X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-)
    Ja jakoś nie mam potrzeby picia w nocy. Natomiast strasznie męczy mnie chodzenie do toalety... Conajmniej 5 razy w nocy wstaję, a później zasnąć to koszmar.
    Co do Świat to Wigilia w Wawie u teściów, pierwszy dzień świat jedziemy do moich rodziców, tam jest zawsze cała rodzina, i drugi dzień drugą cześć z rodziną od strony męża.
    Tak czytam, że to chyba jakąś reguła jest ;-) U mnie w domu zawsze cała rodzina, mnóstwo ludzi, dzieci, atmosfera świat. A u męża to raczej jak niedzielny obiad... Zawsze na raty, nigdy cała rodzina nie może się razem spotkać. Zero dzieci (w rodzinie męża od jakichś 28 lat żadnego dziecka nie ma :|)

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • Kota Autorytet
    Postów: 452 654

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pojechalam do babci w niedziele troche jej posprzatac przed swietami i chyba przesadzilam bo pozniej mnie bolal brzuch i zrobil sie twardy :/ zwiekszylam sobie dawke magnezu i reszte weekendu spedzilam lezac, pomoglo.

    Dzisiaj o 19.40 mam USG genetyczne trzymajcie kciuki!

    Agusia2312, eta, Limerikowo, Anielka27 lubią tę wiadomość

    syy2cwa1kqnjs0p4.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do tego jeżdżenia samochodem to pierwsze słyszę...
    Fakt, jeśli ciąża jest zagrożona to trzeba unikać, chodzi tu chyba o to "trzęsienie" podczas jazdy. Jak miałam krwawienia to lekarz mi tak powiedział.
    Ale jak wszystko jest dobrze, to bez sensu by to było...
    Mam do domu 130 km i nie wyobrażam sobie że miałabym tam nie pojechać na święta, czy w ogóle w odwiedziny raz na jakiś czas :-)

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za godzinkę mam USG genetyczne więc trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze :) Matko ale się denerwuję...

    Agusia2312, eta, Limerikowo, Anielka27, weronikabp lubią tę wiadomość

  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny które mają badania genetyczne nie denerwujcie się tak i trzymam kciuki <3 będzie dobrze. Mnie też się chce pić w nocy wstaję z 5 razy i za każdym razem mam sucho.
    Wczoraj wieczór myślałam że umrę tak mi głowę chciało rozsadzić nic nie zażyłam tylko poszłam spać. Dziś czuję się lepiej ale jakaś taka zmęczona. A do tego koleżanka znów wzięła L4 i będę cały tydzień sama w pracy. Powiem Wam że zaczynam mieć tego serdecznie dość! Mam nadzieję że jeszcze miesiąc i spadam na wolne. Musze pogadać z ginem o L4, koleżanka ma to w dupie że sama zostaję i bierze l4 no tak najłatwiej. Ja nie mam zamiaru sama tyrać ! Uff ale się wkurzyłam !

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za wszystkie genetyczne - będzie dobrze! :) Dajcie znać, jak będziecie po.

    Wigilia z moją rodziną w Warszawie (będzie tłumnie, lubię tak), pierwszy i drugi dzień świąt zapewne z teściami w innym mieście, gdzie mam zdecydowanie więcej, niż 50km, ale nie sądzę, żeby to mi zaszkodziło.

    Jedziemy tam też jutro i bardziej przeszkadza mi fakt, że czeka nas tam pogrzeb babci mojego męża, na który najchętniej bym nie szła. Nie sądzę, aby były mi potrzebne te emocje, no i pogoda nie nastraja, może uda mi się zostać wtedy w domu.

    Na dodatek wyskoczyła mi opryszczka. Nie martwię się, bo mam wirus opryszczki od kiedy pamiętam, a w tym roku, o dziwo, jeszcze nie miałam ani razu, ale to zawsze wskazuje na to, że organizm jest trochę osłabiony, jest to jakiś znak, że trzeba o siebie bardziej dbać. Pasta do zębów poszła w ruch. Mam płyn na opryszczkę, który zawsze mi pomagał, ale jest dosyć agresywny, nie wiem, czy można go brać w ciąży.

  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3441

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wczoraj maleństwo mnie tak walnęło że aż tak dziwnie to odczułam że byłam w małym szoku :) Leżałam sobie na boku przytulona do męża, i nagle BACH dzidzia tak dała czadu że mąż to odczuł :) :) <3 Jejj :) To jest taki prawdziwy ruch dzidzi :) Normalnie niesamowicie się czuję nawet myśląc o tym... :)

    A co do picia - ja też mam ostatnio suchotę w nocy. Wczoraj rano jak wstałam miałam wrażenie że wargi mi przyschły do dziąseł... Masakra :/

    Hankaa zaciskam kciuki! Na pewno będzie wszystko ok :)

    fler, Modelka, Niesforna, eta, onka79, Anielka27 lubią tę wiadomość

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika ja na Twoim miejscu nie poszłabym na ten pogrzeb. Nie potrzeba Ci teraz stresu. Moja babcia zmarła pod koniec października i też nie pojechałam. Byliśmy na grobie tydzień późnej na 1 listopada. Uważam że kobiety w ciąży nie powinny chodzić na pogrzeby.

    Dziewczynki trzymam kciuki za genetyczne. Ja mam za tydzień, ale na razie zero stresu. Wiem, że wszystko będzie dobrze i się nie nakręcam.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    9bsp388.png
  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wigilie spędzamy w domu z moją mamą :) W 1 święto jezdziemy do teściów, blisko do nich mamy bo 7 km ;)

    Martynika co do pogrzebu to ja słyszałam że kobieta w ciazy nie powinna oglądać osobe zmarłą. Może to przesąd głupi ale tak słyszałam.

    DO wszystkich które dzis maja USG genetyczne, bedzie dobrze kochana. Trzymam kciuki <3

    Co do picia w nocy to zalezy jakie jest w domu powietrze:) Raz mi sie chce pic a raz nie .

    16ud9n73uiyfs17e.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2013, 11:10

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na USG genetycznym dla tych mam ktore mają dzisiaj!:)

    ja mam za tydzień, chyba jedna z ostatnich z naszej ekipy.

    co do dalekich podróży to ja mam 350 km do domu! mówiłam gin, to powiedziała tylko że duphaston, który miałyśmy już odstawiać po 12 tygodniu, odstawimy po powrocie z podróży. I tyle. myślę że jeśli ciąża jest niezagrożona to nie ma problemu z podróżowaniem.

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika opryszczką się nie przejmuj, jeśli nie masz jeszcze pęcherzy to smaruj maścią erazaban, jeśli masz już pęcherzyki to ja np. używałam maści cynkowej. Pasty do zębów też można używać:)

    A jeśli nie czujesz sie na siłach iść na pogrzeb to powiedz że boli Cię głowa i tyle. pomodlisz się za babcię sama i będzie dobrze.

    miłego dnia! :)

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na pogrzeb bym sie nie wybierala w ciazy i z tym bardziej z opryszczka, za duzo emocji, ludzi smarkajaco-pociagajacych dookola i lepiej trzymac sie cieplutko w domu.
    Mysle ze kazdy rozsadny zrozumie nieobecnosc kobiety w ciazy na pogrzebie, w koncu nie tylko o siebie ona musi dbac
    f2w39n73qolnajph.png

    evas lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę tak zrobić, tylko wiem, że mężowi zależało, żebyśmy byli oboje, to była jego ukochana babcia, wiecie, jak taka babcia z bajek, dobra, poczciwa, ze swoimi historyjkami, kochająca wszystkich wnuków całym serduszkiem, itd.

    Ale czuję jakiś taki niepokój, chyba faktycznie odmówię pójścia na ten pogrzeb, pojadę tam i zostanę w domu.

    Opryszczka mi się zawsze zaczyna od bąbli, wali z grubej rury, tylko opuchlizna przychodzi na drugi dzień, ale za to taka, że wyglądam jak Angelina Jolie ;).

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehehe Angelina Jolie :D no to pięknie! :D

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eta wrote:
    hehehe Angelina Jolie :D no to pięknie! :D

    Nie bardzo... ;) może doprecyzuję - Angelina Jolie z trądem na ustach ;).

    eta lubi tę wiadomość

  • Modelka Autorytet
    Postów: 857 1104

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ło rety, dziewczyny siedzące w domu - co zrobić, żeby z nudów nie umrzeć? Poszukałam wózków dziecięcych (ten zakup ciągle mnie przeraża), posprzątane było wczoraj, obiad ugotowany, kot wyczesany, w kominku pięknie się pali, książkę skończyłam, obejrzałam do końca film, na którym wczoraj zasnęłam, poprawiłam zdjęcia z ostatniego weekendowego wypadu...

    No co jeszcze można robić w domu, jak się ma zakaz wychodzenia???

    P.S. I jeszcze mnie wzięła ochota na paellę z owocami morza, a w domu akurat nie mam ani jednej krewetki, ani w ogóle żadnych owoców morza... Zaraz z nudów pierogi zacznę lepić dosłownie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2013, 12:50

    eta, evas lubią tę wiadomość

    zem3upjygjyf6uag.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robótki ręczne :). Szydełko i do dzieła. Ja robię woreczki dla dziewczynek z mojej rodziny na Boże Narodzenie, wyglądają tak:

    aureliamyszkaszara.jpg

    Jak skończę, to wygoogluję wzór na buciki i będą dla najmłodszego, trzymiesięcznego członka rodziny :).

    Tylko to trzeba lubić, ja zawsze uwielbiałam, od lat robię na drutach, a w czasie ciąży uczę się szydełka.

    Modelka, Limerikowo, Bankierka, eta, evas lubią tę wiadomość

  • Modelka Autorytet
    Postów: 857 1104

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha! Jak ja dawno tego nie robiłam! Ale może to i dobry pomysł :) Co prawda nie na ten tygodniowy przymusowy pobyt w domu (nie mam ani kłębka włóczki, chociaż szydełko i druty posiadam), ale jak już pójdę na zwolnienie, to koniecznie :)

    zem3upjygjyf6uag.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można sobie zamówić przez internet, np. z http://niteczka.com.pl/sklep/index.php?topSsid=9001d51d2403a4ec7b78f8b4716f52c4

    :)

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 9 grudnia 2013, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest dobrze, mąż dzwonił do mnie przed chwilą i sam wyczuł, że coś jest nie tak. Naciskał, żebym powiedziała i po prostu przyznałam, że ja nie chcę iść na ten pogrzeb.

    Powiedział, że ok i że coś wymyślimy :). Pogadamy jeszcze wieczorem na ten temat, ale nie nalegał, chociaż wcześniej jak kręciłam, że pewnie zimno będzie i w ogóle to raczej dawał argumenty, że to nie trwa długo, że kościół ogrzewany, itd, namawiał. A teraz walnęłam prosto z mostu, że nie chcę i już i chyba zaakceptował bez większych problemów :).

    Limerikowo, Agusia2312, eta, evas lubią tę wiadomość

‹‹ 116 117 118 119 120 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ