X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Evelineq Ekspertka
    Postów: 218 667

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK- podziękuj Franusiowi za ten czarujący uśmieszek, ciocia w 7 niebie :D

    Tusia- najważniejsze wasze zdrowie, 17 czerwca piękna data : )

    Martynika- pięknie z wagi poleciałaś, zazdroszczę, u mnie chyba będzie ciężko, ale niedługo się przekonam :P Co do wydzieliny, to ja bym nie czekała i podjechałabym na IP, bo jednak gdyby cos faktycznie tam się działo to przez weekend się może zaognić …

    Sunset- ja też jutro rano do szpitala i ciekawa jestem co to będzie, czy faktycznie będą wywoływać od razu, czy sobie poleżę…

    Madamama – trzymam kciuki za sukces w karmieniu, musi się udać :)

    MonikaS- Twój Ssaczek po prostu lubi być przy mamusi, z butli to nie to samo :D

    Weronika – trzymam kciuki żeby Was wypuścili jutro :) Polunia jest cudna , taka delikatna , do schrupania <3

    AISAK- ja też dzisiaj drzemki ucinałam , do mnie nawet cioteczka z USA zadzwoniła się zapytać jak tam, naprawdę można z tym oszaleć :D

    Marcysiu- kciuki zaciśnięte , powodzenia :)

    Niesforna - cioteczki czekają na Jasia :)

    IVV- niemożliwa jesteś z tym sexem połączonym z przysiadami hahah :D to musi być ta sekretna metoda na wywołanie :D jak jeszcze zaczniesz dżemy robić z truskaw jak Tusia , to już na bank, a jak cos to mogę się z chęcia załapać na te słoiczki, bo ja jednak nie zdarzylam już z moimi dżemikami :P

    Czekajająca – wypoczywaj przed porodem, będę trzymac kciuki za Was jutro : )

    Ja pomału też pewnie zawinę w kimono, chociaż w ogóle nie chce mi się spać... Mogę mieć utrudnione połączenie z Internetem, ale postaram się przekazywać w miarę na bieżąco co i jak ze mną i Hanią… Będę przy Was blisko myślami… Trzymajcie się dzielnie Mamusie i po kolei proszę się meldować na porodówkach : )
    Miłej nocy :)



    NataliaK, Niesforna, weronikabp, vikus001, Tusia84, Paulina1986, czekajajaca, sunset, madamama, evas, ivv, Agusia2312 lubią tę wiadomość

  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja tutaj mam takie emocje ze chyba dziś nie zasne...
    Leży ze mną dziewczyna u której mały ma wahania tętna. Przed chwilą spadło do 60-80 i nie chciało wrócić... 3 położne, lekarz, wszyscy wpadli i zaczęli ją szybko przebierać i szykować do cc. Na szczęście na razie tętno wróciło do normy, więc jeszcze czekają. Ale cały czas musi być pod ktg...
    Boże jaki stres!

    Muszę spróbować zasnąć, bo od jutra to już się chyba przez jakiś czas nie wyspie ;-)

    Dobranoc wszystkim :-)

    Evelineq, weronikabp, evas lubią tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Padam !!!!! Jezu nogami ruszyć nie mogę - przegięłam pałę. Od rana hurtownia a późnij wysprzątałam cały dom - jest czysto i łóżeczko czekana Borysa :-)
    Sorki al nie mam siły Was nadrobić

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2014, 00:15

    Modelka lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    Polunia dzień 1 :-)
    70gthi.jpg
    śliczna :)

    weronikabp lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    Niesforna jestes juz tu? :-)
    Tusiu, ja tez zrobiłam wszystko aby urodzić naturalnie, ale los chciał inaczej, wazne jakimi jesteśmy mamami a nie jak rodzimy ;-)

    Czekająca trzymam kciuki!!
    Nalka odezwij sie, gratulacje :-)

    Natalia Franio uroczy :-))
    My dzis spimy i karmimy sie, juz mam troche poronione sutki, maśc medeli genialna.
    Ja uzyskałam pomoc laktacyjna na Żelaznej, zależy na kogo sie trafi..
    Jeśli CRP bedzie ok jutro nas wypuszcza, trzymajcie kciuki kochane.
    Alexast a Wy kiedy do domku? Jak Ci rana goi?Mam strasznie spuchniete nogi, podobniez to sie zdarza w pologu, ktos tak ma?


    nogi miałam strasznie spuchnięte stopy się nie miesiły do klapek pod prysznic palce jak serdelki :/ trzymaj nogi w górze szybciej ci przejdzie :)

    monalisa, weronikabp lubią tę wiadomość

  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika Pola słodziutka , a jakie długie paluszki :)
    Natalia Franio kolejny słodziak mały przystojniacha :)
    Trzymam kciuki za nas wszystkie te w domach te w szpitalach i te juz rozpakowane i ich szczęścia.
    U mnie skurcze nieregularne niestety :( Dziś poserduszkowalismy trochę z m może coś ruszy choć tak szczerze to juz nie nastawiam sie na nic. Jak juz pisałam kiedyś po tym jak mi wwsrzymywali poród w 33 tc to teraz pewnie przenoszę bo coś mam czuja ze we wtorek zbadaja czy wszystko ok i do domu wypuszcza.
    Kurde ale mi palce dretwieja masakra

    NataliaK, weronikabp, czekajajaca, Duchess, Galanea lubią tę wiadomość

    bontbhr.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 01:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelineq, dziś rano zadzwonię do przychodni i zapytam, czy uda im się wcisnąć mnie do mojego lekarza, jak nie, to podjadę na ip, bo niepokoi mnie ten stan rzeczy, zastanawiam się tylko, czy muszę z tą sprawą jechać do szpitala, w którym rodziłam (bo oni mnie zszywali), czy niekoniecznie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 02:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika ja tez mam opuchlizne do tej pory,powoli schodzi ale naprawde powoli. A byla taka ze swoich nog nie poznawalam,podobno tak schodzi woda z organizmu.

    weronikabp lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 03:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny czyli nie tylko ja mam baloniki zamiast nóg :-) my znowu pojadlysmy i idziemy spac

    vikus001, NataliaK, Niesforna, Mucha lubią tę wiadomość

  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 05:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnia noc i powinnam była się wyspać, a udało mi się jedynie zdrzemnac może ze dwie godziny.
    No cóż... szpital...

    Co do skurczy to u mnie od wczoraj zapisują się skurcze ok 80-100%, i jedyne co czuje to dziwne uczucie sciskania trochę brzucha. A bólu jakiegokolwiek zero... Więc nie wiem jak to jest z tymi skurczami :-)

    czekajajaca, vikus001, evas, NataliaK, Galanea lubią tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • Modelka Autorytet
    Postów: 857 1104

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że na forum bezsenność króluje... U mnie ciągle cisza. Nie umiem czekać spokojnie, już mnie frustracja coraz mocniej ogarnia, a Młody jak nie chciał wychodzić, tak nie chce :(

    czekajajaca, Niesforna, NataliaK lubią tę wiadomość

    zem3upjygjyf6uag.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja sie witam z rana. Kolezanke z pokoju wzieli juz na porodowke, podadza jej oksytocyny, zobaczymy ile jej zejdzie do porodu. Z tymi skurczami, to mam caly czas tak samo, one chyba zaczna byc dokuczliwe jak zacznie sie porod. Mnie w nocy strasznie bolal brzuch jak na okres, chyba ze stresu, ale juz wlasciwie przeszlo. Ciekawe kiedy mnie wezma na zalozenie balonika. Juz bym zaczela maraton, bede robic wszystko zeby wypadl. Kolezance od wczoraj nie wypadl a juz ja wzieli do oksytocyny.
    Niesforna - Powodzenia !

    Modelka, Niesforna, balonik, Duchess, Mucha, vikus001, evas, NataliaK, Paulina1986, monalisa, Galanea lubią tę wiadomość

  • balonik Autorytet
    Postów: 252 442

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z rana!
    Niesforna niestety noce w szpitalu a tym bardziej pierwsza noc to masakra. Ja jak leżałam to pierwsze nocki nic nie spałam. No i oczywiście trzymam kciuki dzisiaj za Ciebie i dzidzię.

    Modelka zobaczysz już niedługo będziesz miała dzieciątko przy sobie. Wiem że ciężko już ale tyle wytrzymałyśmy. Trzymam kciuki, żeby szybko Ci się poród zaczął :)

    Czekająca powodzenia :) już bliżej jak dalej. Oby szybko i jak najmniej boleśnie się udało.

    Niesforna, Modelka, vikus001, czekajajaca, Galanea lubią tę wiadomość

    x76lklh.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modelka może spróbuj się czymś zająć, żeby tylko nie myśleć kiedy... Bo taka frustracja może przynieść wręcz odwrotny skutek.
    Trzymam kciuki i życzę żeby Synek jak najszybciej jednak zdecydował się wyjść :-)

    Czekająca powodzenia! Życzę żeby balonik szybko wypadł i rozpoczęła się szybka bezbolesna akcja :-)

    Martynika myślę że możesz zgłosić się do każdego szpitala...
    Ja pessar miałam zakładany w jednym szpitalu, zdejmowany w drugim, i nikt nic nie mówił.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2014, 07:21

    vikus001, czekajajaca lubią tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika Pola sliczna :)

    Natalia ten maly marynarz zupelnie nie wyglada na terrorka ;)

    Martynika ja bym jechala do tego samego szpitala chyba, niech biora odpowiedzialnosc do konca.

    Dziewczyny dzisiaj podobno duzo dzieciatek ma przyjsc na swiat, wiec powodzenia i trzymajcie sie mocno :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2014, 07:43

    Modelka, weronikabp, vikus001, NataliaK, evas, czekajajaca, Galanea lubią tę wiadomość

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę wszystko przyspiesza...
    Dziewczyna z 11 ma cięcie zaraz, więc pewnie i my będziemy mieć wcześniej niż o 13.
    Boję się!

    AISAK, madamama, weronikabp, Tusia84, vikus001, czekajajaca, ivv, sunset, Galanea lubią tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • madamama Autorytet
    Postów: 277 613

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika wrote:
    Madamama, słabo z tą pomocą w szpitalu, a nie mieli tam doradcy laktacyjnego na etacie? Na Karowej codziennie rano na obchodzie lekarz pytał, czy są problemy z karmieniem, jak tak, to dawał zlecenie na wizytę doradcy tego samego dnia, na takiej samej zasadzie, jak badania, itd.Dobrze, że przychodziła ta kobieta, bo niektóre "zwykle" położne miały taką wiedzę i takie rady, że można się było załamać.
    Życzę Ci z całego serca powodzenia i odpoczynku, karmienie na pewno rozkręci się na całego, najgorsze te pierwsze doby, ale dostaniesz dobre wsparcie i dasz sobie radę :).


    Poprosiłąm o pomoc, bo synek spadał z wagi i był non stop głodny, a miałam problemy by go przystawić i utrzymać przy piersi. Otrzymałam pomoc w postaci położnej, która przyszła, wsadziła mu palec do buzi i nakarmiła sondą. Potem ordynatorka zobaczyła na obchodzie jak przystawiam i poleciła "swojej" położnej, by mnie nauczyła wszystkiego tak, bym nakarmiła synka. Ta dziewczyna popatrzyła jak przystawiam, powiedziała "o, ssie" i sobie poszła. Po półtorej godziny tego "ssania" wsadziłam go na wagę - wyssał 10 ml. Taka to była pomoc.
    Ja wymusiłam na samej sobie tę laktację - zaparłam się, ściągałam ręcznie do kieliszka po 5 ml przez 30 minut całymi nocami. Potem walka z laktatorem, gdy ledwo ciekło. Ale rozkręciłam i powiedziałam sobie, że dam mojemu synkowi mleko mamy, chociażbym miała po kropelce zbierać.

    Teraz ściągam po 150ml na raz, podaję Medelą i ona wymusza na nim zachowania jak przy piersi, więc przystawiam, ale nie wiem, ile wysysa ze mnie. Byle do poniedziałku.

    Dziękuję Wam za trzymanie kciuków i dobre myśli. Na pewno się przydadzą.

    AISAK, vikus001, evas, Martynika, ivv, sunset lubią tę wiadomość

    sjr9qqa.png
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naskrobalyscie przez noc tyle ze ho ho. Rozumiem te emocje. Sama nie potrafię spać bez przebudzenia i monitoringu forum.

    Trzymam kciuki za Was kochane.
    Evelineq czekamy na pierwsza forumowa Hanie:)
    cCzekajaca aby ten balonik szybko zadziałał. A moze po wczorajszych bólach miesiączkowych zrobiło się juz jakieś rozwarcie?!
    Niesforna juz tylko parę godz i ujrzysz twarzyczke swojego dzieciaczka:)
    mam nadzieje ,ze nikogo nie pominelam.

    Ja wczoraj też meczylam się z bólami brzucha. I dziś też mnie coś nyje/kluje. ale sądząc po presji to się po prostu nakrecam.
    Oby slowa Siostrzeńca M były prorocze. Wczoraj powiedział cioci, ze jutro czyli dziś będzie ich dwoch:) czyli on i Hania:) a wiec czekamy.
    powiem Wam ze chce aby się zaczęło w każdej chwili , ale ciagle czuje ze coś jest nieogarniete. Zupełnie jak przed jakimś egzaminem. Zbliża się ten moment, nie da się cofnąć tego , strach w oczach a następnie gdy jest juz po to euforia.

    mamutki z siara wam też leci jej sporo więcej gdy dziecko jest bardzo aktywne?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2014, 08:08

    Niesforna, evas, czekajajaca lubią tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • madamama Autorytet
    Postów: 277 613

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modelka wrote:
    Madamama, dobrze, że od razu idziesz do babki od laktacji - trzymam kciuki za Was, jak chcesz karmić, to musi się Wam udać :)

    Ale zdziwiłaś mnie, że na Żelaznej nie otrzymałaś żadnej pomocy w sprawie laktacji!!!! Ten szpital się przecież teoretycznie szczyci tym, że jest nastawiony na naturalne karmienie, wspiera itp...


    Byłam wczoraj na zdjęciu szwów i od razu przy pytaniu o karmienie była sugestia, że mam iść do poradni laktacyjnej. Płatnej. Może trafiłam akurat na moment, że potrzebowali dorobić i dlatego na czas pobytu w szpitalu moje prośby o konsultację z laktatorką pozostały głuche? Położne przychodziły, widziały że mały jest trudny, oporny (a dodatkowo też leniwy, śpi większość czasu i dobudzić go, by chwycił pierś to wyczyn) zajmowały się mną przez chwilę, ważyły przed i po "przystawieniu" i kończyło się tym samym - sondą.

    Modelka lubi tę wiadomość

    sjr9qqa.png
  • madamama Autorytet
    Postów: 277 613

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    Dzięki dziewczyny czyli nie tylko ja mam baloniki zamiast nóg :-) my znowu pojadlysmy i idziemy spac


    Weronika, wychodziłam ze szpitala w kapciach, bo nie weszłam w żadne buty. Minęło wczoraj, a może trwać do 2 tygodni. Spanie z nogami dużo, dużo wyżej niż reszta ciała pomaga na jakiś czas.

    weronikabp, vikus001 lubią tę wiadomość

    sjr9qqa.png
‹‹ 1249 1250 1251 1252 1253 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ