyWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 13:21