MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
pozwolę się dopisać do listy
1. natalkaa86 – 1 czerwca 2014 r.
Bankierka – 2 czerwca 2014 r.
leniuta29 – 2 czerwca 2014 r.
fler – 3 czerwca 2014 r.
Martynika – 4 czerwca 2014 r.
czekajajaca – 5 czerwca 2014 r.
MonikaS – 5 czerwca 2014 r.
jarzębinka – 9 czerwca 2014 r.
karolina1990 – 10 czerwca 2014 r.
basssia87 – 11 czerwca 2014 r.
AniaEtoile – 11 czerwca 2014 r.
Kambel - 12 czerwca 2014r.
Nalka – 13 czerwca 2014 r.
Anielka27 – 14 czerwca 2014 r.
Mati1980 – 14 czerwca 2014 r.
azi – 14 czerwca 2014 r.
Evelineq – 15 czerwca 2014 r.
monalisa – 17 czerwca 2014 r.
vosia – 17 czerwca 2014 r.
Modelka – 18 czerwca 2014 r.
Furia - 19 czerwca 2014 r.
Maksi8 – 20 czerwca 2014 r.
nutka – 20 czerwca 2014 r.
joaa – 21 czerwca 2014 r.
fasolka13 – 21 czerwca 2014 r.
AISAK – 21 czerwca 2014 r.
Olena – 24 czerwca 2014 r.
ivv – 25 czerwca 2014 r.
Welonisia - 25 czerwca 2014 r.
Kota – 26 czerwca 2014 r.
000kar000 – 26 czerwca 2014 r.
Tusia84 - 26 czerwca 2014 r.
topa42 – 28 czerwca 2014 r.
evas – 30 czerwca 2014 r.
35. Duchess - 30 czerwca 2014 r.
mam nadzieję że skopiowałam tą najbardziej aktualnąAISAK, monalisa lubią tę wiadomość
-
kambel wrote:mi owu źle wyliczył tzn dobrze ale ja mam długie cykle .
wg usg termin mam na 12 czerwca co wskazuje ze owulacja byłaby 19 wrzesnia a nie 23 tak jak pokazał owu .
w sumie to ja już sama nie wiem jak to z tym jest .
Idź sprawdź nic nie masz do stracenia a może będzie już serduszko
Właśnie ja też miałam później owulację(19dc) i wg ostatniej miesiączki niby 7t1 dzień a tak na prawdę 6t4d. I ja sobie puki co liczę dwa tygodnie wstecz od owulacji, bo po co mam się stresować, że niby już 8tydzień trwa, skoro tak nie jest.
Ale jak nie będzie to będziesz się denerwowała. Więc ja bym poczekała. Ja idę za tydzień czyli będzie 7t4d. W 5t4d widziałam tylko pęcherzyk. -
monalisa wrote:Dziewczyny mial ktoras z was robione badanie prenatalne wód płodowych?
Zastanawiam się po co robic badania prenatalne??? Przeciez jesli dziecko ma wade genetyczna to chyba juz nic tego nie zmieni, no chyba ze.... bierze się pod uwage aborcję :oBOBASEK lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam problem, nie wiem co robic. Dzis rano jak poszłam do toalety robic siusiu zauwazyłam na papierze toaletowym ciemniejsza niz zwykle wydzieline. teraz w pracy poszłam siusiu i na bieliznie to samo ciemniejsza smuga, nie wiem czy to plamienie czy nie czy powinnam panikowac. Co robic. Biore luteine dopochwowo 2x2. Czy po pracy jechac do szpitala i czy tak po prostu mie przyjma??? co robic????????????
-
W szpitalu przyjmą cię zawsze, jeżeli pojedziesz na dyżur ginekologiczny, mają taki obowiązek. Idziesz, mówisz, że jesteś w 6 tygodniu ciąży, przyjmujesz następujące leki, zauważyłaś plamienie, martwisz się. Muszą Cię zarejestrować i zbadać. Inna sprawa, że możesz się trochę naczekać, w poprzedniej ciąży spędziłam w szpitalu 4h, zanim mnie przyjęli, zrobili badania, itd., ale trafiłam na gorący okres z trzema ciężarnymi z dużym brzuchem i jedną rodzącą. Ale przynajmniej będziesz spokojniejsza.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Idź i sprawdź.ja w piątek u siebie zauważyłam plamę krwi i od razu do szpitala niestety na usg musiałam czekać 2 dni.wszystko na szczęście skończyło się dobrze i nie wiadomo skąd się wzięła ta krew.
Ale zawsze lepiej jest wszystko sprawdzic niż siedziec i myśleć i się denerwować.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Welonisia wrote:Zastanawiam się po co robic badania prenatalne??? Przeciez jesli dziecko ma wade genetyczna to chyba juz nic tego nie zmieni, no chyba ze.... bierze się pod uwage aborcję :o
Wielonisia a nawet jezeli ktos bierze pod uwage aborcje to jest jego sprawa. Ma do tego prawo i nie widze w tym nic wstydliwego czy godnego potepienia.
Martynika, monalisa lubią tę wiadomość
-
"Welonisia napisała:
Zastanawiam się po co robic badania prenatalne??? Przeciez jesli dziecko ma wade genetyczna to chyba juz nic tego nie zmieni, no chyba ze.... bierze się pod uwage aborcję :o "
"Kota napisala:
Wielonisia a nawet jezeli ktos bierze pod uwage aborcje to jest jego sprawa. Ma do tego prawo i nie widze w tym nic wstydliwego czy godnego potepienia."
Wydaje mi sie, ze przeziernosc karkowa i test PAPPA na poczatek wystarcza z badan
Kobiety bez urazy, ale chyba z ta aborcja to fora Wam sie chyba pomylily :--(
Tu czekamy na pompki i sluchamy jak kontynuuja bicie i podgladamy scany jak maluszki rosna w nasTusia84, monalisa lubią tę wiadomość
-
Limerikowo, nie uważam, żeby komuś pomyliły się fora. To jest coś, do czego kobieta ma prawo w przypadku wykrycia wad genetycznych i to nie powinno podlegać ocenie.
Chociaż oczywiście jest to temat dość przykry i nieprzyjemny (zwłaszcza, gdy jesteśmy rozemocjonowane rozwojem naszych maluszków) i chyba żadna z nas nie ma ochoty o tym rozmawiać, to już inna kwestia.
Ale do tego tematu prowadzi niejako sprawa badań prenatalnych. I tak jak już pisałam, nie powinnyśmy na wzajem oceniać swoich poglądów w tej kwestii.
Welonisia wrote:tego jest naprawde mało i takie delikatne ale boje sie bo pierwsza ciaze straciłam Jesli pojade do szpitala położniczego to tak bez niczego mnie przyjma???????????? Strasznie sie boje.
Welonisia, jak to "bez niczego", co masz na myśli? Dyżur ginekologiczny to miejsce, do którego kobiety udają się, gdy się o coś martwią, gdy coś się dzieje. Masz potwierdzoną ciążę, zauważyłaś plamienie, tak, możesz wejść z ulicy, zarejestrować się i zostać zbadana.
Ja poszłam jak krwawiłam, dwa dni po pozytywnym teście sikanym, nie miałam jeszcze nawet wyników z krwi, tylko własne słowo, że test mi wyszedł (chociaż między Bogiem a prawdą to była ledwie zauważalna druga kreska), więc to mogło bardziej podchodzić pod "przyjęcie bez niczego" . A jednak zostałam przyjęta i nikt nie kręcił nosem (choć ciężarnym w zaawansowanej ciąży musiałam oczywiście ustąpić).Kota lubi tę wiadomość
-
Dla mnie też nie ma po co robić badań prenatalnych wód płodowych, wystarczą te 12/13 tyg i później połówkowe ponieważ dziecko już jest jego serce bije i ono żyje w nas... nie ma tu mowy o prawie do aborcji.. czy matka ma prawo do zabicia własnego dziecka???
Kobiety ogarnijcie się... tak długo czekacie na te upragnione dwie kreseczki, kiedy się pojawią skaczecie z radości.. martwicie się każdym plamieniem i tym, że na usg nie było widać serduszka.. a kiedy je widzicie- łzy szczęści płyną po policzkach... i tak po prostu zabiłybyście swoje upragnione maleństwo tylko dlatego, że ma urodzić się chore...? a czy to jego wina?
Dodam tylko, że mam kilka przykładów w rodzinie gdzie kobiety rodziły po 40 roku życia i z usg lekarz mówił, że dziecko urodzi się z wadą, a urodziło się zupełnie zdrowe... WIARA I MODLITWA czynią CUDA...Furia, kambel, Limerikowo, monalisa, Welonisia, BOBASEK lubią tę wiadomość
-
Ech,jak grochem o ścianę.Tak,PRAWO stanowi o tym,że kobieta może podjąć taką decyzję,z czym rozumiem,że się nie zgadzasz,różnica między nami jest taka,że ja szanuję Twoje poglądy,a Ty moich nie (choć ciężko to nazwać poglądami,bo nie określiłam swojego stanowiska,tylko prezentuję suche fakty).Dlatego po raz kolejny proszę o nie ocenianie i nie stawianie swoich wartości na piedestale,bo jest nas wiele i jesteśmy bardzo różne.Pozdrawiam.
azi, Kota, monalisa, Margotka87 lubią tę wiadomość