X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Idz Ty babo niedobra :D chcesz tu Natalke upasc jak prosiaczka :D pozniej takjak pisalam, na przyczepce mnie bedziesz wiozla na porodowke :D
    będę promise :)) i siebie też :)

    NataliaK lubi tę wiadomość

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie się leczo robi :) pachnie warzywkami w całym domku :)
    ja mam nosidełko womar zaFFiro baby carrier sunny. Nie jestem zbytnio zadowolona już tłumaczę czemu. Dla męża jak znalazł - super do ciała, dziecko ładnie w nim siedzi, ale dla mnie - pomimo, że nie jestem jakaś Filigranowa - jest zbyt duży. czułam się w nim jak w jakiejś zbroi :) ale to nosidełko nie od urodzenia tylko zdaje się od 3 miesięcy - nie pamiętam :) parę razy dosłownie użyliśmy - jak na grzyby jeździliśmy :) Michaś na plecach męża - chociaż jego się na przodzie nosi hihi :) a ja za nimi. Teraz go odświeżyłam i będę sprzedawać :)
    ale nie powiem - ciężaru się nei czuło, Fajnie się ciężar na trzymania rozchodził :) i tak Fajnie pasował do ciała, tylko no taki spory jest :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 17:04

    monalisa lubi tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomniałam napisać bardzo się cieszę ze wszystkich dłuuugich trzymających szyjek :) z podniesionych łożysk i udanych wizyt.. cudnie to się czyta :)

    Galanea lubi tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie - gratuluję wizyt :) cieszę się, że same dobre wieści :)

    ale się najadłam, oczywiście musiałam się nadenerwować, bo zawsze jak człowiek chce zjeść w spokoju to mu dziecko nie da grrrrr najadłam się a przyjemności z tego nie miałam żadnej i jestem zła jak osa... za karę małego do sprzątania zagoniłam. z tego wszystkiego głowa zaczęła boleć. naprawdę zrobiłam się nerwowa na dniach...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 18:12

    Galanea lubi tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Kota Autorytet
    Postów: 452 654

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    Wiecie co, nie znoszę ludzi, którzy ciągle czymś straszą. Zadzwonił kolega (któremu 2 miesiące temu urodziło się dziecko) do mojego faceta i z tekstem "Oj Krzysiu, co za masakra. Od dwóch miesięcy non stop ryk i sranie, mam dość, teraz Ciebie to czeka. Łóżeczka to nawet nie skręcaj, bo i tak nie będzie tam spać" i tego typu teksty cały czas :/ Mnie stresują takie komentarze, bo nie miałam jeszcze dziecka i nie wiem czego się spodziewać.

    Tak samo było z innym kolegą jak zaszłam w ciążę: "Oj Martuś, poczekaj, a za chwilę będziesz się turlać, sikać co 5 minut, będziesz się pocić i w ogóle masakra Cię czeka" :/ No jakoś póki co czuję się super, a że jego żonka się zaniedbała, to nie moja wina.

    Wrrrr... Jak mi takie coś działa na nerwy.

    Sorki za off-topic ;)


    Mi tez tak caly czas mowia! No teraz wygladasz super, ale czekaj jescze chwile i zbrzydniesz! Co to ma kurna znaczyc? I o dziwo faceci takie rzeczy mowia. Albo uwielbiam prorokowanie jaka bede matka, ze nadopiekuncza, ze bede spac z dzieckiem, ze pewnie mamusie sciagne do siebie. I strasza tak mojego meza a ja potem musze go uspokajac, ze pieprza glupoty bo widac takie zony im sie trafily.

    Galanea lubi tę wiadomość

    syy2cwa1kqnjs0p4.png
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia84 wrote:
    Zapomniałam napisać bardzo się cieszę ze wszystkich dłuuugich trzymających szyjek :) z podniesionych łożysk i udanych wizyt.. cudnie to się czyta :)


    rzadko do Was ostatnio zaglądam (wyzdrowiałam ;) ), ale dzięki Twojej krótkiej informacji już wiem, że u wszystkich w porządku (super!) i przestaję wertować stare strony :)

    Tusia84 lubi tę wiadomość

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    excella wrote:
    Czy to kupka, czy tylko siuski ja smarowałam zawsze. Bo nigdy nie wiadomo,kiedy kupka wyskoczy, a tak od razu skóra jest nawilżona i kupa sie tak nie przyklei.
    Sudocrem wysusza skóre. Prynajmniej mojego dziecka. Polecam linomag maść, linomag krem z różową nakretką, krem nivea s.o.s baby, alantan.
    Bepanthen używałam na sutki jak miałam pogryzione, ale mi nie pomógł. W szpitalu miałam Maltan maść na brodawki, troche pomagał ukoić ból, ale podobno najlepsze własne mleko i wietrzenie :)
    Moim dziecia Sudocremem nie moglam smarowac uczulal ale Linomag i Alantan 100 % pomagał. Mi na pogryzione piersi to tez nic zadna maść tylko wlasny pokarm.

    Dziewczyny nie wiem jak te ktore juz karmily ale ja przy synku probowalam zastosować tzw.kapturki Aventa to byla porażka maly po nich dostawał kolki bo zanim zassal mleko to nalykal sie powietrza ktore bylo w kapturku byc moze cos zle robiłam przy córce juz nie praktykowalam tego i teraz tez nie zamierzam :) porostu trzeba sie nauczyc przestawiać pierś.

    bontbhr.png
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Exella mojej małej nie pobił. ;D Ile ja bym dała, żeby ważyła tyle co Twój syn.:)

    Ja mam 3 butelki. Jedną z aventu i dwie z tommee tippee. Trochę rzeczy wyprawkowych nam zostało, apteczka dla maleństwa, nie wiemy jaki krem pielęgnacyjny (doczytałam, że bepanthen), wanienka i trochę ciuszków. Pieluchy musimy zakupić jeszcze. O mało dzisiaj nie kupiłam pieluszek z zieloną herbatą! No wiecie co.. żeby dla takiego maleństwa dawać pieluszki z jakaś chemią, co za idiotyzm. Nie kupujcie pieluszek z belli. nawet dla wcześniaków mają ten ekstrakt.

    Nutka świetne fotki. A Nutka jest cudowna!

    nutka lubi tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka - uf przeczytałam wszystko :-) Dużo piszecie :-)
    Co do kremu do pupci to ja przy córce używałam alantanu i dobrze się sprawdził.
    Dziewczyny dzwoniłam do kierowniczki i mam przedłużoną umowę na czas nieokreślony ale trochę się wkurzyłam bo kierowniczka powiedziała, że jak wrócę do pół roku to będzie czekało na mnie stanowisko to co mam czyli kierownika a jak nie to nie daje mi gwarancji gdzie wrócę :-( I teraz czy oni mogą mnie znieść z tego stanowiska co jestem ? Kurcze doskonale od początku mówiłam że idę na roczny macierzyński a tu takie coś :-( Wiem że zakład pracy po macierzyńskim musi mnie przyjąć ale czy na takich samych zasadach płacowych ? No nic najważniejsze jest że umowa jest :-) a później będę się martwić.

    Galanea, weronikabp lubią tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka fotki śliczne :-)
    A co do tych tekstów babek - też tak mam koleżanka wiecznie mi mówi - nie będziesz w nocy spała - teraz się wyśpij. Zobaczysz jak to jest itp. A ja się śmieje i mówię ja wiem jak to jest bo mam córkę :-) i była bardzo grzeczna :-) wogóle nie płakała , spała w swoim łóżeczku :-)

    Galanea, sunset, nutka lubią tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja pamiętam jak mnie mały załatwił. W dniu wypisu płakałam bo nie chciał nic a nic mleka ssać - bałam się, że coś mu się stanie z niedożywienia. Pół godziny przed wypisem jak się dorwał do cycki to nie mogłam oderwać. Taka byłam szczęśliwa, że w końcu załapał, że nawet bólu nie czułam. Potem go od cycki odstawiłam a tam taki zassany krwiak. Normalnie drugi sutek mi zrobił...Jej jak mi to bolało. normalnie mnie tak wtedy załatwił, że szok. Kapturków nie stosowałam - raz spróbowałam i po prostu mały nie umiał przez nie :) później zagryzałam wargi i dawałam takie obolałe cycki. Jak się człowiek uprze to to zniesie - ale to naprawdę bolało... aż słabo mi się robi na samą myśl. Chciałabym jednak, żeby tym razem szło mi lepiej :) mam nadzieję, że ten będzie umiał robić to dobrze hehe :) i że sztucznego mleka nie będę musiała wproadzać :)

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Kota Autorytet
    Postów: 452 654

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Topa wydaje mi sie, ze powinnas wrocic na swoje stanowisko, chyba, ze zostanie ono zlikwidowane wtedy musza ci zapewnic inne stanowisko za ta sama pensje. Lepiej to sprawdz jeszcze bo nie jestem pena na 100%

    syy2cwa1kqnjs0p4.png
  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka wrote:
    Exella mojej małej nie pobił. ;D Ile ja bym dała, żeby ważyła tyle co Twój syn.:)

    Dołączam się. Nalka chyba będziemy we dwie z malutkimi maluszkami. Ile Twoja ważyła ostatnio i jaki to był tydzień?

    c55fflw1uez1iz08.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kota wrote:
    Topa wydaje mi sie, ze powinnas wrocic na swoje stanowisko, chyba, ze zostanie ono zlikwidowane wtedy musza ci zapewnic inne stanowisko za ta sama pensje. Lepiej to sprawdz jeszcze bo nie jestem pena na 100%
    Oki dzięki sprawdzę bo nie wiem jak to jest :-( Zlikwidować moje stanowiska nie moga bo jestem kierownikiem biura - no chyba że zlikwidują biuro :-(

    zem3i09keg891u11.png
  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Topa - na pewno w ciąży nie mogą cię zdegradować ze względu, że nie możesz wykonywać jakichś prac, ale jak to jest po macierzyńskim to nie jestem pewna. Moja koleżanka też musiała wrócić po 4 miesiącach macierzyńskiego, bo jej powiedzieli, że nie mogą jej dać gwarancji że wróci na swoje stanowisko po roku. Jak ją znam na pewno by się tak nie dała zrobić, więc przypuszczam, że pracodawca może zmienić stanowisko, aczkolwiek nie na 100%. Może "nasza dyżurna kadrowa" się wypowie :)

    c55fflw1uez1iz08.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika mój pierwszy syn też mi zrobił w szpitalu krwiaka. Kiedyś nie przystawiało się dzieci zaraz po urodzeniu. Pokazywali przez kilka minut i zabierali. Ja małego dostałam 8 godzin po porodzie i to na własną prośbę. Bo pielęgniarki nie chciały jeszcze go przynosić. I jak się dossał to od razu krwiaka zrobił, bo był głodny, a ja nie miałam jeszcze pokarmu.
    Jak urodziłam Michała to on przez pierwszą dobę tylko spał i nie chciał jeść bo opił się wodami. I zgłodniał dopiero jak moje piersi były już pełne mleka. Więc obyło się bez przykrych niespodzianek.
    Mam nadzieję, że jak teraz po porodzie mały od razu troszkę possie, to pobudzi laktację i jak już będzie głodny to mleczko też będzie.

    MonikaS lubi tę wiadomość

    9bsp388.png
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunset wrote:
    Dołączam się. Nalka chyba będziemy we dwie z malutkimi maluszkami. Ile Twoja ważyła ostatnio i jaki to był tydzień?
    W 29+2 całe 1030g. :D A u Ciebie?

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    będę promise :)) i siebie też :)

    Czyli jak mam to zapewnione to już jestem spokojnaaaa =)))

    weronikabp lubi tę wiadomość

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak się zastanawiam - może od razu ze sobą wezmę laktator, żeby samej pobudzić laktację... pomyśli się :) chociaż tam w klinice niby mają laktator...

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnia dostawa ubranek Jasia :)

    Już naprawdę nie kupuję więcej ubranek! (przynajmniej tak sobie mówię :))

    985fc55d9dca3539m.jpg
    18bb9e12226a937em.jpg
    b2b8ef6c769eb775m.jpg
    78b52d4d749e7eb1m.jpg

    MonikaS, Galanea, weronikabp, excella, Tusia84, ivv, nutka, vikus001, Mucha, evas lubią tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
‹‹ 723 724 725 726 727 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ