MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
No to weź go walnij he he he i powiedz ja też chce spaćMonikaS wrote:Synek zasnął, ja się położyłam z takim samym zamiarem. Dołączył się mąż i tak zaczął chrapać, że z mojego spania nici... grrrrrrrr on chociaż w nocy spał a ja ni cholery... nawet człowiek odpocząć nie może...
MonikaS lubi tę wiadomość
-
Mysle, ze i na tym etapie nie idzie pomylic wlasnego tetna z tetnem dziecka
mi sie przynajmniej nie udaje i jak ktos posiada maszyne to warto sobie w okresie ciszy sprawdzic
obecnie tetno malej jest od 120-150 w moim przypadku, wiadomo jak sie dziecko zestresuje to moze byc wiecej , ale raczej to na czas skurczow porodowych moze byc
moja tez duzo duzo mniej ruchliwa, wiadomo matka sie martwi,mniej miejsca w brzuszku i mozna sprobowac popic/pojesc cos slodszego, nalyka sie wtedy slodkich wod i pokreci dajac nam wyrazny sygnal: SPOKOJNIE Mamo, jestem z Toba :--)))Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 19:35
MonikaS, monalisa lubią tę wiadomość
-
Pamiętacie naszą niedawną dyskusję o płci i o reakcjach ludzi?
właśnie wyszli ode mnie panowie sprawdzający wentylację.Jeden spytał na kiedy termin i czy znam płeć.Jak usłyszał, że chłopak to powiedział: No! To tata dumny chodzi!
Ja nie wiem, co ci ludzie mają w głowach, czy faktycznie tak myślą, czy im się takie powiedzenie utarło i klepią bezmyślnie.
Weronika, czemu się tak zdenerwowałaś? Jeżeli widziałaś lekarzy, których znasz, nie mogłaś ich poprosić z nazwiska? studentka faktycznie mogła nie mieć możliwości zrobienia dodatkowych badań, choć gdyby ktg wyszło źle, to nie wierzę, że by Cię tak wypuścili.
Szkoda nerwów, łez, na pewno wszystko jest ok.
Limerikowo, monalisa, Duchess lubią tę wiadomość
-
Ja mam kupione pampersy jedynki białe, wielką pakę. Mam jeszcze dwójki białe i zielone, potem mam zamiar używać wielorazowek.topa42 wrote:A tak kupujecie do szpitala pampersy czy np. dady ? Bo ja kupiłam dady te od 2 kg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 19:30
Modelka lubi tę wiadomość
-
Hej, ja dzisiaj pół dnia spędziłam na załatwianiu spraw w mieście, odebrałam wyniki GBS, na szczęście nic nie wyhodowano, kupiłam ostatnie potrzebne rzeczy do zapakowania do torby szpitalnej i już prawie mogę rodzić Co prawda, nie czuję się jeszcze gotowa, ale uświadomiłam sobie dzisiaj, że chyba nigdy nie poczuję się gotowa
Ciekawe jak tam NataliaK w tej swojej morderczej trasie? Odzywała się może do którejś z Was?
Nalka wysłałam Ci zaproszenie na priv, bo chciałabym zapytać o to spotkanie z anestezjologiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 19:49
evas, Nalka, Galanea lubią tę wiadomość
-
Weronika napewno jest wszystko dobrze, daj znać koniecznie po usg !!
Dziewczyny ja tak sie nastawiłam na ciuszki dla maleństwa że zapomniałam że nie mam kupionej zadnegj grzechotki dla synka
Kupywałyscie jakies ciekawe?? A macie karuzele do łóżeczka i jakies grzechotki do wózka ?? Dotario do mnie że musimy cos kupic.
Mój mały dzis nawet ruchliwy ale za to od rana tylko raz miał czkawke a zawsze wiecej razy:)
weronikabp lubi tę wiadomość
[/url]
[/url] -
Weronika spokojnie - na pewno wszystko będzie dobrze!
Mój mały też dziś się bardzo slabo rusza jak na niego. Ale coś tam się rusza, przeciaga, więc się nie stresuje.
Ja mam pampersy 1 i 2 zielone. Kupiłam też paczkę dady. Zobaczymy, które będą lepsze.
Agusia ja narazie żadnych grzechotek i karuzeli nie kupowałam. Wydaje mi się ze takie maleństwo jeszcze nie zwraca uwagi na takie rzeczy. Więc dokupię to jak już Synek będzie miał jakieś 3-4 tygodnie.
A ja dziś w końcu odebrałam wózek! Stoi już przygotowany i czeka aż Jaś się pojawi
Agusia2312, weronikabp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWróciliśmy i powiem Wam, że juz wiem że mam cudowną kochaną córeczkę, która dziś dała nam największy prezent, a mianowicie uśmiechała się na USG, jakby chciała powiedzieć: mamusiu nie denerwuj się, wszystko dobrze)
teraz mamy gościa, potem napiszę więcej dziękuję za kciuki, bardoz się przydały
Nalka, Agusia2312, Mucha, monalisa, alexast, madamama, eta, evas, Limerikowo, Tusia84, Paulina1986, Galanea, Duchess lubią tę wiadomość
-
MagdaO przyjęłam i wszystko Ci opiszę za moment.
Martynika masz rację, że ludzie jacyś pokręceni są z tym. Sama oczywiście pragnęłam syna z różnych względów ale mój mąż bardzo pragnął córki. I powiem Ci, że również byłam zszokowana. Mężczyzna nie chce syna? Ano nie chce. Mało tego, ma kolegów, którzy zgodnie uważają, że córka to skarb. Jeden, jak się dowiedział, że będzie miał synka (pierwszą miał córeczkę)to ponoć narzekał, że synkowie za wolno "kumają" o co chodzi. Inni natomiast gadają, że "będą robić tak długo aż utrafią syna". Śmieszne to ale prawdziwe. Po prostu tak się chyba utarło, że mężczyzna chce syna a kobieta córkę. A tak naprawdę to liczy się, żeby dzidzia była zdrowa.
Mam pampersy 1 po 43szt. i 2 paczki dwójek po 72sztuki. Potem będziemy sukcesywnie dokupować. Grzechotki jakieś tam mam w zestawie z matą edukacyjną. Ogólnie to chcę kupić drewnianą grzechotkę. Kupiłam taką chrześniakowi i świetnie się sprawuje.
Agusia2312, Duchess, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
madamama wrote:No ja właśnie też nie do końca rozumiem, bo w internecie można trafić na określenie rozwarcia i przepuszczania jako oznaczających to samo. Ginka twierdzi, że poród może nastąpić w każdej chwili, ale mogę równie dobrze czekać 2-3 tygodnie. Powiedziała, że gdyby nie pessar, który mi zdjęła przedwczoraj pewnie już byłabym po porodzie. Więc trochę jestem w kropce i nie wiem, czy mam się poważnie szykować do szpitala..?
Już Ci zdjęli pessar? U mnie gin powiedział, że zdejmie dopiero po skończonym 37 tyg, jak już oficjalnie ciąża będzie donoszona. Dlatego dopiero 2 czerwca idę na zdjęcie.
A kiedy dokładnie Ci go zdjęli? Ile czasu już jesteś bez pessara? Rozwarcie od razu Ci się pojawiło?
Ciekawa jestem czy szybko urodze po zdjęciu pessara czy przenoszę ciąże... -
U nas z przeplywami w mozgu u corci nie najgorzej powiedzial lekarz i ze jest to spowodowane moim nadcisnieniem i byc moze Fenoterolem. A co do masy to ja juz sama nie wiem 3x ja miarzyli dzis i 1800-2200 taki przedział ja ku... chyba oszaleje wczoraj 2650 g dzis 1800 ????????? Jak ma mi cisnienie nie skakać, kolejny pomiar w poniedziałek ciekawe co wtedy wyjdzie 1500g?? Ja przytylam w sumie 14 kg ostatnio 2 kg , a ona schudla? niezla ciekawostka. Napieia staja się coraz bardziej bolesne i dokuczliwe
dostaje Diclofenac w czapkach doodbytniczo
Nie mam sil nadrabiac naprawdęWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 20:13
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Weronika Masz szczęście, zazdroszczę uśmiechu córeczki. Mój synek ciągle zasłania buzię na usg.
Niesforna wrote:Już Ci zdjęli pessar? U mnie gin powiedział, że zdejmie dopiero po skończonym 37 tyg, jak już oficjalnie ciąża będzie donoszona. Dlatego dopiero 2 czerwca idę na zdjęcie.
A kiedy dokładnie Ci go zdjęli? Ile czasu już jesteś bez pessara? Rozwarcie od razu Ci się pojawiło?
Ciekawa jestem czy szybko urodze po zdjęciu pessara czy przenoszę ciąże...
Zdjęła mi pessar dwa dni temu ginka ze względu na rozmiary synka - waży na dzisiaj 3400 g. Co do rozwarcia to nie wiem, czy od razu, bo dzisiaj miałam wizytę specjalnie po to, by ocenić szyjkę właśnie - w momencie zdejmowania była odkształcona od pessara i nie sposób było ją oceniać.
Co do urodzenia po zdjęciu to jest loteria. Wg. lekarza mogę rodzić jeszcze dzisiaj albo za trzy tygodnie.
monalisa, evas, weronikabp, Niesforna lubią tę wiadomość
-
weronika - no to odetchnąć można
dziś taki dzień, może ciśnienie, zmiana pogody bo jakoś sporo z nas skarży się na słabsze ruchy dziś. mój Ignaś to leniwie się bardzo rusza dziś, muszę do niego gadać, pukać, trochę brzuchem poruszać, żeby jakoś aktywniej dał znać o sobie i żeby mama miała spokój
jutro będą już brykać wszystkie na pewno!
Agusia - ja mam już upatrzoną karuzelę, będę ją zamawiać na dniach, może i Tobie któraś się spodoba, ja chciałam drewnianą, wybralam sobie tą z statkami morskimi, kolory kontrastowe to synek szybciej coś tam spostrzeże
http://allegro.pl/drewniana-karuzela-nad-lozeczko-dla-dzieci-muzpony-i4219659473.html
weronikabp, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
monalisa - te pomiary zawsze są obarczone błędem, fakt że Tobie podają dość rozbieżnie, ale 2 kilo to na pewno ma dzieciaczek, a pewnie i więcej. nieraz się słyszy że duże rozbieżności są miedzy usg a masą rzeczywistą po urodzeniu. jeszcze trochę musisz wytrzymać, ale tak czy inaczej maluch na pewno da radę na tym etapie.
weronikabp lubi tę wiadomość
-
Weronika mój synek też raz na usg sie smiał I mam foto
Z mężem tak sie z tego śmialismy bo gin podczas badania ginekologicznego mówił że głowke dotyka a to była dupka, a ja do męża że jak tak go posmyrał to sie smiał
Eta fajne są te karuzele , tylko tak szczerze mówiąc chciałabym cos tańszego:) Musze poszukać czegos fajnego i taniego:)
Monalisa z tymi pomiarami to jest własnie dziwne że na kazdym usg inaczej wychodzi.. Napewno u Ciebie waży maleństwo tyle ile powinno:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 20:59
weronikabp, evas, monalisa lubią tę wiadomość
[/url]
[/url] -
u mnie co tydz spr przepływy a mierzyli mała co 2 tyg właśnie po to by nie było rozbieżności . Nawet w mojej książce < bo u nas rozmiar a4monalisa wrote:U nas z przeplywami w mozgu u corci nie najgorzej powiedzial lekarz i ze jest to spowodowane moim nadcisnieniem i byc moze Fenoterolem. A co do masy to ja juz sama nie wiem 3x ja miarzyli dzis i 1800-2200 taki przedział ja ku... chyba oszaleje wczoraj 2650 g dzis 1800 ????????? Jak ma mi cisnienie nie skakać, kolejny pomiar w poniedziałek ciekawe co wtedy wyjdzie 1500g?? Ja przytylam w sumie 14 kg ostatnio 2 kg , a ona schudla? niezla ciekawostka. Napieia staja się coraz bardziej bolesne i dokuczliwe dostaje Diclofenac w czapkach doodbytniczo
Nie mam sil nadrabiac naprawdę) na siatce centylowej na ktorej mierzona jest macica zalecane jest spr najpierw co 3 tyg a pozniej co 2 nie częściej.
monalisa lubi tę wiadomość
