MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMuszko ja mysle ze to nie przejdzie tak od razu ale sama mówisz ze roznica jest, wiec obserwuj dalej a jeśli Cie niepokoi to dzwon jurtro do prof, swoja droga zapomniałam ja zapytać czy jutro pracuje.
Monika właśnie tanio sprzedałam taką sama lustrzankę, szkoda.. Dobra cena była bo kupowaliśmy nikona.Mucha lubi tę wiadomość
-
Niesforna zdjęcia piękne, a Jaś cudowny ! Jestem Zachwycona, to zdjęcie ze stópka przeurocze!!
Muszko wiem że na pewno się martwisz, ale musisz jeszcze poczekać na efekt.. Najważniejsze ze jesteście pod dobra opieka, wiec nie zostaniecie sami z tym problemem. A w głębi duszy mam nadzieje ze jak Majka skończy pół roku to będzie lepiej z dnia na dzień i przejdzie jej..Niesforna, Mucha lubią tę wiadomość
-
Dobry wieczór Dziewczęta Przeszanowne. Kłaniam się, do nóżek padam i takie tam.
Mój najdroższy słonik vel synek zechciał był w dniu szczepienia zaszczycić siebie samego wysypką. Więc matka czyli ja podreptała przełożyć szczepienie. I słuchajcie, przełożono mi... na piątego stycznia! Pani Rejestratorka Medyczna aż się zapowietrzyła, że święty_i_nienaruszalny_termin ośmielam się zmieniać. Kocham naszą Służbę Zdrowia.
Weronika, jak ja się cieszę, że wróciłaś! Uściski.
Muszko, przesyłam dobre myśli.
I za Zosinkowe ząbki też kciuk trzymam, żeby nie dawały czadu.
weronikaipola, Mucha, Galanea, evas, eta, Agusia2312, NataliaK lubią tę wiadomość
-
Galanea, jak Zosia? zjadła trochę więcej mleka na wieczór?
Nalka, co u Was? Czekałyście jeszcze na jakieś wyniki-przyszły?
Muszka, spokojnie, jesteście na pewno w dobrych rękach, to jeszcze krótki czas od rozpoczęcia kuracji, wszystko się może odwrócić. A jak Maja przy tym przybiera?
Jasiu, pięknie pozujesz, ale czemu o 4 rano? daj mamie pospać!
Z chudnięciem przy okazji karmienia mam podobnie, choć nie tak ekstremalnie, ważę 1,5kg mniej, niż przed ciążą, chociaż brzuch mam bardziej rozlazły, mięśnie się nie chcą same odbudować .Codziennie sobie mówię, że jutro zacznę ćwiczyć z Chodakowską, ale jakoś się nie składa . Robię kuzynce ponczo na święta i każdą wolną chwilę nad tym spędzam, żeby się wyrobić, a jeszcze czeka włóczka na chustę dla siostry.Niesforna, Mucha, Galanea, eta lubią tę wiadomość
-
Mucha wrote:Kurde no to sie wlasnie konkretnie wrocilo
Monia mam też zwykłego canona i powiem Ci ze jakość zdjęć nieporównywalna. Aczkolwiek czasem biorę tego canona jak gdzieś idziemy bo mieści mi się do torebki. A ten sony plus lampy to walizkę trzeba braćMonikaS lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadamama a jak ja się cieszę, że napisałaś ♥
Galanea jak Zosia, zjadła coś?
Polunia też jadła dziś mniej przez ząbki..
Niesforna poza dobrym sprzętem ważne jest to czy ma się kadr w oku i widac, że ty go maszGalanea, Niesforna, madamama lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny, mam nadzieje, ze poprawa bedzie konkretna. Majka przybiera, moze nie jakos mega, ale brakuje jej jakies 200 gram do podwojenia wagi urodzeniowej.
Apropos wprowadzenia glutenu to tak jak mowila Natalia, weszly nowe zalecenia mowiace o tym ze nie ma co sie z tym spieszyc.Galanea, weronikaipola, eta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGalanea kciuki są oczywista!
Muszko to prawda z glutenem, Pani psor mówiła, że najnowsze badania pokazały, że nie ma co się z nim spieszyć, najlepiej wprowadzać go na końcu, po warzywach, mięsku i owocach.
My jutro na startujemy z króliczkiem na 5 miesięcy!
Powiem, Wam dziewczyny tak na te pięciomiesięczne urodziny Poluni, że nie wyobrażałam sobie, że będzie tak trudno, że tyle stresu, strachu itp będzie wiązało się z macierzyństwem, ale szczęscie jakie daje mi moje Dziecko jest nieporównywalne z niczym..to kiedy łapie mnie za rękę i przyciąga mocno i tuli się, to jest najcudowniejsze uczucie ever! o!
Galanea, Bea_tina, Niesforna, Agusia2312, Mucha, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGalanea wrote:Odnośnie mięska, to mi lekarka mówiła, że trzeba przynajmniej z miesiąc jeść warzywka, zanim wprowadzi się mięso.
Daj znać jak Poli długouchy smakował
Spadam do łóżeczka. Dobrej nocy, spokojnych snów wszystkich Mamom i Maluchom, zwłaszcza tym lubiącym w nocy łobuzować czy po prostu nie spać, jak Artur, Jaś, Franio, moje Baby i inni )
apropos Frania, Natalia co u Was?
Galanea, Martynika lubią tę wiadomość
-
A dziewczyny jak np. Chcecie wprowadzić dynie to ciągle dajecie ze schematem: na początek 2-3 łyżeczki potem więcej? I przez ile dni Wam schodzi za nim cały słoik dacie tak mniej więcej?
I jeszcze jedno pyt. Ile posiłków dajecie mlecznych (tj.samo mleko) a ile danie jakieś.
Bo mój to je 5 razy na dobę - 4 x mleko 1x słoik(jak je cały, bo w przeciwnym razie dojada mlekiem) jakoś wolno idzie nam rozszerzanie diety.
Nalka jak tam Anna?dobrze u Was? -
Eta, jak zasmakowało, to ja od razu pół słoiczka dawałam. Później cały słoiczek. Nic się nie dzieje, kupki prawidłowe, a Zosi smakowało
Przez dwa dni próbowałam podawać kaszkę, ale średnio szło i wyeliminowałam ją na razie. Do tej pory miałam 5 porcji mleka i słoiczek. Dzisiaj 4 porcje, bo Zosia cudowała przy jedzeniu.eta lubi tę wiadomość
-
A, no, widzicie, w medycynie jak w kinie-dziś tak, jutro inaczej.Myśmy zaczęli od glutenu od skończonego piątego miesiąca (i tak miałam mętlik w głowie, czy to dobra decyzja), a od skończonego szóstego podamy warzywa i owoce.Arturowi nic teraz nie jest, krzyczy na mnie jak się ociągam z łyżeczką kaszki, czeka z otwartym dziobem i wylizuje miskę do końca, bąki wychodzą nieskrępowanie, kupy wielkie, śmierdzące, ale poprawiły się, regularne, żadnego śluzu, itd. W ogóle mam wrażenie, że on ma lepszy humor od kiedy dostaje coś więcej.
Mam nadzieję, że długofalowo to też nie będzie miało złych konsekwencji, ale ja też uczę się luzować. Jak uda mi się wstrzelić w najnowsze zalecenia to dobrze, jak nie, to trudno, ostatecznie pewnie jeszcze nie raz nażre się piachu, robaków, czy innych dziadów (np.tego, co mu matka nieudolnie ugotuje), których nie ma w zaleceniach i będziemy musieli sobie z tym poradzić .
Dobrej nocy .Galanea, MonikaS, eta, Niesforna, weronikaipola, Mucha, evas, NataliaK lubią tę wiadomość
-
Słuchajcie a ja daję od wczoraj tak:
rano jak wstaje to kaszę, później mleko zagęszczone kleikiem z butelki, później słoik warzyw, później mleko zagęszczone kleikiem, kasza no i jescze jak zechce na noc to znowu mleko z kleikiem a w nocy mleko samo bez kleiku
zaczęłam zagęszczać kleikiem bo ulewał mocno mlekiem a zagęszczacz powodował, że mały w ogóle nie chciał mleka - chyba smak zmieniał. Teraz zagęszczam a mały totalnie w ogóle nie ulewa czasami troszeczulkę mu się zdarzy...
a poza tym uwieeeeeeeeeeelbia mleko z kleikiem widać, że zdecydowanie bardziej je lubi niż bez
a no i czasami kasza któraś jest z owocami zmieszana albo zamiast kaszy daję gęsty kleik z owocami
ostatnio dawałam mu chrupka kukurydzianego, trochę se pociumkał, ale szału nie było juz teraz widzę, że to będzie taka maruda żywieniowa hehe w sensie niejadek. obym się myliłaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2014, 22:13
eta, weronikaipola lubią tę wiadomość
-
hejo! Oczywiście wtrące swoje 3 grosze!
Ja podobnie jak Martynika gluten podaję od skończonego 5 miesiąca. Z warzywkami też chciałam poczekać do skończonego 6, ale Łukasz już tak patrzył na jedzenie, ewidentnie było widać, że już by chciał. No i jak się zdecydowałam(z bólem serca) to jest bardzo zadowolony i już tak nie patrzy z wyrzutami, że tylko my jemy, ale do talerzy chętnie zagląda a jak! Jednak my mieliśmy problem kupowy, który na szczęście(mam nadzieję, że nie zapeszę) się unormował... I o dziwo, mój synuś bardziej gustuje w warzywach niż owocach! Jestem w szoku pozytywnym oczywiście. A od wczoraj synuś pije z niekapka! Co prawda ok 40 ml na dzień, ale przy jego częstotliwości jedzenia(co 2h) to i tak super choć bardziej mnie do tego zmuszono, niż ja chciałam, bo moja mama oczywiście"daj mu wodę bo trzeba", siostra to samo. No ale mimo to cyca ładnie ciągnie nadal, na szczęście!
Wybaczcie rozpisanie, dobrej nocyMartynika, eta, Niesforna, weronikaipola, Mucha lubią tę wiadomość