X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Kota Autorytet
    Postów: 452 654

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika trzymamy kciuki choc i tak wszystko bedzie dobrze :) Zrobia jej cesarke czy probuje naturalnie?

    weronikabp lubi tę wiadomość

    syy2cwa1kqnjs0p4.png
  • Welonisia Autorytet
    Postów: 593 504

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niesforna wrote:
    Welonisia dziękuję :-)
    A a Warszawie gdzieś przyjmuje?

    Wszpitalu na madalińskiego ale tam na NFZ.

    Bylam wczoraj u lekarza, genetyczne mam przeniesione na 17 grudnia 14:30 no ale nie bede musiala za nie płacic. Tak wiec odliczam do wtorku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2013, 11:29

    p19uskjohisr6juh.png
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AISAK wrote:
    jej to bardzo szybciutko , ja też chce...


    W pierwszej ciąży ruchy poczułam koło 20 t.c., ale to już bardziej kopniaczki, a te wcześniejsze ruchy raz zwalałam na dziecko, a raz na gazy i ciągle nie wiedziałam czy to to :) A teraz wiedziałam o co chodzi z tymi "motylkami", więc od razu szukałam tego uczucia. Poza tym kto normalny śpi w ciągu dnia trzy godziny? jakbym się nie kładła to dalej bym nic nie czuła ;)

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modelka wrote:
    O właśnie... Ja wczoraj też zaczęłam II trymestr, a fotki żadnej nie mam... Chyba trzeba sobie coś cyknąć, chociaż jakoś mnie nie przekonuje dokumentowanie rosnącego brzucha ;) Wystarczy mi, że mi przybyło 2 cm w biodrach i prawie w panikę wpadłam, hahahaha! Brzucha nie mierzę ;)

    Po ciąży chyba powieszę sobie w całym domu swoje zdjęcia z ostatnich wakacji - i do tego będę dążyć!!!

    to Cię raczej zdołuje (że teraz już tak nie odpoczniesz) niż zmobilizuje ;)

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka wrote:
    A ja coś czuję, że będzie baba. Takie moje szczęście.. Nie myślcie, że nie będę się z niej cieszyć, czy mniej ją kochać, ale jestem przerażona. Nie wiem czy sprostam jako matka. Panicznie boję się, że będę taka jak moja albo gorsza,a wtedy moja córka chyba wolałaby dom dziecka. No i jak będzie miała mój charakter to w domu będzie piekło. :(

    35% za nami.:) Brzuszek powoli wybija do przodu. ^^ poczułam chyba ruchy, intuicyjnie czuję, że to to.

    Sprostasz!!! Jeśli ma się tylko świadomość jakich błędów nie chce się powtórzyć po rodzicach - da się radę. Trzeba tylko poczytać kilka dobrych książek albo mieć dobry plan na wychowanie; nie zdawać się na przypadek i mieć wsparcie w drugiej osobie. Ja np. czasem krzyczę i mąż mi wtedy powtarza, że tak nie nauczę Weroniki jak sobie radzić z emocjami. Staram się więc najpierw pracować nad swoimi. Nie martw się i głowa do góry. A córcia to cudowna sprawa :)

    Nalka, Limerikowo lubią tę wiadomość

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • Welonisia Autorytet
    Postów: 593 504

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula222 wrote:
    Ja maleństwo czuję już praktycznie codziennie, wczoraj wieczorem czułam że dzidziuś bardzo długo się wiercił :) Ciekawe co tam rozrabiał :)
    Tylko mam problem... Dziewczyny jak to jest z facetami, ja mojemu mówię że : ,, o maluszek się wierci '' to on tylko pokiwa głową i dalej w tv... Spodziewałabym się raczej że się rzuci do macania brzuszka, a ten nic :/ Nie wiem co o tym myśleć ...

    Nie przejmuj sie niektórzy mężczyzni tak maja, zawsze mozesz z nim o tym pogadac.
    Mój chyba bardziej czuje ze jestesmy w ciąży niż ja bo ciągle gada z moim brzuchem, normalnie kladzie sie i gada z nim :D mam niezly ubaw

    fler lubi tę wiadomość

    p19uskjohisr6juh.png
  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3441

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonisia no to masz fajnie :) Wiesz mój wiem że się cieszy, zdarza mu się pogłaskać brzuszek i coś powiedzieć , ale dla mnie to trochę mało :) Ale cóż.... Widać że każdy jest inny :) Ja póki co np. do brzuszka nie mówię... Ale może zacznę :)

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula222 wrote:
    Welonisia no to masz fajnie :) Wiesz mój wiem że się cieszy, zdarza mu się pogłaskać brzuszek i coś powiedzieć , ale dla mnie to trochę mało :) Ale cóż.... Widać że każdy jest inny :) Ja póki co np. do brzuszka nie mówię... Ale może zacznę :)

    Mój na początku też tak się zachowywał, dopiero jak kopniaki były wręcz widoczne to mocniej się zainteresował tematem. A tatą jest najlepszym na świecie, więc nie martw się :) Im brzuch będzie większy tym do niego będzie bardziej docierało co tak naprawdę znaczy ciąża ;)

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • Margotka87 Autorytet
    Postów: 1042 688

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane jestem pi usg i najprawdopodobniej będzie chlopczyk:)

    kambel, nutka, fler, weronikabp, Judi2014 lubią tę wiadomość

    zpbndf9hsafopz9u.png
  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój M codziennie glaszcze brzuszek i z usmiechem na ustach słucha serduszka:) my też jeszcze nie 'rozmawiamy' z dzidzia. Ale niedługo mam zamiar kupić kilka bajek i zacząć czytać.

    Mnie dziś za to straszne mdłości wziely.co zjem to zaraz w ubikacji ląduje.myślałam ż e to wszystko już za mną a jednak nie...

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • Welonisia Autorytet
    Postów: 593 504

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula222 wrote:
    Welonisia no to masz fajnie :) Wiesz mój wiem że się cieszy, zdarza mu się pogłaskać brzuszek i coś powiedzieć , ale dla mnie to trochę mało :) Ale cóż.... Widać że każdy jest inny :) Ja póki co np. do brzuszka nie mówię... Ale może zacznę :)

    Ja jeszcze nie potrafie przemawiac do brzucha :) ie do konca jeszcze to czuje...


    Dzis mialam dziwny sen, snilo mi sie ze pływałam w basenia z malutenkim dzieckiem ale bylo tak malutkie ze tzymalam je w jednej dłoni, jak lalkę!

    p19uskjohisr6juh.png
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonisia- bo na razie masz w brzuszku taką malutką laleczkę;) Ale niedługo urośnie i będziecie pływać w basenie razem:)

    Mi się zdarza odezwać do brzucha czasem:) A mąż przykłada rękę i głaszcze na dobranoc i przed wyjściem do pracy:)

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • fler Autorytet
    Postów: 261 412

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margotka87 wiesz że ja dopiero zauważyłam że nie ma Cię na liście! Jaką masz datę porodu to dopiszę Cię. I oczywiście gratuluje synka.

    Margotka87 lubi tę wiadomość

  • fler Autorytet
    Postów: 261 412

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie może uznacie za dziwną, ale ja rozmawiam z dzidzią w brzuszku. Pytam jak się ma? Czy coś potrzebuje? Czy wygodnie jej się odpoczywa? albo opowiadam co robię a ostatnio wzięło mnie coś na śpiewanie kołysanek. Ale to może dlatego że sama cały dzień w domu siedzę i nie ma do kogo się odezwać :)
    Mąż też zagaduje do dzidziusia, może bardziej nieśmiało, ale za to lubi trzymać rękę na moim brzuchu jak idziemy spać.

    nutka lubi tę wiadomość

  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fler- mi się czasami zdarza, ale więcej gadam do psa póki co;)

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi się nie zdarzyło jeszcze ani razu, ale z Weroniką też długo nie mogłam się przełamać - dopiero jak ostro kopała i brzuch był duży, choć i tak czułam się trochę jak dziwak :)

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też więcej gadam do mojego pieska niż do brzucha. Czasami mi się zdarza ale to raczej nie słowa czułości, zazwyczaj po kolejnych wymiotach pytam :"Dasz matce trochę odpocząć? Matka musi na zajęcia wracać". Albo :"Przecież wczoraj Ci smakowało, już rosołek nie pasuje?" itp. Mój mąż jak na razie też jest daleko od brzucha. Bardziej podnieca się synem bratowej.:D Wzrusza się delikatnie jedynie na usg, on po prostu musi widzieć to dziecko, takie mam wrażenie.

    ivv lubi tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3441

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka no chyba właśnie z moim jest tak samo, no to nie mam co się załamywać :)

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kota - dziękuję za słowa wsparcia..będzie miała cc, nie może naturalnie.

    wszystkich gratulauję udanych wizyt i ruchów.. mi raz się wydawąło że coś czułam..ale zobaczymy prz następnym czy to to :) mowie juz czasem do mojego dzidziusia, uspokajam go ze wszystko bedzie dobrze, a mężulek głaszcze i całuje brzusio :))

  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój M. całuje brzusio na dobranoc i jak wychodzi do pracki.
    A do maleństwa mówię często , ze je kocham i pytam czy da mamusi zjeść coś innego niż chleb i ziemniaki, ogólnie słodkie to uczucie :)

    Judi2014 lubi tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
‹‹ 130 131 132 133 134 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ