MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Muszko,będzie wszystko w najlepszym porządku
.Trzymam kciuki,odzywaj się!
Ja dziś przespałam całą noc.Wypiłam melisę i zasnęłam na mężowej klacie-najbezpieczniejszym miejscu na ziemi.Teraz zbieram się do szpitala na Wolskiej,a potem usg 13.40.Niech dzisiejszy dzień przyniesie same pozytywne wieści.
Mucha, weronikabp, evas, nutka, szczessciara, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Paula, super wieści. Dobrze że już ok.
Mucha mocne kciuki na dzisiaj, Jestem z Tobą myślami !
Dzis kompletnie sie nie wyspałam, ale trzeba wstać i jechac do przychodni z Młodym.
Narobiłaś Magda smaka tym ciastem marchewkowym, nigdy takiegi ni jadłam może spróbuje zrobić. Tylko ja miałam inny przepis, ale Twój łatwiejszy
Zjadłabym coś słodkiego ale pustki w domuMucha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynutka wrote:Na razie trzy: Franciszek, Tomasz lub Piotr...
Zobaczymy czy wybierzemy z tych, czy jakieś nowe wymyślimy:)
Franek Franek Franek
Gratuluje synka
Dziś po usg jak się mały nie schowa, to też wstawię zdjęcie jego buźkinutka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nutka wrote:Drogie panie, nasz mały chłopczyk chciałby się przywitać.
Waży 370g i jest cudowny. Podczas usg sobie spał i tylko chwilkę pomachał nam rączką i poszedł spać dalej. Wszystkie wymiary prawidłowe, narządy widoczne w odpowiednich miejscach i wielkościach. Teraz już niech sobie spokojnie rośnie, od dziś mamusia się nie stresuje;)
Nutka, jak cudnieObie zaszłyśmy w podobnym momencie w ciążę, obie miałyśmy wczoraj połówkowe, obie mamy synków, mój 375, więc prawie tak samo
A na kiedy masz termin? Mi się przesunął na 11 czerwca, chociaż sądzę, że po prostu dzieciaczek większy jest.
Cieszę się razem z Tobą
A jeszcze się Was zapytam, jak Wasze szyjki? Moja 32mm i się martwię, czy nie za krótka... Lekarz od usg powiedział "jest okej", ale sama nie wiem... -
Modelko- my mamy niezmiennie wciąż na 16 czerwca. Wszystkie wymiary są idealnie tak,jak powinny na tym etapie i usg kolejny raz wyliczyło ten sam tydzień i dzień co z OM wychodzi. Aż się dziwię, bo owulacja wydawało się mi i Ovufriendowi, że była kilka dni później, ale może się szybciej mój synalek usadowił w brzuszku mamy?
-
Hej dziewczyny. Ale wam zazdroszczę, że już jesteście po połówkowych i cieszę się, że wszystko ok!
ja mam badanie we wtorek i czekam z niecierpliwością.
Modelka super zdjątko:))
A ja dziś znów na popołudniówkę do pracy i generalnie już mi się nie chce:(
-
Dziewczyny, jakie i ile ciuszków planujecie zakupić w tych najmniejszych rozmiarach 56, 62? Zastanawiam się jak ubierać dzieciątko tak maleńkie latem, nie mam pojęcia;P Jakoś zimą, jesienią czy wiosną bez problemu, ale latem jak będą duchoty to i tak maluszek musi mieć skórkę okrytą, bo delikatny jest...
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Jestem już po szpitalu,badania do powtórzenia,obie lekarki dały mi nadzieję,że w ciąży CMV wychodzi fałszywie dodatnie.Nie nastawiam się na to,ale byłoby bardzo miło.
Poza tym jeszcze usłyszałam,że jeżeli nie przechodziłam cytomegalii pierwotnej bardzo intensywnie,z wysoką gorączką i powiększonymi węzłami (nie miałam powiększonych),to są niewielkie szanse,żeby wirus przeszedł na dziecko.
Jeszcze usg do puli dzisiejszych wrażeń,czekam.
Muszko,będzie dobrze,naprawdę,jest reakcja w porę,są dobre decyzje,nic się nie opóźnia,Tusia też to miała i ma ślicznego,donoszonego dzieciaczka.Będzie ok!
nutka, weronikabp, Tusia84, Agusia2312, Mucha, szczessciara, Limerikowo, sunset lubią tę wiadomość
-
Evcia wrote:Hej dziewczyny. Ale wam zazdroszczę, że już jesteście po połówkowych i cieszę się, że wszystko ok!
ja mam badanie we wtorek i czekam z niecierpliwością.
Modelka super zdjątko:))
A ja dziś znów na popołudniówkę do pracy i generalnie już mi się nie chce:(
To moje dziecko:P Hehe;P
Do wtorku już z górki:)
Nalka lubi tę wiadomość
-
jejć nutka przepraszam, czytałam posty sprzed 2 dni a troche ich było:P i już mi się pomyliło hehhe super zdjątko:)
Mucha trzymam kciuki!! Nie stresuj się!
Martynika no widzisz! Nie martw się na zapas! Będzie wszystko ok!Ja też niestety martwię się o wiele za bardzo, najgorsze później jest czytanie w internecie. 2 tygodnie temu miałam plamienia bez żadnego powodu i już wkręciłam sobie, że poraniam.. na szczęście po wizycie u lekarza w szpitalu okazało się że z maleństwem jest ok, ale wcześniej naczytałam się i miałam najgorsze wizje.. no ale niestety nie wiem skąd miewam te plamienia, bo łożyska przodującego nie mam:(
nutka, Mucha, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Muszko wszystko pójdzie gładko, trzymamy za Ciebie kciukasy! Nawet te u stóp!
Martynika ja to chyba się też melisy ożłopię do 15:00.. jestem cała w nerwach, bo brzuch mi się wydaje raz za mały raz za duży. Sama już nie wiem. Ale kopa z rana na potwierdzenie obecności dostałam. Chociaż tyle.
Chciałam się skarcić przed wami, że czasami jak mi się małe budzi kiedy ja zasypiam to się na nie irytuję, a potem mam wyrzuty sumienia. Mąż w końcu poczuł ruchy i zamiast dziecko uspokoić (zawsze kładzie rękę na brzuchu jak zasypiamy) to zaczął z nim zabawę i miałam cały bok skopany i to naprawdę tak porządnie. Wszystko fajnie, szkoda tylko , że byłam bardzo śpiąca! wrr.Mucha, Limerikowo lubią tę wiadomość