MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciekawe to jest...ja po porodzie nadal bede musiala brac go jeszcze przez 2 tygodnie wiec dobrze wiedziec o takich zjawiskach.
Jedyne co wiem to to ze moze byc problem z podaniem znieczulenia podczas porodu jezeli od zastrzyku do znieczulenia minie zbyt malo czasu, ale zobaczymy jak to bedzie, miejmy nadzieje, ze dobrze trafie czasowo.weronikabp lubi tę wiadomość
-
Wczoraj o 8.23 przyszła na świat Joasia.
Niestety to koniec dobrych wiadomości...
Pewnie juz się nie będę udzielać także powodzenia wam wszystkim życzę w byciu mamami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2014, 08:49
kambel, weronikabp, Edyta84, Tusia84, Agusia2312, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysunset wrote:Wczoraj o 8.23 przyszła na świat Joasia.
Niestety to koniec dobrych wiadomości...
Pewnie juz się nie będę udzielać także powodzenia wam wszystkim życzę w byciu mamami.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sunset wrote:Wczoraj o 8.23 przyszła na świat Joasia.
Niestety to koniec dobrych wiadomości...
Pewnie juz się nie będę udzielać także powodzenia wam wszystkim życzę w byciu mamami.
Boże, drętwieję za każdym razem jak to czytamSunset, co się stało? Trzymaj się, jesteśmy z Tobą, cokolwiek się wydarzyło.
-
Sunet trzymaj się - jak masz ochotę może napisz coś więcej - czasem warto się wygadać.
Dziewczyny cieszę się, że u Was ok i dzieciaczki rosną
U nas dziś nastąpiła decyzja jak wymaz z pochwy będzie ok (dziś wynik) założą mi balonik - nie wiem czy się cieszyć czy bać ? Od wczoraj coś się ruszyło szyjka 0,5 cm rozwarcie się powiększyło i czuje juz częstsze skurcze nie są jeszcze regularne ale to już coś. Dzis mój mąż ma urodziny i może by nam się udało mu zrobić niespodziankę ? Jak myslicie jest szansa urodzić tak szybko ? Macie jakieś doświadczenia z tym balonikiem ? -
Topa, trzymam kciuki aby z balonikiem poszlo szybko i abys mogła zrobic prezent mężowi
My czekamy na lekarza i położną. Nie lubie tak czekać, maja byc w godzinach 9-14 super, poł dnia rozwalone. A musze jeszcze jechac do szpitala na zdjęcie szwów czego sie bardzo boję a pozniej jeszcze do sklepi po prezent dla chrześniaka.Modelka lubi tę wiadomość
-
nie wiem co się stało, ale odkąd to przeczytałam aż mnie brzuch z nerwów boli i mi niedobrze. Ciarki przechodzą na samą myśl
Słuchajcie trzeba zmienić temat, bo i tak nie pomożemy, a serce boli jak ciągle ta strona się otwieraSunset na pewno wie, że każda z nas o niej myśli i całą duszą wspiera..
Topa ciesz się - zawsze to krok do przodu, a może uda się i dziś
Mi został tydzień do szpitala i dziś pytam sąsiada czy mi podetnie grzywkę co bym przed porodem zdążyła, a on mi opowiada, że ostatnio przyszła do niego klientka na 12 (też w terminie), dostała skurczy, zawieźli ją do szpitala i o 18 urodziłaumówiłam się z nim na jutro (nie ma to jak sąsiad fryzjer) i mi "kazał" torbę spakować
Modelka, weronikabp, Galanea lubią tę wiadomość