MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
karolina1990 wrote:Tak długo do Was nie zaglądałam, widzę że trochę nas będzie gościło w czerwcu na porodówkach Moje dziecko ma się dobrze, USG genetyczne wyszło prawidłowe. Niestety mam zaawansowaną kamicę żółciową, co rusz jadę na SOR na kroplówkę i zastrzyk, niewiem jak to dalej będzie ale jestem dobrej myśli.
-
kambel wrote:Dziewczyny od wczoraj mam takie dziwne kłucie w prawej pachwinie. myślicie że to normalne czy powinnam zacząć się martwić?
Okazało się ze to kolka jelitowa. -
Dziewczyny też tak macie, czy ja jestem jakaś przewrazliwiona albo nienormalna?
Tydzień temu byłam u lekarza, usg, wszystko jest w porządku, nie ma żadnych powodów do obaw, itp.
I przez kilka dni było dobrze. A teraz znowu pomału zaczynam odczuwać jakiś niepokój i się zastanawiam czy z dzidzia wszystko dobrze. Do lekarza jeszcze 3 tygodnie, usg kolejne to już w ogóle - pewnie za jakieś dwa miesiące... Ja nie wiem jak ja wytrzymam. Mimo, że nie mam żadnych niepokojących objawów, to się martwię. Czasem boli mnie brzuch trochę, albo w pachwinach, ale to chyba normalne...
Najchętniej to bym co tydzień latała na usg -
Niesforna wiem co czujesz Ja po pierwszej wizycie tak miałam i chociaż przez to, że śluz miałam z lekko różowym kolorem wylądowałam u lekarza po 3 tyg od pierwszej wizyty to już miałam jakieś takie myśli, że to tak długo teraz mam to "szczęście: że od kiedy wykryto u mnie torbiel to jestem na wizycie co 2tyg. ostatnio byłam w czwartek i dzisiaj znowu na przedłużenie zwolnienia i lekarz zerknął na chwilkę do dzidziusia mojego.. więc widzę go tak często, że dzisiaj się zaczęłam zastanawiać czy mu to nie szkodzi...
serduszko słyszałam bije 169-170 uderzeń na minute i dzidziuś mierzy już trochę ponad 5cm.
Lekarz powiedział mi, że wg starej szkoły już jak dziecko miało 4,7cm można było wykonać badanie usg genetyczne jednak on po wielu szkoleniach wie, że najlepiej kiedy dziecko ma między 6 a 7cm bo wcześniej można coś przeoczyć. Więc genetyczne mam 19 grudnia i znowu zobaczę dzidziulkaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2013, 19:01
AISAK, Niesforna lubią tę wiadomość
-
AISAK wrote:A ja się dziś czuje jak zmielona i wypluta... Glowa ciezka, boli i się kreci jak tylko wstaje- ogólnie osłabiona. Tylko bym lezala...
-
A ja się tak zastanawiam teraz czy te wymiary dziecka w cotygodniowych informacjach na of nie są jakieś przekłamane. W 12t4d miał mój maluszek 5.81cm i lekarz pokazał mężowi że ma idealnie tyle ile powinien mieć w tym dniu. (Chyba usg wykazało, że to ten tydzień i dzień i się zgadza- choć owulacja była 4 dni później podobno). A wg owu to powinien być dużo większy bo ok 7 w trakcie 13 tygodnia.;/ Jak w reklamie chyba Taurona czy czegoś: jakieś głupie;)
-
AISAK wrote:A ja się dziś czuje jak zmielona i wypluta... Glowa ciezka, boli i się kreci jak tylko wstaje- ogólnie osłabiona. Tylko bym lezala...Tusia84 wrote:ASIAK ja tak miałam wczoraj.. i jeszcze oko strasznie mnie bolało... więc spałam przez pół dnia i w nocy miałam problem
Ja też wczoraj cały dzień w łóżku przeleżałam. Jeszcze do tego ta kolka jelitowa, to już w ogóle masakrycznie się czułam. Na szczęście dziś jest już lepiej.
Tusia zazdroszczę Ci, że możesz tak często podglądać swojego dzidziusia
Też bym tak chciała żeby chociaż na każdej wizycie na minutkę zerknąć...Ale niestety mój gin na wizyty przyjmuje w innym gabinecie - bez usg, więc nie ma takiej możliwości. Musiałabym iść prywatnie, a to ez sensu, bo koszt co najmniej 250 zł, a i tak płace w pracy abonament, żeby mieć Luxmed... -
nutka wrote:A ja się tak zastanawiam teraz czy te wymiary dziecka w cotygodniowych informacjach na of nie są jakieś przekłamane. W 12t4d miał mój maluszek 5.81cm i lekarz pokazał mężowi że ma idealnie tyle ile powinien mieć w tym dniu. (Chyba usg wykazało, że to ten tydzień i dzień i się zgadza- choć owulacja była 4 dni później podobno). A wg owu to powinien być dużo większy bo ok 7 w trakcie 13 tygodnia.;/ Jak w reklamie chyba Taurona czy czegoś: jakieś głupie;)
-
I ja się przyłączę do marudzących... Też mi się dzisiaj nic nie chce - prawie cały dzień przeleżałam. Chyba odreagowuję emocje z wczorajszej wizyty u gina Zamówiłam też wczoraj detektor tętna i mam nadzieję, że już pod koniec tego tygodnia będę mogła podsłuchiwać moje maleństwo Mam nadzieję, że możliwość usłyszenia jego serduszka w dowolnej chwili będzie na mnie działała kojąco
-
Tusia84 wrote:Niesforna wiem co czujesz Ja po pierwszej wizycie tak miałam i chociaż przez to, że śluz miałam z lekko różowym kolorem wylądowałam u lekarza po 3 tyg od pierwszej wizyty to już miałam jakieś takie myśli, że to tak długo teraz mam to "szczęście: że od kiedy wykryto u mnie torbiel to jestem na wizycie co 2tyg. ostatnio byłam w czwartek i dzisiaj znowu na przedłużenie zwolnienia i lekarz zerknął na chwilkę do dzidziusia mojego.. więc widzę go tak często, że dzisiaj się zaczęłam zastanawiać czy mu to nie szkodzi...
serduszko słyszałam bije 169-170 uderzeń na minute i dzidziuś mierzy już trochę ponad 5cm.
Lekarz powiedział mi, że wg starej szkoły już jak dziecko miało 4,7cm można było wykonać badanie usg genetyczne jednak on po wielu szkoleniach wie, że najlepiej kiedy dziecko ma między 6 a 7cm bo wcześniej można coś przeoczyć. Więc genetyczne mam 19 grudnia i znowu zobaczę dzidziulka
Tusia u mojego maleństwa też serduszko bije tak szybko jak u Twojego - ciekawe czy oczekujemy na dzieciątka tej samej płci...Tusia84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny