MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Agusia2312 wrote:Welonisia ja też sie martwiłam że nie mam objawów przed wizyta a wszystko ok;) Ogólnie od poczatku może raz miałam mdłości , i kilka razy źle znosiłam zapachy w kuchni przy gotowaniu obiedzie
Teraz zaparcia mi dokuczaja.. i w nocy kiepsko spie budze się z 5, 6 razy i zmieniam pozycje itp
Zapisalam sie na wizyte jutro wieczorem, lekarz zrobi mi USG - bede spokojniejsza.
Brzuch mi odstaje ale to chyba dlatego ze przytyłam,a w nocy spie jak zabita z tym ze miewam strasznie dziwne sny
Ogólnie czuje sie bardzo dobrze nic mi nie dolega, gdybym nie wiedziała to w życiu nie pomyslałabym, że jestem w ciąży...
Agusia2312 lubi tę wiadomość
-
Tusia84 wrote:to jest chyba najgorszy czas kiedy objawy powoli ustępują, a do ruchów jeszcze trochę trzeba poczekać... człowiek się zastanawia czy wszystko jest ok i czy aby jest jeszcze w tej ciąży..
Tak, to prawda. Z końcem 11 tygodnia przeszły mi zupełnie mdłości. Tzn. ustępowały stopniowo, ale to się wszystko uwinęło w parę dni. Teraz nie odczuwam ich wcale. Mam też mniejszą bolesność piersi. Oczywiście, pojawiają się głupie myśli, że objawy ustały, no i... same wiecie, ale mąż mnie skutecznie od nich odciąga.
Jutro pierwszy dzień II trymestru i usg genetyczne. Matko, jak ja na to czekałam! -
nick nieaktualnyMnie mdłości, całe szczęście ominęły, więc na pewno nie schudłam. Jem raczej normalnie, w mniejszych ilościach, ale częściej. Na zapachy zrobiłam się strasznie wrażliwa, w marketach odrzuca mnie już od samego wejścia.
Śpię dużo, ale sny mam strasznie dziwne i wyraziste. Zazwyczaj sporo z nich pamiętam.
-
Nalka wrote:Hej dziewczyny. Właśnie się zdenerwowałam, chyba niepotrzebnie. Przyznam jednak, że gdybym nie widziała maluszka wczoraj to byłabym przerażona. Chodzi mianowicie o TSH. Nie sprawdzałam żadnych hormonów przed ciążą. Po prostu pstryk i wyszło. W 10 tygodniu robiłam badania i TSH 3,4. Żaden lekarz do którego chodzę nie twierdzi, że to zły wynik, sprzyjający poronieniu! Wręcz przeciwnie - obaj twierdza, że ciąża rozwija się prawidłowo i nie zapisują mi leków na zbicie tsh ani nic w tym stylu. Właśnie przeczytałam, że tsh przed ciążą i w trakcie musi wynosić poniżej 2, a jak ma się 4 to możliwe jest poronienie. Któraś z was spokojnie urodziła zdrowe dziecko przy tsh większym niż 2?
no to na spokojnie i bez nerwów.
samo TSH jeszcze niczego nie przesądza. czy miałaś robione fT3 i fT4? jesli nie, musisz zrobić - te trzy parametry pozwalają właściwie ocenić pracę tarczycy.
prawdą jest że TSH u kobiet w ciąży powinna być mniej niż 2,5 dziewczyny piszą o 2 myślę że tego można się trzymać. natomiast nawet jeśli masz trochę wyższe TSH to fT3 i fT4 możesz mieć w normie i to jest ważniejsze. więc bez tych wyników nie ma sensu cokolwiek debatować. jesli lekarze Ci tego nie zlecili znajdź dobrego ginekologa-endokrynolga, bo napewno trzeba to zbadać.
dla pocieszenia powiem Ci że moja przyjaciólka miała TSH 4,8 a fT3 i fT4 w normie, sama byłam zdziwiona że nie była leczona ale lekarz powiedział że jak wolne hormony sa w normie to nie ma potrzeby, myślę że co lekarz to inna szkoła ale Twój wynik nie jest taki tragiczny, spokojnie. Zaznaczę że moja przyjaciółka urodziła zdrową córkę. więc spokojnie
Martynika lubi tę wiadomość
-
Anielka27 wrote:ja czasami też takie chwilowe duszności miałam właśnie wieczorem albo i w nocy. Już mi na szczęście przeszło. Może to jest spowodowane tym, że serce musi więcej krwi pompować? Albo może za bardzo się przeforsowałaś? Jak będziesz u ginekologa zapytaj się koniecznie o te duszności dlaczego występują, czym są spowodowane.
A mnie słuchajcie dziewczyny boli w prawym pośladku ( myślałam, że to rwa kulszowa, bo jak źle stanę to taki tępy, przeszywający ból czuję aż czasami krzyknąć muszę ale kiedy podniosę noge do góry nic nie boli) Nie wiem czy to przez kręgosłup, czy ułożenie dziecka (chociaż jest przecież za małe aby coś uciskało na nerw kulszowy) czy może to nerwoból? Cholera wie ale aż czasami kuleje. Czy, któraś z Was coś takiego miała i czy można czymś posmarować to miejsce? Jakąś maścią? Za tydzień mam wizytę ale boje się , że jakiś stan zapalny się rozwinie
ja też mam coś takiego, ale tylko czasem potem przechodzi i niczym nie muszę smarować, może Cie zdziwię ale podobno tak może być od rozciągającej się macicy
ma to jakiś sens, bo jak tam macica się powiększa to może coś tam zaczęło naciskać na nerw który biegnie w tyłek
z naukowego punktu widzenia chyba ma to jakiś sens 
?
Anielka27 lubi tę wiadomość
-
A propo dziwnych snów tez tak mam heh niekiedy takie głupoty mi sie śnia i tez je pamiętam po obudzeniu Jakie to dziwne heh A ja to przytyłam.. ale przez to że byłam tydzień przeziębiona i wiadomo starałam sie w łóżeczku grzecznie leżec ( mąż mnie pilnował ) i 1,5 na plusie A ja mam skłonnosci do tycia jak mam brak ruchu , lezenie i jedzenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2013, 15:03
[/url]
[/url] -
Agusia2312 wrote:A propo dziwnych snów tez tak mam heh niekiedy takie głupoty mi sie śnia i tez je pamiętam po obudzeniu Jakie to dziwne heh A ja to przytyłam.. ale przez to że byłam tydzień przeziębiona i wiadomo starałam sie w łóżeczku grzecznie leżec ( mąż mnie pilnował ) i 1,5 na plusie A ja mam skłonnosci do tycia jak mam brak ruchu , lezenie i jedzenie
Ja tez siedze w domu od 6 tygodnia zpraktycznie zero ruchu i do przodu mam juz 2-2,5kg
Dzis była u mnie sasiadka, urodziła miesiac temu, zapytalam jej ile przytyła w ciąży i powiedziała mi ze 27kg! ale juz zrzuciła 13kg wiec nie jest zle
Ja tez sobie zakładam ze max 10-12kg ale w rzeczywistości zazwyczaj jest inaczej. Jesli lekarz nie pozwoli mi chodzic na basen i sie ruszac to pewnie przytyje ze 20kg a wtedy bede wazyła 80kg... masakra!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2013, 16:39
-
A ja po prostu nie wiem co się dzieje od ubiegłego tygodnia męczą mnie okropne mdłości i to codziennie zawsze popołudniu pod wieczór... kilka razy zaliczyłam wymioty... wcześniej też miałam mdłości ale były łagodniejsze i nie męczyły mnie w każdy wieczór a teraz jeszcze przewrażliwiona jestem na zapachy... ja chcę 13 tydzień a najlepiej już 17
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, byłam dziś na usg genetycznym i wszystko jest w jak najlepszym porządku wyniki bardzo dobre, bynajmniej Pani doktor tak powiedziała Teraz czekać na kolejną wizytę do początku grudnia Pozdrawiam
Anielka27, Agusia2312, eta lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny ja mam usg genetyczne za tydz. we wtorek licze na to ze wszystko będzie dobrze.
A propo dolegliwości ciążowych to mnie w ubiegłą niedziele była niezła schiza przestały mnie boleć piersią tu wizyta dopiero za 2 dni. strasznie się bałam ale gin powiedział ze to hormony się stabilizują. Miłego wieczoru
Agusia2312 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyczekajajaca wrote:Cześć dziewczyny, byłam dziś na usg genetycznym i wszystko jest w jak najlepszym porządku wyniki bardzo dobre, bynajmniej Pani doktor tak powiedziała Teraz czekać na kolejną wizytę do początku grudnia Pozdrawiam
dostałas na pamiątkę nagranie na CD? -
czekajajaca wrote:Cześć dziewczyny, byłam dziś na usg genetycznym i wszystko jest w jak najlepszym porządku wyniki bardzo dobre, bynajmniej Pani doktor tak powiedziała Teraz czekać na kolejną wizytę do początku grudnia Pozdrawiam
Właśnie myślałam o Tobie,bo jesteśmy w tym samym momencie ciąży.Mam nadzieję,że jutro o 10 usłyszę to samo .
Joaa,bardzo mi przykro,mam nadzieję,że szybko zbierzesz po tym siły wkrótce znów spróbujesz.Trzymam kciuki! -
nick nieaktualnyTak, tak dostałam płytkę CD oraz kilka wydrukowanych zdjęć i pełny opis badania z wynikami Świetne jest to badanie, można zobaczyć nie tylko, nóżki, rączki i nosek, ale także małe serduszko, małe nerki i półkule mózgowe Coś pięknego Martynika jutro będę trzymać kciuki za Ciebie Będzie wszystko dobrze zobaczysz
Anielka27 lubi tę wiadomość
[/
