X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie CZERWCOWE 2019
Odpowiedz

Mamusie CZERWCOWE 2019

Oceń ten wątek:
  • Lilka26 Autorytet
    Postów: 265 202

    Wysłany: 9 listopada 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadetka wrote:
    Gratulacje! Ale prenatalne masz chyba w 2018 roku ;-)
    Tak tak juz poprawiam

    Kadetka lubi tę wiadomość

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 9 listopada 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiszpaneczka najważniejsze, że to jednorazowe plamienie i już jesteś w domku

    Jolciaa u nas też ja z mężem z czerwca, więc dziecko też jak dbać pójdzie będzie z tego samego miesiąca ;)

    Meluśka i Lolka gratuluję udanych wizyt :)

    Ja dziś byłam na spotkaniu z koleżankami i tak się obżarłam, że mój brzuch wygląda jak w czwartym albo piątym miesiącu :)

    Tak w ogóle to piękne to co piszecie o swoich staraniach, historiach. Wzruszyłam się. Powiem Wam, że u nas też i mąż nasienie kiepskie i zaskoczyliśmy dopiero w 17 CS, byliśmy już umówieni na pierwszą wizytę w klinice leczenia niepłodności, a jednak się udało :) też doceniam bardzo to, że się nam udało i każdego dnia modlę się, aby wszystko dobrze się skończyło.

    Hiszpaneczka lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • asylia Autorytet
    Postów: 478 416

    Wysłany: 9 listopada 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przepraszam, ale bardzo często podczytuję Was na telefonie i widze, że mam coś wstawić w pierwszego posta, a później mi tu ucieka.

    Proszę o wysłanie priv - to wtedy na pewno nie zginie i to zrobię.



    My też z Mężem z czerwca - On z 17, ja z 28. :D Jeszcze na dokładkę moja mama z 16go. :D

    Czytałam Wasze historie i sie wzruszylam. To takie niesprawidliwe, że czasem potrzeba tyle cierpienia, czasu i wszystkiego by mieć upragnione dziecko.

    Trochę naszej historii:
    O synka staraliśmy się chyba 9 cykli. Oczywiście ja w gorącej wodzie kąpana i po trzydziestce oboje - nie mogłam wytrzymać i powiedzieliśmy ginowi, że chcemy się już teraz przebadać.
    Wydaliśmy sporo szmalu na badania (moje i Męża) i w tym cyklu zaskoczyło.
    Ciąża praktycznie książkowa.

    Zawsze chcieliśmy rodzeństwo, ale trochę za długo zwlekaliśmy - chyba z wygody (trochę tez z innych powodów), az w końcu podjęliśmy decyzję, bo przecież znów może się trochę zejść z tym i poszło w pierwszym cyklu. Niestety ciąża zakończyła się sama na początku 7tc.

    Chwila przerwy, chwilę nie byliśmy gotowi, później jakieś chorowanie i w sumie jak sie w końcu poważnie wzięliśmy do roboty to znów udało sie od razu.

    Boję sie powtorki - jestem dużo bardziej zestresowana niż w pierwszej ciązy, ale powtarzam sobie, że musi być dobrze. Nie mogę się denerwować czymś na co nie mam wiekszego wpływu.
    Nie wiem dlaczego, ale też bardzo boję się chorób dzieciaczka - pewnie przez poronienie (częsta przyczyna to wady rozwojowe). Siedzi mi to w głowie strasznie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 21:47

    Lilka26 lubi tę wiadomość

    7u22rjjg269yrzch.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 9 listopada 2018, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiszpaneczka, poszłam w Twoje ślady i dziś zaczęłam plamić. Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło... Byłam na IP na Żelaznej w Warszawie i jestem niezmiennie zachwycona tym szpitalem. W 20 minut mnie przyjęli, zbadali. Okazało się, że z dzieckiem ok ale mam bardzo przekrwiona szyjkę. Nic poważnego ale jak jechałam do szpitala to beczałam jak bóbr, już myślałam że po wszystkim.

    gann3e3k131pma53.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 10 listopada 2018, 04:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Hiszpaneczka, poszłam w Twoje ślady i dziś zaczęłam plamić. Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło... Byłam na IP na Żelaznej w Warszawie i jestem niezmiennie zachwycona tym szpitalem. W 20 minut mnie przyjęli, zbadali. Okazało się, że z dzieckiem ok ale mam bardzo przekrwiona szyjkę. Nic poważnego ale jak jechałam do szpitala to beczałam jak bóbr, już myślałam że po wszystkim.
    Najważniejsze, że wszystko jest dobrze z maleństwem. Trzymaj się :*

    Ja spać nie mogę...

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 10 listopada 2018, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Hiszpaneczka, poszłam w Twoje ślady i dziś zaczęłam plamić. Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło... Byłam na IP na Żelaznej w Warszawie i jestem niezmiennie zachwycona tym szpitalem. W 20 minut mnie przyjęli, zbadali. Okazało się, że z dzieckiem ok ale mam bardzo przekrwiona szyjkę. Nic poważnego ale jak jechałam do szpitala to beczałam jak bóbr, już myślałam że po wszystkim.
    Współczuje stresu ale najwazniejsze ze wszystko dobrze...

    Ja nie spir migrena :-( :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 06:11

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 10 listopada 2018, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Normalnie zaraz mi glowa peknie nie wiem jak ja bede dzis funkcjonowala zelaszcza ze dzis sobota i obie panny mam w domu ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 06:12

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 10 listopada 2018, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiszpaneczka wrote:
    A czy leukocyty 15 tys jest dobre w ciąży? no bo norma do 10 jest?
    Leukocyty w ciąży są podobno wyższe. Ja w pierwszej ciąży miałam w normie i się martwiłam , że źle ;p

    Hiszpaneczka lubi tę wiadomość

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • Lusi91 Autorytet
    Postów: 332 394

    Wysłany: 10 listopada 2018, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry kochane z rana :* Wasze historie są tak mi bliskie starania od 2013 roku w 2014 pierwsza strata, w 2017 druga (CB) , w 2018 gdzie już myślałam że będzie wszystko dobrze trzecia... Pół roku poxniej znów się udało jestem w obecnej ciąży, a dziś wizyta i panicznie się boję czy nasze serdusio nadal bije.. Cała noc nie przespana.... Wszystkie badania świata poza kirami i nie znaleźliśmy przyczyny naszych niepowodzeń łącznie badaniami genetycznym wszystko ok.... Tym bardziej stres dziś większy oby obecny zestaw leków nam pomógł.... Żeby było mało łapie mnie jakieś choróbsko pół nocy kaszel i nos zatyka :/... Trzymajcie kciuki za wizytę... Mam na 12:45ale opóźnienia pewno z godzinę to norma

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 06:52

    Marryy, Robaczek123, Izieth lubią tę wiadomość

    3 aniołki 💔💔💔
    Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
    Jaś w drodze 😍💓
    va5bdqk3g9aubjuw.png
  • Samsaramsa Autorytet
    Postów: 1294 771

    Wysłany: 10 listopada 2018, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusi91 wrote:
    Dzień dobry kochane z rana :* Wasze historie są tak mi bliskie starania od 2013 roku w 2014 pierwsza strata, w 2017 druga (CB) , w 2018 gdzie już myślałam że będzie wszystko dobrze trzecia... Pół roku poxniej znów się udało jestem w obecnej ciąży, a dziś wizyta i panicznie się boję czy nasze serdusio nadal bije.. Cała noc nie przespana.... Wszystkie badania świata poza kirami i nie znaleźliśmy przyczyny naszych niepowodzeń łącznie badaniami genetycznym wszystko ok.... Tym bardziej stres dziś większy oby obecny zestaw leków nam pomógł.... Żeby było mało łapie mnie jakieś choróbsko pół nocy kaszel i nos zatyka :/... Trzymajcie kciuki za wizytę... Mam na 12:45ale opóźnienia pewno z godzinę to norma


    Trzymam kciuki i na pewno wszystko jest dobrze

    Lusi91 lubi tę wiadomość

    3jgxyx8dvoujfeze.png
  • Shirley Przyjaciółka
    Postów: 65 83

    Wysłany: 10 listopada 2018, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusi91 wrote:
    Dzień dobry kochane z rana :* Wasze historie są tak mi bliskie starania od 2013 roku w 2014 pierwsza strata, w 2017 druga (CB) , w 2018 gdzie już myślałam że będzie wszystko dobrze trzecia... Pół roku poxniej znów się udało jestem w obecnej ciąży, a dziś wizyta i panicznie się boję czy nasze serdusio nadal bije.. Cała noc nie przespana.... Wszystkie badania świata poza kirami i nie znaleźliśmy przyczyny naszych niepowodzeń łącznie badaniami genetycznym wszystko ok.... Tym bardziej stres dziś większy oby obecny zestaw leków nam pomógł.... Żeby było mało łapie mnie jakieś choróbsko pół nocy kaszel i nos zatyka :/... Trzymajcie kciuki za wizytę... Mam na 12:45ale opóźnienia pewno z godzinę to norma

    Kciuki zaciśnięte . Koniecznie daj znać po

    Lusi91 lubi tę wiadomość

    hchyflw1a8mfc682.png
  • Shirley Przyjaciółka
    Postów: 65 83

    Wysłany: 10 listopada 2018, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleska dobrze że pojechałaś i całe szczęście że to nic poważnego. Dobrze też wi3dziec że na Żelaznejjest tak dobra opieka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 07:22

    Lusi91 lubi tę wiadomość

    hchyflw1a8mfc682.png
  • Nadinka83 Autorytet
    Postów: 532 520

    Wysłany: 10 listopada 2018, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Hiszpaneczka, poszłam w Twoje ślady i dziś zaczęłam plamić. Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło... Byłam na IP na Żelaznej w Warszawie i jestem niezmiennie zachwycona tym szpitalem. W 20 minut mnie przyjęli, zbadali. Okazało się, że z dzieckiem ok ale mam bardzo przekrwiona szyjkę. Nic poważnego ale jak jechałam do szpitala to beczałam jak bóbr, już myślałam że po wszystkim.
    Najważniejsze że wszystko jest ok :)

    74dil6d8qv2ss7sm.png
    10.05.2018r. [*] Kacper 10tc
    Czynnik V (R2) hetero, MTHFR_667C-T hetero, PAI-1 4G homo
  • Nadinka83 Autorytet
    Postów: 532 520

    Wysłany: 10 listopada 2018, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusi91 wrote:
    Dzień dobry kochane z rana :* Wasze historie są tak mi bliskie starania od 2013 roku w 2014 pierwsza strata, w 2017 druga (CB) , w 2018 gdzie już myślałam że będzie wszystko dobrze trzecia... Pół roku poxniej znów się udało jestem w obecnej ciąży, a dziś wizyta i panicznie się boję czy nasze serdusio nadal bije.. Cała noc nie przespana.... Wszystkie badania świata poza kirami i nie znaleźliśmy przyczyny naszych niepowodzeń łącznie badaniami genetycznym wszystko ok.... Tym bardziej stres dziś większy oby obecny zestaw leków nam pomógł.... Żeby było mało łapie mnie jakieś choróbsko pół nocy kaszel i nos zatyka :/... Trzymajcie kciuki za wizytę... Mam na 12:45ale opóźnienia pewno z godzinę to norma
    Trzymam mocno kciuki i jestem pewna że wszystko będzie dobrze :)

    Lusi91 lubi tę wiadomość

    74dil6d8qv2ss7sm.png
    10.05.2018r. [*] Kacper 10tc
    Czynnik V (R2) hetero, MTHFR_667C-T hetero, PAI-1 4G homo
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 10 listopada 2018, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wspolczuje Wam tej bezsenności i migrem. .. mnie ze 2 -3 dni bolala glowa i to byl dramat. . Dla mnie na szczęście sen jest wybawieniem z wieczornych mdlosci, nudnosci czy nawet wymiotów. .


    Oleśka współczuję stresu. .. wiem co przeżyłaś.. naprawde świetnie ze zbadali Cie bez konieczności hospitalizacji.. uważaj na Was :-*

    Lusia nie dziwie się, że się tak martwisz.. przed każdą wizyta jest stres. . A pozniej na szczęście ulga. . I tym razem będzie tak samo :-*

    Miłego i spokojnego dnia Mamusie ;-)

    Lusi91 lubi tę wiadomość

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • Lusi91 Autorytet
    Postów: 332 394

    Wysłany: 10 listopada 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka najważniejsze że z okruszkiem jest ok.... Aczkolwiek aż za dobrze wiem co czułas w drodze do szpitala :*

    3 aniołki 💔💔💔
    Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
    Jaś w drodze 😍💓
    va5bdqk3g9aubjuw.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 10 listopada 2018, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusi trzymam kciuki za wizytę :)
    Oliwcia mi na taki silny ból głowy często pomaga słaba kawa. Teraz w ciąży jej wcale nie piję, ale jak boli głowa to mi ratuje życie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 08:00

    Lusi91 lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 10 listopada 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusi91 wrote:
    Dzień dobry kochane z rana :* Wasze historie są tak mi bliskie starania od 2013 roku w 2014 pierwsza strata, w 2017 druga (CB) , w 2018 gdzie już myślałam że będzie wszystko dobrze trzecia... Pół roku poxniej znów się udało jestem w obecnej ciąży, a dziś wizyta i panicznie się boję czy nasze serdusio nadal bije.. Cała noc nie przespana.... Wszystkie badania świata poza kirami i nie znaleźliśmy przyczyny naszych niepowodzeń łącznie badaniami genetycznym wszystko ok.... Tym bardziej stres dziś większy oby obecny zestaw leków nam pomógł.... Żeby było mało łapie mnie jakieś choróbsko pół nocy kaszel i nos zatyka :/... Trzymajcie kciuki za wizytę... Mam na 12:45ale opóźnienia pewno z godzinę to norma
    Mocno trzymam kciuki !! <3

    Lusi91 lubi tę wiadomość

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • Hiszpaneczka Autorytet
    Postów: 1400 799

    Wysłany: 10 listopada 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Hiszpaneczka, poszłam w Twoje ślady i dziś zaczęłam plamić. Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło... Byłam na IP na Żelaznej w Warszawie i jestem niezmiennie zachwycona tym szpitalem. W 20 minut mnie przyjęli, zbadali. Okazało się, że z dzieckiem ok ale mam bardzo przekrwiona szyjkę. Nic poważnego ale jak jechałam do szpitala to beczałam jak bóbr, już myślałam że po wszystkim.

    ja miałam tak samo strach,lzy mi ciekly, myśli ze już po wszystkim itp. Dobrze ze skonczylo się tylko na strachu. Teraz odpoczywaj, lez i pachnij :)

    1usai09ki0pljcwv.png
    11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 10 listopada 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ją już chyba miesiąc plamie i w sumie nadal dzieciątko jest I serduszko bije . Ale od miesiąca leżę plackiem i mam nadzieję, że to się opłaci

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
‹‹ 96 97 98 99 100 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ