Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia86 trzymaj się kochana

    bontbhr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysiu zdrówka!!
    Judi ja bym konsultowała tę plamkę.
    Wróciłam z USG, POLA potwierdzona, nasza córeczka ma już prawie 20 cm, rośnie pięknie, wszystko ma wymiarowe, ech co za szczęscie, podczas badania siedziała sobie po turecku :)))

    Martynika, AISAK, Paulina1986, Agusia2312, Anielka27, Mucha, Judi2014, nutka, Kota, eta lubią tę wiadomość

  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    WIDZIAŁYŚCIE BABECZKI PODGRZEWACZE/ STYLIZATORY DO BUTELEK W PROMOCJI NA ALLEGRO:

    http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=25113740&string=PODGRZEWACZ+&search_scope=userItems-25113740&price_from=69&price_enabled=1&price_to=69

    http://allegro.pl/show_item.php?item=3879687590

    Może któraś używała i może polecić?

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    a próbowałaś na kaszel tabletki propolis do ssania? mi bardzo pomagają, tylko ten czysty propolis, on jest dopuszczony w ciązy
    Próbowałam już wszystkiego. Tak naprawdę to nikt nie wie skąd u mnie ten kaszel, zawsze tak mam przy przeziębieniu. W zeszłym roku prawie 3 miesiące trzymał mnie ten kaszel. Zrobiłam mnóstwo badań i wszystko ok. A kaszel przeszedł dopiero po lekach na astmę, ale teraz nie mogę ich wziąć :-(

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • 000kar000 Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AISAK wrote:
    WIDZIAŁYŚCIE BABECZKI PODGRZEWACZE/ STYLIZATORY DO BUTELEK W PROMOCJI NA ALLEGRO:

    http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=25113740&string=PODGRZEWACZ+&search_scope=userItems-25113740&price_from=69&price_enabled=1&price_to=69

    http://allegro.pl/show_item.php?item=3879687590

    Może któraś używała i może polecić?
    Hej dziewczyny ja używałam sterylizatora AVENT na 8 butelek chyba albo na 6 byłam bardzo zadowolona, butelki czyściutkie idealne, czas sterylizacji krótki a temperatura wysoka. Spisywał się idealnie polecam, natomiast jeśli chodzi o podgrzewacz to miałam i użyłam może 5 razy, maluszkowi mleko trzeba robić za każdym razem świeże bo nie może stać zrobione dłużnej niż 0,5h, więc mnie się nie przydał ale myślę że to już kwestia indywidualna każdej z nas.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    km5s8ribx7n8zh7s.png

    uwo99jcgjaaldxkl.png

  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się też zaczynam rozglądać za czymś takim. Znajomi mają właśnie takie 2 w 1 podgrzewacz i sterylizator. Jedni firmy happy family, drudzy jakiejś innej. Ale oba kosztowały około 100 zł. I ja też coś takiego zamierzam kupić. Myślę że nie ka co wydawać dużo kasy na to.
    A podgrzewacz myślę że się przydaje. Choćby do podgrzania sciagnietego pokarmu, lub później jakichś słoiczków z jedzeniem.

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika wrote:
    Mam to samo, spokojnie, w końcu mamy tam w środku żywą istotę, która też się różnie układa, do tego dochodzi to, co mamy w jelitach, gazy, itd., wszystko gra :).

    Ej, wiecie co, belly wprowadziło funkcję "list", przydatnych rzeczy, o których warto pamiętać, można je modyfikować wedle własnego uznania, znajdziecie je w "moim belly" i rozczuliło mnie to, że belly sugeruje, że w szpitalu będzie mi potrzebny tusz do rzęs, podkład, puder i kredka do oczu :D. Na co dzień maluję tylko rzęsy na jakieś wyjścia dalsze, niż po bułki, może po porodzie będzie ze mną tak źle, że zechcę zrobić pełen make-up :D. Huehueheueheu.

    Poza tym belly sądzi, że w pierwszej fazie porodu mogłaby pochłonąć mnie książka... wiem, że ta faza bywa bardzo długa, ale na tyle lajtowa, że wsunę powieść? :D

    hahahahhaha nie widziałam akurat tej listy.. no wiesz ja już mając 30 lat i po 3 porodzie mogę wymagać pełnego make-upu :D :D :D ale książka mnie rozwaliła jak sobie przypomnę jak mnie złapał pierwszy skurcz w domu i pęcherz pękł i wody zaczęły się sączyć i ten szok i ból i skurcze przeszły bardzo szybko w dosyć częste co 10/ 7 minut to już widzę siebie jak czytam przy tym książkę hahaha jak mnie przy każdym skurczu rzucało na kolana dobre hahaha

    Martynika, Galanea lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o powiększający się i zmniejszający brzuch to ja to przerabiałam w każdej ciąży po prostu rano jak wstajemy mamy pusty żołądek dzidzie pewnie też w takiej pozycji inaczej się układa.. no i dochodzą gazy w ciągu dnia posiłki i wieczorami brzuch jest znacznie większy :)

    Galanea, Anielka27 lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, właśnie te propozycje takie dość mocno kreatywne są :D. Odnoszę wrażenie, że też raczej nie będę w pierwszej fazie zastanawiać się z położnymi nad hasłami do krzyżówki w "Twoim Stylu" :D.

    A mi wreszcie kaszel powoli przechodzi, czuję to. Nie wiem, czy za sprawą zmiany syropu, ale biorę drugi dzień syrop z prawoślazu i naprawdę czuję ulgę. Niesforna, trzymam za Ciebie kciuki, wierzę, że to w końcu minie. Wbrew pozorom dobrze, że na zewnątrz zaczęło wreszcie mrozić, prądki wytłucze.

    Co do podgrzewacza... mnie to się wydaje zbędnym gadżetem, sądzę, że garnek z gorącą wodą wystarczy, ale ja jestem taka, że po prostu nie lubię mieć za dużo rupieci, mieszkanie małe, ja i tak zawsze szukam najprostszych rozwiązań, więc sądzę, że mi się nie przyda. To samo ze sterylizatorem - to są straszne kobyły, myślę, że jak wrzątkiem poleję, to też da radę :). Ale każdy ma inne potrzeby, inne upodobania, po coś to ktoś wymyślił :).

    Tusia84, MagdaO, Limerikowo lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podgrzewacza do butelek używałam bardzo długo, więc jak najbardziej polecam jego zakup :) Również zaczynam rozglądać się na allegro, ale skupiłam się bardziej na laktatorach elektrycznych i monitorach oddechu. Planujecie ich zakup?

  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam tak ze brzuszek raz większy, raz mniejszy. Też to zauważyłam:)

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak z innej beczki, wiecie, co mój małżonek dzisiaj szanowny zrobił? Wypłacił 300zł z bankomatu i sobie poszedł :P. Po drodze zamówił pizzę dla nas, wszedł do domu, szuka w portfelu pieniędzy, żeby naszykować dla dostawcy - nie ma. Ja nie wiem, o czym on wtedy myślał, pierwszy raz mu się to zdarzyło, ale ma teraz sporo rzeczy na głowie, sierotka marysia :).

    Poleciał pędem do tego bankomatu, zadzwonił na infolinię, sprawdzili, okazało się, że bankomat zassał z powrotem pieniądze, gdy nie zostały odebrane po jakimś czasie i zostaną mu zwrócone jak napisze jakąś tam reklamację. I tak się dziwię, że nikt ich nie wyjął - to były godziny popołudniowego szczytu, przy stacji metra. To się nazywa fart :).

    eta, Limerikowo lubią tę wiadomość

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też wychowałam 2 dzieci i obyło się bez podgrzewacza.. chociaż teraz ceny są kuszące

    laktator np. będę kupowała używałam i przy Kubie i przy Hani ja po prostu po urodzeniu Kuby juz w szpitali w nocy dostałam takiego nawału pokarmu że obudziłam się z gorączką i mokrą pościelą nie wiedziałam co się dzieje to było moje pierwsze dziecko rano na obchodzie lekarz jak zbadał moje piersi to kazał położnym natychmiast podłączyć mnie do laktatora elektrycznego bo miałam takie już guzy z zastałego pokarmu i mówił, że jak to nie zejdzie to trzeba to nacinać :/ w szpitalu mieli taki super ten laktator że na dwie piersi ściągał i jeszcze bardzo długo po wyjściu ze szpitala codziennie w nocy zmienialiśmy posciel a ja sie musiała przebierac po kilka razy bo wkładki nie wyrabiały a mleko mi się lało dosłownie.. przy Hani już nie miałam takiego problemu bo przez cc organizm nie zaskoczył więc czekałam na pokarm ale później musiał tez sobie pomagać jak już pokarm się zjawił.. teraz piersi też mi sporo urosły jak w pierwszej ciązy więc spodziewam się że będzie podobnie jak przy Kubie

    ggfxf7q.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W laktator myślę, że też zainwestuję. Owszem, mówi się, że nie wiadomo, czy będzie potrzebny po porodzie, dopiero potem się to okazuje, itd., jednak sądzę, że istnieje większe prawdopodobieństwo, że będzie, poza tym, jeśli nie, to mogę sprzedać jako używany. Ale komfort psychiczny będę miała większy, będąc w posiadaniu laktatora. Z tym, że za tego typu rzeczami to jeszcze za jakiś miesiąc zacznę się rozglądać.

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hahaha właśnie weszłam sobie w te listy i zaraz ze śmiechu padnę hahahah

    Rzecz, która doda Ci sił w najtrudniejszych momentach porodu:
    zdjęcie ukochanej osoby
    bliska Ci pamiątka
    dodaj własne

    hahaha masakra.. to chyba pisał jakiś facet :P który chce mieć wymalowaną i atrakcyjną żonę mimo porodu.. zdjęcie to z potrzeby zaspokojenia własnego męskiego EGO.. że niby nam to w bólu ulży.. a książki to z myślą o sobie gdyby żonka rodziła długo i jemu by się nudziło :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2014, 19:40

    Martynika, weronikabp, fler, Limerikowo lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jak miałam wywoływany poród to mimo, że to z 6 godzin trwało zanim cesarkę zrobili, wydawało mi się, że minęła góra godzinka taka byłam przejęta. mąż w międzyczasie wychodził na obiad i też zdawało się, że ledwie wyszedł a już wrócił a chyba z godzinę go noe było. myślę więc, że na książkę podczas porodu nie ma czasu :)

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kota wrote:
    Ja sie zastanawiam pomiedzy Ujastkiem a Narutowiczem. Ujastek bo tam rodza wszystkie znajome i sobie chwala, choc troche mnie odpycha ta masowka tam. W zeszly piatek znajoma rodzila i w ciagu 2 dni urodzilo tam 25 kobiet nie mieli normalnie czasu odbierac porodow i potem wszytskim sie zajac jak nalezy.

    W Narutowiczu mialam lyzeczkowanie pierwszej ciazy i jak na to ze mialam dola wiadomo to sama opieke i szpital bardzo sobie chwale. Odwiedze te szpitale jeszcze raz i zobaczymy, ktory wygra.

    A wy dziewczyny z Krakowa juz wiecie gdzie rodzicie?
    Ja chyba będę rodziła w Narutowiczu. Pierwsze dziecko tam rodziłam jeszcze przed remontem i było wszystko oki. Teraz byłam i aż oczy mi się same śmiały tak pięknie jest wyremontowany :-) Mój lekarz ma tam dyżury więc na pewno tam wyląduję :-)

    zem3i09keg891u11.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, zdjęcie i pamiątka też mi się podobały. Generalnie z tych wszystkich wskazówek wyłania się obraz kobitki, która leży zrelaksowana przez pierwszą fazę porodu, nadrabiając zaległości lekturowe, następnie łapie ją skurcz, który każe dokończyć (niespiesznie) rozdział i przystąpić do porodu (nie wskazane eksperymenty z wanną, chyba, że tusz wodoodporny ;) ). Ostatni rzut oka na zdjęcie wielopokoleniowej familii, łypiącej wesoło z szafeczki i pora urodzić różowego, pulchnego bobasa :D.

    Tusia84, weronikabp, eta, Galanea, ivv lubią tę wiadomość

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika Ty już mnie nie rozśmieszaj bo brzuch mnie boli ze śmiechu :D

    MonikaS to zazdroszczę ja rodziłam 10 godzin w skurczach i bólach a miałam wrażenie, że czas stoi w miejscu tak wolno postępowało rozwarcie.. zaczęłam już wygadywać takie rzeczy z tej bezsilności i zmęczenia (bo nie wolno było ani pić ani jeść) że jak sobie przypomnę to nie mogę uwierzyć że ja tak mówiłam ;)

    Martynika lubi tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    He he he ja rodziłam od piątku od 17 :00 do soboty do 13:00 - maskara w nocy gryzłam poduszkę :-( A później jak przyszły bóle krzyżowe to myślałam że umrę :-( ale widok kochanego mojego maleństwa bezcenny i można ten ból wytrzymać dla dzidziusia :-)

    Martynika lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
‹‹ 245 246 247 248 249 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ