MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Sunset, Monalisa ma racje. Idz do innego lekarza zrobic.ponownie usg. Może mieli za słaby sprzet, nie zaszkodzi sprawdzic. Ale nic sie nie martw, na pewno malutka jeszcze nabierze masy.
W poprzedniej ciązy jak robili mi usg w szpitalu, to napisali wage dziecka i w nawiasie plus minus 500g
Na pewno bedzie dobrze.
Ja dzis rano balam sie wstac z lóżka, jak sie obudziłam zrobilo mi sie jakoś wilgotno na majtkach, i tylko sie modliłam obym dywanu zalała. Bałam sie że to wody. Oby wytrzymać do pryszłej środy.Limerikowo, monalisa lubią tę wiadomość
-
Niestety ta końcówka ciąży robi się nerwowa, bo niby tak już niewiele, a chciałoby się wytrzymać do końca.
Mnie wczoraj w nocy złapały twardnienia brzucha i przy każdym twardnieniu miałam wrażenie, że mnie mdli. Wzięłam nospę i na szczęście dzisiaj już dobrze.
Weronika, jak tam, byłaś na IP? Co z Małą?Limerikowo, weronikabp, monalisa lubią tę wiadomość
-
nutka wrote:Mona zamówiłam to samo;) Długo czekaliście na dostawę?
Bo ja już chcę je postawić!
Sunset- kochana, będzie wszystko dobrze. Ważne, że pani doktor teraz to dostrzegła i zrobią wszystko tak, żeby z niunią było dobrze!:* Ściskam!
nutka No to superwiesz w poniedziałek wysłali, w środę był kurier.
Sunset trzymam za Was kciuki, żeby mimo wszystko było dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 19:02
sunset, monalisa lubią tę wiadomość
-
Hejka dziewczyny ja już w domku !!!!! Jezu jaka tu cisza, zieleń jest cudnie
Zbieram się do mojego gina bo dziś miałam umówioną wizytę. Przepisali mi mega dużo lekarstw i dostałam ktg z porodówki wow teraz widzę że były mega skurcze co 2 minuty. Ciekawa jestem co mi lekarz [powie. Jeszcze od 2 dni jakaś wysypka mi wyszła i teraz nie wiem czy uczulenie na wodę czy coś się przyplatało
Ehhh wszystko powiem ginowi.
Bea_tina, monaaa, Limerikowo, Galanea, Agusia2312, weronikabp, ivv, Modelka, alexast, monalisa lubią tę wiadomość
-
Nalka wrote:Sunset, to wcale nie jest zła waga! Spójrz na centyle. Mieścisz się. Ponad to usg się często myli. Do 40 tygodnia osiągnie malutka 2500 na 100%. Ostatnio rozmawiałam z lekarzem i jego syn się urodził z wagą 2450 w 40 tygodniu. Nic nie jest przesądzone. A maluszki podobno bardzo przybierają potem i wcale nie jest konieczny inkubator. Ostatnio czytałam o dziewczynie, która urodziła maluszka z wagą 2200 w ciąży donoszonej i wszystko było z nim w porządku. Trzymam za Was kciuki! ja dowiem się 14 maja ile waży moja Anna (oby to imię się już nie zmieniło..)
Mi właśnie ostatnio babcia powiedziała, że waga 2,5 kg u dzieci urodzonych w terminie jest jak najbardziej normalna i się zdarza.Nalka, sunset, monalisa lubią tę wiadomość
-
Karolina - to co opisujesz brzmi na czop, pewnie Ci po trochu odchodzi.
Spróbuje sie umówic w miare szybko do innego lekarza, tam gdzie też robią prenatalne (ale już w inne miejsce gdzie sama robiłam) - zobaczymy.
Wiem, że waga z usg może być nieco zaniżona, ważny jest przyrost, a ten przyrost jest poniżej średniej,(aczkolwiek nadal w normie) więc mała nie ma szans nadrobić za poprzednie 2 miesiące. Wiem, że będzie dobrze, tylko tak jakoś im bliżej tym bardziej się przejmuje...Limerikowo, Nalka, monalisa lubią tę wiadomość
-
IVV pojechałam do rodzinnego lekarza i okazało się, że Michaś ma zapalenie oskrzeli - dostał antybiotyk. A jeszcze w recepcji musiałam nerwy pruć bo babka nie chciała mi dziecka zarejestrować i kazała na następny dzień. Mówię, że dwa dni temu byłam u lekarza i jest w tym momencie gorzej i nie chcę czekać bo to może coś poważnego a ona dalej swoje. Więc ja jej podziękowałam i powiedziałam, że w takim wypadku zadzwonię bezpośrednio do lekarza i zapytam czy mnie przyjmie. Tak też zrobiłam a babka chyba ochrzan dostała, że skoro ktoś pilnie potrzebuje pomocy to się nie odmawia... a oczywiście przychodnia była pusta jak zajechałam
do jutra to już bym zapalenie płuc mogła mieć bo to jakiś wredny wirus...
Sunset nie martw się. Będę za Was trzymała kciuki żeby wszystko było dobrzemoja mama urodziła brata w ciąży donoszonej 2400g i ponoć to była normalna waga jak w ciąży donoszonej. Nie każdy musi od razu 3,5 kg rodzić
będę czekała na Twoje dalsze nowiny i to te same dobre
co do plam przed oczami... niedawno Wam pisałam, że mam plamki ciemne, które strasznie mnie denerwują... poszłam do okulisty i się okazało, że to tzw męty ciała szklistego i niby nic się z tym nie robi, że samo przechodzi ale jakoś mnie to martwi i chyba jeszcze do innego okulisty pójdę
miewam również takie migające jakby gwiazdki przed oczami, ale to normalne ponoć w ciąży jak się zbyt gwałtownie wstanie albo po prostu od zasłabnięcia. Trzeba uważać i najlepiej usiąść bo można zemdleć
ale te ciemne plamki to po prostu mnie tak wkurzają, że masakra jakaś i temu chcę jeszcze do innego okulisty...
Limerikowo, Nalka, sunset, monalisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja natomiast od kilku dni wieczorami czuję pobolewanie w podbrzuszu jak przy okresie. Oczywiście z dużo mniejszym nasileniem, ale przez całą ciążę ( nie licząc pierwszych tygodni) nie miałam takich pobolewań.
Ja jeszcze te 11 dni bym chciała dotrwać i potem mogę już rodzić, bo ciąża będzie donoszona. Znając natomiast historie z mojej rodziny, to raczej przenoszę niż urodzę przed terminemmonalisa lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny wlasnie wrocilam po wizycie i wszystko jest dobrze oprocz tego, ze mala jest ulozona miednicowo i ma male szanse sie przekrecic wiec mozliwe ze bedzie cesarka (za dwa tygodnie na USG to bedzie sprawdzane, a potwierdzi sie na 100% 2 czerwca). Jak cesarka to jakos jak najblizej daty porodu.
Galanea luteine mam brac do konca 35 tygodnia przez 2 ostatnie zmniejszajac dawke do 2x1
Sunset moze faktycznie dobrze w innym miejscu jeszcze sprawdz wage malenstwa.
Weronika bylas na ip?
Nutka jak po wizycie?
Monalisa, Topa ciesze sie ze juz jestescie w domkachWiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 20:28
Tusia84, weronikabp, Galanea, Limerikowo, Agusia2312, alexast, monalisa lubią tę wiadomość
-
Ale się zaczyna tu dziać na tej końcówce. Ja tez mam twardnienia i pobolewania podbrzusza jak na okres. Boli mnie też kość lonowa a mały mocno napiera na dol. No cóż kochane, zbliżają się porody
Sunset trzymam kciuki żeby malutka szybko przybrała na wadze.
Ciesze się ze nasze szpitalne mamusie juz w domkach.
Weronika jak tam? Byłaś na IP?
Dziewczyny piszcie jak na dzisiejszych wizytach.
Ja odebrałam wynik crp i niestety nie unormowal się tylko jeszcze trochę wzrósł. Jutro wizyta i mam nadzieje ze nie wyśle mnie do szpitalaweronikabp, sunset lubią tę wiadomość
-
Mucha wrote:Czesc dziewczyny wlasnie wrocilam po wizycie i wszystko jest dobrze oprocz tego, ze mala jest ulozona miednicowo i ma male szanse sie przekrecic wiec mozliwe ze bedzie cesarka (za dwa tygodnie na USG to bedzie sprawdzane, a potwierdzi sie na 100% 2 czerwca). Jak cesarka to jakos jak najblizej daty porodu.
Powiedz mi gdzie najczęściej odczuwasz ruchy dziecka? ja ostatnio tez na usg dowiedziałam się ze rybcia jest ułożona poprzecznie miednicowe a ruchy czuje z boku brzucha, tez tak masz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 20:39
-
Ja bezobjawowo
wszystkie dolegliwości odeszły. Nawet już tak miednica i biodra nie bolą
o dziwo nawet potraię nogę podnieść żeby za nogawkę spodnie ściągnąć a ostatnio nie miałam sił
także czuję, że może jednak donoszę tą ciążę do terminu
będzie co ma być
w nocy śpię jak niemowlaczekchyba temu, że w dzień się uchodzę, napisałam śpię - ale to jak Michaś da bo jak teraz chory to nie ma spania
wczoraj w sumie to może ze 2 godziny pospałam. Dzisiaj też dużo wstawałam ale nad ranem sobie we dwójkę odsypialiśmy do 10 godziny
także jest ok. Jedyne co to muszę często zmieniać pozycję bo mi palce u rąk drętwieją jak dłużej na jednym boku pośpię
życzę żeby i Wam nadszedł szybciej taki dzień, że wszystkie objawy jak u mnie odstąpiły
u mnie też brzuch twardnieje, ale to normalka, w końcu zaraz i rodzić trzeba będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 20:42
Judi2014, weronikabp, sunset, Galanea, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny im bliżej końca tym widzę więcej nerwów, zmęczenia, ech... dziękuję za zainteresowanie i troskę.
wrócilismy, najpierw IP - KTG - świetne, ruchy super, serduszko jak dzwon, potem konsultacja u lekarza, trafiłam na świetną Panią Doktor, sprawdziła wszystko dokładnie, Mała główką w dół, ufff, powiedziała, że dzieci po 33 tyg nazywane są meteopatami, czyli totalnie przejmują nasze nastroje i samopoczucie fizyczne, czyli jeśli ja jestem padnięta to moja córka też, coś w tym jest ja odczuwam ogromne zmęczenie i senność, jutro rano mam kontrolne KTG, teraz delikatnie czuje smeranie.
Po wizycie mieliśmy spotkanie z położną i podpisanie umowy i powiem Wam że zaczęłam czuć że to tak blisko, wszystko dokładnie omówiliśmy, fajna babka z Niej, zrównoważona, konkretna, takiej mi trzeba
Co do lewatywy, to odradzają w moim szpitalu, podobnież może narobić szkody, mówi, że ostatecznie można użyć czopka glicerynowego.
Kazała przygotować płytę z muzyką, wziąć jakieś rzeczy z domu, żeby czuć się "bezpieczniej". Co do przygotowania do porodu to od 37 tyg kazała uprawiać 4 razy S czyli: spacery, sex, stymulacja brodawek, systematyczne powtarzanie powyższych 3 czynności
Jestem mega zmęczona... mega ufff a rano na to ktg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 20:48
ivv, Judi2014, Mucha, Tusia84, Galanea, Nalka, Limerikowo, monaaa, Agusia2312, evas, Paulina1986 lubią tę wiadomość
-
4xS ale się uśmiałam
W pierwszej ciąży nie działało, ale ile przyjemności przy tym było
Nazwa genialna
MonikaS dobrze, że pojechałaś do lekarza, my mieliśmy to nieszczęście, że nocna opieka jest teraz w szpitalu i jak mają miejsca to pewnie chcą zarobić za "hotel", więc zostawiają kogo się daZ drugiej strony przynajmniej mi dziecko zbadali od A do Z
My też dziś po wizycie, na szczęście czysto, dostaliśmy tylko lek do inhalacji na katar i kaszel. Kuruj swojego Michasia, niech Twoje Słonko szybko wraca do zdrowia
weronikabp, Mucha, sunset, MonikaS lubią tę wiadomość