MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
karolina1990 wrote:kurczę jak widzę te Wasze zgrabne brzuszki bez jednego rozstępu to aż mnie skręca z zazdrości
Poczeeekaj, pogadamy przy końcówce ciąży która ile ma rozstępów.
Poza tym na brzuchu akurat nie mam, ale pupę to mam posiekaną, bo bardzo szybko urosłam jak miałam naście lat. Ostatnio jak u lekarza pielęgniarka mi dawała zastrzyk w tyłek (gdy miałam te silne bóle) to skomentowała "ojej, ile rozstępów". Puściłam to mimo uszu, bo byłam w trakcie umierania, ale mogła sobie darować.
Dla mnie i tak najlepsze jest to, że jestem z mężem szósty rok, a nigdy, NIGDY nie zwrócił na to uwagi i zawsze twierdzi, że mam rewelacyjny tyłek, a ja ani razu nie wyprowadziłam go z błędu, ani nie usiłowałam mu wytłumaczyć, że jest inaczej niż sądzi. Jeżeli dla niego ten tyłek jest idealny i nie zauważa rozstępów, to dla mnie też jest git
.
NataliaK, Tusia84, weronikabp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytopa42 wrote:No ja tez nie wiem po co mnie namawia
A w nosie to mam. A jak jest że np korzystasz z tego półrocznego wracasz do pracy i co jak się rozmyślisz za 2 tyg? Możesz skorzystać z kolejnego półroku które zostało?
Nie, nie możesz. Deklarujesz się, nie możesz brać na raty. Możesz później ewentualnie iść na wychowawczy. -
Martynika wrote:Poczeeekaj, pogadamy przy końcówce ciąży która ile ma rozstępów
.
Poza tym na brzuchu akurat nie mam, ale pupę to mam posiekaną, bo bardzo szybko urosłam jak miałam naście lat. Ostatnio jak u lekarza pielęgniarka mi dawała zastrzyk w tyłek (gdy miałam te silne bóle) to skomentowała "ojej, ile rozstępów". Puściłam to mimo uszu, bo byłam w trakcie umierania, ale mogła sobie darować.
Dla mnie i tak najlepsze jest to, że jestem z mężem szósty rok, a nigdy, NIGDY nie zwrócił na to uwagi i zawsze twierdzi, że mam rewelacyjny tyłek, a ja ani razu nie wyprowadziłam go z błędu, ani nie usiłowałam mu wytłumaczyć, że jest inaczej niż sądzi. Jeżeli dla niego ten tyłek jest idealny i nie zauważa rozstępów, to dla mnie też jest git
.
Ja w poprzedniej ciąży smarowałam się różnymi specyfikami będąc święcie przekonana że dzieki temu pozostanę piekna i gładkacóż, marzenia ściętej głowy
jak mi pod koniec 6 m-ca brzuch wyskoczył to rozstępy pojawiły się jak grzyby po deszczu. Wiem, że z czasem zjaśnieją i już jakoś to przełknęłam, tym bardziej że mój mąż nigdy o nich nic nie wspomina, tylko raz powiedział że mam na całe życie pamiątkę po naszym synku. No i na udach mam troszeczkę ale te miałam wcześniej- poprostu kiedyś za szybko mi się schudło
-
Dziewczyny nie martwcie się rozstępami. Ja brzucha nawet nie pokazuję bez ubrania;P Rozstępy mam z czasów kiedy przytyłam, jeszcze nie zdążyły się rozjaśnić, a już u góry i na samym dole zaczynają robić się nowe, albo też te na końcówkach się zwyczajnie przedłużają. Mam je jeszcze na piersiach, nawet na rękach koło pach. O biodrach nie wspominając. Ale cóż, są nic się z nimi nie da zrobić, bo co z tego że smaruję jak pojawiają się nowe?
Mąż mnie z nimi kocha, dziecku nie robi to różnicy;)Martynika, NataliaK, evas, Limerikowo, eta lubią tę wiadomość
-
Ja też mam rozstępy po pierwszej ciązy
Na cycach
i udach - brzuch mi ochroniło - jak teraz będzie ? Czas pokaże ale jakoś bardzo mi to nie przeszkadza
Mąz nawet stwierdził że te stare rozstępy trochę znikły przy tej ciąży
Ja się śmieje że się rozciągnęły i ich nie widać
-
Moi znajomi właśnie przetestowali system macierzyńskiego, najpierw wzięła kumpela na pół roku za 100%, a potem przedłużyli do roku, przy czym z opcją powrotu do pracy na pół etatu, wtedy ZUS płaci 80% do tej brakującej połówki - i ja się właśnie nad tą opcją zastanawiam.
-
Tusia - Świetne zdjęcia
Martynika - super zgrabny brzuszek. Ja też na pupie mam trochę rozstępów (już mało widocznych) z wieku nastoletniego, ale tak samo jak Twój, mój partner powiedział, że absolutnie nic nie widzi, że nic tam nie ma
Póki co brzuch też mam bez rozstępów, smaruję się, zobaczymy co będzie. Moja mama nie miała, a to podobno w dużej mierze dziedziczne. Mam małego bliznowca na brzuchu po wycinanej zmianie skórnej, mam nadzieję, że nie rozciągnie się to za bardzo.Martynika lubi tę wiadomość
-
Ja w pierwszej ciąży cieszyłam się, że nie mam rozstępów, smarowałam codziennie brzuszek. No i nic to nie pomogło jakieś 3-4 tygodnie przed porodem wyszły i to całkiem sporo. Po drugiej ciąży zbladły i się do nich przyzwyczaiłam.
Teraz jeszcze nowych nie mam, ale jak się pojawią to przyjmę bez żalu. Jeden w tą, czy w tamtą nie zrobi mi już różnicy. No i nie wydaję już fortuny na preparaty do smarowania. Jak mnie mocniej swędzi skóra, to używam oleju z pestek winogron.weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sunset wrote:Moi znajomi właśnie przetestowali system macierzyńskiego, najpierw wzięła kumpela na pół roku za 100%, a potem przedłużyli do roku, przy czym z opcją powrotu do pracy na pół etatu, wtedy ZUS płaci 80% do tej brakującej połówki - i ja się właśnie nad tą opcją zastanawiam.
-
Martynika super brzusio:) Tusia to sexi mamuska:)
Ja nie mam jeszcze rozstępów na brzuchu, smaruje sie od poczatku zwykłą Oliwka w żelu na zmiane z kremem z Ziaji:) Jak miałam twarda macice to przestałam smarowac na jakis czas ale juz zaczełam[/url]
[/url]