X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 24 marca 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooooch, wiedziałam, wiedziałam, że na koniec wyjdą jakieś kwiatki z tą kuchnią, ten koleś jest tak zamotany.

    Zadzwonił do mnie niedawno, że musi przełożyć montaż z piątku na poniedziałek. Ja na to, że wykluczone, bo mam już umówione sprzątanie całego mieszkania (domyślnie po montażu kuchni), bo przeprowadzka w weekend, bo wynajmowany lokal musimy zwolnić, bo meble mają wjechać, no, wszystko jest zaplanowane, jak odpadnie mi jeden element z układanki, w tym wypadku cholernie istotny, to wszystko się wali.

    Cóż, te argumenty nie przemawiały (no, a co ja mu mogę zrobić za opóźnienie terminu? jak nie przyjedzie z moją kuchnią to nie przyjedzie i już).

    Więc wyciągnęłam grubszy arsenał.

    Powiedziałam, że jestem w ÓSMYM miesiącu ciąży (zacznę w piątek, no co? :P), CAŁA TA SYTUACJA JEST DLA MNIE CHOLERNIE TRUDNA, dodatkowo przekładanie wszystkiego jest dla mnie NIEZWYKLE STRESUJĄCE, nie chcę URODZIĆ PRZEDWCZEŚNIE i liczę na to, że w związku z tym potraktuje montaż MOICH MEBLI jako sprawę PRIORYTETOWĄ.

    Koleś zamilkł na moment, zmienił ton o 180 stopni i powiedział, że spróbuje zrobić wszystko, żeby montaż był w piątek :>.

    Oby moje wynurzenia były owocne.

    Mam brzuch i nie zawaham się go użyć!

    weronikabp, MonikaS, alexast, Modelka, Mucha, maggda, Paulina1986, Tusia84, Limerikowo, evas lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brawo Martynika :)
    Dziewczyny za tydzień w niedzielę bardzo ciekawe targi, to będę niszowe produkty, ja się wybieram, jeśli macie ochotę to może jakaś kawka na miejscu? :))
    http://mamaville.pl/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 12:50

    Martynika, NataliaK, Mucha lubią tę wiadomość

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 24 marca 2014, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azi, i to dziad jeden z tego Twojego Radomska :P :P :P.

    Jak mimo wszystko nie załatwi mi tego piątku, to naślesz na niego kolegów?

  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 24 marca 2014, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wczoraj z mężem oglądaliśmy i się rozczulaliśmy:) Ciekawe jak nasza Nutka będzie się zachowywać;)
    https://www.youtube.com/watch?v=YB2WHOtmSHQ

    evas lubi tę wiadomość

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 24 marca 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny, czytam Was dziewczyny, że już prawie całe Wasze wyprawki skompletowane, a ja nie mam prawie nic, ani łóżeczka, ani materaca, nie mówiąc o takich rzeczach jak laktator i inne pierdoły. Najgorsze, że i weny mi brak na kompletowanie tego wszystkiego :( A tu zegar tyka i nieubłaganie spieszy ku końcówce... obym ze wszystkim zdążyła...

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 24 marca 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nutka wrote:
    Dziewczyny wczoraj z mężem oglądaliśmy i się rozczulaliśmy:) Ciekawe jak nasza Nutka będzie się zachowywać;)
    https://www.youtube.com/watch?v=YB2WHOtmSHQ

    Hehe, nutka, jak ten kiciuś przejeżdżał jęzorem maluchowi bo buźce, to aż mnie dreszcze po plecach przeszły. Kotka moich rodziców ma taki szorstki jęzor, że czasami jak poliże po ręku, to jakby ktoś papierem ściernym szorował ;).

    nutka lubi tę wiadomość

  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda nie martw sie;) Ja mam ubranka(tylko śpioszki i pajacyki zostały do kupienia), łóżeczko mamy dostać ale jeszcze nie wiem tak naprawdę w jakim będzie stanie, materacyk i tak trzeba kupić nowy, mam laktator, komódkę i fotelik;P

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nutka wrote:
    Dziewczyny wczoraj z mężem oglądaliśmy i się rozczulaliśmy:) Ciekawe jak nasza Nutka będzie się zachowywać;)
    https://www.youtube.com/watch?v=YB2WHOtmSHQ

    Nasza Emi (shith tzu), po narodzinach Zuzy, niestety miała depresję i zaczęła się okaleczać, ciężko było jej z tym, że przestała być oczkiem w głowie, chociaż staraliśmy się aby odczuła pojawienie się Zuzy jak najmniej dotkliwie. Na szczęście, po dwóch tygodniach przyzwyczaiła się do małej.

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to mieliście dodatkowe trudności Magda;( Ale dobrze, że przywykła;)

    Ja się nie martwię, bo na spacery i tak zazwyczaj mąż chodzi z Nutką, chyba że mi się chce to idę(więc jak mi się z wózkiem będzie chciało to też pójdę z nimi). Ale sama wychodziłam tylko w ekstremalnych sytuacjach, jak męża nie było i nie miałam wyjścia. A tak w domu to nie ma opcji, żebym inaczej ją traktowała niż traktuję teraz, bo zwyczajnie za wiele nie robimy razem:P Pokarmię, pogłaskam, poprzytulam- no co to za kłopot?:) A ona jest tak pogodna, optymistycznie nastawiona do każdego, kto wchodzi do nas, że i dziecko na pewno jej sie spodoba:) Już sobie wyobrażam, jak będą się przyjaźnić;)

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • azi Ekspertka
    Postów: 163 381

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko ja do siebie mam stolarza z okolic radomska, bo Ci tutejsi to mi krzykneli 8tys za szafe, a ten moj 3:D
    U nas teraz zaczal sie remont i fachowcy tez zostali postraszeni moim brzuchem, a co, niech sie wezma do roboty:D
    Musisz ich tam dobrze opierdzielic;)

    weronikabp lubi tę wiadomość


    3jgxyx8d08x508h1.png
    l22n6iye5ll34so8.png
    1k3xegz2f74add0s.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nutka wrote:
    Dziewczyny wczoraj z mężem oglądaliśmy i się rozczulaliśmy:) Ciekawe jak nasza Nutka będzie się zachowywać;)
    https://www.youtube.com/watch?v=YB2WHOtmSHQ

    Nutka super filmik, my z moim też niedawno coś podobnego oglądaliśmy. My mamy 2 letniego labradora i też jestem ciekawa jak zareaguje na nowego członka rodziny.
    kbxtw.jpg

    weronikabp, nutka lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • Bea_tina Autorytet
    Postów: 2760 3068

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponoc dobrze jesli ma sie zwierzaczki w domu, to przywiezc ubranie maluszka(ktore nosil) zeby zwierzak sie z nowym zapachem przyzwyczail. Obadalam temat, ale moja nadal zaginieta Lili chyba juz do nas nie wroci, ale moze Wam sie przyda:-)

    Martynika, dzis mi sie snilas! Nie pamietam dokladnie, ale ze siedzialam w domu, ogladalam wiadomosci i ty sie wypowiadalas po porodzie! Taka dygresja, bo nawet nie wiem jak wygladasz hahaha:-) sny na koncowce sa od rewelacyjnych, po dosc normanych do koszmarnych, szykujcie sie, jesli nie pojawily sie u Was;)

    A dziewczyny z wyprawka to nie ma sie co spinac, na dobra sprawe(jesli sie ma nieograniczone fundusze) to w jeden dzien by sie zdazylo:-) a wiadome, czasami i niektorzy sobie na raty rozbijaja i szukaja tych jednak tanszych odpowiednikow;) takze nie stresujcie sie, ze wszystkim zdarzycie na spokojnie:-)

    1usapiqvs8bdmaac.png
  • monaaa Autorytet
    Postów: 486 741

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny od wczoraj wieczora mały kopie mnie chyba po pęcherzu, a czasami mam wrażenie, że po pochwie. stresuję się tym. dodatkowo mam wtedy uczucie, jakbym dosłownie popuszczała mocz, albo jakby coś wypływało z pochwy, ale raczej nic takiego nie zaobserwowałam. nie wiem jak zachęcić go, aby przeniósł się trochę wyżej..
    :(

    81clk9i.png
  • azi Ekspertka
    Postów: 163 381

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasle na nich moja teściową jak beda Ci numery odwalali;)

    Martynika, Limerikowo lubią tę wiadomość


    3jgxyx8d08x508h1.png
    l22n6iye5ll34so8.png
    1k3xegz2f74add0s.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_tina wrote:
    Martynika, dzis mi sie snilas! Nie pamietam dokladnie, ale ze siedzialam w domu, ogladalam wiadomosci i ty sie wypowiadalas po porodzie! Taka dygresja, bo nawet nie wiem jak wygladasz hahaha:-) sny na koncowce sa od rewelacyjnych, po dosc normanych do koszmarnych, szykujcie sie, jesli nie pojawily sie u Was;)

    Kochana, szczegóły, szczegóły! Co dokładnie mówiłam? Że poród był szybki, łatwy i przyjemny, prawda? ;)

    Azi, nie no, 8 to ja dałam za całą kuchnię u tych z Radomska, ale jak akcja "ciąża" nie odniesie skutku, to skorzystam z opcji "teściowa", bo taki tradycyjny opierdziel nie robi na nich wrażenia.

  • Bea_tina Autorytet
    Postów: 2760 3068

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika jak to w snie i po obudzeniu duzo nie pamietalam, tylko to co napisalam:-) ale mozna zalozyc, ze szybko poszlo i bezbolesnie;)

    Martynika lubi tę wiadomość

    1usapiqvs8bdmaac.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    Brawo Martynika :)
    Dziewczyny za tydzień w niedzielę bardzo ciekawe targi, to będę niszowe produkty, ja się wybieram, jeśli macie ochotę to może jakaś kawka na miejscu? :))
    http://mamaville.pl/

    Poznamy się po brzuchach?:D

    Martynika bo do takich ludzi to trzeba najpierw raz łagodnie a później to już z wieeeeelką paszcząąąąą, inaczej się nie da =D Ja jestem w gorszej sytuacji... mój tata ma firmę i przyjeżdżają do mnie już od listopada robić remont ale wygladam codziennie i jakoś ich nie widzę, pytam delikatnie ''tato kiedy przyjedziecie bo brzuch mam już co raz większy'' a mój tata zawsze spokojnie '' córeczko spokojnie spokojnie , wyrobimy się, wyrobimy'' -_- i gadaj z takim, już mnie trochę nerwy niosą i brew podryguje w nerwowym rytmie...

    weronikabp, Modelka, Limerikowo lubią tę wiadomość

  • Modelka Autorytet
    Postów: 857 1104

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monaaa wrote:
    Dziewczyny od wczoraj wieczora mały kopie mnie chyba po pęcherzu, a czasami mam wrażenie, że po pochwie. stresuję się tym. dodatkowo mam wtedy uczucie, jakbym dosłownie popuszczała mocz, albo jakby coś wypływało z pochwy, ale raczej nic takiego nie zaobserwowałam. nie wiem jak zachęcić go, aby przeniósł się trochę wyżej..
    :(

    Monaa, ja tak miałam w zeszłym tygodniu. W sumie to nie wiem, co zrobiłam, ale się przeniósł wyżej i już kopie "znośnie". Chyba trzeba przeczekać, gadać do maluszka itp. A, ja mu zaczęłam puszczać muzykę, przykładam mp3 do dołu brzucha (bo przecież dzieciaczki powinny już się zacząć układać głową do dołu), więc może to pomogło :)

    Weronika - na targi niestety nie pójdę (mój biegnie półmaraton), chociaż na kawę z warszawskimi mamuśkami bym się chętnie spotkała :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 13:57

    NataliaK, weronikabp, Mucha, monaaa lubią tę wiadomość

    zem3upjygjyf6uag.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 24 marca 2014, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oni już słyszeli moją paszczę, jak terminy pomiarów też przekładali (a od pomiaru liczył się czas oczekiwania na kuchnię). Bo najpierw zadzwonili do męża, a że mój mąż bardzo spokojny człowiek jest, to przyjął do wiadomości, odparł, że szkoda i że mieliśmy nadzieję... ale jak tak, to trudno...

    Słyszałam to, bo stałam obok i coś się we mnie gotowało. Przerwało im połączenie i za drugim razem już ja oddzwoniłam do tego pana, z paszczą właśnie.

    Z tym, że racjonalne argumenty, że wydam kupę kasy na przekładanie wszystkiego innego w związku z ich opóźnionym terminem, że to niepoważne, nieprofesjonalne, że umowa, itd., itp. nie trafiają w ogóle, więc na koniec wzięłam faceta na brzuch :). Bardzo miły się zrobił, oby się na tonie nie skończyło.

    No, w rodzinie to cięższa sprawa. Nam robił podłogi taki przyjaciel rodziny, jak byłam mała, to mówiłam do niego "wujku", ale postanowiłam w tej sytuacji nie wygłupiać się z "wujkami" i załatwialiśmy sprawy jak ze zwykłym fachowcem - zadbałam o to, żeby był termin, umowa, jasne zasady i żadnego "wujkowania". I dobrze, bo chłop też się okazał rozlazły, a w ryzach chyba trzymał go właśnie ten brak spoufalania się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 13:59

    NataliaK, Limerikowo lubią tę wiadomość

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 24 marca 2014, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehe, wyobrażam sobie jak zaczynasz do taty mówić Panie Ojcze :D.

    Czy na targi pójdę to nie wiem, bo to dosyć ciężki weekend będzie - przeprowadzkowy, ale w kolejnym tygodniu powinno być już spokojniej i też mogłabym się spotkać z Warszawiankami :).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 14:01

    NataliaK, Modelka, weronikabp, Mucha lubią tę wiadomość

‹‹ 651 652 653 654 655 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ