WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, to ja nie piszę o swoim bo was przestraszę, a sama sobie przypomnę, że mówiłam "nigdy więcej" przez pół roku po porodzie :)

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wszystkie porody są takie straszne ponoć :) noe bójcie się dziewczyny :) ja miałam tak, że jak już szłam na wywołanoe to gdzieś ten strach za sobą zostawiłam. jakoś my babki z reguły tak mamy, że potrafimy ten ból przeżyć :) ja czym bliżej porodu tym mniejszy strach - aż sama się sobie dziwiłam. w sumie to zaufanie do lekarza dużo dało :)

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorki dziewczyny, nie chciałam żadnej nastraszyć. Ja z perspektywy czasu widzę to bardziej jako komedię niż dramat. Ale muszę przyznać, że dla mnie ból porodowy w żaden sposób nie przypomina bólu miesiączkowego, ja bym go bardziej porównała do wyrywania zęba bez znieczulenia ;)

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimo wszystko lepiej być przygotowaną psychicznie na to co nas czeka, żeby później większego szoku nie było ;)
    Ale unikam oglądania zdjęć i filmów z porodu.

    AISAK, Anielka27, Limerikowo lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ból miesiaczkowy przy porodzie tak zgadzam się ale 1000 kroć silniejszy i bóle krzyżowe niestety nie ustępują miejsca bólom partym bynajmniej tak u mnie było. Synka rodziłam 27 h i przez co synuś byl tak wymęczony ze serduszko jego się zaczymalo i szybko kleszczami go wyjeli, potem reanimacja która trwała dla nas wieczność ale się udało jest silnym duzym bardzo inteligentnym nastolatkiem. Natomiast z córką to 10 h bole te same i po masażu szyjki macicy ja wyciągnęli za rączkę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2014, 06:39

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    bontbhr.png
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam na TLC program Porodówka

    Anielka27, nutka lubią tę wiadomość

    bontbhr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się właśnie tak dopytuje czy przypadkiem ten ból nie jest podobny do miesiączkowego, ponieważ moja mama mi mówiła, że jak ona rodziła to właśnie tak może porównać ten ból... ja osobiście bóle menstruacyjne od zawsze miałam masakryczne ani oddychać z bólu nie mogłam , o ustaniu na nogach mowy nie było- wiec jak mówicie , że ból porodowy jest o 1000 razy silniejszy to ja nie wiem jak ja niby dam radę... :/

    Ale w końcu urodziłyście kobietki, żyjecie , macie się dobrze i znowu chcecie rodzić... dla pierworódki to jest pewnie tym bardziej stresujące bo nieznane... :)

  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eta, dzieki za informacje. Ciesze sie ze z dzidzia wszystko dobrze :)
    Ja o porodzie jeszcze wcale nie mysle i nie chce sie nastawiac, a moze wszystko pojdzie szybciutko :)
    Dzisiaj od rana bola mnie jelita :(

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też się strasznie boje porodu, tym bardziej, że mam dyskopatie 2 poziomową. Jak mi za pierwszym razem 2 dyski wypadły (centralnie na nerwy) to 3 miesiące dochodziłam do siebie. Strasznie się boję, że podczas porodu może mi znowu wyskoczyć dysk i wtedy nie wypcham małego. Ginka skieruje mnie do ortopedy jak będzie już ciąża bardziej zaawansowana i on ma zdecydować czy jest zalecenie do CC czy nie. Nie bardzo chcę się dać ciąć, tym bardziej, że miałam wycinany wyrostek, po zabiegu miałam komplikacje. Po zdjęciu szwów rana pękła, podeszła ropą i dwa razy na żywca wkładali mi nożyczki w brzuch i otwierali ranę, żeby wypuścić ropę. Miałam wtedy 17 lat.
    Wolę chyba rodzić SN, ale o tym zadecyduje stan mojego kręgosłupa.

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alexast to moze lepiej z tym dyskiem jednak nie ryzykowac...jak masz pozniej tyle czasu cierpiec biedaku.

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decyzję pozostawiam ortopedzie. Jak on zadecyduje tak będzie. Bo obawy mam co do rodzenia SN i do CC też. Zobaczymy jak przetrwam kolejne miesiące. Póki co nie jest źle, ale dużego brzucha jeszcze nie mam :)

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja za to oglądam te wszystkie programy porodowe one mnie bardziej wzruszają te momenty kiedy już dziecko się rodzi niż wywołują u mnie lęk :)

    Jednak nie ukrywam, że też się boję porodu chyba najbardziej ze wszystkich.. ale mam też ambitny plan hhaha chcę do porodu tym razem podejść bardziej świadomie w sensie przeżywania go o ile i na ile to możliwe.. pamiętając w tych skurczach o tym że moje maleństwo też jest przestraszone i nie wie co się dzieje, że dla dziecka to też jest ogromny szok.. zobaczymy jak mi pójdzie ;)

    MagdaO, Martynika, nutka, evas, Limerikowo lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielka27 wrote:
    Ale w końcu urodziłyście kobietki, żyjecie , macie się dobrze i znowu chcecie rodzić... dla pierworódki to jest pewnie tym bardziej stresujące bo nieznane... :)

    Czy ja wiem... Zaszłam w ciążę w prawie tym samym czasie,co moja znajoma,która już ma jedno dziecko.Nagle wypaliła mi,że poród ją przeraża,cholernie się tego boi.Ja na to,myśląc,że sobie ze mnie żartuje-co Ty,stara,przecież już wiesz jak to wygląda.
    Na co ona-no WŁAŚNIE DLATEGO.Ty żyjesz w nieświadomości,do końca właściwie nie będziesz wiedziała jak to jest,ja już wiem,czego się spodziewać.

    Ale osobiście nie mogę doczekać się tej chwili,też postrzegam to jako ostatnią przeszkodę w spotkaniu z maleństwem i nie mam zamiaru przedwcześnie się tym stresować,choć oczywiście warto mieć świadomość jak to MOŻE wyglądać.

  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam, że ja się mniej bałam porodu przed Weroniką niż teraz. Może dlatego, że tak naprawdę (pomimo, że widziałam poród na żywo zarówno cc jak i od krocza kilka lat wcześniej) nie wiedziałam co mnie czeka.

    Ale zgadzam się, że nie wszystkie porody są traumatyczne, moja siostra "wypluła" córcię po dwóch godzinach od przyjęcia na IP :) Może to tak w nagrodę za pierwszy, niezbyt miły poród :)

    Jedno jest pewne - każdy poród jest inny i nie ma co się przejmować i nastawiać, bo rzeczywistość i tak nas zaskoczy, w którąkolwiek ze stron :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2014, 09:43

    Martynika lubi tę wiadomość

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • fler Autorytet
    Postów: 261 412

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodu ja na razie najbardziej martwię się tym że prawdopodobnie będę miała cesarkę i moja córeczka nie będzie od razu ze mną. Z resztą jak widziałam dziewczyny po cesarkach które miesiąc po porodzie nie były w stanie zając się dzieckiem i to nimi trzeba było się opiekować, obawiam się że będę zależna od innych.

  • Margotka87 Autorytet
    Postów: 1042 688

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja planowo mam cc.juz to przerabialam z corka a i tak strach jakis jest bo jakby nie bylo to operacja a sn to duzy wysilek dla kobiety i tez roznie bywa.moj pierwszy porod wspominam hmm raczej zle niz dobrze ae tyolko z winy poloznej bo trafilam fatalnie trzymala mnie 24h przy bolach partych mialam zakaz parcia :/ a i8 tak przyszedl ordynator i okazalo sie ze bym do usranej smierci nie urodzila sn bo sie glowka nie wstawila w kanal :)

    zpbndf9hsafopz9u.png
  • Kota Autorytet
    Postów: 452 654

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie nastawiam na porod naturalny i bez znieczulenia, ale mam dosc wysoki prog bolu. Chociaz mowiaz szczerze jak ogladalam filmy o porodzie to zmienilam zdanie :D Strasznie to wyglada!

    syy2cwa1kqnjs0p4.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyny :-) Miłej soboty :-)

    Martynika lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ile razy po sn okazuje się, że dziecko podduszone i roślinka? każdy poród może okazać się i dobry i zły, bez względu na rodzaj rozwiązania. Co ma być to będzie i wszystkie damy radę :)

    ps. dwa tygodnie po cc biegałam i nic mnie nie bolało, a zajmowałam się córką po 12h (miałam pełną narkozę), co prawda w spowolnionym tempie, ale już po 5 dniach byliśmy na spacerze - najpierw powoli, a po paru dniach śmigałam jak wcześniej :)

    Jedyne co mi się nie podoba to blizna 2 cm nad owłosieniem - ale ratowali Weronikę i musieli ciąć w miejscu jak najszybciej pokazującym dziecko, a nie dla mnie najładniejszym. I tak nie noszę biodrówek ;)

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 18 stycznia 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja babeczki goraczkuje z lekka, 2 dni brałam juz antybiotyk a tu dzisiaj takie cudo. Wzięłam paracetamol i mam nadzieje ze gorączka juz nie wróci. Spać się strasznie chce a ksiądz dzis koleduje , z 3 domy I bedzie:/ martwię się o mojego Szkraba, żeby się na nim nie odbilo to wszystko. Jak w poniedziałek nie będzie różnicy to znowu pójdę do lekarza.

    Ps. A dziś urodziny męża chrześniaka u teściów w domu. Mamy jechać na noc. Najwyżej przywitaj się i pójdę do łóżeczka polegiwac:)

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
‹‹ 247 248 249 250 251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ