MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Modelka wrote:Cytologię miałam robiona jakis miesiąc przed ciążą. O szyjce nic mi lekarz nie mówił, ale może to też widać na usg??? To poniedziałkowe miałam już robione przez brzuch.
Tak,lekarz może sprawdzić szyjkę przez usg,mój tak robi za każdym razem.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Ja także - wiesz w razie czego, nawet jak zasłabniesz na ulicy to pomoc będzie wiedziała. To chyba jest dość ważne.
Co do terminu zakładania karty ciąży, to przy pierwszej ciąży lekarka czekała do drugiej wizyty, czyli ok. 11tyg., teraz przy drugiej założyła mi już na pierwszej wizycie, co mnie zdziwiło, ale myślę, że to tylko dlatego, że zna moją historię.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
chyba zacznę nosić ze sobą tą kartę ciąży, w sumie macie rację, w razie nieprzewidzianych sytuacji lepiej mieć, a moja jest malutka więc no problem.
co do śluzu to ja sie pytałam lekarki mojej, ona oglądała na ostatniej wizycie moje wydzieliny i powiedziała że jest prawidłowy śluz, ja mam taki przeźroczysty lub białawy a czasem lekko żółty. co jest najwazniejsze to sprawdzić czy: nie ma nieprzyjemnego zapachu, czy nie ma konsystencji serowatej (wtedy świadczy to o drożdzakach), no i czy nas coś tam nie swędzi, nie piecze - bo to wtedy infekcja.
natomiast moja gin powiedziała że będzie tego śluzu jeszcze więcej!że tak ma być -
Jejku dziewczyny jak dobrze że ja Was tu mam Przyjadę do domu i od razu oprawię kartę ciązy w jakieś przeźroczyste coś i będę już nosiła ze sobą - wiecie nie myślałam że to jest tak istotne ale jak głębiej się zastanowiłam to przecież jeżdżę samochodem i różnie może być Dzięki za radę Jesteście boskie heheheheh
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Z tą kartą ciąży to mnie zaintrygowałyście , pomysle żeby też zaczac ja nosic przy sobie Narazie miałam 2 wizyty w ciazy i za kazdym razem miałam badanie ginekologiczne chyba ze wzgledu ze mam nadżerke. Ostatnio cytologie miałam pobieraną Sluz mam biały
A dziewczyny stosujecie juz cos na rostępy?
[/url]
[/url] -
Ja do tej pory też kartę ciąży tylko na wizyty zbierałam, ale to dlatego że i tak miałam nakaz leżenia, więc nie wychodziłam z domu.
Teraz zamierzam zawsze ją ze sobą nosić
Modelka - szyjke sprawdza się też na usg. Ale u mnie np lekarz nie robi usg na każdej wizycie, tylko w wyznaczonych tygodniach. Miałam wczoraj genetyczne, i teraz dopiero będę miała polowkowe ok 20-22 tyg. Więc może dlatego bada mnie za każdym razem?
Aczkolwiek na pierwszej wizycie dostałam od położnej coś takiego jak 'plan opieki przedporodowej' sporządzony na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia i tam jest rozpisanie co kiedy powinno być zrobione w poszczególnych tyg ciąży. I wg tego badnie ginekologiczne powinno być na każdej wizycie.
Ale myślę że to zależy od lekarza. Ale to że przez prawie 3 miesiące ciąży jeszcze Cię nie badał to dla mnie jest dziwne...Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Agusia2312 wrote:
Ja narazie stosuje olejek na rozstępy z Rossmanna, bo można go używać od pierwszego miesiąca ciąży. Natomiast jakieś specjalne kremy to gin i powiedział że lepiej od II trymestru, bo nie ma tak naprawdę badań które by potwierdzaly że te kremy nie są szkodliwe dla dziecka. Więc teraz pomału przymierzam się do jakiegoś kremu. I po przeczytaniu wielu opinii chyba zacznę od Mustelli.
Niby mówią że rozstępy to genetyka, u mnie ani Mama ani siostra nie miały, ale wole nie ryzykować
Jestem bardzo szczupła i boję się ze jak skóra na brzuchu zacznie się rozciągać to jednak coś wyskoczy...Limerikowo lubi tę wiadomość
-
na razie smarowałam kilka razy, mi konsystencja odpowiada, łatwo się rozsmarowuje, wydajny, bo wezmę nie dużo a oblecę brzuch i biodra generalnie nie widzę minusów (no cena, ale ja dostałam w prezencie:)), poza tym mustela to dobra firma i dużo kobiet w ciąży kupuje kosmetyki z musteli, a potem dla noworodków, bo są od 0+
i ja mam ten "podwójnie działający krem przeciw rozstępom" - jego stosuje się zapobiegawczo choć można też na istniejące rozstępy, natomiast jest też taki "intensywnie działający krem na rozstępy" - i ten jest typowo na istniejące już rozstępy, więc trzeba uważać co się chce kupićAnielka27 lubi tę wiadomość
-
Agusia2312 wrote:Z tą kartą ciąży to mnie zaintrygowałyście , pomysle żeby też zaczac ja nosic przy sobie Narazie miałam 2 wizyty w ciazy i za kazdym razem miałam badanie ginekologiczne chyba ze wzgledu ze mam nadżerke. Ostatnio cytologie miałam pobieraną Sluz mam biały
A dziewczyny stosujecie juz cos na rostępy?
Kurcze a ja nawet nie wiem gdzie jest moja karta ciąży musze ja odnalezc bo w pt ide do gin. nie nosze jej przy sobie w sumie wychodze tylko do lekarza albo na spacer, na zakupy nie chodze sama wiec mysle nie musze nosic ze soba karty ciąży.
Na rozstepy poki co niczego ne stosuje, brzuszek mi jeszcze nie rosnie wiec poczekam jeszcze miesiąc i kupie ta mustelle -
Modelka wrote:hej kochane Wczoraj byłam na usg, wszystko w porządku, maluch ma 5,7cm i lekarz powiedział, że najprawdopodobniej jest to chłopak I serio - sama widziałam, że mu się coś dynda między nogami, nawet na jednym zdjęciu widać to dokładnie, więc chyba chłopak Mały spał przez całe badanie, aż mi się lekarz kazał śmiać, żeby go obudzić, bo musiał na usg zarejestrować ruchy rączek i nóżek, a tu mój śpioch nic nie chciał zrobić
Ale - już stres zszedł, wszystkie wyniki dobre, a my szczęśliwi Dziś idę jeszcze z tymi wynikami do mojego ginekologa, to może mi potwierdzi termin porodu
Dziś za to mówię w pracy - trzymajcie kciuki... Trochę się boję, ale cóż...
To tak wczesnie juz wiadomo jaka bedzie płec dziecka???? ja myslalam ze dopiero ok 20 tygodnia wiadomo. ja tez juz chce wiedziec hihi i chcialabym zeby to byl chlopiec, moze w piątek sie dowiem choć to bedzie dopiero 11tydz i 2dn.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 17:58
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny ja dziś miałam robione zwykle badanie i usg. Normalnie mnie bada co 2 ga wizytę, a za każdym razem usg. Dziś miałam pobrane próbki na sprswdziwnie bakterii i cytologie oraz mało przyjemne pobranie próbki z cewki moczowej. Kazał mi brać większą dawkę magnezu i dolozyl wapń z wit. D. Następna wizyta w styczniu usg polowkowe.
Też od tygodnia smaruje sie kremem mustela, mam nadzieje ze będzie skuteczny