MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyśniadanie mistrzów!
Chleb wieloziarnisty,serek wiejski, dżem ,a na to kiwi.. taka o to kanapkatego jeszcze nie bylo
Jakiś czas temu jadłam kanapki z pomidorem i nutellą, myślałam że to jednarozowy wybryk a tu proszę jakie rarytasy dziś z rana
ivv, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam wszystkie moje psiapsiółki po kilku dniowej przerwie chciałam powiedzieć że dziś wychodzimy do domku. Laura już nie może się doczekać wanny i swojej pierzynki. Nawet nie wiecie jak jestem szczęśliwa patrząc jaka Laura jest uradowana, ostatnie dni była przytłoczona patrząc jak kolejne dzieci idą do domku, a ona nie , serce mi się krajało. Popołudniu nadrobię co straciłam.
Mucha kup Orsalik i pij to sa mikro i makro elementy nawadniające przy biegunach i wymiotach , spróbuj kartoflanki co 30 min powinna pomóc jak nie to zasowaj do lekarzaweronikabp, Martynika, Mucha, excella, NataliaK, ivv, Modelka, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny,ale mnie dzisiaj czeka dzień! O 11 odbiór mieszkania,które kupiliśmy dwa lata temu i do którego odliczaliśmy miesiące,sprawdzanie wszystkiego,zdejmowanie pomiarów,potem wyjazd po materiały,kredyt,umówiony projekt łazienki w Leroy Merlin.Jutro ludzie od kuchni.
Wczoraj dostałam od męża prezent na urodziny w postaci "zabiegu dla przyszłej mamy".Och,kochany mąż wiedział,czego mi potrzeba.Nie wiem,co mi tam będą robić,ale to trwa 100 minut,więc będzie czas,aby się zrelaksować
.Idę w piątek.
W nocy śniło mi się,że tam poszłam i miałam masaż twarzy i pleców.Nigdy nie obudziłam się tak zrelaksowana na sikanie.
Monalisa,bardzo się cieszę,że jesteście już o domku.
weronikabp, ivv, Galanea, evas, Niesforna, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
No wlasnie z lekarzem gonekologiem sie konsultowalam i powiedziala, zeby internista sie wypowiedzial...ciocia internistka stwierdzila, ze moge wziac nifuroksazyt, ale troche sie boje bo to juz spora ingerencja. Dzisiaj stwierdzilam, ze zaczne walke ze smecta i zobaczymy co to pomoze, wiem tez ze musze pic duzo przegotowanej wody.
Ciagle cos -
Mucha tylko smectę ponoć trzeba pić często małymi łyczkami
- pewnie wiesz - tylko ja taka sierota
ja nie wiedziałam i haustem wypiłam za pierwszym podejściem hehe bo na moim opakowaniu nie było instrukcji - dopiero mama mnie uświadomiła hihi
ja dzisiaj jadę na pogrzeb i z pogrzebu prosto na połówkowe do drugiego lekarza.
ciężką noc miałam bo synek miał ataki kaszlu częste takie duszące, że aż się o niego bałam. pomyślałam wkońcu, że odpalę kaloryfer to może jak się gorąco zrobi to powietrze troszkę inne coś pomoże - i faktycznie przestał kaszleć tylko nie wiem czy od tego czy może tak mu przeszło
no a do tego mąż chrapał jak nie wiem co grrrrrr teraz podwójnie mi to przeszkadzaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2014, 09:46
Mucha, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martynika wrote:Dziewczyny,ale mnie dzisiaj czeka dzień! O 11 odbiór mieszkania,które kupiliśmy dwa lata temu i do którego odliczaliśmy miesiące,sprawdzanie wszystkiego,zdejmowanie pomiarów,potem wyjazd po materiały,kredyt,umówiony projekt łazienki w Leroy Merlin.Jutro ludzie od kuchni.
Wczoraj dostałam od męża prezent na urodziny w postaci "zabiegu dla przyszłej mamy".Och,kochany mąż wiedział,czego mi potrzeba.Nie wiem,co mi tam będą robić,ale to trwa 100 minut,więc będzie czas,aby się zrelaksować
.Idę w piątek.
W nocy śniło mi się,że tam poszłam i miałam masaż twarzy i pleców.Nigdy nie obudziłam się tak zrelaksowana na sikanie.
Monalisa,bardzo się cieszę,że jesteście już o domku.
Zazdroszczę odbioru mieszkania tyle przed porodemi gratuluję, to fajne uczucie
Myśmy odbierali dwa tygodnie przed, zanim ię wprowadzaliśmy to Weronika miała prawie 2 miesiące. Masakra to była
Mąż zamiast w domu to latał ciągle do nowego mieszkania i zakupy robił. Ehh, źle to wspominam
-
Ja dzisiaj rano była u stomatologa i tak mnie położyła na fotelu naciągnęła brzuch bo odchyliła mnie do tyłu w pozycji leżacej, że czułam każdy najmniejszy ruch maleństwa, a że nie spało to dosłownie brzuszek tańczył.. już się zaczęłam zastanawiać czy mu jest niewygodnie w tej pozycji
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2014, 10:45
Mucha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ivv wrote:Zazdroszczę odbioru mieszkania tyle przed porodem
i gratuluję, to fajne uczucie
Myśmy odbierali dwa tygodnie przed, zanim ię wprowadzaliśmy to Weronika miała prawie 2 miesiące. Masakra to była
Mąż zamiast w domu to latał ciągle do nowego mieszkania i zakupy robił. Ehh, źle to wspominam