X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modelka wrote:
    Cytologię miałam robiona jakis miesiąc przed ciążą. O szyjce nic mi lekarz nie mówił, ale może to też widać na usg??? To poniedziałkowe miałam już robione przez brzuch.

    Tak,lekarz może sprawdzić szyjkę przez usg,mój tak robi za każdym razem.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie na każdej wizycie lekarz bada później USG. A teraz mam do Was dziewczyny pytanie Wy nosicie cały czas przy sobie kartę ciąży>? Wszędzie ? Bo ja mam ją w domu i noszę tylko na wizyty.

    zem3i09keg891u11.png
  • fler Autorytet
    Postów: 261 412

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zawsze przy sobie kartę ciąży i wszystkie wyniki.

    weronikabp lubi tę wiadomość

  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja także - wiesz w razie czego, nawet jak zasłabniesz na ulicy to pomoc będzie wiedziała. To chyba jest dość ważne.

    Co do terminu zakładania karty ciąży, to przy pierwszej ciąży lekarka czekała do drugiej wizyty, czyli ok. 11tyg., teraz przy drugiej założyła mi już na pierwszej wizycie, co mnie zdziwiło, ale myślę, że to tylko dlatego, że zna moją historię.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    c55fflw1uez1iz08.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba zacznę nosić ze sobą tą kartę ciąży, w sumie macie rację, w razie nieprzewidzianych sytuacji lepiej mieć, a moja jest malutka więc no problem.

    co do śluzu to ja sie pytałam lekarki mojej, ona oglądała na ostatniej wizycie moje wydzieliny :D i powiedziała że jest prawidłowy śluz, ja mam taki przeźroczysty lub białawy a czasem lekko żółty. co jest najwazniejsze to sprawdzić czy: nie ma nieprzyjemnego zapachu, czy nie ma konsystencji serowatej (wtedy świadczy to o drożdzakach), no i czy nas coś tam nie swędzi, nie piecze - bo to wtedy infekcja.
    natomiast moja gin powiedziała że będzie tego śluzu jeszcze więcej!że tak ma być:)

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mniej również dżin. Bada normalnie i ust i powiedział ze tak będzie zawsze. W końcu place mu za komplet badanek. A kartę ciąży powinno się miec ciagl przy sobie w razie czego. Ja nie nosze bo w domu muszę siedzieć niestety.

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku dziewczyny jak dobrze że ja Was tu mam :-) Przyjadę do domu i od razu oprawię kartę ciązy w jakieś przeźroczyste coś :-) i będę już nosiła ze sobą - wiecie nie myślałam że to jest tak istotne ale jak głębiej się zastanowiłam to przecież jeżdżę samochodem i różnie może być :-( Dzięki za radę :-) Jesteście boskie heheheheh

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą kartą ciąży to mnie zaintrygowałyście , pomysle żeby też zaczac ja nosic przy sobie ;) Narazie miałam 2 wizyty w ciazy i za kazdym razem miałam badanie ginekologiczne chyba ze wzgledu ze mam nadżerke. Ostatnio cytologie miałam pobieraną ;) Sluz mam biały :)

    A dziewczyny stosujecie juz cos na rostępy? ;)



    w4sq9n73prdxgvpi.png

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do tej pory też kartę ciąży tylko na wizyty zbierałam, ale to dlatego że i tak miałam nakaz leżenia, więc nie wychodziłam z domu.
    Teraz zamierzam zawsze ją ze sobą nosić ;-)

    Modelka - szyjke sprawdza się też na usg. Ale u mnie np lekarz nie robi usg na każdej wizycie, tylko w wyznaczonych tygodniach. Miałam wczoraj genetyczne, i teraz dopiero będę miała polowkowe ok 20-22 tyg. Więc może dlatego bada mnie za każdym razem?

    Aczkolwiek na pierwszej wizycie dostałam od położnej coś takiego jak 'plan opieki przedporodowej' sporządzony na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia i tam jest rozpisanie co kiedy powinno być zrobione w poszczególnych tyg ciąży. I wg tego badnie ginekologiczne powinno być na każdej wizycie.

    Ale myślę że to zależy od lekarza. Ale to że przez prawie 3 miesiące ciąży jeszcze Cię nie badał to dla mnie jest dziwne...

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja zaczełam smarować się kremem Mustela. tak dla spokoju, że zrobiłam co można żeby rozstępów uniknąć ;)
    a jak będzie - po porodzie się okaże ;D

    Niesforna lubi tę wiadomość

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia2312 wrote:
    Z tą kartą ciąży to mnie zaintrygowałyście , pomysle żeby też zaczac ja nosic przy sobie ;) Narazie miałam 2 wizyty w ciazy i za kazdym razem miałam badanie ginekologiczne chyba ze wzgledu ze mam nadżerke. Ostatnio cytologie miałam pobieraną ;) Sluz mam biały :)

    A dziewczyny stosujecie juz cos na rostępy? ;)



    w4sq9n73prdxgvpi.png

    Ja narazie stosuje olejek na rozstępy z Rossmanna, bo można go używać od pierwszego miesiąca ciąży. Natomiast jakieś specjalne kremy to gin i powiedział że lepiej od II trymestru, bo nie ma tak naprawdę badań które by potwierdzaly że te kremy nie są szkodliwe dla dziecka. Więc teraz pomału przymierzam się do jakiegoś kremu. I po przeczytaniu wielu opinii chyba zacznę od Mustelli.
    Niby mówią że rozstępy to genetyka, u mnie ani Mama ani siostra nie miały, ale wole nie ryzykować :-)
    Jestem bardzo szczupła i boję się ze jak skóra na brzuchu zacznie się rozciągać to jednak coś wyskoczy...

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja smaruje się balsamem z Oliwy z Oliwek - po pierwszej ciąży na brzuchy nie miałam rozstępów - za to mam na udach i biuście - teraz mam nadzieję że na brzuchu mi nie wyjdą :-)

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eta wrote:
    ja zaczełam smarować się kremem Mustela. tak dla spokoju, że zrobiłam co można żeby rozstępów uniknąć ;)
    a jak będzie - po porodzie się okaże ;D
    I jak opinia o tym kremie? Bo też się do niego przymierzam :-)

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na razie smarowałam kilka razy, mi konsystencja odpowiada, łatwo się rozsmarowuje, wydajny, bo wezmę nie dużo a oblecę brzuch i biodra ;) generalnie nie widzę minusów (no cena, ale ja dostałam w prezencie:)), poza tym mustela to dobra firma i dużo kobiet w ciąży kupuje kosmetyki z musteli, a potem dla noworodków, bo są od 0+
    i ja mam ten "podwójnie działający krem przeciw rozstępom" - jego stosuje się zapobiegawczo choć można też na istniejące rozstępy, natomiast jest też taki "intensywnie działający krem na rozstępy" - i ten jest typowo na istniejące już rozstępy, więc trzeba uważać co się chce kupić :)

    Anielka27 lubi tę wiadomość

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też słyszałam o musteli od rodzinnych babeczek i w 100% się sprawdził. Też zamierzam go kupić ale stosować od II trymestru będę.

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • Kota Autorytet
    Postów: 452 654

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uzywam kosmetykow Palmersa, mozna uzywac od 1 miesiaca i nie sa testowane na zwierzteach na co zwracam zawsze uwage plus cena tez jest rozsadna http://palmers.sklep.pl/pl/c/Ciaza-i-laktacja/18

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    syy2cwa1kqnjs0p4.png
  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No słysząłam o tym kremie Mustella i że jest drogi. Musze sie zastanowic naarzie sporadycznie oliwke zwykła uzywam nawilżającą ;) Ale taką zwykła nie specjalną dla kobiet w ciazy ;)


    w4sq9n73prdxgvpi.png

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • Welonisia Autorytet
    Postów: 593 504

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia2312 wrote:
    Z tą kartą ciąży to mnie zaintrygowałyście , pomysle żeby też zaczac ja nosic przy sobie ;) Narazie miałam 2 wizyty w ciazy i za kazdym razem miałam badanie ginekologiczne chyba ze wzgledu ze mam nadżerke. Ostatnio cytologie miałam pobieraną ;) Sluz mam biały :)

    A dziewczyny stosujecie juz cos na rostępy? ;)



    Kurcze a ja nawet nie wiem gdzie jest moja karta ciąży :/ musze ja odnalezc bo w pt ide do gin. nie nosze jej przy sobie w sumie wychodze tylko do lekarza albo na spacer, na zakupy nie chodze sama wiec mysle nie musze nosic ze soba karty ciąży.

    Na rozstepy poki co niczego ne stosuje, brzuszek mi jeszcze nie rosnie wiec poczekam jeszcze miesiąc i kupie ta mustelle :)

    p19uskjohisr6juh.png
  • Welonisia Autorytet
    Postów: 593 504

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modelka wrote:
    hej kochane :) Wczoraj byłam na usg, wszystko w porządku, maluch ma 5,7cm i lekarz powiedział, że najprawdopodobniej jest to chłopak :) I serio - sama widziałam, że mu się coś dynda między nogami, nawet na jednym zdjęciu widać to dokładnie, więc chyba chłopak :) Mały spał przez całe badanie, aż mi się lekarz kazał śmiać, żeby go obudzić, bo musiał na usg zarejestrować ruchy rączek i nóżek, a tu mój śpioch nic nie chciał zrobić :)

    Ale - już stres zszedł, wszystkie wyniki dobre, a my szczęśliwi :) Dziś idę jeszcze z tymi wynikami do mojego ginekologa, to może mi potwierdzi termin porodu :)

    Dziś za to mówię w pracy - trzymajcie kciuki... Trochę się boję, ale cóż...

    To tak wczesnie juz wiadomo jaka bedzie płec dziecka???? ja myslalam ze dopiero ok 20 tygodnia wiadomo. ja tez juz chce wiedziec hihi i chcialabym zeby to byl chlopiec, moze w piątek sie dowiem choć to bedzie dopiero 11tydz i 2dn.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 17:58

    p19uskjohisr6juh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) ja dziś miałam robione zwykle badanie i usg. Normalnie mnie bada co 2 ga wizytę, a za każdym razem usg. Dziś miałam pobrane próbki na sprswdziwnie bakterii i cytologie oraz mało przyjemne pobranie próbki z cewki moczowej. Kazał mi brać większą dawkę magnezu i dolozyl wapń z wit. D. Następna wizyta w styczniu usg polowkowe.
    Też od tygodnia smaruje sie kremem mustela, mam nadzieje ze będzie skuteczny :)

‹‹ 101 102 103 104 105 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ