MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMargotka87 wrote:weronikabp ale Ty opisujesz sklrajna sytuacje gdzie mama Cie bila bez powodu wyladowywala sie na Tobie a ja pisze o klapsie i mimo tego rowniez mam sie za wspanialego rodzica
a jak bedzie to w sumie nie Nam ani mi oceniac tylko moim dzieciom
a tak na prawde wszytsko wyjdzie jak juz dzieciaczki beda z Nami -
nick nieaktualnyTusia84 wrote:Jednak mam wrażenie, że to moje dzieci tak działają na mnie, one nie robią nic takiego żebym miała ochotę dać im klapsa naprawdę.. mam anioły..
Za to w pracy spotykam takie dzieci.. że czasem też taka myśl przeleci gdyby było moje ale by dostało..
więc tak jak mówię może to wynika z tego jakie są moje dzieci.. jak ja im coś powiem że było mi przykro kiedy w kościele źle się zachowują że Pan Jezus na nie też patrzy.. i czeka na nie..itd. to ja wiem.. że one po prostu już więcej się tak nie zachowają.. i to dotyczy nie tylko kościoła..
Szliśmy na pogrzeb cioci i wiedziałam, że będzie dużo dzieci bo dużo w rodzinie ich jest, a że obiad po pogrzebie był w jednej części sali gdzie dzieci te same bawiły się kilka miesięcy wcześniej na weselu.. wiedziałam, że może być problem z zachowaniem bo one kojarzyły to miejsce z zabawą radością i tańcami.. więc przed pogrzebem wytłumaczyłam moim, że to będzie ta sala, ale że to zupełnie inna sytuacja.. i powiedziałam czego oczekuję.. możecie nie wierzyć po obiedzie wszystkie dzieci biegały po sali.. a moje siedziały przy stole i tylko Hania moja pyta: mamo dlaczego my nie możemy biegać skoro inne dzieci biegają.. wytłumaczyłam jej i ona zrozumiała nie wymuszała..))
Tusia84, Martynika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytak właśnie, na podstawie dawania klapsów wyobraź sobie, ale lepiej już nie rozmawiajmy, bo z Tobą raczej nie znajdę porozumienia, mamy zupełnie inne podejście do życia. Nie oceniłam Ciebie tylko matki bijące dzieci, Ciebie nie znam. Ty natomiast ocenilas mnie, ale uwierz nie przejmuje się tym, bo mnie w ogóle nie znasz, wiec Twoja opinia mnie nie obchodzi.
Jestem zdecydowanie przeciw JAKIMKOLWIEK KAROM CIELESNYM. Kropka.
Tusia - jeszcze raz bravo! -
Jeszcze raz podkreśle ze mnie nie znasz więc skad możesz wwiedzieć jakie mam podejście do życia? Ja szanuje zdanie innych ale Ty chyba nie szanujesz zdania innego niż Twoje własne:) i na prawdę nie wiem po co sie niepotrzebnie napinasz tym bardziej ze nie ma ku temu powodów
-
nick nieaktualnyMyślę, że nie ma sensu kontynuować tematu. Atmosfera zrobiła się nąpięta ...
A ja dzisiaj nalepiłam pierogów z serem na Święta, uwielbiam jeNa obiad zjadłyśmy zapiekane z piekarnika - pycha
A jak Wasze przygotowania kulinarne?
evas lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny nie kłóćmy się, niech każda ma prawo dzielić się tym co czuje, myśli i jak uważa.. oczywiście nie musimy się z tym zgadzać ale nie ma potrzeby też nikogo oceniać i się sprzeczać.. niech to miejsce będzie dla nas miłą odskocznią
mnie te wymioty wykończą.. już nie wiem czy to przez ten katar czy może mój organizm pomylił trymestryWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2013, 19:54
Margotka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak czytam i czytam i ja uważam ze kary cielesne powinny być zakazane my dorośli tez czasem popełniamy błędy zachowujemy sie czasem gorzej od dzieci a nikt nas za to nie bije więc dlaczego robimy to tak bezbronnym dzieciom które nie potrafią sie obronić i czasem nawet nie wiedza za co dostają
Mnie osobiście mama nie biła kara był stołek albo stanie w kącie do póki nie przemyśle i nie przeprosze gdy bylam starsza to zakaz wychodzenia na dwór czy oglądania tv a najgorsza kara jaka pamietam to czytanie Pana Tadeusza na głos i matko ale płakałam jak go czytałam wr az mam ciarki jak to wspominam
Dzieci da sie wychować bez bicia i ja jestem tego przykładem kiedyś sie zapytałam mamy czy nie żałuje ze czasem mi lania nie spuscila to odpowiedziała "Dziecino nie żałuje i ty tez nie masz czego żałować ja dokładnie wiem jak boli dostać pasem czy kablem i jaki uraz pozostaje na psychice i nie chciałam żebyście wy to przechodziły "
Ja sama pracuje w przedszkolu i wiem ze trzeba miec nerwy ze stali ale nie rozumiem tez nazywania klapsa odruchem bezwarunkowym bo ja takiego nie mam przynajmniej do tej pory nie miałam i zrobię wszystko żeby tak pozostało i nie pozwolę na to by kto kolwiek uderzył moje dziecko czy to tata czy babcia ja tego sobie nie życzę bo są inne metody wychowania
A i przepraszam ze sie wtracilam -
Hania ja jutro mam zamiar lepić pierogi dla dzieci ruskie.. a dla nas z kapustą i grzybkami
my na wigilię idziemy do mich rodziców więc nie będę strasznie dużo szykowała bo później nie będzie miał kto jeść ale uwielbiam potrawy Bożonarodzeniowe więc nie odmówię sobie ich przygotowania
-
nick nieaktualnyJa mam wenę na szykowanie, najchętniej bym z kuchni nie wychodziła
Współczuje wymiotów, ja całe szczęście poza mdłościami nie doświadczyłam ich od początku ciąży.
Odliczam już dni do L4. Aktualnie jestem na przymusowym urlopie bo już nie dawałam rady ... -
Dziewczyny a cóż to za nerwy tu
Moim zdaniem każda z nas będzie ( lub jest) mamą dla swoich dzieci i będzie wychowywać jak uważa, no i kropka
Dziewczyny a co myślicie o poduszce w kształcie litery C? Chodzi mi o tą dużą, o kojec dla kobiet w ciąży. Nie umiem znaleźć już sobie pozycji do spania w nocy i planuję taki zakup. Jednakże mój problem polega na ich wypełnieniu, bo jedne są wypełnione kuleczkami a inne taką jakby watą... Nie wiem jakie wypełnienie było by lepsze? -
ja takiej poduszki nie mam więc nie doradzę ale też ciężko mi się śpi i podkładam sobie pod nogę podusię w okolicach kolana i wtedy ta noga jest wyżej jedna i jest mi wygodniej..
oo Margotka mi też jeszcze ciasta zostałyzaraz wyjdzie na to że wszystko mi jeszcze zostało
hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2013, 20:05
Margotka87 lubi tę wiadomość
-
Pierogi ze serem uwielbiam
Wychowanie dzieci to bardzo trudny temat, ale jedna sytuacja z mojego życia na prawdę uświadomiła mi że dziecku nie wolno popuścić.
Będąc u znajomych ich 4 letni syn uderzył mnie bo nie chciałam usiąść na podłodze, rodzice zaczęli na niego krzyczeć i dostał po tyłku. Ja podeszłam do niego wytłumaczyłam że mnie to bolało i chciałabym żeby mnie przeprosił po tych słowach się rozpłakał i chciał przytulić. Wytłumaczyłam że się do niego przytulę jak mnie przeprosi - nie zrobił tego a przez następne 2 godziny płakał a raczej udawał bo było to widać. Rodzice byli pod takim wrażeniem że mnie poparli. Po 2 godzinach podszedł przeprosił że mnie uderzył i obiecał że już nie będzie. Do tej pory nigdy mnie już nie uderzył a swoich rodziców i rówieśników owszem - doskonały dowód że z dzieckiem trzeba stanowczo i nie ma przytulania jak tylko zaczyna płakać bo skoro nic mu się nie dzieje, nic go nie boli (może jedynie podeptana duma) powinno wiedzieć czy coś wolno czy nie.Margotka87, Miriam lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula222 wrote:Dziewczyny a cóż to za nerwy tu
Moim zdaniem każda z nas będzie ( lub jest) mamą dla swoich dzieci i będzie wychowywać jak uważa, no i kropka
Dziewczyny a co myślicie o poduszce w kształcie litery C? Chodzi mi o tą dużą, o kojec dla kobiet w ciąży. Nie umiem znaleźć już sobie pozycji do spania w nocy i planuję taki zakup. Jednakże mój problem polega na ich wypełnieniu, bo jedne są wypełnione kuleczkami a inne taką jakby watą... Nie wiem jakie wypełnienie było by lepsze?
Ja osobiście polecam z kuleczkami tylko nie te ze styropianu tylko takie ala sylikonowe zelowe bo te ze styropianu sie ugniataja i wata tez niestetyTusia84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Miram aha bo właśnie chodzi o to aby się ją wygodnie układało i aby się nie ugniotła za szybko, bo jeszcze musi mi posłużyć parę mc taka poducha
Dzięki :*
Fler no racja, pewnie dla niego to była nowość że ktoś mu tak to wytłumaczył. Znowu ja mam znajomą która też ma synka, no i bardzo jest niegrzeczny. Ale to wynika z tego że on ni klapsa ni słownego tłumaczenia, wrzasną tylko nie wolno, albo won mi stąd i tyle... To dopiero masakra... Ale w moim podejściu każdy robi jak uważa, moi rodzice stosowali kary klapsa, no i to na moje zachowanie działało. Bo bałam się coś przeskrobaćAle jak ja będę robić, nie wiem. Na razie nie mogę się doczekać kiedy urodzę moje maleństwo i je utulę ... Tylko to !
Hankaa28, Miriam, Margotka87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny