X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję :) Wrzucę jeszcze kilka w późniejszym terminie :)

    Muszę spróbować jeszcze raz z tymi zdjęciami, żeby pokazywały się z automatu.

  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W końcu nadrobiłam :)

    Czekająca i ode mnie przyjmij najserdeczniejsze życzenia ;)

    Gratuluję udanych wizyt, cieszę się, że wszystko w porządku. Niech już tak zostanie do końca :)

    Ja dziś się okropnie zdenerwowałam na swojego "męża", aż się popłakałam ze złości.
    Umówiliśmy się, że wracam sama do domu, bo nie mam siły czekać na niego do 17-tej. No ale tak się stało, że miałam sporo klientów na samo zamknięcie sklepu i autobus mi uciekł. Próbowałam więc dodzwonić się do S., żeby mnie jednak po drodze zabrał. Ale cały czas była informacja, że abonent czasowo niedostępny. Po godzinie już byłam cała w nerwach. Wiedziałam, że powinien być już w domu i na pewno zorientuje się, że ma coś nie tak z telefonem i do mnie zadzwoni (chociażby spytać gdzie jestem i dlaczego nie wróciłam). Czekałam do 17:30 i nic. W końcu wróciłam do domu taksówką. A on sobie w najlepsze idzie coś w samochodzie porobić. A na moje pytanie "co z twoim telefonem?" odpowiada - przecież nie dzwoniłaś :-/
    Cholerka, nawet się nie zainteresował dlaczego nie ma mnie w domu, choć powinnam być, czy mi się po drodze nic nie stało. A ja mało z siebie nie wyszłam, bo od razu myślałam, że jakiś wypadek po drodze był.

    Teraz siedzi zamknięty w pokoju, nie odzywa się, jakbym ja czemuś zawiniła. Oczywiście zakupy nie zrobione, bo zawsze razem jeździmy.

    Przepraszam, że tak opisuję, ale nie mam się nawet komu wygadać :(

    czekajajaca lubi tę wiadomość

    9bsp388.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewus to łzy popłynęły dzis i u mnie i u Ciebie :-(
    Odetchnie zrozumie i przeprosi tak jak mój :-) teraz cały czas przychodzi dawać mi buziaki :-)
    Trzymaj sie tam i nie smutaj :-)

    evas lubi tę wiadomość

  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka kocyk slodki
    Galaena aleś z ciebie laska
    Czekając najserdeczniejsze życzenia
    Weronikabp każdy jest tylko człowiekiem i popełnia błędy :) wybacz mężowi bo napewno biedak przeżywa tez

    czekajajaca, Galanea lubią tę wiadomość

    bontbhr.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    Ewus to łzy popłynęły dzis i u mnie i u Ciebie :-(
    Odetchnie zrozumie i przeprosi tak jak mój :-) teraz cały czas przychodzi dawać mi buziaki :-)
    Trzymaj sie tam i nie smutaj :-)
    Mój jest twardy i na pewno nie przeprosi. Najgorzej, że on uważa, że to ja jestem czemuś winna.
    A mnie wkurza, że samochód był ważniejszy niż ja z małym. I jeszcze obrażony chodzi, choć zamieniłam z nim tylko kilka słów i nic nawet nie powiedziałam na tą całą sytuację.

    9bsp388.png
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    16j0gvk.jpg

    Dziś na świat przyszła Natalia 2720 kg 49 cm córeczka kuzyna mojego m. Wiec poród szybki o 11 na IP i o 15:27 urodzila sie bez nacięcia po masażu szyjki macicy i dlugim masażu krocza

    evas, alexast, weronikabp, Mucha, czekajajaca, Limerikowo, Paulina1986, Nalka, nutka, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość

    bontbhr.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiak - 94 na czczo jest jeszcze ok :) ja miałam 117 rano i dlatego dostałam insulinę na noc. rano zwiększyłam dawkę na 9jednostek bo po 2 kromkach suchych ze szynką mam ok. 150. Obiad i kolacja biorę 8 jednostek, ale też już mi trochę bardzie skaczą do góry więc niebawem znowu zwiększę.

    Fler - jak tam u Ciebie? Ile jednostek teraz bierzesz???

    Evus - głowa do góry. Mój też czasami ma takie akcje. Przeważnie na następny dzień stara mi się krzywdę wynagrodzić, choć rzadko słyszę "przepraszam"

    Nalka - rozmawiałam z K i chyba doszło do niego, że nie ma wyjścia i ubierze ten cholerny garnitur. No oby do niedzieli mu się nie odwidziało. Trzymajcie za mnie kciuki. W niedzielę dam oczywiście znać :)

    evas, weronikabp, Mucha, Nalka lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexast mam nadzieję, że Twojemu mężowi się nie odwidzi i będzie wyglądał stosownie do uroczystości.

    Mojego na szczęście nie trzeba namawiać. Na co dzień chodzi ubrany elegancko, bo praca biurowa tego wymaga. Zawsze gdy gdzieś wychodzimy to ustalamy jak się ubierzemy, co by jedno od drugiego nie odstawało.
    Ostatnio się tylko złości, że przeze mnie musi chodzić w dżinsach i nie może się elegancko ubrać na koncert, lub do kawiarni. Ale ja nie mam zamiaru inwestować w ubrania ciążowe na jedno wyjście. Mam 2 pary dżinsów i musi mi to wystarczyć, a w pracy muszę mieć wygodne ubranie i żadne sukienki nie wchodzą w grę.

    alexast, weronikabp lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie brzuchatki już smacznie śpią, a ja nie :( Ale z tych nerwów i płaczu to przespałam cały wieczór do 20:30 i teraz będą łazić po nocy. A rano jak trzeba będzie do pracy iść to mnie sen ogarnie :-/

    9bsp388.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dajcie mi cos ciezkiego i ostrego!!!co za noc...
    Ubije mojego łosia jak wstanie.
    Tak jak pisalam,poszedl sobie z kolegami po pracy na piwko,wrocil dosc wczesnie bo ok 22, ja wiedzac co bedzie jak nie zasne przed nim,poszlam do gory i trenuje ostro walke z poduszka co by zasnac. Nagle nadchodzi łosiek,ze on idzie tez spac-no to pozamiatane. Jak zaczal chrapac przed 23 tak nie skonczyl nawet do teraz. Na nic to,ze zeszlam na dol i probowalam spac,bo jego chrap jest jakis taki warchlaczy ze jak tylko zaczyna to sciany sie trzesa-oczywiscie ma tak tylko jak wypije. Reasumujac chodze na rzesach spalam moooze z 2 godziny,a moze i nie.

    Ciekawe jak przezyje dzisiejszy dzien, kmh, zyczcie mi powodzenia laski ;-)

    Milego dnia!

    evas, weronikabp, alexast, monalisa, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość

  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia współczuję. Może uda Ci się w dzień choć chwilkę pospać.

    Mój S. dzisiejszej nocy spał na kanapie w salonie. Także focha ciąg dalszy. Ciekawe jak długo tak wytrzyma.

    Ja dziś koniecznie muszę zrobić rano TSH i Ft4 bo w poniedziałek mam wizytę w Warszawie, a wczoraj oczywiście zapomniałam iść do laboratorium :(

    NataliaK lubi tę wiadomość

    9bsp388.png
  • balonik Autorytet
    Postów: 252 442

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Gratuluję udanych wizyt. To super że jest wszystko ok. Życzę udanych dzisiejszych wizyt.
    Natalia powodzenia. Niech dzień szybciutko Ci minie z pozytywnymi wieściami :) tylko nie zaśnij gdzieś w autobusie.

    alexast, NataliaK, Galanea lubią tę wiadomość

    x76lklh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, Evas - powodzenia na badaniach :)

    Natalia - odeśpisz w weekend kochana, ale współczuję, ja dziś w miarę dobrze spałam.

    Ewa - długo nie wytrzyma hehe :))

    Dziś zamierzam poukładać wszystkie rzeczy małej w szafie, jeszcze mąż skończy konstrukcję ramy na ścianę i pokoik będzie gotowy.

    Jutro mamy grilla u znajomych, świętujemy obronę habilitacji, nie mam pomysłu na prezent :( A w niedzielę chrzest, oczywiście nie mam się w co ubrać ;) chyba założę białą koszulę Męża tak jak w święta, całkiem fajnie to wyglądało do czarnych legginsów :)

    alexast, evas, NataliaK, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość

  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evuś - przypominają mi się akcje z moim baranem. On kiedyś też tak robił. Na szczęście mu teraz trochę dupa zmiękła. Dziwne to zachowanie Twojego, bo przecież nie zrobiłaś awantury.... ja bym zrobiła. Jak tylko bym wróciła do domu to by ode mnie usłyszał, że ma mnie gdzieś itd. Może ty za dobra dla niego jesteś? Moja "bratowa" też jest taka, że nie zwróci bratu uwagę, że się wobec niej źle zachował. To ja zawsze na niego krzyczę.

    Dziewczyny dzwonił do mnie właśnie mąż. Mówi tak :"wygrałaś....założę garnitur" pytam tak? a co zmieniło twoje zdanie? a on, że siostra do niego dzwoniła .... hehehe sama ją o to prosiłam. Poskutkowało. Wczoraj się z nim nie kłóciłam, rozmowa na lajcie, nie upierałam się no i prawie się zgodził. Dzisiaj jeszcze jego siostra z nim gadała i już na 100% będzie w garniaku. Nawet myśli o kamizelce. Hahaha

    Natalia - życzę dużo siły i powodzenia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2014, 08:23

    evas, weronikabp, monalisa, Nalka, NataliaK, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika, zobaczymy jak długo, ale jest uparty jak osioł :P a na kanapie pod kocem to się słabo śpi :P

    alexast, ja nie z tych co awantury robią, moje koleżanki tez twierdzą, że jestem zbyt łagodna i powinnam czasem na niego huknąć, ale ja nie umiem. Choć jak jechałam do domu to obiecywałam sobie, że mu awanturę zrobię. I co? i nic z tego, sama się popłakałam i nic nie powiedziałam :-/

    9bsp388.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evas wrote:
    Weronika, zobaczymy jak długo, ale jest uparty jak osioł :P a na kanapie pod kocem to się słabo śpi :P

    alexast, ja nie z tych co awantury robią, moje koleżanki tez twierdzą, że jestem zbyt łagodna i powinnam czasem na niego huknąć, ale ja nie umiem. Choć jak jechałam do domu to obiecywałam sobie, że mu awanturę zrobię. I co? i nic z tego, sama się popłakałam i nic nie powiedziałam :-/
    Muszę Cię trochę zdopingować moze nie do awantur ale to wyrażania jasno swoich emocji, też zauważyłam, że Ty z Nim jak z jajkiem, niestety to go tylko psuje, więc trochę trzeba zmienić taktykę :)

    evas, alexast lubią tę wiadomość

  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przydały by mi się jakieś zajęcia z asertywności :)

    weronikabp, alexast lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evas wrote:
    Przydały by mi się jakieś zajęcia z asertywności :)
    uskutecznimy je na naszych spacerkach z wózkami :)

    alexast lubi tę wiadomość

  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się może źle (dosadnie) wyraziłam. Ja też nie robię z byle czego awantury, ale jak zasłuży to mu mówię, co myślę. Mówię, że mnie zranił i że mnie to zabolało. Ja ogólnie nie lubię się kłócić, ale nie dam sobie na głowę wejść. A mój ma charakterek i musiałam go utemperować, bo ślubu by nie było :)

    Evas polecam książkę "grzeczne dziewczyny idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą"

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2014, 08:46

    weronikabp, evas lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam serdecznie drogie mamusie:)
    Podczytuję Was w miarę regularnie bo naprawdę jesteście skarbnicą wiedzy:) Czytanie Was zajmuje czasem tyle czasu, że na pisanie już go nie starcza;)
    Dziś postanowiłam się odezwać bo w końcu się dowiedziała, że będę miała córunie. Taką skromną, że do tej pory nie chciała pokazać co tam chowa:) Teraz w końcu mogę zacząć kompletować ciuszkową wyprawkę. Dobrze, że nie robiłam tego do tej pory bo byliśmy przekonani, że będzie chłopiec:)
    Miłego dnia wszystkim życzę:)

    alexast, evas, weronikabp, Mucha, balonik, Limerikowo, Paulina1986, nutka, czekajajaca, ivv, Agusia2312, Martynika, Tusia84, Galanea lubią tę wiadomość

‹‹ 853 854 855 856 857 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ