Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia84 wrote:
    Martynika Ty już mnie nie rozśmieszaj bo brzuch mnie boli ze śmiechu :D

    MonikaS to zazdroszczę ja rodziłam 10 godzin w skurczach i bólach a miałam wrażenie, że czas stoi w miejscu tak wolno postępowało rozwarcie.. zaczęłam już wygadywać takie rzeczy z tej bezsilności i zmęczenia (bo nie wolno było ani pić ani jeść) że jak sobie przypomnę to nie mogę uwierzyć że ja tak mówiłam ;)
    ja nie myślałam nawet o jedzeniu i piciu :) też skurcze miałam tylko te parte mnoe ominęły bo tętno zanikało u synka i musieli robić cesarkę, ale przyszedł anestezjolog i mi dał znieczulenie to mąż musiał mi mówić kiedy mam skurcze bo nie czułam nic :) a zanim dał znieczulenie to trochę się męczyłam bo nie mogłam ani usiąść ani wstać bo byłam do ktg podłączona... kazali leżeć a wtedy najbardziej boli bo tak to się skulisz i mniej jakoś :)

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miałam dobre znieczulenie :)

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja urodziłam w 2h od momentu gdy trafiłam na IP.

    MonikaS lubi tę wiadomość

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaS wrote:
    ja nie myślałam nawet o jedzeniu i piciu :) też skurcze miałam tylko te parte mnoe ominęły bo tętno zanikało u synka i musieli robić cesarkę, ale przyszedł anestezjolog i mi dał znieczulenie to mąż musiał mi mówić kiedy mam skurcze bo nie czułam nic :) a zanim dał znieczulenie to trochę się męczyłam bo nie mogłam ani usiąść ani wstać bo byłam do ktg podłączona... kazali leżeć a wtedy najbardziej boli bo tak to się skulisz i mniej jakoś :)
    no ja tez 2 razy byłam podłączoną więc współczuję bo to najgorsze co może być leżeć i się nie ruszać w bólu

    mi się pić chciało bo trafiłam rano do szpitala cały dzień w szpitalu i dopiero 19.15 na świat przyszedł Kuba więc pić mi się chciało

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2014, 20:18

    ggfxf7q.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez chciałabym tak szybko ;)

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hankaa28 wrote:
    A ja urodziłam w 2h od momentu gdy trafiłam na IP.

    to widzę, że masz porody jak moja siostra ona 3 dzieci ma i wszystkie tak szybko rodziła :)

    ja wiem, że ból jest mocny ale ja się nawet bólu nie boję co czasu właśnie.. gdyby mi ktoś obiecał, że urodzę do 5 godzin to bym była szczęśliwa :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2014, 20:19

    ggfxf7q.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia84 wrote:
    no ja tez 2 razy byłam podłączoną więc współczuję bo to najgorsze co może być leżeć i się nie ruszać w bólu

    mi się pić chciało bo trafiłam rano do szpitala cały dzień w szpitalu i dopiero 19.15 na świat przyszedł Kuba więc pić mi się chciało
    ja chyba jakoś na 10 zajechałam a Michaś prawie o 18 się urodził. pozwolili usta zwilżać :) ale nie pmoętam żeby mi jakoś się strasznie pić chciało - chyba z przejęcia ;) w ogóle to tak mi szybko czas zleciał... :)
    ja to długo leżałam podpięta bo coś te tętno zanikało podczas skurczów... pępowina go trochę owinęła i się zaciskała...

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha wrote:
    Tak z Wawy. Ja planuje rodzic na karowej. A Ty masz juz jakis zzpital upatrzony? Myslalas juz o jakiej szkole rodzenia?

    ja zdecydowałam się na św.Zofię (ul. żelazna) bo stamtąd mam lekarza. a do szkoły rodzenia to też tam idę, bo przy szpitalu maja szkołę, już się zapisałam bo tam trzeba parę miesięcy wcześniej, więc 18 marca zaczynamy zajęcia :)

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio czytałam, że picie jest nawet wskazane w czasie porodu, tylko u nas w szpitalach jeszcze pradawny zwyczaj nie podawania picia panuje, bo jakiś gość kiedyś tak powiedział.:P Mam nadzieję, że u nas mi pozwolą, bo jak mi zaschnie w gardle to angina gwarantowana...

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem już po wizycie u gin. Usg nie było, ale zbadała detektorem tętno i jest 143 :) więc dzidziuś ma się świetnie :) badanie ginekologiczne okej, macica duuuża, mówi że widać że już bobas spory tam jest :) mam zrobić znowu mocz ogólny, morfologia z płytkami krwi i p/ciała na toxoplazmoze.

    popytałam o ruchy, więc takie info dla tych które jeszcze nie czują. Moja gin powiedziała że jako pierworódka mam spodziewać się ruchów między skończonym 20 a 22 tygodniem. w tym czasie mogą być dni przerwy że nie będę nic czuła, to jest normalne.
    dopiero po 22 tygodniu ruchy mają być codziennie.

    więc kochane nie nakręcajmy się, trzeba cierpliwie poczekać i nie poganiać natury ;)

    weronikabp, Anielka27, nutka, Galanea, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hankaa28 wrote:
    A ja urodziłam w 2h od momentu gdy trafiłam na IP.


    To tak jak ja, co nie zmienia faktu, że przez te 2 godz. chyba z milion razy powtórzyłam, że zaraz umrę, kilka razy upomniałam męża, wrednym - "Nie mów do mnie!!!" i "Nie dotykaj mnie!!!" za każdym razem gdy chciał mnie wesprzeć. A na koniec złapałam go za koszulkę i błagałam "Proszę, pomóż mi"

    Obecnie toczymy negocjacje, bo powiedział, że w żadnym wypadku, przy kolejnym porodzie go nie będzie. Ale ja i tak wiem, że w końcu zmięknie i pójdzie ze mną :p

    eta, MonikaS, Kota lubią tę wiadomość

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acha jeszcze taka jedna informacyjna rzecz o której ja wcześniej nie wiedziałam, a myśle że warto o tym wiedzieć.
    moja gin zleciła mi ostatnio posiew moczu, bo mówi że pomimo tego że w badaniu ogólnym moczu nie wychodzą bakterie, to w posiewie mogą wyjść, a dodatnia bakteriuria jest czynnikiem ryzyka dla porodu przedwczesnego.
    takie stanowisko ma Towarzystwo Ginekologiczne.

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki eta, dobrze wiedzieć :)

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
  • Judi2014 Autorytet
    Postów: 338 547

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaO wrote:
    To tak jak ja, co nie zmienia faktu, że przez te 2 godz. chyba z milion razy powtórzyłam, że zaraz umrę, kilka razy upomniałam męża, wrednym - "Nie mów do mnie!!!" i "Nie dotykaj mnie!!!" za każdym razem gdy chciał mnie wesprzeć. A na koniec złapałam go za koszulkę i błagałam "Proszę, pomóż mi"

    Obecnie toczymy negocjacje, bo powiedział, że w żadnym wypadku, przy kolejnym porodzie go nie będzie. Ale ja i tak wiem, że w końcu zmięknie i pójdzie ze mną :p

    To i tak dobrze... Ja męża wyzwałam od wszystkich i pobiłam swojego lekarza prowadzącego... Przysłali do mnie panią psycholog, bo nie chciałam przeć ( to z bólu, byłam już wyczerpana) to powiedziałam jej, że sama ma sobie rodzić i zamiast nogi przyciągnąć do klatki piersiowej i przeć to ja pupa w górę i mostek robiłam:) Do tej pory cała rodzina śmieje się z mojego porodu:)

    Duchess, ivv, MonikaS, Nalka lubią tę wiadomość

    1usaqps6cyfnwikb.png
    a052c56e99.png
    f2wl2n0awww87lf9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to moja pierwsza ciąża i na razie staram się nie myśleć o samym przebiegu porodu czy bólu ( te myśli jeszcze przede mną im bliżej tego dnia) ale słyszałam, że ból podczas porodu czy skurcze są podobne do bólu miesiączkowego czy to prawda?

  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    topa42 wrote:
    He he he ja rodziłam od piątku od 17 :00 do soboty do 13:00 - maskara w nocy gryzłam poduszkę :-( A później jak przyszły bóle krzyżowe to myślałam że umrę :-( ale widok kochanego mojego maleństwa bezcenny i można ten ból wytrzymać dla dzidziusia :-)

    Kochana, powiedz mi, czy jak przychodzą już skurcze parte to te krzyżowe ustępują?

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • Judi2014 Autorytet
    Postów: 338 547

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielka27 wrote:
    to moja pierwsza ciąża i na razie staram się nie myśleć o samym przebiegu porodu czy bólu ( te myśli jeszcze przede mną im bliżej tego dnia) ale słyszałam, że ból podczas porodu czy skurcze są podobne do bólu miesiączkowego czy to prawda?


    Nie, są miliard razy silniejsze. Ale szybko się zapomina po porodzie o tym bólu, nie ma co za dużo myśleć i się stresować. Da się przeżyć:)

    1usaqps6cyfnwikb.png
    a052c56e99.png
    f2wl2n0awww87lf9.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przerażające te Wasze historie, zaczynam się bać.. :P

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • Judi2014 Autorytet
    Postów: 338 547

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea nie ma się czego bać:) Poród to nic innego jak ostatnia przeszkoda do przytulenia swojego maleństwa i tylko tak trzeba o tym myśleć:)

    Galanea lubi tę wiadomość

    1usaqps6cyfnwikb.png
    a052c56e99.png
    f2wl2n0awww87lf9.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    Przerażające te Wasze historie, zaczynam się bać.. :P

    hahaha no jak się to czyta to można zacząć się bać tylko zobacz mimo takich doświadczeń jesteśmy w kolejnych ciążach i chcemy rodzić naturalnie więc tak juz nas Pan Bóg stworzył.. żę przytulenie dziecka wynagradza wszystko i nie myśli się już o tym patrząc na maleństwo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2014, 22:21

    Galanea lubi tę wiadomość

    ggfxf7q.png
‹‹ 246 247 248 249 250 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ