MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAisak, super brzusio :)tylko jak to mozliwe, że przy brzusiu waga jest -1,5?
) natura ciągle zadziwia.
ja przytyłam 3,5 kg ale schudlam 2 w szpitalu więc łącznie od początku pewnie około 2 kg na plusie. Myślę,że to poprawnie. Odżywiam się zdrowo już od wielu lat, więc mam nadzieję, że szału na wadze nie będzie, a jeśli nawet to cóż, ciąża to ciąża a nie czas odchudzania i liczenia kg, należy się martwić kiedy tyje się ponad programowo, z moim dobrym BMI z przed ciązy mam prawo przytyć do 16 kg i tego się trzymam.
Anielka27 lubi tę wiadomość
-
To macie i mój brzusio :
6tc :
http://zapodaj.net/64ac043028af4.jpg.html
a tu 21
http://zapodaj.net/df24fd52ab772.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2014, 14:52
Evelineq, Marcysia86, weronikabp, nutka lubią tę wiadomość
-
Niesforna wrote:Moje przeziębienie niestety tylko nie przechodzi
Zaczęły się już duszności i kaszel coraz bardziej męczy, więc dziś na 17:30 idę do internisty:/
Od wczoraj też mocniej niż zwykle boli mnie w pachwinach. Cały czas odczuwam tam jakieś ciągnięcia, zapewne przez powiększającą się macicę.Ale od wczoraj jest to dużo dużo mocniejsze. I zastanawiam się czy to coś złego się dzieje, czy to może przez ten kaszel co mnie tak męczy...?
Niesforna, ja też wczoraj czułam ból w pachwinach, myślę, że to od kaszlu. Dobrze, że idziesz dzisiaj do internisty, niech Cię osłucha porządnie. Nie mogę już się doczekać, aż minie pierwszy dzień bez kaszlnięcia, mam już dosyć, ale ma się chyba ku dobremu. Jeszcze dwa dni antybiotyku.
-
Boże kochany a ile ja miałam do nadrobienia! Dwa dni i jakoś się udało!
tak że spraw bieżących to Paula ja też mam ok 5 kg na plusie...i zaczynam panikować że zmienię się w wieloryba..nigdy tyle nie ważyłam..
No i może się przedstawięmam na imię Eliza,w tym roku kończę 28 lat, od pół roku jestem mężatką. Udało się w 3 cyklu po poronieniu. Mieszkamy w Łodzi
dzidziuś od sylwestra buszuje mi w brzuszku,z dnia na dzień coraz więcej, cudowne uczucie
jeszcze nie wiemy jaka płeć, na ostatnim usg bardzo szalał
ale w piątek jadę na usg do mojego wujka, więc może jemu się coś pokaże
pozdrawiam Was dziewczynki
Agusia2312, Anielka27, Marcysia86 lubią tę wiadomość
-
Paula luknełam na foto i sie nie martw bo tych kg u Ciebie wogóle nie widać !!!
Moja kolezanka przytyła przez ciaze 20 kg i tez po niej wogóle tego nie było widac , fakt aby tyle ze jest wysoka w miare;) ja mam na plusie 2,5 kg. Nie chce za duzo przytyc bo juz przed ciąża przytyłam przez rok czasu 5 kg przez te wszystkie staranka, przez Clo, podniesioną prolaktyne itp.
Chciałabym juz poczuc ruchy mojego maleństwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2014, 15:08
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualnyja słuchajcie przytyłam od początku ciąży 2 kg. A się zdziwiłam, ponieważ jakoś w 17/18 miesiącu ciąży nagle waga mi podskoczyła o 3 kg a jadłam tak jak do tej pory... czyli łącznie mam już 5 kg! Cycki mam tak ogromne, że chyba z 2 kg to same moje cyce jak donice tyle ważą... Ja też się wagą nie przejmuję, po porodzie będę zajmowała jak coś się dzieckiem, karmiła ( jak wszystko pójdzie zgodnie z planem) a potem i tak wezmę się za siebie ostro abym dobrze czuła się w swoim ciele. Martwi mnie najbardziej tylko brzuch... właśnie jak to z tym brzuchem jest po urodzeniu dziecka?
-
Dziewczyny a ja w sumie od początku przytyłam 3 kg. Mam 171 wzrostu, na razie mały brzuszek.
Na ostatniej wizycie lekarz zauważył, że mam za twardy brzuchPytał czy często jest taki twardy i kazał obserwować co powoduje, że tak się dzieje. Powiedział, że twardy brzuch świadczy o skurczach a to na tym etapie ciąży niewskazane. Czy któraś z Was ma twardy brzuszek???
-
nick nieaktualny
-
Bankierka ale twardy masz cały brzuch?
ja właśnie w tym temacie miałam pisać do bardziej doświadczonych mam.
od trzech dni mam coś takiego: czuję jak na kilka sekund macica mi twardnieje jak kamyk się robi. zdarzyło się to raptem 3-4 razy przez 3 dni ale nie chce bagatelizować żadnych objawów. i kilka razy miałam takie kłucia w pochwie. bóli żadnych nie mam. odstawiam duphaston teraz ale nie wiem czy to miałoby coś do rzeczy. jeśli ktoś ma jakąś wiedzę w tym temacie to proszę się podzielić
wieczorem ma do mnie oddzwonić moja ginekolog i jej to opowiem, zobaczymy co powie. -
Noo ja właśnie też miałam może ze 3-4 razy takie kłucie. Ogólnie brzuch mam taki napięty jak to w ciąży ale czasem się robi twardy w dolnej partii brzucha. Lekarz mówił, że przyczyny mogą być różne np. dieta, tryb życia, zmęczenie a nawet zbyt mała ilość przyjmowanych płynów. Ja też biorę duphaston a teraz dał mi jeszcze luteine dopochwową przez ten twardy brzuch.
Jak będziesz coś wiedziała to napisz proszę -
Bankierka wrote:Dziewczyny a ja w sumie od początku przytyłam 3 kg. Mam 171 wzrostu, na razie mały brzuszek.
Na ostatniej wizycie lekarz zauważył, że mam za twardy brzuchPytał czy często jest taki twardy i kazał obserwować co powoduje, że tak się dzieje. Powiedział, że twardy brzuch świadczy o skurczach a to na tym etapie ciąży niewskazane. Czy któraś z Was ma twardy brzuszek???
Bankierka mi tez twradnieje brzuch, bylam u swojej lekarki, powiedziala, ze sa kobiety u ktorych tak sie dzieje duzo wczesniej, nalezy zazywac magnez, nospe i jak sie robi twardy to chwile odpoczac. Na wszelki wypadek dostalam skierowania na wszystkie wymazy zeby sprawdzic czy nie ma infekcji bo czasem moze to byc tez oznaka, ze cos sie dzieje w organizmie.
-
Mi brzuch też twardnieje i pobolewa jak za długo pochodzę albo się przeforsuje i dlatego staram się często polegiwać.
Dziś byłam na wizycie kontrolnej u mojej kardiolog i niby większość w normie ale znów mam "przeciek" w sercu i niestety kolejna wizyta za 2 miesiące. Przedsionek powiększony, niedomykalność mitralna i trójdzielna teraz się obawiam czy to znów nie skończy się szpitalem. Na dodatek jak tylko zacznie mi się robić słabo albo ciśnienie spadnie mi poniżej 80/50 mam dzwonić i przyjeżdżać.
Oby tylko naszemu robaczkowi to nie zaszkodziło.
Co prawda zachodząc w ciąże zdawałam sobie sprawę z ryzyka ale nie wiedziałam że tak wcześnie będą problemy. -
Dziewczyny, to sa skurcze. Ja w pierwszej ciąży jak mi twardniał brzuch, brałam no spe 3 razy dziennie. Oszczędzajcie się. Czasami niby takie skurcze są normalne, zdarzają się ale nie powinno sie tego bagatelizować bo to w końcu skurcze. Mi też nie raz twardnieje, a to z nerwów a to ze zmęczenia. Jutro pogadam o tym z ginem.
-
Bankierka ja miałam twardy brzuch i skurcze ( skurcze tak łapały że zginało mnie w pół).... Lekarz kazał mi brać magnez 3x dziennie po 2 tabletki, leżeć jak najwięcej i się nie denerwować niczym... Dopiero tak na prawdę nie dawno mój brzuch wrócił do normy , a minęło ponad 2 tyg...
Bankierka, gosiunia lubią tę wiadomość