WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • karolina1990 Autorytet
    Postów: 1046 1550

    Wysłany: 1 lipca 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusiu, Adas mial 16 dni

  • Judi2014 Autorytet
    Postów: 338 547

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alexast- nic, samo minie. Codziennie normalna pielęgnacja, tj.przemywanie przegotowaną wodą. I nie przegrzewaj, bo trądzik lubi ciepło.
    Edyta- śliczny opis, aż się popłakałam. Jeszcze raz gratuluję:)
    Karolina- przykro mi i trzymaj się!

    A ja zrobiłam już dwa obiadki- osobny dla męża i osobny dla mnie i synusia, mam posprzątane, mały śpi i zastanawiam się co tu porobić, chyba poprasuje. Mikołajek przeważnie przesypia całe popołudnie a wieczorem dokazuje. Dalej nieprzerwanie od 5 doby po porodzie ćwiczę a waga ani drgnie. Ale mnie to wkurza!

    alexast, Edyta84 lubią tę wiadomość

    1usaqps6cyfnwikb.png
    a052c56e99.png
    f2wl2n0awww87lf9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wrócilysmy z dluuugiego spacerku. Mam nadzieje ze uda mi sie ogarnąć w domku.
    Paulinko gratulacje!!! :-)))
    Edyta - piękny opis porodu, podobnie to przezywaliscie do nas.. :-))

    Karolinko, wspieram.. Ciesz sie Małą Oliwką i nadzieją na spotkanie z Adasiem kiedyś w niebie..

    Co do zrzucania kg to ja nie mam czasu na ćwiczenia, poza tym po cc nie moge przez 10 tyg conajmniej ale "ćwicząc" przy małej spadło mi juz 12 kg :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 12:35

    Edyta84, Tusia84 lubią tę wiadomość

  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my dzisiaj od 2 godzin na piersi. Mały albo się nie najada, albo chce się poprzytulać. Chyba zaraz wezmę go na spacer, to może troszkę pośpi.

    Dziś muszę zrobić 3 ciasta mojemu S. do pracy. Mają taki zwyczaj ze jak rodzi się komuś dziecko to robi się poczęstunek dla współpracowników. Tylko czy Bartuś da mamie coś zrobić?

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    9bsp388.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się przedwczoraj na chrzciny syna kuzynki wcisnęłam w spodnie sprzed ciąży :). Co prawda przed ciążą były na mnie trochę za duże, ale jeszcze 1,5 tygodnia temu w nie nie wchodziłam! Dużo brakowało, żeby suwak się dopiął, spróbowałam mimo wszystko, a tu niespodzianka - dopięłam się :).

    Wczoraj udało mi się to samo z jeansami, co było już większym wyzwaniem, bo są dopasowane. Brzuch znad zapięcia wystawał, ale dopiąć się dopięłam :). Tylko nad tym brzuchem trzeba jeszcze popracować. Jednak widzę, jak przy karmieniu chudnę, chociaż jem dużo, bo jestem ciągle głodna. Nawet mama ostatnio to zauważyła, że ciągle mnie ubywa, a mąż stwierdził, że podobam mu się bardziej niż przed porodem :). Hehe, już ja wiem, co mu się tak podoba, nigdy w życiu nie miałam takich cycków. Dla mnie są bombowe, mogłyby takie zostać, chociaż wiem, że jak skończę karmić, to na pewno zmaleją i zapewne też opadną, ale to nic :).

    Przedwczoraj spróbowaliśmy też wrócić do małżeńskich obowiązków ;). Cóż, chęci są ogromne, ale jak przyszło do konkretów, to nic z tego nie wyszło - blizna w środku mnie boli, ciągnie... Wczoraj było podejście nr 2 i to samo - rany, mam nadzieję, że to się wszystko unormuje, bo jak niby mamy zrobić to drugie dziecko ;).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 12:44

    evas, Mucha, Niesforna, Karola:), Edyta84 lubią tę wiadomość

  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika moja koleżanka miała to samo, że po porodzie długo nie mogła bo ją tam wszystko bolało i ciągnęło i ginekolog poleciła jej globulki Cicatridina - bez recepty, pomagają w leczeniu blizn tam w środku i nawilżają.
    Już po 2 globulkach powiedziała, że różnica ogromna i jakoś się udało.
    Może warto spróbować?

    Martynika lubi tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie pociążowych kilogramów, to tydzień po porodzie miałam już swoją wagę wyjściową, ale ja przytyłam tylko 7 kg. Oczywiście trochę brzucha mi zostało, ale we wszystkie ubrania juz się mieszczę. Moim marzeniem jest zrzucić jeszcze ze 4 kg.

    9bsp388.png
  • Modelka Autorytet
    Postów: 857 1104

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika, co do cycków to rozumiem ;) Właśnie byłam kupić stanik do karmienia i ledwo rozmiar znalazłam...

    Martynika lubi tę wiadomość

    zem3upjygjyf6uag.png
  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiec my po pierwszej wizycie u lekarza i wszystko wyglada dobrze. Musimy tylko zadbac o pepek bo cos troszke krewki polecialo i slabo sie goi (podobno bardzo gruba pepowina byla i to dlatego).

    Ja wczoraj z mezem rozmawialam o powrocie do obowiazkow malzenskich i on myslal ze to juz za chwilke sie uda, jak mu powiedzialam, ze moze bedzie musial sie wstrzymac jeszcze ze dwa miesiace to sie zalamal biedny!!!

    Maja jest strasznym spiochem i wlasciwie przesypia cale noce i dnie z przerwami na karmienie i zmiane pieluchy :) oby tak dalej!

    Pewnie juz teraz opis porodu niewiele Was zainteresuje, ale jak obiecalam to opisze.

    Zaczelo sie o 3 rano, wstalam, poszlam do lazienki i uslyszalam jak wylecial nieznanego pochodzenia strumien wody, za chwile polecialo duzo wiecej i juz bylam pewna ze to jest to...zaczelo sie. Obudzilam meza i powiedzialam ze odeszly mi wody, a on jakby zapomnial ze ja w ciazy, zapytal sennie "co Ci sie stalo?". Dopiero jak powtorzylam to wstal i powiedzial "jedziemy" :) no i na spokojnie pojechalismy. Przyjeli mnie polozyli pod ktg na 2 godziny, zapisywaly sie skurcze na 100%, ktorych ja prawie nie czulam. Po trzech godzinach USG z pomiarami dziecka i sala porodowa. Przez 4 godziny skurcze byly jeszcze do zniesienia, a pozniej 2 godziny gryzlam lozko i blagalam meza zeby mi pomogl (a co on biedny mogl zrobic ;)). Ze wzgledu na clexane dlugo nie moglam miec podanego znieczulenie i dopiero po tych 9 godzinach anestezjolog przyszla i powiedziala, ze rozwarcie na 4 cm i poda mi znieczulenie jak tylko w sali obok skonczy sie porod. Ona wyszla...przyszedl skurcz, a ja krzycze do meza "ona wychodzi", maz pobiegl po polozna, ktora stwierdzila ze jest 8 cm i juz sie zaczelo...4 parcia i po sprawie (2 faza byla super lekka :)). Anestezjolog przyszedl jak mala juz bhla na moim brzuszku :)

    excella, Modelka, Agusia2312, Martynika, weronikabp, Karola:), Duchess, evas, Edyta84, Tusia84, eta, Plumb80 lubią tę wiadomość

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • excella Autorytet
    Postów: 674 709

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evas wrote:
    Odnośnie pociążowych kilogramów, to tydzień po porodzie miałam już swoją wagę wyjściową, ale ja przytyłam tylko 7 kg. Oczywiście trochę brzucha mi zostało, ale we wszystkie ubrania juz się mieszczę. Moim marzeniem jest zrzucić jeszcze ze 4 kg.

    Ja 4 dni po.porodzie miałam już 12 kg mniej, jeszcze 5kg i bede miala.swoja wage z.przed ciąży. Brzucha już nie mam, ale wiekszosć spodni na.mnie nie wchodzi bo dupa jeszcze ciążowa ;)

    Dzieciarnia śpi, mam chwile... na sprzątanie ;)

    Martynika, weronikabp, evas lubią tę wiadomość

  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć
    Próbowałam was nadrobić, ale jakoś nie mogę czytać o waszych problemach, które sama chciałabym mieć zamiast tego co mam. Nawet nie wiem co napisać. Z dnia na dzień moje nadzieje maleją, boje się ze nie zabiorę Asi do domu, że Hania nie pozna siostrzyczki o której cały czas mówi. Rozsypuję się, co dzień to gorzej, a przecież musze być silna - tylko jak? Choroba która ma Asia jest bardzo ciężka, i wiąże się z wieloma wadami m.in.serca czy układu pokarmowego. Wadę serca Asia niestety ma. Nie wiem jak długo będzie żyła i jakie to jej życie będzie. Może też nie chodzić i nie mówić. Będzie potrzebowała opieki 24h na dobę. Lekarze sa przekonani w swojej diagnozie, ja ostatkiem sił będę czekać na wyniki badań genetycznych i modlić się o cud. Tylko skąd wziąć siłę????

    c55fflw1uez1iz08.png
  • madamama Autorytet
    Postów: 277 612

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunset, brak mi słów na to wszystko, co musisz teraz przeżywać. W żaden sposób pomóc nie mogę, więc przesyłam siłę, dużo dużo siły, której Wam trzeba - Tobie i całej Twojej rodzinie. Razem z Tobą, po swojemu modlę się o cud dla Asi i życzę Ci, chociaż to może dziwne tylko takich problemów, jakie chciałabyś mieć.

    Edyta84 lubi tę wiadomość

    sjr9qqa.png
  • madamama Autorytet
    Postów: 277 612

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Paulina gratulacje!
    Karolina,trzymaj sie,masz coreczke,masz dla kogo.
    Madamama,dzieki za pocieszenie,tez bede tak dlugo ciagnela jak jak dlugo bede miala sile i mleko ;-) wiem,ze glowa do podstawa,dlatego polozna mi mowila ze chyba "za bardzo" chce i przez to sie blokuje. Poki co mam lepszs i gorsze dni,wiadomo. Wiem ze podajac mu mieszanke jak nie mam tyle swojego mleka nie robie nic zlego,ale mimo tego czuje sie gorsza kobieta i gorsza matka. Po prostu mam tak cholerne wyrzuty do siebie ze to przestaje byc normalne.
    Franek nie odzwyczaja sie od ssania,on po prostu najlepiej jakby mu cala porcje mleka wsadzic od razu do zoladka ;)
    Poki co dzis mamy dzien leniucha lezymy sobie w lozku z Frankiem po kiepskiej nocy i Franek co chwile przy piersi sie usmiecha haha malt cudaczek :)


    Natalia, wiem co piszesz, też mam takie chwile. Przed chwilą poszłam pochlipać do łazienki, bo przystawiałam przez pół godziny i niby synek ssał pięknie a na wadze lipa i butla poszła w ruch. Ale walczymy o każdą kroplę, bo mam w głowę w bite, że każdy dzień z moim mlekiem to dla niego lepszy dzień i już. Ale nie jesteśmy gorsze. Przyznam, że są takie momenty, że już się nie mogę doczekać podania butelki - bo np. gryzie mnie jak szalony albo walczy przy piersi, ewentualnie zasypia i budzenie to mordęga. Czy to mnie czyni gorszą kobietą lub matką? Nie. Jestem po prostu człowiekiem. I wtedy sobie przypominam felieton Agnieszki Chylińskiej o macierzyństwie ;)

    http://kobieta.interia.pl/news-macierzynstwo-to-sciema,nId,398598

    Edyta84, NataliaK, eta lubią tę wiadomość

    sjr9qqa.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 1 lipca 2014, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunset razem z Tobą modlę się o ten cud. Trzymaj się dzielnie, musisz być silna dla Joasi.

    9bsp388.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2014, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunset dużo sił i wiary dla Ciebie i Twoich bliskich a dla Asi zdrowia, zdrowia, zdrowia, niech się zdarzy ten cud!

  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 1 lipca 2014, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy serdecznie Alicję, Paulinko ogromne gratulacje od forumowych cioteczek <3

    Witamy na świecie :)

    1 leniuta29 – 13 maja - Olivka <3 29 maja
    2 kambel - 19 maja - Kaja <3 12 czerwca
    3 Bankierka - 21 maja - Staś Mateusz <3 2 czerwca
    4 vikus001- 22 maja - Zuzia <3 30 maja
    5 Martynika - 23 maja - Artur <3 4 czerwca
    6 Judi2014 - 28 maja - Mikołaj <3 4 czerwca
    7 MonikaS - 30 maja - Piotruś <3 5 czerwca
    8 Paula222 - 31 maja - Franek <3 20 maja
    9 Agusia2312 - 1 czerwca - Marcel <3 25 czerwca
    10 fler - 1 czerwca - Zuzia <3 5 czerwca
    11 MagdaO - 3 czerwca - Staś <3 2 czerwca
    12 eta - 3 czerwca - Ignaś <3 22 czerwca
    13 madamama - 4 czerwca - Ignaś <3 9 czerwca
    14 karolina1990 - 5 czerwca - Oliwia <3 10 czerwca
    15 NataliaK - 6 czerwca - Franek <3 2 czerwca
    16 Limerikowo - 6 czerwca - Karolinka <3 29 maja
    17 excella - 9 czerwca - Tymon <3 26 czerwca
    18 Nalka - 9 czerwca - Anna <3 13 czerwca
    19 alexast - 10 czerwca - Aleksander <3 23 czerwca
    20 weronikabp - 10 czerwca - Pola <3 17 czerwca
    21 Niesforna - 13 czerwca - Jaś <3 19 czerwca
    22 czekajajaca - 14 czerwca - Marcelinka <3 6 czerwca
    23 azi - 14 czerwca - Lenka <3 14 czerwca
    24 Tusia84 - 15 czerwca - Gabrysia <3 25 czerwca
    25 evas - 16 czerwca - Bartoszek <3 29 czerwca
    26 Mati1980 - 17 czerwca - Borys <3 14 czerwca
    27 balonik - 17 czerwca - Adaś <3 24 czerwca
    28 nutka - 17 czerwca - Gabryś <3 16 czerwca
    29 sunset - 17 czerwca - Joanna <3 23 czerwca
    30 Evelineq - 17 czerwca - Hania <3 11 czerwca
    31 topa42 - 18 czerwca - Borysek <3 29 czerwca
    32 monalisa – 18 czerwcaLenka <3 14 czerwca
    33 Modelka - 20 czerwca - chłopiec <3 19 czerwca
    34 Mucha - 22 czerwca - Maja <3 25 czerwca
    35 Martusia – 22 czerwca - Maksiu <3 25 czerwca
    36 Kota - 23 czerwca - Iga <3 26 czerwca
    37 onka79 – 26 czerwcaMartynka <3 22 czerwca
    38 ivv – 26 czerwcaMartynka <3 25 czerwca
    39 Edyta84 – 26 czerwcaHania <3 24 czerwca
    40 AISAK – 26 czerwcaHania <3 11 czerwca
    41 Galanea – 28 czerwcaZosia <3 23 czerwca
    42 Paulina1986 – 1 lipcaAlicja Maria <3 23 czerwca

    Oczekujemy z niecierpliwością :)

    1 aneczka83 - Zielona Góra, 14 czerwca - Antoś <3
    2 Róża - 27lat, 19 czerwca - chłopiec <3
    3 Margotka87 - 26lat, 25 czerwca (lub 2.07) - Helenka <3
    4 monaaa - 29lat, Śląsk, 27 czerwca (lub 3.07) - Maksiu <3
    5 Duchess - 34lat, Warszawa, 27 czerwca - Oskar <3
    6 kropka_10 - 28 czerwca - Nikoś <3
    7 Ala29 - 30 czerwca - Mikołaj <3
    8 maggda - 23lat, woj. Kuj-pom. 2 lipca - Zuzia <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 14:50

    Martynika lubi tę wiadomość

    9bsp388.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 1 lipca 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modelka a ja ciągle nie mam na liście imienia Waszego synka. Uchyl rąbka tajemnicy ;)

    Martynika lubi tę wiadomość

    9bsp388.png
  • Bea_tina Autorytet
    Postów: 2760 3068

    Wysłany: 1 lipca 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunset, przed oczami zaraz miałam swoją sytuację z Dominikiem:( Napiszę brutalnie, ale z doświadczenia wiem, że skoro lekarze coś podejrzewają, to badania są tylko formalnością:( Bardzo mi przykro, bo nie tak miało być... Ciężkie chwile przed Wami, bo nawet jeśli badania wyjdą ok, to to co czeka Joasię będzie dla Was ogromnym wyzwaniem:( cholera jasna, szlag mnie trafia! Tak bardzo mi przykro:(

    1usapiqvs8bdmaac.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 1 lipca 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula222 wrote:
    Kaja karmię piersią, nabiału prawie nie tykam.. Chyba że przetworzony, położna mówiła że można. To sama już nie wiem :/

    A spróbuj to odast po 2 dniach zobaczysz co go uczulilo ehhhh szkoda mi takich dzieciakow , ja dostalam maść od poloznej z forever 3 dni ipo bólu

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunset nadzieja umiera ostatnia,niewiem co wiecej moge napisac...trzymam za Was kciuki.

    Franek zamienil sie w niedzwiedzia. Od rana tylko je i spi. Hmm no dobra chwile poplakal ale tylko chwile :D nie poznaje Pana,Panie Franku?!

    Madamama, wiem,ten felieton czytalam 100 razy. Wszedzie obraz ciazy jest przeslodzony, macierzynstwa wychodzinze tez... jedynie ten felieton to szczera prawda ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 15:59

    madamama, czekajajaca lubią tę wiadomość

‹‹ 1367 1368 1369 1370 1371 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ