X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktg miałam robione w 30 tygodniu i wyszło wzorowo. Też chciałabym czerwiec ale pod warunkiem, że ktoś za mnie wszystko porobi. No ok, może nie wszystko ale niech chociaż napisze za mnie te durne eseje i pracę podyplomową. Napisałam całe trzy strony i jestem zdechła jak mysz,a poziom mojej pracy to mniej niż zero. Chyba spalę się ze wstydu, nie mam jednak wyjścia. Jestem wykończona a dany temat w ogóle mnie nie interesuje.

    Przyszła pierwsza paczka, w której jest łóżeczko. Musiałam udać się do drugiego pokoju, ponieważ mąż bardzo nerwowy się nagle zrobił. Najbardziej narzeka na szufladę. :D

    Czy powinnam prać materac? Prałyście? Czy tylko pościel i prześcieradło?

    Limerikowo, weronikabp, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3442

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie w domu zwykle jest chłodek i wychodzę na dwór ze zdziwioną miną że tak dziś ciepło :)

    Nalka ja prałam tylko pościel, materaca nie ;) I tak będzie na nim prześcieradło...

    A ja uwielbiam ciepłą pogodę, chce mi się żyć jak nic :)

    A i powiem Wam, że najgorszy okres ciąży dla mnie to 7/8 mc. Wtedy jest na prawdę ciężko, marzy się tylko by urodzić... A jak pod koniec 8 mc opadł mi brzuch to mam taką ulgę ! Po schodach wchodzę wręcz w podskokach, mogę się schylać i swobodnie posiedzieć na krześle ;)

    Limerikowo, weronikabp, Mucha, excella, Agusia2312, Galanea, monalisa, evas lubią tę wiadomość

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
  • monaaa Autorytet
    Postów: 486 741

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! ja dziś zasłabłam u fryzjera :/ nigdy w życiu mi się to nie zdarzyło, to był koszmar :/
    przyjechało pogotowie, pojechaliśmy do szpitala. tam badanie, usg, ktg z dzidzia wszystko dobrze. potem do innego szpitala, ekg, krew.. też dobrze. albo ta pogoda, a też może u fryzjera było duszno, nie wiem. lekarze mówią, że to się zdarza...nie życzę nikomu. a ten miesiąc rzeczywiście chyba będzie najgorszy. jak wyszłam przed 10, wróciłam po 16 do domu. dobrze, że mój M miał dziś wolne...
    serio miałam odjazd..a fryzjerka była dopiero na początku roboty, jak to się stało. musiałyście to widzieć-tu ratownik mierzył mi ciśnienie, a tu fryzjerka suszyła mi głowę, jak już doszłam do siebie..
    a tak poza tym, to czekanie w szpitalach masakra (tzn tylko w tym drugim), bo skoro pogotowie mnie przywiozło, to na ginekologii mialam pierwszeństwo. a babki co czekały od rana warczały..
    mam nadzieję, że u Was ok.

    Agusia2312, monalisa, Limerikowo lubią tę wiadomość

    81clk9i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monaaa wrote:
    Hej dziewczyny! ja dziś zasłabłam u fryzjera :/ nigdy w życiu mi się to nie zdarzyło, to był koszmar :/
    przyjechało pogotowie, pojechaliśmy do szpitala. tam badanie, usg, ktg z dzidzia wszystko dobrze. potem do innego szpitala, ekg, krew.. też dobrze. albo ta pogoda, a też może u fryzjera było duszno, nie wiem. lekarze mówią, że to się zdarza...nie życzę nikomu. a ten miesiąc rzeczywiście chyba będzie najgorszy. jak wyszłam przed 10, wróciłam po 16 do domu. dobrze, że mój M miał dziś wolne...
    serio miałam odjazd..a fryzjerka była dopiero na początku roboty, jak to się stało. musiałyście to widzieć-tu ratownik mierzył mi ciśnienie, a tu fryzjerka suszyła mi głowę, jak już doszłam do siebie..
    a tak poza tym, to czekanie w szpitalach masakra (tzn tylko w tym drugim), bo skoro pogotowie mnie przywiozło, to na ginekologii mialam pierwszeństwo. a babki co czekały od rana warczały..
    mam nadzieję, że u Was ok.
    Monaa to odpoczywaj teraz kochana, ja też dziś się słabo czuję, to chyba ta pogoda zmienna tak na nas działa, najwazniejsze ze nic powaznego sie nie stało.

    monaaa lubi tę wiadomość

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika ak tam wizyta?

    weronikabp lubi tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aj, dziewczyny znów wpadam się wygadać, okazało się dzisiaj, że mój ojciec choruje na gruźlicę, najprawdopodobniej cały czas prątkującą :( Kurna, tak strasznie się boję o moją Zuzę, ona tak łatwo łapie wszystkie diabelstwa, a przecież wszyscy mieliśmy z nim kontakt, chociażby w czasie Świąt.

    Najlepsze jest to, że rtg płuc miał robione już w styczniu, wyszły jakieś zmiany, ale pulmonolog stwierdziła, że nie ma pośpiechu i skierowała go do szpitala dopiero pod koniec kwietnia, normalnie ręce opadają, przez ten czas mógł zarazić pół miasta :( Zupełnie nie wiem co mam robić...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2014, 17:32

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaS wrote:
    Weronika ak tam wizyta?
    Wszystko dobrze, pisałam zaraz po ;) szyjka trochę zmiękła, ale to podobnież normalne w tym tygodniu ciązy, jutro usg więc dowiem się więcej o małej.

    Dziś czuję się słabo, spać, spać, spać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaO wrote:
    Aj, dziewczyny znów wpadam się wygadać, okazało się dzisiaj, że mój ojciec choruje na gruźlicę, najprawdopodobniej cały czas prątkującą :( Kurna, tak strasznie się boję o moją Zuzę, ona tak łatwo łapie wszystkie diabelstwa, a przecież wszyscy mieliśmy z nim kontakt, chociażby w czasie Świąt.

    Najlepsze jest to, że rtg płuc miał robione już w styczniu, wyszły jakieś zmiany, ale pulmonolog stwierdziła, że nie ma pośpiechu i skierowała go do szpitala dopiero pod koniec kwietnia, normalnie ręce opadają, przez ten czas mógł zarazić pół miasta :( Zupełnie nie wiem co mam robić...

    O kurde! właśnie czasami się trafi na takiego doskonałego lekarza...ale cóż, to tylko ludzie :/ może małą to ominęło? zapisz Zuze do lekarza niech zobaczy czy jej coś nie złapało :( Przy okazji przebadaj tez lepiej siebie.

    Monaa, też mi się zemdlało jakiś czas temu, ale w sumie to już dawno, wiem co czujesz, dobrze że w sumie nic takiego się nie stało, ale widocznie ta zmiana pogody i co raz większe brzuchy wpływają na organizm kiepsko.

    Ja już dziś mam dość serdecznie, najpierw ciepło, później burza i ulewaaaaa, zalało mi całe poddasze bo mądra Natalia nie zamknęła okienek przed wyjściem :D musiałam szybko ogarnąć sytuacje bo mąż miliard razy mówił mi że mam zamykać przed wyjściem, a tu masz babo placek-zapomniło się :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2014, 18:18

    Modelka, monaaa lubią tę wiadomość

  • Modelka Autorytet
    Postów: 857 1104

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, rzeczywiście porażka... Dawaj znać, co z Tobą i małą, bo się zmartwiłam. Ale trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!

    zem3upjygjyf6uag.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaO wrote:
    Aj, dziewczyny znów wpadam się wygadać, okazało się dzisiaj, że mój ojciec choruje na gruźlicę, najprawdopodobniej cały czas prątkującą :( Kurna, tak strasznie się boję o moją Zuzę, ona tak łatwo łapie wszystkie diabelstwa, a przecież wszyscy mieliśmy z nim kontakt, chociażby w czasie Świąt.

    Najlepsze jest to, że rtg płuc miał robione już w styczniu, wyszły jakieś zmiany, ale pulmonolog stwierdziła, że nie ma pośpiechu i skierowała go do szpitala dopiero pod koniec kwietnia, normalnie ręce opadają, przez ten czas mógł zarazić pół miasta :( Zupełnie nie wiem co mam robić...

    Kochana nie wiem co się robi, pewnie się bada przeciwciała na gruźlicę, trzymam kciuki żeby nic nie było Zuzi i Tobie.

  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, a mala nie byla szczepiona? Moze warto zeby lekarz ja osluchal?

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • Modelka Autorytet
    Postów: 857 1104

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Ja już dziś mam dość serdecznie, najpierw ciepło, później burza i ulewaaaaa, zalało mi całe poddasze bo mądra Natalia nie zamknęła okienek przed wyjściem :D musiałam szybko ogarnąć sytuacje bo mąż miliard razy mówił mi że mam zamykać przed wyjściem, a tu masz babo placek-zapomniło się :P

    Hahaha, no i zrobiłaś to samo, co ja - czyli szybko zamaskować sytuację, żeby się mąż nie dowiedział i nie zrzędził, że tyle razy mi powtarzał, że mam coś robić/nie robić ;) ;) ;)

    NataliaK lubi tę wiadomość

    zem3upjygjyf6uag.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, tak jak radzą Dziewczyny, przebadaj Małą na wszelki wypadek. W dzisiejszych czasach gruźlica jest w stu procentach uleczalna i to jest pocieszające :) Warto byłoby zrobić rtg płuc. Nawet ja miałam kiedyś robione, bo miałam i nadal często mam nocne pocenie, a to ponoć jeden z objawów gruźlicy. Tyle, że u mnie to chyba było hormonalne.

    Monaaa, ważne, że wszystkie wyniki w normach i nic się nie stało. Upały teraz robią swoje, a i wahania glukozy. Ja też mdlałam w drugim trymestrze, raz zasłabłam w sklepie, ale jak doszłam do siebie, to otrzepałam się i poszłam dalej na zakupy :P

    Ja dzisiaj dobrze się czuję fizycznie, nawet na krótkim spacerku byliśmy i zakupach, na dworze gorąco z przyjemnym wiaterkiem.
    Ciekawa jestem jak moja szyjka się trzyma, w piątek mam wizytę. Niech moja Zosieńka siedzi tam jak najdłużej :)

    monaaa, weronikabp, evas, Limerikowo lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusie, a tak z innej beczki, kiedy macie zamiar chrzcic swoje dzieci?(oczywiscie pytanie do tych ktore faktycznie chca chrzcic swoje dzieci :))

  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka laski :-)
    Pogoda piękna była, pojechałam na zakupki kupić sobie coś do torby do szpitala :-)Zakupiłam dwie fajne bluzki :-) i od razu lepiej :-) Re3montu ciąg dalszy tez musieliśmy kupić parę rzeczy i jak przyjechałam do domu doznałam szoku ! Nogi jak świnka pigi ! Szok !!!!!!! Rany aż się wystraszyłam - teraz leżę i odpoczywam. Chyba tak już będziemy mieć że nam wszystko puchnie :-(
    Co do chrzcin to będziemy chcieć zrobić tak jak Borys będzie miał gdzieś 3 miesiące

    NataliaK, Agusia2312, monalisa lubią tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chrzciny to chyba najlepiej bedzie tak miedzy 3 a 6 miesiacem zrobic...tak mi sie wydaje.

    NataliaK, monalisa lubią tę wiadomość

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Mamusie, a tak z innej beczki, kiedy macie zamiar chrzcic swoje dzieci?(oczywiscie pytanie do tych ktore faktycznie chca chrzcic swoje dzieci :))

    Dobre pytanie. My dopiero za rok bierzemy ślub i nie wiem czy ksiądz pozwoli chrzcić dziecko przed ślubem? A z drugiej strony czemu mieliby zabronić? Czy to wina dziecka, że rodzice nie mają ślubu? A chyba każdy ma prawo do chrztu?

    NataliaK, monalisa, evas, Limerikowo lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki śliczne :)

    Monaaa uważaj na siebie kochana.. może duszno było faktycznie.. u nas dzisiaj też duszno i jak byłam w urzędzie to mi te tak dziwnie było poty mnie oblewały..

    a co do fryzjera to kusi mnie ścięcie włosów i nie wiem czy jutro się nie umówię i ich nie zetnę! :) ale się boję

    Magda to faktycznie... musisz ją obserwować.. mam nadzieję, że nic nie złapie i że wszystko będzie dobrze

    monaaa, weronikabp lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia jak mały urodzi się w terminie, to myślałam,żeby ochrzcić na 15 sierpnia. Ale też kwestia, czy znajdziemy jakąś restauracje na ten dzień czynną, bo w domku nie mamy miejsca, żeby obiad podać;(


    A ja dziś kupiłam prezent dla mojego męża na urodzinki- wędkę i osprzęt cały;) Brat ze mną pojechał, kiedy mąż w pracy(zresztą wciąż go nie ma i nie będzie do nocy). Dodatkowo zaplanowałam na sobotę niespodziankę urodzinową i grilla ze znajomymi, wiec kupiłam węgiel itp. i zostawiłam u brata w aucie;) Mam nadzieję, że uda się zrobić niespodziankę;)

    alexast, NataliaK, weronikabp, monalisa, evas, Paulina1986 lubią tę wiadomość

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Mamusie, a tak z innej beczki, kiedy macie zamiar chrzcic swoje dzieci?(oczywiscie pytanie do tych ktore faktycznie chca chrzcic swoje dzieci :))

    Ja myślę o sierpniu ale zobaczymy kiedy urodzę :) czy to będzie początek czerwca czy bardziej końcówka.

    Mój brat się śmiał, ze zrobimy wszyscy razem czyli trójka dzieci i razem później obiad itd. tylko że bratowa rodzi w październiku i nim trochę dojdzie do siebie to pewnie w grudni by chcieli, a moje by już miało pół roku! jakoś to późno dla mnie nie wiem.. Z moją siostrą bym mogła się dogadać ona rodzi w sierpniu ale to by było głupio tak przed bratem więc albo razem albo osobno :)

    NataliaK lubi tę wiadomość

    ggfxf7q.png
‹‹ 845 846 847 848 849 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ