X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 23 maja 2014, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2r5ssq1.jpg
    155jtdd.jpg

    a to z dzisiaj :) jeszcze z chwilową zmianą narodowości na chińską :)

    Evelineq, Galanea, weronikabp, Tusia84, Duchess, Niesforna, NataliaK, Agusia2312, maggda, Limerikowo, czekajajaca, vikus001, excella, ivv, evas, alexast, Mucha, eta lubią tę wiadomość

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • Evelineq Ekspertka
    Postów: 218 667

    Wysłany: 23 maja 2014, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    Właśnie miałam trzy pod rząd ostre szpile bólu na środku w dole brzucha. Jak myślicie, co to może być? Skracająca się szyjka?

    Myślę że to możliwe, mi się tak działo jak się szyjka skracała...

    Galanea lubi tę wiadomość

  • Evelineq Ekspertka
    Postów: 218 667

    Wysłany: 23 maja 2014, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kambel - sama słodycz ta twoja Kajeczka <3

    kambel lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2014, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kambel, ucaluj swego słodkiego Aniolka od nas:-) śliczna jest.. :-)
    Miałam wlasnie kolejne ktg i skurczyki są juz fajne.

    Duchess, NataliaK, Galanea, Evelineq, kambel, Tusia84, vikus001, ivv, evas, eta lubią tę wiadomość

  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 23 maja 2014, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika kochana, rozkręca się!:) trzymam mocno kciuki!!! dawaj znać jak Wam idzie:)

    Kambel, no nareszcie kolejna fotka córuni, śliczna dziewczynka, do zacałowania kruszynka:)

    kambel, weronikabp lubią tę wiadomość

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2014, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    Właśnie miałam trzy pod rząd ostre szpile bólu na środku w dole brzucha. Jak myślicie, co to może być? Skracająca się szyjka?
    Noooo podobno szyjka skracajaca, ja tak mam od dluzszego czasu i jak widzisz,nic sie nie dzieje haha ;-))

    Weronika no to Pola szybka kobitka,widocznie juz gotowa na wyjscie ;-)) superrrr ;-)

    Kambel sliczna coreczka,baaaaardzo <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 17:59

    kambel, weronikabp, Galanea, Limerikowo, Tusia84, eta lubią tę wiadomość

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 23 maja 2014, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    dotarłam do domu i godzinę Was nadrabiałam :)

    Miałam dzisiaj wizytę. Moja szyjka jest tak wysoko, że ginka ledwo ją sięgnęła. Mały jeszcze w ogóle nie myśli o wyjściu :) i nie jest już taki mały bo waży 3441g :) oczywiście mniej więcej hihi klocuszek mały. Nie to jednak najważniejsze a to, że przez to, że tak skubaniec urósł moja blizna na macicy porodu najprawdopodobniej nie zniesie bo jest bardzo rozciągnięta i mam już wyplanowany termin cesarki. Evas możesz zmienić termin na 30 maja z 5 czerwca :)
    a jeszcze ginka zanim zbadała pyta mnie jak ja się zaopatruję na naturalny poród - a ja, że co ona postanowi to ja na to przystanę bo ona lepiej wie co będzie lepsze. Zbadała i mówi, że natura sama zadecydowała, że szew się mocno rozciągnął i nie jest pewna czy by najzwyczajniej w świecie nie puścił podczas porodu...
    Nawet wiem na którą godzinę mam cesarkę. Oczywiście jakby poród sam się rozpoczął jeszcze przed piątkiem - to mam do nich gonić i wtedy wcześniej zrobią cesarkę :)
    Widać tak mi było pisane :)
    to tyle z moich nowin :) ciekawe ile jeszcze Piotruś urośnie :)

    NataliaK, Evelineq, maggda, weronikabp, Limerikowo, Tusia84, Galanea, ivv, evas, MagdaO, Mucha, eta lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2014, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaS wrote:
    Cześć dziewczyny,
    dotarłam do domu i godzinę Was nadrabiałam :)

    Miałam dzisiaj wizytę. Moja szyjka jest tak wysoko, że ginka ledwo ją sięgnęła. Mały jeszcze w ogóle nie myśli o wyjściu :) i nie jest już taki mały bo waży 3441g :) oczywiście mniej więcej hihi klocuszek mały. Nie to jednak najważniejsze a to, że przez to, że tak skubaniec urósł moja blizna na macicy porodu najprawdopodobniej nie zniesie bo jest bardzo rozciągnięta i mam już wyplanowany termin cesarki. Evas możesz zmienić termin na 30 maja z 5 czerwca :)
    a jeszcze ginka zanim zbadała pyta mnie jak ja się zaopatruję na naturalny poród - a ja, że co ona postanowi to ja na to przystanę bo ona lepiej wie co będzie lepsze. Zbadała i mówi, że natura sama zadecydowała, że szew się mocno rozciągnął i nie jest pewna czy by najzwyczajniej w świecie nie puścił podczas porodu...
    Nawet wiem na którą godzinę mam cesarkę. Oczywiście jakby poród sam się rozpoczął jeszcze przed piątkiem - to mam do nich gonić i wtedy wcześniej zrobią cesarkę :)
    Widać tak mi było pisane :)
    to tyle z moich nowin :) ciekawe ile jeszcze Piotruś urośnie :)

    Czyli rowny tydzien I mamuska bedzie miala synka przy sobie :) cudownie :) widocznie tak mialo byc i tak bylo pisane ze ma byc cesarka :) a jak sie czujesz z tym faktem? Chcialas rodzic sn czy jest Ci to obojetne?:)

  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 23 maja 2014, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kambel boże jaka ta twoja córeczka drobniutka i cudowna :D Zaraz zaczne plakac ze ja tez już chce urodzić a gdzie tu do 2lipca fiuuu fiuuu ;D

    kambel, Limerikowo lubią tę wiadomość

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 23 maja 2014, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nastawiona już byłam na poród naturalny, wiedziałam, że dzisiejsza wizyta będzie decydująca ze względu na stan tej blizny, ale byłam przekonana, tak jak moja ginka, że będzie naturalnie. Z jednej strony się cieszę a z innej to i smucę... wiadomo - dla organizmu lepiej naturalnie, ale skoro się nie da to szukam pozytywów cesarki, czyli, że już wiem kiedy, że będzie szybko i bezboleśnie... :)
    już się zastanawiam jak to zrobić, żeby małego w miarę szybko do cycka przystawić, a wiem, że będę sparaliżowana przez znieczulenie... z Michałkiem przystawiłam go na drugi dzień dopiero bo nie miałam jak... teraz chciałabym żeby było inaczej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 18:25

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2014, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika cesarka tez ma swoje plusy, a po 1 przebytej cesarce niestety czesto jest tak, ze cos tam jednak nie pyknie i trzeba ciac znow. Moze Tusia Ci pomoze z tym karmieniem?;-) moze ma jakos zloty srodek ;-)
    Nie wazne jak bedziesz rodzic,wazne ze juz za chwioe bedziesz podwojna mama ;-)

    MonikaS, Tusia84 lubią tę wiadomość

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 23 maja 2014, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie. Nie przejmuję się :) widocznie tak miało być :) no właśnie został mi tylko tydzień i będę miała drugiego smyka :)

    NataliaK, Duchess lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 23 maja 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika ja już kiedyś pisałam, że przy cesarce z Hanią ok godz. 11.00 przy znieczuleniu w kręgosłup ok godziny 17+/- byłam stawiana na nogi.. małą przynieśli mi już wcześniej.. myślałam, że ona nie może być przy mnie.. jednak kiedy położna przyszła sprawdzić jak się czuję to zapytałam jak tam moja córeczka.. a ona no nie przynosimy bo nic pani nie mówi.. ja mówię, że myślałam, że nie mogę.. a ona juz niosę.. wtedy jej nie karmiłam.. ale jak mnie po tej 17 uruchomiła.. wzięłam prysznic z pomocą położnej i wróciłam do łóżka i już powoli wracałam do żywych.. przystawiałam małą do piersi mimo iż po cesarce jak sama wiesz to nie jest tak, że mleko zaraz leci.. piersi miałam jakieś takie flaki po tej drugiej ciąży.. ale się nie poddawałam nie pozwalałam dokarmiać tylko walczyłam i wydawało mi się, że nic nie leci na następny dzień i że ona głodna.. krew się lała z sutków ale mała trochę ulała więc już było wiadomo, że coś tam ciągnie.. i tak z dnia na dzień było coraz lepiej :)
    Pewnie sama to wszystko wiesz po cc.. najważniejsze to się nie poddać.. czasem trzeba trochę dokarmić.. ale cały czas przystawiać.. żeby organizm zaskoczył.

    Limerikowo, MonikaS, vikus001, weronikabp, NataliaK, ivv, Mucha lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 23 maja 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie ja też po cesarce, którą miałam prawie o 18 przystawiłam małego dopiero następnego dnia :) a on nie chciał w ogóle ciągnąć... i tak kolejną dobę. A na kolejny dzień jak złapał i zaczął ssać to aż mi krwiaka zrobił na sutku :)
    Teraz się zastanawiam jak tu wcześniej drugiego przystawić, jeszcze tego samego dnia... zobaczymy :) jakoś to będzie :) bo też cesarka zaplanowana na 17:30

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 23 maja 2014, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze powiem Ci, że już byłam przekonana, że będę mogła rodzić sn, a Twój przypadek mi pokazuje, że lepiej jeszcze się tak nie nastawiać bo może jeszcze lekarz podejmie decyzję o cc.. :/

    ggfxf7q.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 23 maja 2014, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie ja też nastawiona byłam na naturalny a tu masz jaka niespodzianka... co ma być to będzie. Jednak jeżeli jest tak duże ryzyko pęknięcia macicy to wolę być znowu krojona :) kto wie, może i by nie pękła, ale ryzykować nie warto :)

    Tusia84, Limerikowo lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 23 maja 2014, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie zgadzam się z Tobą.. ciekawe jak będzie u mnie.. chyba we wtorek na wizycie poproszę gina żeby zmierzył małą i określił wagę.. sama jestem ciekawa ile już może ważyć..

    MonikaS, Limerikowo lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 23 maja 2014, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe jak tam Martynika??? może już z Arturem?? ma ktoś do niej numer może by skrobnąć smska?? od wyczekujących cioć forumowych? :)

    MonikaS lubi tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • vikus001 Autorytet
    Postów: 380 828

    Wysłany: 23 maja 2014, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny opisze wam porod jak tylko wrocimy do domu w niedziele.... Upaly w szpitalu sa nie do zniesienia:( mala sie poci ja sie poce masakra juz dzis zaliczylam 3 prysznice teraz czekamy na kapiel malej...

    weronikabp, Limerikowo, monalisa lubią tę wiadomość

    3i49df9hikojmw25.png
    34bwdqk3gvs7gqgm.png
  • Kota Autorytet
    Postów: 452 654

    Wysłany: 23 maja 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vikus a w co mala jest ubrana? Jak jest tak goraco i sie poci to i tak kaza te 2 warstwy makladac?

    syy2cwa1kqnjs0p4.png
‹‹ 1069 1070 1071 1072 1073 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ