MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Modelka wrote:Ej, no chyba jak w państwowej placówce, to powinny być bezpłatne Ja mam prywatną opiekę, więc i tak za to nie płacę, ale to tym bardziej w państwowych nie powinno się płacić !!!
W państwowej placówce tak, badania są bezpłatne, ale chyba tylko podstawowe nie wszystkie, coś mi się takiego obiło o uszy ale nie wiem, niestety prywatnie trzeba z własnej kieszeni zapłacić. -
nick nieaktualnyfasolka13 badania na grupę krwi są potrzebne aby wykluczyć konflikt serologiczny ( najlepiej jak jest RH + ten plus jest dość istotny) Ale nawet jak by wyszło, że jest Rh - to w dzisiejszych czasach podaje się kobietom immonoglobulinę (jakoś tak ) jak znasz swoją grupę krwi musisz mieć to udokumentowane na papierze- dobrze koleżanka mówi
Ja jestem na NFZ i nie płace na razie za żadne badania ostatnio zlecił mi ich z 10 i nic nie musiałam płacić
fler bidulko teraz będziesz musiała chyba często zajmować się aktualizacją listyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2013, 18:05
fler, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
No ja idę 31 października prywatnie do gina ale bedę chciała do niego się wcisnąc na NFZ bo sama wizyta u niego nie jest taka droga jak później badania. A czy może wiecie czy np. jak chodzi się prywatnie do lekarza ale ten lekarz też przyjmuje na NFZ i ma podpisaną z nimi umowę to może na prywatnej wizycie wypisac skierowania ? Oj chyba zamieszałam ale mam nadzieję że zrozumiecie o co mi chodzi
-
nick nieaktualny
-
Modelka wrote:Ej, no chyba jak w państwowej placówce, to powinny być bezpłatne Ja mam prywatną opiekę, więc i tak za to nie płacę, ale to tym bardziej w państwowych nie powinno się płacić !!!
Pierwsze badania są najgorsze, później już jest taniej
A na grupę krwi najlepiej od razu wyrobić sobie krew kartę. Będzie na całe życie. Płaciłam za nią chyba 20zł -
nick nieaktualnytopa42 wrote:No ja idę 31 października prywatnie do gina ale bedę chciała do niego się wcisnąc na NFZ bo sama wizyta u niego nie jest taka droga jak później badania. A czy może wiecie czy np. jak chodzi się prywatnie do lekarza ale ten lekarz też przyjmuje na NFZ i ma podpisaną z nimi umowę to może na prywatnej wizycie wypisac skierowania ? Oj chyba zamieszałam ale mam nadzieję że zrozumiecie o co mi chodzi :-c )
Mi jak teraz byłam u niego kolejny raz prywatnie i musiał mi napisać zwonienie to powiedział że prywatnie nie może i musieliśmy od razu założyć kartę na NFZ i wtedy mi wypisał
swoją drogą to troszkę śmieszne bo on w nfz przyjmuje np od 8-15 i jak dzwoniłam do niego za kązdym razem co byłam prywatnie kiedy mam przyjśc to kazał mi przyjechać w to miejsce i w tych godzinach że przyjmuje państwowo i z tego co sie zorientowałam to miał kilka takich pacjentek w kolejce.... -
Cześć dziewczyny, dwa dni temu dowiedziałam sie ze jestem w ciąży, w końcu sie nam udało Byłam juz u lekarza, 5-6 tydzien i termin na 25 czerwca Za dwa tygodnie pierwsze USG, juz sie nie moge doczekać
Modelka, Anielka27, Limerikowo, nutka lubią tę wiadomość
-
Welonisia wrote:Cześć dziewczyny, dwa dni temu dowiedziałam sie ze jestem w ciąży, w końcu sie nam udało Byłam juz u lekarza, 5-6 tydzien i termin na 25 czerwca Za dwa tygodnie pierwsze USG, juz sie nie moge doczekać
Gratuluję i od razu dopisuję Cię do naszej listy.
1. natalkaa86 – 1 czerwca 2014 r.
Bankierka – 2 czerwca 2014 r.
leniuta29 – 2 czerwca 2014 r.
fler – 3 czerwca 2014 r.
Martynika – 4 czerwca 2014 r.
czekajajaca – 5 czerwca 2014 r.
MonikaS – 5 czerwca 2014 r.
jarzębinka – 9 czerwca 2014 r.
karolina1990 – 10 czerwca 2014 r.
basssia87 – 11 czerwca 2014 r.
Nalka – 11 czerwca 2014 r.
AniaEtoile – 11 czerwca 2014 r.
Anielka27 – 14 czerwca 2014 r.
Mati1980 – 14 czerwca 2014 r.
Evelineq – 15 czerwca 2014 r.
azi – 16 czerwca 2014 r.
monalisa – 17 czerwca 2014 r.
vosia – 17 czerwca 2014 r.
Modelka – 18 czerwca 2014 r.
Furia - 19 czerwca 2014 r.
Maksi8 – 20 czerwca 2014 r.
nutka – 20 czerwca 2014 r.
joaa – 21 czerwca 2014 r.
fasolka13 – 21 czerwca 2014 r.
Olena – 24 czerwca 2014 r.
ivv – 25 czerwca 2014 r.
Welonisia - 25 czerwca 2014 r.
Kota – 26 czerwca 2014 r.
000kar000 – 26 czerwca 2014 r.
Tusia84 - 26 czerwca 2014 r.
topa42 – 28 czerwca 2014 r.
evas – 30 czerwca 2014 r.
33. Duchess - 30 czerwca 2014 r. -
Hej, dziewczyny, mam do was pytanko, może akurat któraś będzie wiedziała.
Odebrałam właśnie wyniki badań, rozmaite, i parę rzeczy mnie zaintrygowało.
Poza tym, że z morfologii mam niemalże wszystko w dolnej granicy (ale jednak w granicy, więc staram się nie stracić głowy), to mam za wysokie żelazo, co mnie dosyć dziwi, bo ja jestem niemalże bezmięsna i spotykałam się raczej z tym, że kobietom w ciąży żelaza przeważnie brakuje. Co się robi z za dużym żelazem? :>
Kwestia nr 2 - tsh z 2 urosło mi do 3,07. Wiem, że 3,07 może przeszkadzać w zajściu w ciążę, ale czy przeszkadza ośmiotygodniowej ciąży...?
Kwestia nr 3 i ostatnia - w moczu mam wynik bakterii 181 przy normie 0 - 130. Nie mam jednak żadnych dolegliwości, dopiero co wyleczyłam grzyba. Zastanawiam się, czy to może czekać do wizyty za 2 tygodnie, czy szybciej z tym popędzić, nie chcę wyjść na histeryczkę. -
nick nieaktualnyżelazo znajduje się nie tylko w mięsie ale dość sporo jest go zawartego np. w zielonych warzywach np. sałata, brokuły, szpinak... Mam nadzieje, że bez konsultacji z lekarzem nie przyjmujesz dodatkowo żadnych witamin ponieważ często dziewczyny myślą, iż jak zaszły w ciążę chcą być jak najzdrowsze jak i ich rozwijające się maleństwo i nie potrzebnie aplikują sobie jakieś witaminy , których może okazać się za dużo w organiźmie co nie jest dobre dla dziecka. ( tylko jak ginekolog powie aby przyjmować coś to wówczas po konsultacji to bierzemy)
Zawsze możesz umówić się do lekarza pierwszego kontaktu on wyjaśni Ci wyniki badań nie musisz czekać aż do wizyty u gina -
Niestety nie mam pojęcia co mówią takie wyniki ale teraz rozumiem dlaczego mój gin kazał mi iść na badania 5.11, 6.11 - odebrać, a wizytę mam 7.11.
Jak Cię te wyniki niepokoją to zadzwoń do niego może Cię uspokoi albo sam zaprosi na wcześniejszą wizytę. -
Przyjmuję Pregna Plus - tam generalnie jest dużo witamin, ale biorę to z polecenia mojego lekarza. Zielonych też znowu tak wiele nie jem, wręcz bardzo mało, wolę czerwone - pomidory, marchewki, z owoców pomarańcze, banany.
Ja się do ginekologa mogę zapisać wcześniej, chodzę prywatnie, więc nie czekam zbyt długo na wizytę, zastanawiam się tylko nad koniecznością tego. I właściwie najbardziej mnie zastanawiają te bakterie w moczu.