Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Oleska, takie ryzyko niestety jest zawsze. Przewidzieć choroby zwykle się nie da. Jeśli nie trzeba, to faktycznie rozsądnie jest nie szczepić w szczycie infekcji. Mój póki co nie chodzi do przedszkola, w domu wszyscy zdrowi, więc chce zdążyć jeszcze przed szczytem zachorowań na ospe.
Oleśka11 lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Mój syn miał 5w1, ale w UK od 2017 roku wprowadzono 6w1 więc moje drugie dziecko będzie już szczepione 6w1. Meningokoki u nas są darmowe i to jest spory plus, bo ta szczepionka jest bardzo droga. Syn był szczepiony na meningokoki B od 8 tygodnia a jak miał 13 miesięcy to również meningokoki C.
Ja już oficjalnie mam ciążowy mózg. Dziś poszłam do sklepu po drobne zakupy, wyszłam i zorientowałam się, że mój synek zgubił czapkę. Wróciłam się do sklepu i zapytałam kasjera o czapkę a on do mnie: proszę, czapka i pani zakupy, które pani zostawiła przy kasie.
W poprzedniej ciąży też mnie taka amnezja brałaMama Wojtka lubi tę wiadomość
-
Nita, no to szczęście, że zorientowalas się że syn nie ma czapki, przynajmniej masz zakupy
Czy moglabys mi sprawdzić w książeczce synka jak nazywa się szczepionka którą dostał na meningokoki B i C? Spotkałam się niedawno z sytuacją że w brytyjskiej książeczce w miejsce meningokoków B dziecko miało wbite szczepionki na meningokoki C i innych typów. Ciekawa jestem czy był to błąd czy też wszystkie dzieci tak u Was mają.
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Mój synek był też szczepiony na A. Ja czasem latam z nim do Stanów dlatego nasza pediatra obowiązkowo radziła żeby go też na A zaszczepić.... Jeśli dobrze pamiętam to było A właśnie. Wtedy mówiła, że to zależy w którym kraju się mieszka bądź dużo przebywa. Wtedy zaleca się jeszcze te dodatkowe. I wtedy w różnych miejscach są wpisywane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 23:51
Aniołek [*] 6 tc 2018,
Julia [*] 14 tc 2018
MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
Endometrioza
-
Ja korzystając z kolejnej nieprzespanej nocy nadrabiam forum z calego dnia, który wreszcie moglam troche intensywniej spędzić niż leżąc jak kłoda. Zrobilam krokiety z kapusta i grzybami, do tego domowy barszczyk czerwony, drożdżowa zwijanke z jablkami. Odwiedziłam cmentarz bylam na zakupach. Wreszcie zaczyna wracac do mnie życie ale to dobrze bo w poniedziałek powrót do pracy po urlopie. Jeszcze tydzien musze wytrzymać w tajemnicyo ciąży po kolejnej wizycie u gin 9.11 będę chciała się już ujawnić. Póki co wracam denerwowac mojego M wierceniem sie w łóżku przez pół nocy ktore nie przesypiam.
miazmija lubi tę wiadomość
-
Nita dobrze, że zakupy odzyskalaś haha
Z serii ciążowy mózg: ja wczoraj luteinę dopochwową połknęłam miałam wyłożona cała serię tabletek i z rozpędu luteinę też popiłam. Na szczęście dowiadywałam się i nie jest szkodliwe, jedynie mogłam mieć rewolucje żołądkowe hahakalika, Shirley, Mama Wojtka lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Lilka ja też przed 5 się obudziłam i nie mogę już zasnąć. Mam tak co nic. 4 czy 5 pobudka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 05:50
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 wrote:Nita dobrze, że zakupy odzyskalaś haha
Z serii ciążowy mózg: ja wczoraj luteinę dopochwową połknęłam miałam wyłożona cała serię tabletek i z rozpędu luteinę też popiłam. Na szczęście dowiadywałam się i nie jest szkodliwe, jedynie mogłam mieć rewolucje żołądkowe haha
Co do zachcianek to w poprzedniej ciąży nie miałam, w tej ciąży parę razy mi się zdążyło, raz miałam ochotę na chipsy i poszłam do sklepu w deszcz o 22:00 xD wczoraj miałam ochotę na loda w czekoladzie, chciałam iść do sklepu, ale se wyobraziłam minę męża i zrezygnowałam haha, ostatnio chodżąp za mną frytki takie domowę i chyba dzisiaj zjeeeeeem mmm xDWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 08:33
KaśkaKwa lubi tę wiadomość
23.07.2017 - Sandra
Ginekolog: 07.01 na 15:10
-
Lilka26 wrote:4-5 to jeszcze nic ja budzę sie na siku o 2-3 i od wtedy juz nie śpię do rana czasem ok 7 jeszcze na godzinę uda sie zdrzemnąć.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Kalika, w książeczce u synka jest napisane tak: 8 tydzień Meningokoki B, szczepionka Bexero, jeśli dobrze odczytuję, bo trochę pielęgniarka nabazgrała.
16 tydzień, Meningokoki B (Booster), nazwa GSK.
13 miesiąc, Meningokoki C plus Hib, nazwa: Menitorix.
Meningokoki B: BexeroWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 09:39
-
Nita no mam bóle w zasadzie codziennie one są, ale jak odpoczywam to są mniejsze. Jak za dużo coś robię czy chodzę to mocniej boli. Jednak myślę, że są one mniej uciążliwe jak było to na początku. Angina już też na wylocie chyba więc mam nadz że będzie tylko lepiej wizyta w środę
Dziś synek na cały dzień u babci, mąz w pracy, więc odpoczywamWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 09:59
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ale Ci dobrze, że masz pomoc babci my sami za granicą, nie mamy nikogo do pomocy, mąż pracuje od poniedziałku do piątku cały dzień, dojeżdża do centrum Londynu. Ja z pracy zrezygnowałam w pierwszej ciąży i później już nie wróciłam. Niestety, żłobki w Londynie są tragicznie drogie i więcej taki żłobek by nas kosztował niż bym zarobiła w pracy. Dlatego nie opłacało mi się wracać.
Moja teściowa sama ledwo chodzi i raczej nie powierzyłabym jej dziecka do opieki, bo się nie nadaje. Pieluchy też nie zmieni, bo uwaga: brzydzi się.
A moja mama coś tam pomoże jak jestem w Polsce, ale twierdzi, że każdy powinien sobie sam wychowywać i jej za młodu też nikt nie pomagał przy mnie, dlatego ona też mi raczej nie pomaga.
Więc jesteśmy skazani sami na siebie.
Martwię się też jak to będzie w czerwcu, bo chciałabym, żeby mąż był ze mną przy porodzie, tak jak przy pierwszym, ale nie mamy z kim synka zostawić. Więc niestety, ale chyba będę musiała rodzić sama. No i po porodzie tylko ja, mąż i dwójka dzieci, w tym noworodek. Nie wiem czy damy radę. Nie będzie żadnej pomocy. Mam mętlik w głowie. -
No pomoc dziadków to naprawdę wiele. Ja mam i teściową w moim mieście i moich rodziców 25 km stąd i wszyscy zawsze chętni do pomocy o bardzo to doceniam wierzę, że komus kto nie ma takiej pomocy może być ciężko. Wiadomo my też codziennie nie prosimy rodziców o pomoc, ale jak trzeba to są, czy nawet jak chcę trochę odsapnąć to też wiem, że mogę dać małego na noc i dla nich to żaden problem
Mimo to też się zastanawiam jak to będzie jak maleństwo w czerwcu się urodzi znowu wszystko się zmieni, ale damy radę kobitki
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 wrote:Nita no mam bóle w zasadzie codziennie one są, ale jak odpoczywam to są mniejsze. Jak za dużo coś robię czy chodzę to mocniej boli. Jednak myślę, że są one mniej uciążliwe jak było to na początku. Angina już też na wylocie chyba więc mam nadz że będzie tylko lepiej wizyta w środę
Dziś synek na cały dzień u babci, mąz w pracy, więc odpoczywam
A co do dziadków to super. Chciałabym móc chwilę odpocząć, a mąż os poniedziałku do soboty pracuje. A i w niedzielę się zdarsy, że go nie ma.
-
Pomoc dziadków super sprawa. My zazwyczaj korzystamy tylko w handlowe niedzielę i i jutro młody zostaje u moich rodziców a my ruszamy na szoping. Jedynie mogę zostawić z moimi rodzicami. Teście kawałek za miastem mieszkają i też nie jest tak do nich przyzwyczajony
-
mother84 wrote:Lilka ja też przed 5 się obudziłam i nie mogę już zasnąć. Mam tak co nic. 4 czy 5 pobudka.
A ja na odwrót z emocji nie mogę spać zasypiam nad ranem... to jakaś masakra ;-(