MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Chodzi o to że tam mają takie procedury. Lekarz powiedział że mam leżeć u nich tydzień. Wole w domu, zwłaszcza że na razie nic poważnego się nie dzieje. Co innego jakby mieli mi robić jakieś badania, a oni dopóki nie zobaczą serduszka, to nic robić nie będą. Do szpitala mam 5 minut drogi samochodem, więc gdyby coś się działo to zawsze mogę szybko się tam dostać. A jednak dom, to nie szpital - zwłaszcza że w naszym panują okropne warunki i lokalowe, i sanitarne. Sala 6 osobowa Do tego jedna wspólna łazienka na korytarzu. Leżałam na sali ze starszymi kobietami po operacjach kobiecych. Bardzo to uciążliwe. No i te okropne jedzenie. Mąż musiał mi dowozić obiady z domu.
-
evas wrote:Chodzi o to że tam mają takie procedury. Lekarz powiedział że mam leżeć u nich tydzień. Wole w domu, zwłaszcza że na razie nic poważnego się nie dzieje. Co innego jakby mieli mi robić jakieś badania, a oni dopóki nie zobaczą serduszka, to nic robić nie będą. Do szpitala mam 5 minut drogi samochodem, więc gdyby coś się działo to zawsze mogę szybko się tam dostać. A jednak dom, to nie szpital - zwłaszcza że w naszym panują okropne warunki i lokalowe, i sanitarne. Sala 6 osobowa Do tego jedna wspólna łazienka na korytarzu. Leżałam na sali ze starszymi kobietami po operacjach kobiecych. Bardzo to uciążliwe. No i te okropne jedzenie. Mąż musiał mi dowozić obiady z domu.
-
MonikaS wrote:u nas swoją drogą to 3 dni trzymają
-
U mnie też się pogorszyło Zaczełam mieć mdłości cały dzień nie mam co jeść bo nic mi nie smakuje Mąż zrobił krokiety które bardzo lubię ale ich nie jadłam Sam zapach mnie odrzuca smak też bo kawałek spróbowałam Jestem zmęczona i nic mi się nie chce Myślę że może zrobię sałatkę warzywną z majonezem jest zdrowa i może będę mogła pojeść Zawsze uwielbiam sałatkę Macie jakieś pomysły na jedzemie w ciąży?
-
Ja mam caly czas ochote na jajka sadzone na szpinaku wlasnie zjadlam na sniadanie. I ogolnie zielone warzywa. Tak to w sumie jem wszytsko oprocz ryb, ktore normalnie uwielbiam, ale teraz nie jestem w stanie zniesc zapachu i moge zjesc mieso, ale jak ktos inny je zrobi. Nie moge go dotknac bo na sam widok surowego miesa mi sie podnosi
-
ja też nie mogę poczuć głodu...bo jak tylko do tego dopuszczę to zaczyna się dramat. Przed wstaniem z łóżka dostaje szklanke wyciśniętego soku z pomarańczy i biszkopt:D i spać chce mi się okropnieeee! do tego pryszczyca na buzi jak u nastolatki:(
a pracować trzeba:D -
nick nieaktualnya to ciekawe, ja mdłości mam najczęściej w nocy jak się przebudzę a dzieje się tak już od tygodnia. albo nagle łapią mnie delikatne i krótkotrwałe mdłości i muszę wówczas leżeć. Zauważyłam, że pojawiają się one również kiedy zjem dosłownie odrobinę za dużo. Ale nie latam do WC na szczęście.
A czy zauważyłyście jakiś skok lub spadek Waszej wagi? -
Tak, u mnie spadek wagi, ale przy takich mdłościach złym samopoczuciu wcale się nie dziwie, ubiegły tydz. byłam na zwolnieniu i leżałam plackiem w domu, niewiele jadłam, dzisiaj jestem w pracy i wolałabym pracować, mam nadzieje, że szybko te złe dolegliwości odejdą, mąż się śmieje, że gdybym wiedziała jak będę to przechodziła nie dopuściłabym go do siebie:) czekam z niecierpliwością na lepsze dni
-
Kurcze dziwne z tymi szpitalami. W ciąży z córcią leżałam dość często i nie było określenia 3-5-7 dni. Po prostu jak uważali, że jest konieczność bycia na obserwacji to trzymali, a jak było ok to do domu.
Co do wagi to mi na razie stoi w miejscu, ale spodnie jakieś przyciasne
Na mdłości podobno dobre są migdały. Nie próbowałam, bo nie miałam nic, poza tym jednym razem -
Ja przed ciążą uwielbiałam sałatki z pomidorów, ogórków, sałaty lodowej, papryki, bazylii i dużej ilości sosu czosnkowego domowej roboty teraz nie mogę na to patrzeć. Najlepiej jak mój jadłospis składał by się z bułki z białym serem, jogurtu, naleśników ze serem, makaronu ze serem, kakao - wtedy nie mam mdłości.
Co do wagi to od momentu kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży straciłam 3,2 kg. -
A ja nie mam mdłości, mogę jeść wszystko co do tej pory z tym ze czesciej bywam głodna. Nie wiem czy to dobre oznaki czy nie bo wszystkie piszecie o mdłościach ochocie na jedzenie lub jej braku a u mnie nic nadzwyczajnego, jak było tak jest z tym ze mogłabym jesc podwojne porcje