MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej babeczki ja czekam na usg. Wyglądam tak jakbym nie miała rodzic ogólnie. Lipton poprostu. Trzymam kciuki za Was. Zaraz moze dowiem się więcej. W piatek cewnik najpóźniej.
Agusia2312, weronikabp, Duchess, Tusia84, Limerikowo, vikus001 lubią tę wiadomość
-
Pytanie do dziewczyn, które miały bóle nadgarstków i palców w ciąży (chyba MonikaS miała ten problem?)- czy po porodzie objawy ustąpiły?
U mnie bardzo się to nasiliło, mam zimne dłonie, drętwe palce, ciężko mi się nawet pisze na klawiaturze i korzysta z myszki, po nocy nie mogę rozprostować palców. -
Galanea wrote:Pytanie do dziewczyn, które miały bóle nadgarstków i palców w ciąży (chyba MonikaS miała ten problem?)- czy po porodzie objawy ustąpiły?
U mnie bardzo się to nasiliło, mam zimne dłonie, drętwe palce, ciężko mi się nawet pisze na klawiaturze i korzysta z myszki, po nocy nie mogę rozprostować palców.
ja miałam ten problem, po porodzie bóle palców znikły, dla odmiany stopy mi spuchły jak u słonia ale co druga laska na bloku położniczym miała stopy jak słoń bo po porodzie to podobno normalka że reszta wody zbiera się w stopach. po jakiś 5 dniach minęły też opuchnięcia stóp.weronikabp, Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Paula222 wrote:
Dziewczyny czy któraś z Was ma lub miała kryzys laktacyjny?? Nie zaglądam do Was bo Franek cały czas przy cycku, denerwuje się i najadać się nie może... laktatorem ściągnęłam raptem łyżeczkę mleka... To już trwa czwarty dzień...
Paula a masz miękkie czy twarde piersi?? ja tylko tyle Ci powiem, że ja miałam twarde piersi, więc wiadomo było że pokarm jest, a nic praktycznie nie leciało jak odciągałam laktatorem, położna powiedziała że to zastój, przykładałam na 2 minuty gorące pieluchy tetrowe żeby kanaliki się otworzyły i pokarm poleciał. ale nie wiem czy u Ciebie tak jest.weronikabp lubi tę wiadomość
-
Ok, cofam pytanie o bezbolesne skurcze. Właśnie miałam taki bolesny, że myślałam, że mnie przekręci na drugą stronę. A bezbolesne są w tzw. międzyczasie.
Chyba się zaczyna, laski, więc trzymajcie kciuki, żeby to nie był fałszywy alarm.Paulina1986, weronikabp, Duchess, Tusia84, Kota, Mucha, Galanea, Niesforna, NataliaK, eta, Martynika, Paula222, Edyta84, Limerikowo, vikus001, Judi2014, ivv, madamama, MagdaO, Nalka, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyModelka wrote:Ok, cofam pytanie o bezbolesne skurcze. Właśnie miałam taki bolesny, że myślałam, że mnie przekręci na drugą stronę. A bezbolesne są w tzw. międzyczasie.
Chyba się zaczyna, laski, więc trzymajcie kciuki, żeby to nie był fałszywy alarm.)
Duchess, Galanea, Modelka, NataliaK, vikus001 lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki za Was wszystkie dziewczęta!! Modelko, AISAK,Topa- trzymam mocno i życzę powodzenia. Czy ktoś jeszcze rodzi?
U mnie nic się nie dzieje,mogę dalej się obżerać i tyć
aaa tylko dziś dosyć często czuję jakby mi dzidziuś rączką boleśnie gdzieś nisko w pochwie grzebał...miała któraś tak może? Nie wiem, czy dobrze to opisałam ale inaczej nie umiemweronikabp lubi tę wiadomość
-
My już w domku
położyłam się na chwilę i obudziłam z mokrym biustonosżem i sukienką piersi twarde jak kamienie zaczyna się walka z nawałem:/ a ja oczywiście nie kupiłam laktatora jeszcze.. Mąż musiał na cchwilę wrócić do pracy ale jak tylko wróci pędzi po laktator
Galanea, Duchess, weronikabp, Agusia2312, Limerikowo, vikus001, Bea_tina, Nalka lubią tę wiadomość
-
Duchess wrote:aaa tylko dziś dosyć często czuję jakby mi dzidziuś rączką boleśnie gdzieś nisko w pochwie grzebał...miała któraś tak może? Nie wiem, czy dobrze to opisałam ale inaczej nie umiem
Ja mam często takie uczucie, zwłaszcza przy ruchach dzieckaDuchess lubi tę wiadomość
-
Mucha wrote:Duchess ja tak mialam 2 dni temu, mialam wrazenie ze mala reke zaraz wystawi na swiat, ale przeszlo.
Modelka rozkreca sie moze, oby!
Topa powodzenia.
Rozbila mnie dzisiejsza wiadomosc Sunset strasznie!!!
No właśnie, mnie też. Cały czas myślę co się stało, ale nie brzmiało to optymistycznie
Modelka - powodzenia, dziecko punktualne jak w zegarku -
A już myślałam, że tylko ja nie mogę oderwać myśli od postu sunset. Cały czas rozmyślam co się stało... Jej post był tak wieloznaczny, że tak na prawdę nie wiemy co się stało...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2014, 16:18
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny skąd Wy bierzecie czas żeby tyle pisać?!
Nie ma szans na nadrobienie. Ale mam nadzieję że u wszystkich wszystko dobrze. Tym w dwupaku życzę szybkich porodów, a pozostałym przespanych nocy.
U mnie od wczoraj koszmar...
Tusia, Natalia - mój Jaś dołącza do grona terrorystów!
Chyba za wcześnie go pochwaliłam...
Cała noc budził się co godzina i chciał cyca. Ale ciągnie z 10 minut i zasypia, bardzo niespokojnym snem na maks godzinę.
Dziś jak się obudził o 8 to zasnął dopiero o 15! Jestem już wykończona i nie mam siły...
Nie wiem czy on się nie najada, mam za mało mleka czy jak?
Ale nie marudzi cały czas... Potrafi pół godziny leżeć i się rozglądać spokojnie. A gdyby był głodny to by chyba płakał cały czas? Brzuszek miękki, gazy puszcza bez problemu, więc ja już nie wiem co mam robić
Wy karmienie tylko piersią czy dokarmiacie butelka swoim mlekiem?
Może ja powinnam zacząć używać laktatora żeby bardziej pobudzić laktacje? Nie wiem
Do tego martwi mnie jego kupka, bo jest bardzo rzadka... Dosłownie jak siuski, wszystko wsiaka w pieluche.. Jak jest u Was? Doświadczone mamy - to normalne czy powód do niepokoju?
Do tego Jaś nie cierpi zmiany pieluchy, przebierania, kapania - zawsze jest taki ryk, że niedługo chyba sąsiedzi zadzwonia po opiekę społecznąLimerikowo lubi tę wiadomość
-
A tak wygląda Jaś terrorysta jak łaskawie zasnie i da mamie 10 minut spokoju...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2014, 23:14
Galanea, Paulina1986, weronikabp, Agusia2312, Tusia84, Duchess, Martynika, Edyta84, Limerikowo, vikus001, Judi2014, ivv, maggda, alexast, Bea_tina, Karola:), evas, Nalka, doti77 lubią tę wiadomość