MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWspominal, ale twierdzil ze jest nie warty ceny i lepiej doplacic kilka groszy i kupic jedo fyn -swoja droga co do tej firmy to na kazdym kroku slysze jaki on zajebisty, ma go trojka znajomych i nie sa w stanie stwierdzic wad. Prowadzi sie tez spoko,ale tak srednio mi sie podoba
Weronika, tak na emmaljunga nie bylo, powiedz mi gdzie bylas w hurtowni?
Co do tego boldera to kolory sa zabojcze, jak ladny wozek to jakies kolory nie takie,jakies wzorki ja nie wiem co poeta mial na myslo te tworzac....Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 21:16
-
Weronika masz rację; tu też chodzi o dopasowanie ruchu do swoich możliwości, teraz choćby nie wiem co nie dam rady tak ćwiczyć i na pewno tak szybko nie wrócę do treningów (
) Ale to nie znaczy, że się nie da. Jak ktoś ostro ćwiczy to i do siebie dojdzie szybciej.
-
nick nieaktualnyNataliaK wrote:Wspominal, ale twierdzil ze jest nie warty ceny i lepiej doplacic kilka groszy i kupic jedo fyn -swoja droga co do tej firmy to na kazdym kroku slysze jaki on zajebisty, ma go trojka znajomych i nie sa w stanie stwierdzic wad. Prowadzi sie tez spoko,ale tak srednio mi sie podoba
Weronika, tak na emmaljunga nie bylo, powiedz mi gdzie bylas w hurtowni?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 21:16
-
nick nieaktualnyivv wrote:Weronika masz rację; tu też chodzi o dopasowanie ruchu do swoich możliwości, teraz choćby nie wiem co nie dam rady tak ćwiczyć i na pewno tak szybko nie wrócę do treningów (
) Ale to nie znaczy, że się nie da. Jak ktoś ostro ćwiczy to i do siebie dojdzie szybciej.
I zawsze jestem za tym aby cwiczenia byly kontrolowane przez dobrego trenera, mamy przykład Pani Chodakowskiej, ktora nie ma pojęcia o podstawowych zasadach treningu, mysli ze morderczy trening to jest to, a to nieprawda, trening zeby byl skuteczny nie musi byc morderczy. Musi być rozsądny, bylam na jej zajęciach parę razy, masakra..
-
nick nieaktualnyweronikabp wrote:na Pulawskiej, nie pamiętam jak ona się nazywa, ale to jest już za centrum wina i zjazdem na S2, po tej samej stronie, jest strzałka, hurtownia dla dziecka, czy coś takiego. Mają bardzo dużo wózków, nie mieli foppapedretti tylko z tych które chciałam zobaczyć.
Dobra, jutro po pracy jak sie uda to pojade tamweronikabp lubi tę wiadomość
-
My mamy zamiar w środę jechać obejrzeć wózki
I co nam doradzi sprzedawca bo jestem ciekawa. Bo jak byliśmy w jednym sklepie to gościu odradzał jedo i graco symbol nawet x-landery. Ale przecież każdy wózek ma wady i zalety..
Tak wiec nie chce nam się wierzyć żeby te wózki były takie złe. z tym kupnem wózka to gorzej jak z kupnem samochodu.
hehe
Mucha trzymam kciuku za połówkoweWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 21:40
Mucha lubi tę wiadomość
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualnyNataliaK wrote:Dobra, jutro po pracy jak sie uda to pojade tam
Kupujecie juz sterylizatory, nianie elektroniczne itp? Boże ile tego jest na liście wyprawkowej...)) ufff
-
ja brałam tardyferon fol wynik w dół, przepisała surbifer i też w dół a oprócz tego też witaminy dla kobiet w ciąży również łyam. poprostu tak mamy Galanea
nie martw się - będzie dobrze. my jakoś po porodzie dojdziemy do siebie a dzieciaczkom nic się nie stanie bo one pierwsze żelazo z nas ściągają tyle ile potrzebują
tak myślę i ta myśl mnie trzyma
a i doszły skurcze łydek dzisiaj - magnez wraca do łaskWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 21:44
Galanea lubi tę wiadomość
-
Galanea - boli tak samo
a skończyło się po 8 cm rozwarcia cesarką, więc nie wiem czy przy końcówce dało by coś gdybym urodziła w szpagacie
na pewno raz dwa wróciłam do siebie, żadnego nietrzymania moczu nigdy nie miałam (mam tak mocne m. kegla, że jak je zaciskam to mam dreszcze
), mocne mięśnie brzucha podobno pomagają przy wypychaniu dziecka, ale mnie ten etap ominął. A bóle miałam od kręgosłupa, masakra...
Na temat pani Chodakowskiej się nie wypowiem, wiem tylko, że jest znana; koleżanki instruktorki twierdzą, że jest beznadziejna.
A jeśli chodzi o trening to dla mnie musi być morderczy, co bym wychodziła z niego na czworakaW przeciwnym wypadku nie czuję, że ćwiczyłam, ale może to wynika z tego ile zawsze trenowałam. Pamiętam czasy, jak trener robił zajęcia 12 godzinne z przerwami na kanapki... (ale wtedy byłam młoda i piękna
)Jak urodziłam Weronikę to musiały mi wystarczyć 2-3 h dziennie spacerów, a jak skończyła 8 miesięcy raz w tygodniu fitness. Dla mnie to brak ruchu
A teraz nic nie robię, bo ciągle nam jakieś choróbsko przynosi ze żłobka
więc zobaczę na własnej skórze jak się wraca do formy po takiej przerwie....
ps. i nadal twierdzę, że (tym razem dodam - jak się porządnie ćwiczy) można po 2 tygodniach biegać
Galanea, monaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyivv wrote:Galanea - boli tak samo
a skończyło się po 8 cm rozwarcia cesarką, więc nie wiem czy przy końcówce dało by coś gdybym urodziła w szpagacie
na pewno raz dwa wróciłam do siebie, żadnego nietrzymania moczu nigdy nie miałam (mam tak mocne m. kegla, że jak je zaciskam to mam dreszcze
), mocne mięśnie brzucha podobno pomagają przy wypychaniu dziecka, ale mnie ten etap ominął. A bóle miałam od kręgosłupa, masakra...
Na temat pani Chodakowskiej się nie wypowiem, wiem tylko, że jest znana; koleżanki instruktorki twierdzą, że jest beznadziejna.
A jeśli chodzi o trening to dla mnie musi być morderczy, co bym wychodziła z niego na czworakaW przeciwnym wypadku nie czuję, że ćwiczyłam, ale może to wynika z tego ile zawsze trenowałam. Pamiętam czasy, jak trener robił zajęcia 12 godzinne z przerwami na kanapki... (ale wtedy byłam młoda i piękna
)Jak urodziłam Weronikę to musiały mi wystarczyć 2-3 h dziennie spacerów, a jak skończyła 8 miesięcy raz w tygodniu fitness. Dla mnie to brak ruchu
A teraz nic nie robię, bo ciągle nam jakieś choróbsko przynosi ze żłobka
więc zobaczę na własnej skórze jak się wraca do formy po takiej przerwie....ps. i nadal twierdzę, że (tym razem dodam - jak się porządnie ćwiczy) można po 2 tygodniach biegać
ale mam szacunek do zdań innych więc nie narzucam swojego zdania. Poza tym pojęcie "porządnie ćwiczyć" nie przekłada sie na liczbę godzin spędzonych na silowni. Raczej na systematycznych ćwiczeniach kilka razy w tyg, wykonywanych rzetelnie i co najważniejsze, żeby ten trening miał sens to musi być rozpisany i wykonywany pod okiem porządnego trenera, a takich jak kot napłakał w naszym kraju. Ale jeśli ty sama jestes instruktorka to wiesz dobrze co mozesz i kiedy
ja jestem amatorką słuchającą się specjalistów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 22:01
-
zdanie mam inne
ale jak najbardziej zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o porządne ćwiczenia. A dobry trener... cóż... ja spotkałam przez całe swoje życie tylko dwóch takich... kiedyś instruktorce na fitnesie musiałam tłumaczyć co robi źle, że w muzykę nie wchodzi...
-
nick nieaktualny
-
Wątroba wieprzowa 17,5
Wątroba cielęca 10,3
Soja 8,0
Nerki wieprzowe 7,8
Żółtko jaj 7,2 (dla porównania: całe jaja- 100 g: 2,7 mg)
Fasola 6,9
Kasza gryczana 6,0
Mąka pszenna 6,0
Płatki owsiane 4,4
Natka pietruszki 4,3
Mąka żytnia razowa 4,0
Kasza jęczmienna 3,8
Kasza manna 2,9
Twaróg tłusty 2,8
Twaróg chudy 2,7
Ser topiony 2,7
Chleb razowy 2,7
Boćwina 2,6
Szpinak 2,4
sokowirówce), ale ostatnio mi lekarka powiedziała, że burak nic nie ma do anemii i z krwią ma tyle wspólnego, że jest też czerwony. Nie chce mi się wierzyć, bo wszędzie piszą, żeby pić i jeść na anemię
Tez tak slyszalam ze buraczki bardzo szybko wydalamy z moczem i kalem wiec malo tego zelaza sie przyswaja wiecej wydalamytu masz listę w mg na 100gr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 22:15
Galanea lubi tę wiadomość
-
weronikabp wrote:Z Emmaljunga mieli dwa modele, jeden klasyczny dosc ciężki nie podobał mi sie, drugi bardziej nowoczesny, lekki, bardzo lekko sie prowadził.
Kupujecie juz sterylizatory, nianie elektroniczne itp? Boże ile tego jest na liście wyprawkowej...)) ufff
Sterylizatora nie, mi wystarczy wrzątek, znajome mówiły, że to niepotrzebny gadżet, których zresztą jest tyle, że można by się nimi okładać...Kupujemy najpotrzebniejsze rzeczy-biorąc też pod uwagę rady doświadczonych znajomych mamusiek.
Ja od jakiegoś czasu po konsultacji z lekarzem wykonuję delikatne ćwiczenia rozciągające, rozluźniające i wzmacniające czy oddechowe.. wiadomo-bólu to nie zmniejszy, ale na pewno inne korzyści z tego będą, wzmocnienie mięśni dna miednicy, czy choćby wspomniany przez ivv brak problemu z nietrzymaniem moczumonalisa lubi tę wiadomość
-
NataliaK wrote:Co do wózków jestem zawiedziona, quinny moodd to po prostu jakaś porażka,wygląda jak jakaś parasola ,po prostu masakra!jak to dobrze że jednak tam pojechałam... facet też nie zostawił suchej nitki na tej firmie, pozostałe np graco symbio skrzeczą jak nie wiem co... Pan polecał w sumie Jedo Fyn 4ds, Baby Design comfort i na końcu Bebetto luca, fajnie się jeździło tymi wózkami, dobrze wykonane i solidne.
Limerikowo, NataliaK lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki dziekuje bardzo za kciuki. Jutro ide na 16ta wiec jeszcze bede sie odzywac przed. Powiem Wam cos smiesznego...na badaniu ogolnym moczu wyszly liczne bakterie i troche leukocyty, a w posiewie moczu (to samo siku dokladnie) zadne bakterie patogenne sie nie namnozyly. Smieszne to...dziwaczne.
Ja kurcze bardzo z wygladu sie zafascynowalam wozkiem Solam Leather&Linen, ale nadal nie wiem czy on sie do czegokolwiek nadaje...Natalia jakby udalo Ci sie jutro wpasc do tej hurtowni to zapytalabys prosze o ten wozek?- ogolnie model to jest Solam.