MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Agusia dzięki za pocieszenie Qurcze a mnie znów dopada wieczorny apetyt, muszę się opanować jakoś
A jak spędzacie święta dziewczyny? U siebie ? U rodziny? Bo ja mam zamiar z mężem do moich rodziców jechać Ale zastanawiam się jak to będzie jak będziemy mieli dzidziusia przy sobie, czy będziemy wyjeżdżać czy wigilię w domu spędzać ... -
nick nieaktualny
-
u mnie święta jak zwykle dzielone na dwa. my mieszkamy w warszawie, a jedziemy do moich rodziców (podkarpacie) a potem do teściów (lublin). więc turne po polsce. całe szczęscie że w tym roku nie pracuję w święta ( bo jestem na zwolnieniu lek.) więc wreszcie mam wolne!nie muszę kiblować w pracy do 16 w wigilię! a mój mąż ma wolne aż do sylwestra bo u niego nigdy nie ma problemu z urlopem.
na wigilię u rodziców bardzo się cieszę, będą moje siostry, zawsze jest dużo rozmów i zawsze mega wesoło. a u teściów zupełne przeciwieństwo... szkoda gadać, bo to rodzice mojego męża, więc nie będę się negatywnie wypowiadać.monalisa, Anielka27 lubią tę wiadomość
-
Eta ja tak samo nie cierpię jeździć do teściów... Tam jest taka atmosfera że prawie nie czuć że święta są ! A u moich rodziców są 3 siostry i 1 brat, no i święta pełną parą Zobaczymy czy mężowi nie zbierze się na chęć odwiedzin rodziców w 2 dzień świąt, a to też jest 130 km od moich....
Monalisa woww jak szybko ! Ale super Gratuluję Mi dzidziek dziś też dał znać w brzuszek Ajjmonalisa, Anielka27, eta, evas lubią tę wiadomość
-
Co do ruchów to ja się zastanawiam czy puki nie dostane porządnego kopniaka od Maleństwa to będę umiała rozpoznać ten właściwy dla ruchów moment
A co do jedzenia wieczorem to mi również ssak się załącza jem i dalej glodna jestem ... A dzisiejszy dzień to masakra jak tylko czegoś nie żuje to natychmiast burczy i mdli strasznie. -
My mieszkamy w jednym mieście z rodzicami i teściami więc 2 wigilie zaliczymy bo już powiedziałam że nie chce mi się robić oddzielnej a do jednych rodziców to głupio by było iść i nie odwiedzić drugich. Pierwszy dzień świąt pewnie nawet z domu się nie ruszymy, a drugi jak co roku zabalujemy ze znajomymi.
-
Wigilia dzielona na pol, wpierw u mojej rodzinki potem u teściów i zostajemy na drugi dzień , a wieczorkiem wracamy do mojej rodzinki a na drugi dzień swiat ja organizuje z mężem wiec pieczenie i gotowanie mnie czeka. Dobrze ze maz wspaniały kucharz amator
-
nick nieaktualnyAle Wam dziewczyny zazdroszczę tych ruchów. Ja z córką pierwsze poczułam w 18tc, więc ciekawa jestem jak będzie teraz. Nie mogę się już doczekać
Jutro USG genetyczne, trochę się denerwuję, ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
Co do świąt to my spędzamy je z moimi rodzicami więc daleko jeździć nie musimy.
Jak Wasze objawy ciążowe? Pozmieniało się coś od początku? Ja z końcem I trymestru jestem zdecydowanie mniej śpiąca i zmęczona. Nie muszę już w ciągu dnia ucinać sobie drzemki. No i jak chodzi o jedzenie to zaczynam tolerować coraz więcej potrawmonalisa, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymy wigilię spedzamy u teściowej, w 1 dzien rano jedziemy do mojej rodziny, cieszę się że jest coraz więcej dzieci w rodzinie a za rok będzie jeszcze więcej )
haniu ja tez zauwazyłam ze zmęcznie jest mniejsze, wymiotów nie miałam i nie mam czasem tylko mdłości. Apetyt niestety dal wilczy... -
co do objawów to ja już nie mam wymiotów i praktycznie nie mam mdłości więc duża zmiana. generalnie czuję się bardzo dobrze, tylko na pewno szybciej się męczę niż przed ciążą.
Hankaa28 powodzenia na USG, na pewno będzie wszystko dobrze i jutro pochwalisz się pięknymi wynikami!
ja przez to że jadę najpierw do rodziców później do teściów nie muszę nic gotować czy piec. pojadę w sobotę do domu tj.21 grudnia więc tam razem z siostrami i mamą wspolnie wszystko ogarniemy. a teściowa szykuje sama, no wspólnie z teściem (który wszystko robi najlepiej według siebie) , do nich to i tak bym nic nie gotowała, bo tylko bym z krytyką się spotkała, więc olewam -
nick nieaktualny
-
ewcia2337196 wrote:DO WSZYSTKICH DZIEWCZYN !!!!!!!
nie mam zamiaru nikogo oszukiwać na temat mojej ciąży. Chcecie to wierzcie jak nie chcecie to nie musicie ja nikogo nie zmuszam. A komentarze typu, że jestem puszczalska itp zostawcie dla siebie, nie znacie mnie to nie oceniajcie !
Widze ze administrator usunął jakąś wypowiedz moze to o nia chodzi niestety nie widac kto ja dodał... a szkoda!
Jesli chodzi o wage, to przytylam 2kg, ostatnio w tv sniadaniowej mówili o tym ile kobieta powinna przytyc w ciąży, mówili ze max 14kg ale wiadomo ze różie to bywa. Ja mam nadzieje ze nie dojde do dwudziestki
Dzis była piękna pogoda więc wybrałam sie na pierwsze zakupy ciążowe kupiłam sobie jeansy bluzeczke i legginsy i bluze, wreszcie będzie mi wygodnie
Jesli chodzi o świeta to tak jak większośc z was, dzielone na pół pomiedzy Wawą a Łodzią I jedno mnie tylko zastanawia, czy wasz gin tez wam zabronil podróżowac powyzej 50km???? ja jak bylam prywatnie to powiedzial, że w ciąży dopuszczalne sa podróże tylko do 50km. I nie chodzi konkretnie o moja ciąże tylko ogólnie o wszystkie! Dziwne, nie wiem czy wierzyc w to czy nie? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wiadomo, że podróż bywa męcząca i trzeba robić częstsze postoje, ale żeby nie móc się ruszyć z miejsca, to już chyba przesada. Ja nie wiedząc jeszcze że jestem w ciąży odbyłam 2-krotnie podróż samolotem i nic mi się nie stało. Do rodziców mam ponad 300 km i nie wyobrażam sobie abym nie mogła do nich przez 9 miesięcy pojechać.