MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAzi kochana dobrze ze Cie skanują dokładnie
a chrapiacej sąsiadki współczuje, tez osatnio taka miałam.
Trzeba wstać, bo głodne jesteśmymoze jakieś placuszki na sniadanie
?
A potem impreza u Teściowej, wczoraj piekła 4 ciasta plus kilkudaniowy obiad, więc doturlam sie z powrotem))
Dobrego dnia kochane -
Milej zabawy Weronika. Ja wczoraj bulam u brata na sushi dla ciezarnych
i ogladalam w swiecie dziecka wozek jedo fyn...pan mial takie gadane ze 1,5 godziny mowil i demonstrowal plus pokazal jak montowac fotelik i co jest wazne przy jego montarzu. Dowiedzialam sie mnostwo rzeczy z takich praktycznych dowiedzialam sie ze jedo wprowadzil teraz nowe bazy (stelarze) w ktorych hamulec centralny naciska sie podeszwa od gory zarowno zeby zablokowac jak i odblokowac, a w starej trzeba bylo nacisnac do blokady i od spodu stopa podniesc zeby odblokowac (niby glupota, ale mniej sie but zniszcze a w lecie w klapkach gola stopa nie bedzie trzeba odblokowywac gorna czescia stopy).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2014, 09:07
weronikabp, Limerikowo, Agusia2312, eta lubią tę wiadomość
-
No hej dziewczyny
Ja też mam słaby sen, ciągle się przekręcam i nie śpię już tak twardo, moje dzieci do tego od jakiegoś tygodnia budzą się o 6 rano
Azi znam ten ból też miałam chrapiące sąsiadki w szpitalu.. jedna tak chrapała, że gdybym nie wiedziała, ze to kobieta to bym nie uwierzyła, że może kobieta tak chrapać..
Ja już rosołek nastawiłam, kotlety naszykowałam, później się tylko usmaży.. surówki gotowe.. więc teraz chwilę odpocznę, a później do kościółka z dziećmi pojadę -
Hejka. Mnie dziś śnił się nasz SYNUŚ
urodziłam go w domu, do tego za 30 minut już gadał i chodził - mój tata mówił że szybko się rozwija
Ja po porodzie stanęłam od razu na nogi i po godzinie pytam się gdzie jest moje łożysko ? Czy mam go w środku ? NIe było karetki, położnej, szpitala - została sama rodzina he he he. Mały po godzinie już otwierał okna i wołał mnie przez nie. Ale sen !
Limerikowo, Agusia2312, monalisa lubią tę wiadomość
-
Mucha wrote:Milej zabawy Weronika. Ja wczoraj bulam u brata na sushi dla ciezarnych
i ogladalam w swiecie dziecka wozek jedo fyn...pan mial takie gadane ze 1,5 godziny mowil i demonstrowal plus pokazal jak montowac fotelik i co jest wazne przy jego montarzu. Dowiedzialam sie mnostwo rzeczy z takich praktycznych dowiedzialam sie ze jedo wprowadzil teraz nowe bazy (stelarze) w ktorych hamulec centralny naciska sie podeszwa od gory zarowno zeby zablokowac jak i odblokowac, a w starej trzeba bylo nacisnac do blokady i od spodu stopa podniesc zeby odblokowac (niby glupota, ale mniej sie but zniszcze a w lecie w klapkach gola stopa nie bedzie trzeba odblokowywac gorna czescia stopy).
Oo, no proszę. Drobiazg niby taki, ale faktycznie, przydatny. Ale wprowadził wprowadził, czy dopiero będą? Ja i tak już mam, ale to ciekawe, bo w tym sklepie, w którym byłam nikt nic nie mówił o nowych stelażach.Mucha lubi tę wiadomość
-
topa42 wrote:A propo tego chrapania to wstyd się przyznać że ja tez tak mam - głośno chrapię
Nigdy to mi się nie zdarzyło a teraz w ciąży taki psikus. Jakbym była w szpitalu to sąsiadki by mnie przeklęły!
Ja właśnie brałam poprawkę na to, że w ciąży dużo kobiet chrapie, po prostu tak się robi, i wzięłam z tego tytułu dwa komplety stoperów do szpitala. Zupełnie nic nie słyszałam, przesypiałam noce, a jedna koleżanka z łóżka obok chrapała dość mocno.
Nic nie poradzisz, topa, te babeczki w szpitalach też nie. Takie "uroki" ciąży. Ja zauważyłam, że mam coraz bardziej opuchniętą śluzówkę w nosie i też zastanawiam się, czy nie zacznę niedługo chrapać, chociaż nigdy mi się to nie przytrafiało. -
Martynika wrote:Oo, no proszę. Drobiazg niby taki, ale faktycznie, przydatny. Ale wprowadził wprowadził, czy dopiero będą? Ja i tak już mam, ale to ciekawe, bo w tym sklepie, w którym byłam nikt nic nie mówił o nowych stelażach.
Juz wprowadzili i jak bedziemy zamawiac to musimy powiedziec ze chcemy nowa a nie stara, bo jak ktos nie powie to jeszcze te stare moga sprzedac (cena ta sama). W sklepie na pokaz tylko jeden byl z nowa a z 5 ze stara (ja zwrocilam akurat na to uwage bo nowy inaczej wyglada, ma takie szare wstawki i zapytalam o co chodz)i.
A wiecie ze jak sie montuje fotelik w samochodzie na pasy to raczka powinna byc rozlozona?...ja nie mialam pojecia, myslalam ze ona jest tylko do trzymania nosidelka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2014, 09:38
-
MonikaS wrote:Paula ja myślałam, że szydełkowanie jest mega trudne - okazało się inacze. trzeba tylko cierpliwości i czasu
a że teraz siedząc w domu nie mam co robić...
może powinnaś spróbować
Zgadzam się, też się dość mocno wkręciłam w szydełkowaniei już mam dla mojego synusia buciki, czapeczki, sweterki, skarpeteczki i kocyk się robi
MonikaS, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMuszko rączka również stabilizuje fotelik, bardzo ważne aby uważnie z instrukcją zainstalować bazę i fotelik, tak nas uczył Pan w sklepie.
Azi, też miałam momenty zwątpienia w szpitalu, za 1 razem 4 dni leżałam w łóżku, nie mogąc nawet na chwilę wstać, ale dałam radę i Ty też dasz)
azi lubi tę wiadomość
-
Mucha, no tak, zależy im, żeby stare stelaże jak najszybciej wyprzedać, bo na pewno jak pójdzie wieść o nowych, to wszyscy będą chcieli nowe. Zwłaszcza, że w takiej samej cenie. A też są różne wersje kolorystyczne tego nowego? Biały np.?
Oj, Azi, jak masz wieszak do kroplówki na stałe przy łóżku to faktycznie jesteś przywiązana, szkoda. Z takim na kółkach mogłabyś połazić. A jak chcesz siku to zdejmujesz sobie tę kroplówkę z wieszaka po prostu?
Wiadomo, że w domku zawsze najlepiej, ale tak sobie myśl, że tam Ci wszystko na bieżąco sprawdzają, jesteś pod naprawdę dobrą opieką, jakby coś się działo, to jest szybka reakcja i wyprostują Ci te wszystkie wyniki. Z tą myślą powinno być choć trochę łatwiej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2014, 10:02
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
maggda poszukam na youtube i ci link podeślę tylko nie teraz bo staram się rodzinkę na spacer wyciągnąć.spróbuj poszukaj tam naprawdę tego dużo
ja akurat kocyk na czuja robiłam po swojemu tak jak wychodziło
następny już z netu wzór mam to zrobię ale to już taki skomplikowany - nie wiem czy będę miała tyle cierpliwości.
Azi współczuję - mój m tak dziś chrapał, że aż mnie obudziłto naprawdę straszna przypadłość
sama chyba tych zatyczek poszukam tylko boję się, że wtedy synka nie usłyszę bo czasem mnie przez sen woła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2014, 10:08
-
Galanea tak mi przykro ze musialas byc swiadkiem tego wszystkiego....moze jakas skarga jak wyjdziesz ze szpitala?przeciez to skandal...ja pierdziele noz w kieszeni sie otwiera! pieprzone piguly i lekarze....jak mozna w tych czasach i to teraz kiedy te sprawy sa tak naglasniane bagatelizowac?????ehhh:/ moze uda sie cos zrobic by maluszka utrzymac w brzuszku mamy:(
-
O rany, to jest nie do wiary po prostu... przecież to nie jest 6 tydzień, że nie da się nic zrobić, gdy poronienie się zaczyna, mogli przecież spróbować leków rozkurczowych, zrobić jej ktg, sprawdzić, cokolwiek...
Ja nie wiem, że ci ludzie mogą potem spać spokojnie i sumienie ich nie gryzie.
Jak leżałam na kolkę nerkową to generalnie nie mogę powiedzieć - nie było źle, nie mam się do czego przyczepić, ale była jeden raz sytuacja, że położna na obchodzie wieczornym skłamała, że robiła mi ktg. Lekarz zapytał, czy było, ona, że tak, oczywiście, a ja się wtrąciłam, że nie, bo przyszła tylko serca posłuchać na moment, bez zapisu. Lekarz ją opieprzył, że u pacjentki w 27 tygodniu ktg ma być robione 2 razy dziennie.
A tej dziewczyny strasznie mi żal... i Ciebie, bo Tobie też się na pewno udzieliło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2014, 10:40
Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość