MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
W końcu nadrobiłam
Czekająca i ode mnie przyjmij najserdeczniejsze życzenia
Gratuluję udanych wizyt, cieszę się, że wszystko w porządku. Niech już tak zostanie do końca
Ja dziś się okropnie zdenerwowałam na swojego "męża", aż się popłakałam ze złości.
Umówiliśmy się, że wracam sama do domu, bo nie mam siły czekać na niego do 17-tej. No ale tak się stało, że miałam sporo klientów na samo zamknięcie sklepu i autobus mi uciekł. Próbowałam więc dodzwonić się do S., żeby mnie jednak po drodze zabrał. Ale cały czas była informacja, że abonent czasowo niedostępny. Po godzinie już byłam cała w nerwach. Wiedziałam, że powinien być już w domu i na pewno zorientuje się, że ma coś nie tak z telefonem i do mnie zadzwoni (chociażby spytać gdzie jestem i dlaczego nie wróciłam). Czekałam do 17:30 i nic. W końcu wróciłam do domu taksówką. A on sobie w najlepsze idzie coś w samochodzie porobić. A na moje pytanie "co z twoim telefonem?" odpowiada - przecież nie dzwoniłaś
Cholerka, nawet się nie zainteresował dlaczego nie ma mnie w domu, choć powinnam być, czy mi się po drodze nic nie stało. A ja mało z siebie nie wyszłam, bo od razu myślałam, że jakiś wypadek po drodze był.
Teraz siedzi zamknięty w pokoju, nie odzywa się, jakbym ja czemuś zawiniła. Oczywiście zakupy nie zrobione, bo zawsze razem jeździmy.
Przepraszam, że tak opisuję, ale nie mam się nawet komu wygadaćczekajajaca lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
weronikabp wrote:Ewus to łzy popłynęły dzis i u mnie i u Ciebie
Odetchnie zrozumie i przeprosi tak jak mójteraz cały czas przychodzi dawać mi buziaki
Trzymaj sie tam i nie smutaj
A mnie wkurza, że samochód był ważniejszy niż ja z małym. I jeszcze obrażony chodzi, choć zamieniłam z nim tylko kilka słów i nic nawet nie powiedziałam na tą całą sytuację. -
Dziś na świat przyszła Natalia 2720 kg 49 cm córeczka kuzyna mojego m. Wiec poród szybki o 11 na IP i o 15:27 urodzila sie bez nacięcia po masażu szyjki macicy i dlugim masażu kroczaevas, alexast, weronikabp, Mucha, czekajajaca, Limerikowo, Paulina1986, Nalka, nutka, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość
-
Asiak - 94 na czczo jest jeszcze ok
ja miałam 117 rano i dlatego dostałam insulinę na noc. rano zwiększyłam dawkę na 9jednostek bo po 2 kromkach suchych ze szynką mam ok. 150. Obiad i kolacja biorę 8 jednostek, ale też już mi trochę bardzie skaczą do góry więc niebawem znowu zwiększę.
Fler - jak tam u Ciebie? Ile jednostek teraz bierzesz???
Evus - głowa do góry. Mój też czasami ma takie akcje. Przeważnie na następny dzień stara mi się krzywdę wynagrodzić, choć rzadko słyszę "przepraszam"
Nalka - rozmawiałam z K i chyba doszło do niego, że nie ma wyjścia i ubierze ten cholerny garnitur. No oby do niedzieli mu się nie odwidziało. Trzymajcie za mnie kciuki. W niedzielę dam oczywiście znaćevas, weronikabp, Mucha, Nalka lubią tę wiadomość
-
alexast mam nadzieję, że Twojemu mężowi się nie odwidzi i będzie wyglądał stosownie do uroczystości.
Mojego na szczęście nie trzeba namawiać. Na co dzień chodzi ubrany elegancko, bo praca biurowa tego wymaga. Zawsze gdy gdzieś wychodzimy to ustalamy jak się ubierzemy, co by jedno od drugiego nie odstawało.
Ostatnio się tylko złości, że przeze mnie musi chodzić w dżinsach i nie może się elegancko ubrać na koncert, lub do kawiarni. Ale ja nie mam zamiaru inwestować w ubrania ciążowe na jedno wyjście. Mam 2 pary dżinsów i musi mi to wystarczyć, a w pracy muszę mieć wygodne ubranie i żadne sukienki nie wchodzą w grę.alexast, weronikabp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDajcie mi cos ciezkiego i ostrego!!!co za noc...
Ubije mojego łosia jak wstanie.
Tak jak pisalam,poszedl sobie z kolegami po pracy na piwko,wrocil dosc wczesnie bo ok 22, ja wiedzac co bedzie jak nie zasne przed nim,poszlam do gory i trenuje ostro walke z poduszka co by zasnac. Nagle nadchodzi łosiek,ze on idzie tez spac-no to pozamiatane. Jak zaczal chrapac przed 23 tak nie skonczyl nawet do teraz. Na nic to,ze zeszlam na dol i probowalam spac,bo jego chrap jest jakis taki warchlaczy ze jak tylko zaczyna to sciany sie trzesa-oczywiscie ma tak tylko jak wypije. Reasumujac chodze na rzesach spalam moooze z 2 godziny,a moze i nie.
Ciekawe jak przezyje dzisiejszy dzien, kmh, zyczcie mi powodzenia laski
Milego dnia!evas, weronikabp, alexast, monalisa, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość
-
Natalia współczuję. Może uda Ci się w dzień choć chwilkę pospać.
Mój S. dzisiejszej nocy spał na kanapie w salonie. Także focha ciąg dalszy. Ciekawe jak długo tak wytrzyma.
Ja dziś koniecznie muszę zrobić rano TSH i Ft4 bo w poniedziałek mam wizytę w Warszawie, a wczoraj oczywiście zapomniałam iść do laboratoriumNataliaK lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Gratuluję udanych wizyt. To super że jest wszystko ok. Życzę udanych dzisiejszych wizyt.
Natalia powodzenia. Niech dzień szybciutko Ci minie z pozytywnymi wieściamitylko nie zaśnij gdzieś w autobusie.
alexast, NataliaK, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatalia, Evas - powodzenia na badaniach
Natalia - odeśpisz w weekend kochana, ale współczuję, ja dziś w miarę dobrze spałam.
Ewa - długo nie wytrzyma hehe)
Dziś zamierzam poukładać wszystkie rzeczy małej w szafie, jeszcze mąż skończy konstrukcję ramy na ścianę i pokoik będzie gotowy.
Jutro mamy grilla u znajomych, świętujemy obronę habilitacji, nie mam pomysłu na prezentA w niedzielę chrzest, oczywiście nie mam się w co ubrać
chyba założę białą koszulę Męża tak jak w święta, całkiem fajnie to wyglądało do czarnych legginsów
alexast, evas, NataliaK, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość
-
Evuś - przypominają mi się akcje z moim baranem. On kiedyś też tak robił. Na szczęście mu teraz trochę dupa zmiękła. Dziwne to zachowanie Twojego, bo przecież nie zrobiłaś awantury.... ja bym zrobiła. Jak tylko bym wróciła do domu to by ode mnie usłyszał, że ma mnie gdzieś itd. Może ty za dobra dla niego jesteś? Moja "bratowa" też jest taka, że nie zwróci bratu uwagę, że się wobec niej źle zachował. To ja zawsze na niego krzyczę.
Dziewczyny dzwonił do mnie właśnie mąż. Mówi tak :"wygrałaś....założę garnitur" pytam tak? a co zmieniło twoje zdanie? a on, że siostra do niego dzwoniła .... hehehe sama ją o to prosiłam. Poskutkowało. Wczoraj się z nim nie kłóciłam, rozmowa na lajcie, nie upierałam się no i prawie się zgodził. Dzisiaj jeszcze jego siostra z nim gadała i już na 100% będzie w garniaku. Nawet myśli o kamizelce. Hahaha
Natalia - życzę dużo siły i powodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2014, 08:23
evas, weronikabp, monalisa, Nalka, NataliaK, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Weronika, zobaczymy jak długo, ale jest uparty jak osioł
a na kanapie pod kocem to się słabo śpi
alexast, ja nie z tych co awantury robią, moje koleżanki tez twierdzą, że jestem zbyt łagodna i powinnam czasem na niego huknąć, ale ja nie umiem. Choć jak jechałam do domu to obiecywałam sobie, że mu awanturę zrobię. I co? i nic z tego, sama się popłakałam i nic nie powiedziałam -
nick nieaktualnyevas wrote:Weronika, zobaczymy jak długo, ale jest uparty jak osioł
a na kanapie pod kocem to się słabo śpi
alexast, ja nie z tych co awantury robią, moje koleżanki tez twierdzą, że jestem zbyt łagodna i powinnam czasem na niego huknąć, ale ja nie umiem. Choć jak jechałam do domu to obiecywałam sobie, że mu awanturę zrobię. I co? i nic z tego, sama się popłakałam i nic nie powiedziałamevas, alexast lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja się może źle (dosadnie) wyraziłam. Ja też nie robię z byle czego awantury, ale jak zasłuży to mu mówię, co myślę. Mówię, że mnie zranił i że mnie to zabolało. Ja ogólnie nie lubię się kłócić, ale nie dam sobie na głowę wejść. A mój ma charakterek i musiałam go utemperować, bo ślubu by nie było
Evas polecam książkę "grzeczne dziewczyny idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą"Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2014, 08:46
weronikabp, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam serdecznie drogie mamusie:)
Podczytuję Was w miarę regularnie bo naprawdę jesteście skarbnicą wiedzy:) Czytanie Was zajmuje czasem tyle czasu, że na pisanie już go nie starcza;)
Dziś postanowiłam się odezwać bo w końcu się dowiedziała, że będę miała córunie. Taką skromną, że do tej pory nie chciała pokazać co tam chowa:) Teraz w końcu mogę zacząć kompletować ciuszkową wyprawkę. Dobrze, że nie robiłam tego do tej pory bo byliśmy przekonani, że będzie chłopiec:)
Miłego dnia wszystkim życzęalexast, evas, weronikabp, Mucha, balonik, Limerikowo, Paulina1986, nutka, czekajajaca, ivv, Agusia2312, Martynika, Tusia84, Galanea lubią tę wiadomość