MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
monalisa wrote:Mnie o 2.33 obudził silny skurcz po którym straszne gazy mnie dopadly. Dzis o 11 wizyta w kontrolna w szpitalu wiec się dowiem co i jaki szykuje
Bosze jak mi palce dretwieja od rak no okropnie.
Ale się podzialo i w ciagu paru dni mamy 3 szczęśliwe rodziny
Kurcze ale mnie ciśnie to juz 3 dzien się oczyszczam
Ja mam właśnie to samo... cała noc tragiczna, najpierw kilka bolesnych skurczy, później nieprzyjemne spinania brzucha już do rana, jak wstawałam do WC, to uczucie dziwnego pieczenia i rozpierania w szyjce + ból w pachwinach... rano jak wszystko minęło i chciałam jeszcze trochę pospać, to już nie było jaki nie mogę się dobudzić, a z tymi gazami i oczyszczaniem to właśnie od 2 dni mam takie wrażenie że się nasiliło, no zobaczymy co z tego będzie
eta, Limerikowo, sunset, monalisa lubią tę wiadomość
-
Kambel wiem ze w ktorejs dobie po porodzie moze wystapic tzw nawał ale nie wiem czy tio akurat to
Dzien dobry tak w ogole :* ja wyjatkowo dobrze spalam to chyba pod wplywem wrazen forumowychsmigam dzis do konca pokupowac rzeczy bo lista jeszcze niedomknięta
Martynika zaciskam kciuki :*
Buziaki dla Kazdej z osobna :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 09:29
Limerikowo, evas lubią tę wiadomość
-
madamama wrote:Kiedyś sobie chyba każę krępować łapy, żeby się nie doprowadzać do takiego stanu. Ale masz rację, to na tle nerwowym jest. Mam pastę cynkową, nie wiedziałam, czy w ciąży można, więc babcinym sposobem posmarowałam miodem, bo taki naturalny antyseptyk, ale oczywiście w tej temperaturze mi spływa
Spróbuję cynku, ale mam to zakleić plastrem też? Po to, żeby nie grzebać, czy to jakoś pomaga w leczeniu?
Ja robię w ten sposób: jak wychodzę to wysuszam spirytusem (ale ustrojstwo wtedy jest czerwone bardziej niż zawsze) i wtedy naklejam taki malutki brązowo przezroczysty plasterek, ale nie z watką tylko strona z klejem ->wysusza i wolę żeby było widać mały kwadracik plasterka niż czerwoną bombę. Jeśli jestem w domu, to maść cynkową albo tą śmierdzącą, bo jest bardzo dobra. No i oczywiście również obowiązkowo na noc. Poprawa znaczna. Teraz np. chodzę sobie z czerwoną brodą, bo coś zauważyłam, co się prycholem nie okazało.Wszystko muszę drapać i zdrapać. Mój dziadek też tak ma.
Kurde jaki ciekawy ciążowy temat.
madamama, Limerikowo, evas lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Mówili dziś w radio, że u nas najcieplej w całym kraju, ale dzień zakończy się burzami, więc będzie dobrze
Z tej okazji baba w sklepie o mało nie połamała obcasów, żeby zdążyć przede mną do kasy... A ja tak sobie spokojnie podeszłam za nią i pod nosem powiedziałam miłym tonem "życzę tego samego
" - ale się spojrzała
Vikus gratulacje!!!Czekamy z niecierpliwością na zdjęcia
Martynika trzymam kciuki, będzie dobrze
Monika - jak portki puściły, ale dały radę dwie ciąże to znak, że czas rodzić
Kambel poczytaj sobie na necie o nawale i zastoju pokarmu, miałam to z Weroniką - masowałam piersi z całej siły od zewnątrz ku sutkowi tak, żeby je rozgrzać i wtedy mleko lepiej płynęło. Wszędzie piszą i mówią, żeby nie masować za mocno, ale kuzynka miała takie problemy i przychodziła do niej masażystka i jej masowała bardzo mocno - pomagaEwentualnie ciepłe okłady na lepsze wypływanie mleka + zimne okłady na zatrzymanie produkcji. Kiedyś słyszałam o czymś takim:
http://allegro.pl/lagodzacy-zelowy-kompres-na-piersi-nuk-cool-warm-i4183235953.html
http://allegro.pl/kompres-zelowy-na-piersi-w-czasie-laktacji-i4241699791.html
http://allegro.pl/lasinoh-kompres-zelowy-na-piersi-2-szt-i4243927016.html
nie wiem, które jest dobre, ale przy pierwszym problemie kupuję, bo z Weroniką na ciepło przykładałam termofor, a na zimno piwo z lodówki
a tak w ogóle to mój mąż się z nas śmieje i mówi, że mamy tu porody onlineNalka, eta, Limerikowo, evas lubią tę wiadomość
-
Ale czuję się zazdrosna ! Vikus gratuluję z całego serca, pewnie jesteś teraz mega szczęśliwa
:*
Ja dziś mam ktg, ciekawe co wyniknie...
No rodzą się dziewczynki, może Franek zechce być pierwszym chłopcemWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 10:06
eta, evas lubią tę wiadomość
-
Vikus gratuluje z calego serduszka i ciesze sie bardzo Twoim szczesciem!!!
Martynika kciuki i moje i Mai zacisniete mocno za Arturka
Ja jeszcze leze w lozeczku...wczoraj zrobilam sobie krzywde, bo bedac na dzialce chowalam sie w cien, ale nie zauwazylam ze nogi mam w sloncu i tak sie spalilam, ze w nocy nie moglam wstac do lazienkigapa ze mnie straszna!!!!!!! Zla jestem na siebie!
Martynika lubi tę wiadomość
-
ivv wrote:Excella - kapusta to było stałe "wyposażenie" lodówki przy Weronice
Naprawdę działa
To jak bede.miala taki problem, to zobcze czy i mi pomoże. Ja to od razu pod prysznic lecialamw szpitalu raz miałam nawał, w szoku byłam jak moje cycki zrobiły sie kwadratowe i nie mogłam przez nie spac.
-
Monika mnie dzis tez od 5 rano glowa boli, od momentu kursu nocnego do przybytku, a wczor to chyba Evas dopadl bol glowy, pe3wnie cis sie zmienia, moze na deszcz w Poz lub front w okolicach jakis zimniejszy, oby!
w nocy juz nie chcialo mi sie brac tabsa ale nad ranem to juz mus, bol wyraznie odczuwlany, pulsujacy i denerwujacy
a od 1trym mialam spokoj, az niewyobrazalne jak na moja glowe :--))
a maz dzis gadsal w nocy jak nigdy 3x (raczej na upal), dzis mu tylko opowiedzialam ze pies ("trzeba mu dac patyka by ciagnal i bedzie fajnie", ze symulacje, ze Dietrich (kol z pracy) to sie smial i twierdzil, ze ja jeszcze lepiej gadalam i dluzej po pracy bizi w hotelu ;--)) polecenia przez sen wydawalam co kto ma zrobic ha ha ha
Margotka87, MonikaS lubią tę wiadomość
-
Vikus - gratuluje serdecznie i przesyłam buziaki dla córeńki :*
Martynika - trzymam kciuki i życzę powodzenia
co do mnie to klapa - mały od wczoraj popołudniu się prawie nie rusza. Serducho bije, bo sprawdzam spanikowana, ale ruchów jako tako brak. Nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić. Zaczynam się bardzo denerwować. Jak się dalej nie będzie ruszał to pójdę chyba popołudniu do ginki. Niech sprawdzi czy z małym wszystko dobrze.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Leżę już pod oksy, miałam nawet jeden skurczyk
.Ale nie sądzę, żeby to już kroplówka działała
.
W każdym razie myślę pozytywnie i nastawiam się na poród dzisiaj!
A mąż właśnie kuriera pożegnał, z którym spisywał nowy protokół, w którym to mąż kazał mu napisać, że telewizor był uszkodzony przed odbiorem, co widać na materiale z kamery.
Kurier chciał zobaczyć to nagranie, wiec mąż mu pokazał.Podobno go zatkało.Buhahaha
I napisał tak, nie miał innego wyjścia.
alexast, Niesforna, ivv, Tusia84, maggda, Limerikowo, Evelineq, Mucha, Galanea, monalisa, eta, MagdaO, Paulina1986, evas lubią tę wiadomość
-
No tak pojadę na IP i opierdol dostanę, że przyjechałam, jak wszystko jest ok. U nas to tacy terroryści są, że aż strach tam iść. Krzyczą, są niemili. Feee nienawidzę tego szpitala. Jeszcze nigdy mnie tam dobrze nie potraktowali.
Nie nie ja zjem śniadanko i zobaczymy czy się mały obudzi.Limerikowo lubi tę wiadomość