MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozśmieszyło mnie moje wyobrażenie, bo śpiewam bardzo niskim głosem i robię growle(Bartek twierdzi, że ma ciarki i żebym milczała). Nie jestem pewna czy mojej córce by to odpowiadało.weronikabp wrote:bardzo fajneee
wzruszyłam się.. też gram na gitarze i na piano, ale przede wszystkim śpiewam, powiem Wam że już czasem podśpiewuję mojej małej, mam nadzieję, że Ona to lubi ) czytałam, że powinno się śpiewać dzieciaczkom już w brzuszku, że to je bardzo uspokaja.
Całe szczęście sopran też wyciągam ale tylko II.
weronikabp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno właśnie Galanea, Niesforna, Azi, Judi jak tam w szpitalach? czy już w domkach?Paula222 wrote:A ja mam dziś miły dzień w domku z mężusiem, jedyne co to zanieśliśmy pity do urzędu. Zastanawia mnie że Galanea nie dała znać...
NataliaK ja w maju też rezygnuję z dalszych wypraw Wolałabym nie iść do szpitala np w okolicy teściów Azi pisała, że jeszcze trochę zostaje, ale jak po obchodzie?
Paula222 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweronikabp wrote:bardzo fajneee wzruszyłam się.. też gram na gitarze i na piano, ale przede wszystkim śpiewam, powiem Wam że już czasem podśpiewuję mojej małej, mam nadzieję, że Ona to lubi ) czytałam, że powinno się śpiewać dzieciaczkom już w brzuszku, że to je bardzo uspokaja.
Oj jak ja bym miala spiewac Frankowi.. czuje ze biedak wypomnialby mi to w przyszlosci
-
Trzeba się spotkać przy ognisku! Cztery gitarki mhmm i cztery różne głosy, to dopiero byłby chór i zabawa! Dzieciaczki, mężowie, przypalony chleb i kiełbachy (ich akurat nie lubię ale dają klimat).
Tusia84, weronikabp, Paula222, NataliaK, nutka, Modelka lubią tę wiadomość
-
a ja juz po wizycie wszystko jest ok, szyjka juz sie nie skraca, mam nie szalec ale nie musze lezec skurcze poki nie sa regularne nie maja mnie martwic, sprawdzil wszystko i jest w porzadku. Najbardziej mnie cieszy ze nie musze lezec plackiem. Wystarczy luteina i jakos dotrwamy, to kolej.a ciaza w krotkim czasie to trzeba "wziac na to poprawke" . Ze zlych wiesci to tyle ze przy okazji luteiny przyplatala sie infekcja ale to pikus
Agusia2312, Nalka, Paulina1986, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMuszka powodzenia,
Ciesze sie ze nie jestem sama,bo tu widze wszystkie mamuski takie uzdolnione, a ja mam tylko kilka zainteresowan i to nie az takich o , a napewno nie zwiazanych z bobasami, chyba ze sesje komus pierdykne ciazowa tudziez bobasowa tylez moich uzdolnien powiazanych z ciaza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 18:50
-
Ja mojemu całymi dniami śpiewam. Ale nie kołysanki;) Śpiewam, to co lubię;P Zastanawiałam się, jak sąsiedzi zniosą moje wycie całodzienne, bo na prawdę śpiewam przy wszystkim, co robię. Ale jak na razie nikt nie przyszedł z pretensjami;) Gabriel też nie zaczyna kopać jak śpiewam, więc chyba nie narzeka;P
Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
-
nick nieaktualnykochana każdy ma inne i to jest piękneNataliaK wrote:Muszka powodzenia,
Ciesze sie ze nie jestem sama,bo tu widze wszystkie mamuski takie uzdolnione, a ja mam tylko kilka zainteresowan i to nie az takich o , a napewno nie zwiazanych z bobasami, chyba ze sesje komus pierdykne ciazowa tudziez bobasowa tylez moich uzdolnien powiazanych z ciaza ja na przykład mam dwie lewe rece do szydełkowania itp, fajnie, że robisz foty, ja się uczę dopiero ale jak to się mówi kadr w oku mam i to jest najważniejsze.
Myślałam o sesji ciążowej, mam przyjaciół fotografów, ale jakoś mi się nie chce do niej stylizować, leń Normalnie uwielbiam stylizować, to moja pasja ale i profesjonalnie się tym zajmowałam przed ciążą, będę rozwijać swoją działalność po ciąży, mam wiele fajnych pomysłów. a tak na serio to fajnie byłoby się spotkać na tej kawce w wawie, pomyślmy o tym na serio, a potem już wszyscy na ognichu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 18:58
NataliaK, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweronikabp wrote:kochana każdy ma inne i to jest piękne ja na przykład mam dwie lewe rece do szydełkowania itp, fajnie, że robisz foty, ja się uczę dopiero ale jak to się mówi kadr w oku mam i to jest najważniejsze.
Myślałam o sesji ciążowej, mam przyjaciół fotografów, ale jakoś mi się nie chce do niej stylizować, leń Normalnie uwielbiam stylizować, to moja pasja ale i profesjonalnie się tym zajmowałam przed ciążą, będę rozwijać swoją działalność po ciąży, mam wiele fajnych pomysłów. a tak na serio to fajnie byłoby się spotkać na tej kawce w wawie, pomyślmy o tym na serio, a potem już wszyscy na ognichu
Pewnie,ze to piekne! Fajnie ze sa ludzie z zaintesowaniami,pasjami,to nakreca i motywuje
No trzeba zebrac dziewczynki i jakas kawa byc musi
PS: jakiego ja mam dzis lenia... dodatkowo pierwszy raz od I trymestru zasnelam w dzien! I spalam prawie 2 godziny! Nieeemozliwe to jest,serio
weronikabp lubi tę wiadomość
-
weronikabp oczywiście, że już z naszymi maluszkami. I pisałam całkiem poważnie z tym ogniskiem. Byłoby super gdyby coś takiego dałoby radę zorganizować. NataliaK zrobiłaby niepowtarzalne zdjęcia. Niesamowite spotkanie różnych kobiet, w innym wieku, z innych miast, które połączyły maluszki. No coś pięknego po prostu. Takich akcji brakuje.
Co do sesji brzuszkowej to ja mam zaklepany termin na 12 kwietnia. Trwa podobno 2 - 3 godziny. Ale się umęczymy!
weronikabp, NataliaK, Modelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też zakupiłam kokos-gryka. A do turystycznego piankowy.
Zamówiłam pościel dziś, podgrzewacz, parę ubranek i 2 kaftaniki.
walcze z przeziębieniem- odrywajacym kaszlem, kuchaniem i smarkaniem. Bleh. Najgorsze ze domowymi sposobami nie moge się leczyć przez cukrzyce. Tylko lezing pod kolderka i modlitwa Aby szybko przeszło.
Alexast a jakie masz dawki insuliny?
weronikabp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
[/url]
[/
