MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nikogo wyżej nie oceniłam napisałam co ja o tym myślę i mam do tego prawo tak samo jak Ty napisałaś wyżej swoje.. Zadałam tylko kilka pytań.
Ty pociągnęłaś dalej ten temat, wypowiedziałaś wyżej swoje zdanie.. ja napisałam swoje i nie musiałaś dalej ciągnąć tego tematu... bo miałam milczeć w tym temacie tylko dlatego, że mam odmienne zdanie niż Ty? to chyba jest brak poszanowania dla poglądów i zdania drugiego człowieka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2013, 17:42
monalisa lubi tę wiadomość
-
Agusia2312 wrote:Ja tez mam obawy;) Boje sie I trymestru. Ale musi byc wkoncu dobrze kurde !! Jutro mam wizyte jestem ciekawa czy juz bedzie serduszko czy nie. Różnie to jest jak widze u innych dziewczyn.
Agusia czekamy na informacje po wizycie jestem bardzo ciekawa czy widziałaś serdusio? -
Jestem po wizycie.
A więc nie wiadomo czy ciąża jest żywa czy martwa. Gin powiedział, że płód jest tak ułożony, że nie da się stwierdzić, serduszka nie dało się zbadać. Z usg wychodzi 7t 1d, czyli za mało. Chciał mnie położyć do szpitala, ale wyprosiłam, żeby póki co nie iść, tylko przyjechać do niego ponownie we czwartek na wizytę.
W pierwszej ciąży miałam taką sytuację, że dzieciątko zatrzymało się i już nie rosło, ciąża była martwa. I teraz jest troszkę za małe.
Boję się strasznie, ale co ma być to będzie. Popłakałam trochę, ale to niczego nie zmieni. Pozostaje mi czekać do czwartku. Niestety nastawiam się na najgorszemonalisa lubi tę wiadomość
-
Basssia wiesz różnica tych pięciu dni w usg, a między om to nie jest dużo we wczesnej ciąży takie różnice się zdarzają... Moje dzieciątka zawsze na początku był mniejsze, a później termin wg usg był wcześniejszy bo dziecko według pomiarów było większe.
Trzeba cierpliwie poczekać chociaż wiem, że to bardzo trudneWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2013, 19:21
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Ja byłam 6 tyg i 1 dniu od OM na usg, lekarz określił wiek biologicznej ciąży na 3 tydzień. Jak widać rozbieżność spora- pęcherzyk w tym terminie miał 4,5 mm. Lekarz POW, ze wszystko się zgadza, owulację miałam w 25dc. Tak wiec różnie bywa.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Welonisia wrote:Zastanawiam się po co robic badania prenatalne??? Przeciez jesli dziecko ma wade genetyczna to chyba juz nic tego nie zmieni, no chyba ze.... bierze się pod uwage aborcję :o
Po prostu chcemy wiedzieć czy stac nas będzie na taki kredyt jaki planujemy na zakup domu, jaki dim musimy kupić zeby można było wózkiem inwalidzkim swobodnie się poruszać. My nie żyjemy chwilą żyjemy przyszłością.Kota, Martynika, Nalka lubią tę wiadomość
-
basssia87 wrote:Jestem po wizycie.
A więc nie wiadomo czy ciąża jest żywa czy martwa. Gin powiedział, że płód jest tak ułożony, że nie da się stwierdzić, serduszka nie dało się zbadać. Z usg wychodzi 7t 1d, czyli za mało. Chciał mnie położyć do szpitala, ale wyprosiłam, żeby póki co nie iść, tylko przyjechać do niego ponownie we czwartek na wizytę.
W pierwszej ciąży miałam taką sytuację, że dzieciątko zatrzymało się i już nie rosło, ciąża była martwa. I teraz jest troszkę za małe.
Boję się strasznie, ale co ma być to będzie. Popłakałam trochę, ale to niczego nie zmieni. Pozostaje mi czekać do czwartku. Niestety nastawiam się na najgorsze -
Limerikowo wrote:"Welonisia napisała:
Zastanawiam się po co robic badania prenatalne??? Przeciez jesli dziecko ma wade genetyczna to chyba juz nic tego nie zmieni, no chyba ze.... bierze się pod uwage aborcję :o "
"Kota napisala:
Wielonisia a nawet jezeli ktos bierze pod uwage aborcje to jest jego sprawa. Ma do tego prawo i nie widze w tym nic wstydliwego czy godnego potepienia."
Wydaje mi sie, ze przeziernosc karkowa i test PAPPA na poczatek wystarcza z badan
Kobiety bez urazy, ale chyba z ta aborcja to fora Wam sie chyba pomylily :--(
Tu czekamy na pompki i sluchamy jak kontynuuja bicie i podgladamy scany jak maluszki rosna w nas -
Tusia84 wrote:Dla mnie też nie ma po co robić badań prenatalnych wód płodowych, wystarczą te 12/13 tyg i później połówkowe ponieważ dziecko już jest jego serce bije i ono żyje w nas... nie ma tu mowy o prawie do aborcji.. czy matka ma prawo do zabicia własnego dziecka???
Kobiety ogarnijcie się... tak długo czekacie na te upragnione dwie kreseczki, kiedy się pojawią skaczecie z radości.. martwicie się każdym plamieniem i tym, że na usg nie było widać serduszka.. a kiedy je widzicie- łzy szczęści płyną po policzkach... i tak po prostu zabiłybyście swoje upragnione maleństwo tylko dlatego, że ma urodzić się chore...? a czy to jego wina?
Dodam tylko, że mam kilka przykładów w rodzinie gdzie kobiety rodziły po 40 roku życia i z usg lekarz mówił, że dziecko urodzi się z wadą, a urodziło się zupełnie zdrowe... WIARA I MODLITWA czynią CUDA...Tusia84, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
monalisa wrote:My wierzymy w naszego okruszka i choćby nie wiem co sie stało to ono jest nasze i tylko nasza i zrobimy wszystko zeby mu pomóc moze to badanie nam pomoże w utrzymaniu do 9 miesiąca naszego okruszka.
I tego Wam życzę kochana, cieszę się, że tak walczysz za życiem :*Limerikowo lubi tę wiadomość
-
AISAK wrote:Ja byłam 6 tyg i 1 dniu od OM na usg, lekarz określił wiek biologicznej ciąży na 3 tydzień. Jak widać rozbieżność spora- pęcherzyk w tym terminie miał 4,5 mm. Lekarz POW, ze wszystko się zgadza, owulację miałam w 25dc. Tak wiec różnie bywa.
-
Wczoraj byłam na wizycie. Pani doktor dała mi skierowanie na badania i USG. Badania robię jutro a USG mam w następną środę. Może już zobaczę serduszko. U mnie cały czas utrzymuje się plamienie, czasem nawet lekkie krwawienie. Pani doktor stwierdziła, że tak się czasem zdarza i nie da się ustalić przyczyny. Jeśli pojawią się bóle brzucha to mam jechać na IP. Przyjmuję Duphaston i spokojnie czekam na rozwój sytuacji.