Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Katiś, no to prawie jakbyśmy się umówiły
LadyDi, ja Cię rozumiem. Mimo, że ból mnie przeraża, to chcę spróbować, poczuć jak to jest. Poza tym, pisałam wcześniej, że ja źle reaguje na znieczulenie, na jakiekolwiek operacje, więc myślę, że raczej nie stanęłabym na nogi od razu po operacji.
Kiedyś mówiłam, że jak rodzić to tylko przez cc, teraz mi się odmieniło.
Z porodem naturalnym też może nie być kolorowo. Moja mama miała tak ciężki pierwszy poród, że 3 miesiące nie mogła dojść do siebie i mówiła mi, że jak mój brat skończył rok, to płakała, bo jej się przypomniało wszystko.
Ja wierzę w swoje ciało, że podoła
-
Sue wrote:Katiś, zauważyłam, że często mamy wizytę tego samego dnia
jeszcze Fedra i Megg - będziemy trzymać za siebie kciuki
ja mam na 10:00
Ciekawe co tam u Sebzy, dawno nie pisała chyba
No i jak tam nasza Suri się czuje po tych przebojach ze szpitalem. Mam nadzieję, że ok
he he he ja mam wyjatkowo we wtorek bo tak to zawsze w poniedziałek...
tez mam na 10
i oczywiście za Wszystkie wizytujące będę trzymac kciuki bo jak to mówią w kupie siłaSue, megg lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Co do porodu naturalnego czy cc ja sie już przystosowałam ze będę mieć cc i ze niedoswiadcze tego wszystkiego co Mamy przy SN ale w głowie sobie już ustalam ze to i tak będzie najpiękniejszy dzień mojego życia
przez chwilę zastanawiałam się czy nie zaryzykować sn ale mój mąż od razu wybił mi to z głowy mówiac ze nie wyobraza sobie że rodze i nagle mogę mieć sztywnienie i skurcze bioder takie ze nie są w tedy ruchome nic się wtedy nie da zrobić i jest to ryzyko dla dziecka i tak trzeba by było robić cc więc jak stwierdził po co mi trauma po takim porodzie lepiej poukładac sobie wszystko w głowie i przeżyć cc najpiekniej jak się da i tego będę się trzymać...
i o dziwo nigdy nie pomyślałam o sobie jako o inkubatorze i może dlatego jestem taka spokojnamegg, Januszkowa, Aagnieszkaa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Sue wrote:Dziewczyny, wpadł mi w ręce ostatnio taki artykuł:
http://m.edziecko.pl/edziecko/1,113160,7550926,Jak_nie_zrobic_z_dziecka_niejadka_.html?as=1
Polecam przeczytać! Ja już mam w ulubionych
he he he dobry artykuł
ja zawsze powtarzam mojej tesciowej jak karmi moją chrześniaczke jak niechce niech nieje będzie głodna to przyjdzie ale nie Ona przeciez nie moze zagłodzić dziecka i przez to ją zagaduje zabawia odwraca uwage i nie zdaje sobie sprawy że tak się karmić nie powinno bo dziecko powinno być swiadome tego ze je ehh pewnych rzezcy nie przetłumaczyszSue lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Fedra, u Ciebie te skurcze bioder objawiły się dopiero w ciąży czy już wcześniej się pojawiały?
Moim zdaniem decyzja o tym jak rodzić jest indywidualną kwestią każdej kobiety i nikt nie powinien jej oceniać.
Chyba pojadę dziś do jakiegoś empiku po książkę - polecicie coś fajnego?
-
Ja ostatnio słyszałam od kogoś mądrego, że nie powinno się nastawiać i tworzyć takich schematów w głowie, że poród SN jest jedynym dobrym rozwiązaniem a CC jest złe itp... bo jak nagle przyjdzie nam mieć cesarkę, to już mamy w głowie, że coś poszło nie tak, że nie rodziłyśmy dobrze, itp, itd. Wszystko to są nasze koncepcje, będziemy rodzić tak, żeby dziecku ani nam nie stała się krzywda i niezależnie od metody, to będzie wspaniała chwila i tak ją powinnyśmy zapamiętać. Nie mieć żadnych wyrzutów ani nic z tych rzeczy.
Sue, Fedra, Lara 82, justta, LadyDi lubią tę wiadomość
-
Fedra wrote:he he he dobry artykuł
ja zawsze powtarzam mojej tesciowej jak karmi moją chrześniaczke jak niechce niech nieje będzie głodna to przyjdzie ale nie Ona przeciez nie moze zagłodzić dziecka i przez to ją zagaduje zabawia odwraca uwage i nie zdaje sobie sprawy że tak się karmić nie powinno bo dziecko powinno być swiadome tego ze je ehh pewnych rzezcy nie przetłumaczysz
Fedra, ja tak na pewno nie będę robić. Nie chcesz, nie jedz. Jak dziecko trochę zgłodnieje, to nic mu się nie stanie.
Położna na warsztatach mówiła, że dziecko ma zołądek w wielkości swoich dwóch zaciśniętych piąstek - często babcie ładują w to dziecko niewyobrażalne ilości pożywienia.
U mnie nie będzie zabawiania, karmienia, telewizji itd.
Mnie karmili na siłę (babcia oczywiście) i dla mnie jedzenie to była trauma. Nie chciałam jeść bardziej na przekór, jak ktoś wpycha w Ciebie jedzenie, a Ty nie jesteś głodna, to potem już zostaje w głowie i nawet z tego stresu się jeść nie chce.
Fedra lubi tę wiadomość
-
Sue wrote:Fedra, u Ciebie te skurcze bioder objawiły się dopiero w ciąży czy już wcześniej się pojawiały?
Moim zdaniem decyzja o tym jak rodzić jest indywidualną kwestią każdej kobiety i nikt nie powinien jej oceniać.
Chyba pojadę dziś do jakiegoś empiku po książkę - polecicie coś fajnego?
niestety duzo wcześniej jak to ujac delikatnie jestem po dość poważnym wypadku (niechce wchodzic w szczegóły) a ortopeda mi powiedział ze on nie widzi na ta chwilę powodów do cc uśmiałąm się ale potem się okazało ze On poprostu nie ma specjalizacji więc w listopadzie będę szła do jakiegoś profesora który jest bardziej ogarnięty
i zgadzam się kazdy wybiera poród najlepszy dla siebie by to było najpiękniejsze wydarzenie w zyciu a nie trauma17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
bella84 wrote:Sue, na szczescie nie jestem po stracie bo wtedy juz wogole ciaza to bylby wielki stres ..
Co do wczorajszej wizyty u gina jeszcze,powiedzial mi ze to 3 cie z usg genetycznych nie jest juz potrzebne jakos, no wszystko jest ok, te 2 byly super wiec nie ma sensu placic bo on przeplywy i jakies tam rzeczy tez moze posprawdzac ale to moja decyzja czy chce na nie tez isc, wiec sie zastanawiam... A Wy wszystkie idziecie na to 3 usg genetyczne?
Bella ja się zapisałam, ale również rozmawialiśmy o tym z naszą gin. czy to naprawdę konieczne, no bo dla nas to kolejne 300 zł, a nasza ma takie samo USG (sprzęt) jest doppler i 3D 4D. No i nam powiedziała, że jeśli zauważy coś niepokojącego to sobie pójdziemy sprawdzić, chodzi najbardziej o jelitka dzidziusia bo ich jeszcze nie było na 2 prenatalnym dobrze wykształconych, no i o serduszko. Jeśli będzie uważała, że jest OK (i tak musi być !!!!!!!!!!!) to zrezygnujemy bo ona nam dojrzałość łożyska sprawdzi i jakość przepływów pępowinowych również. -
Fedra wrote:ja nie wiem czy będę szła na to 3-cie dotej pory wszystkie usg były ok ale jesli mój gin stwierdzi ze dobrze by było zrobić to zrobie a wiem ze nie naciaga mnie na kase bo np sam powiedział ze juz genetycznego w II trym robić nie będziemy bo to w I trym wyszło super
mnie by taka odpowiedz nie zadodowolila, przeciez usg I i II trymestru to sa jednak inne badania, i nie mozna ich wg mnie zastapisc dobrym poprzednim, przeciez w II trym sprawdzane jest dokladnie m.in. serce; komory przedsionki ktore wczesniej nie sa na tyle rozwiniete by je dokladnie sprawdzic... tak samo z mozgiem... jednak w 13tyg jeszcze te organy nie sa az tak dokladnie rozwiniete jak II trymestrze
co do III usg to niewiem slyszalam ze tu juz glownie chodzi o okreslenie wagi i polozenia dziecka przed porodem, jednak u nas jest ono obowiazkowe i ja bede je miala w 32 tyg, a dostalam info ze trzeba je zrobic miedz 30-34 tyg
-
nick nieaktualnyAsia888 moim zdaniem określanie wagi i położenia dziecka w 30-34tyg to jest dość spory kawał czasu przed porodem przy założeniu, że rodzi się od 37 tygodnia.
Dla takiego Malucha każdy dzień ma znaczenie, przybiera też z dnia na dzień i te tygodnie czynią diametralną różnicę. Czyli wychodzi, że 3-cie genetyczne jest takie o, sprawdźmy czy dalej jest tak jak było i fajnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2014, 11:07
-
asia888 wrote:mnie by taka odpowiedz nie zadodowolila, przeciez usg I i II trymestru to sa jednak inne badania, i nie mozna ich wg mnie zastapisc dobrym poprzednim, przeciez w II trym sprawdzane jest dokladnie m.in. serce; komory przedsionki ktore wczesniej nie sa na tyle rozwiniete by je dokladnie sprawdzic... tak samo z mozgiem... jednak w 13tyg jeszcze te organy nie sa az tak dokladnie rozwiniete jak II trymestrze
co do III usg to niewiem slyszalam ze tu juz glownie chodzi o okreslenie wagi i polozenia dziecka przed porodem, jednak u nas jest ono obowiazkowe i ja bede je miala w 32 tyg, a dostalam info ze trzeba je zrobic miedz 30-34 tyg
chyba się nie zrozumiałayśmy ja miałam genetyczne w I trymestrze czyli między innymi wykluczenie zespołu Downa itp
w II trymestrze miałam tzw połówkowe gdzie były określone narzady wewnętrzne czyli mózg, serce itp... nie miałam w II trymestrze robionego genetycznego czyli ponownie w kierunku zespołu downa ponieważ pierwsze badanie określiło ryzyko na najniższym poziomie...
co do usg w III trym czyli taka kontynuacja usg połówkowego - na ta chwile nie wiem czy będę szła bo mój gin jeszcze nic mi nie powiedział...
ja ze względu na swoje przejścia wizyty i usg mam praktycznie co 3 tyg na bardzo dobrym sprzecie w Klinice...
aha pewnie po 30 tyg jeśli będzie taka potrzeba wizyty bedą co 2 tyg...
nie wiem może teraz napisałam to wyraźniej chociaż wydaje mi się ze mój poprzedni post był równie zrozumiale napisany...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2014, 11:17
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
niewiem w moim szpitalu okreslaja na podstawie tego badania prawdopodobna wage ktora bedzie przy porodzie, tak bylo przynajmniej w przypadku mojej kolezanki, powiedzieli jej ile jeszcze prawdopodobnie jej maluch przytyje do porodu
angelcia lubi tę wiadomość
-
Ja na stronie Feminy i GynCentrum przeczytałam, że to 3cie robi się miedzy 28 a 32 tygodniem. Sama myślę, że zapiszę się bliżej 32 tygodnia.
Ja nie wiem gdzie chcę rodzić. Nie wiem jak chcę rodzić. Wiem, że boję się porodu i już! Tak się boję, że nawet na szkołę rodzenia się jeszcze nie zdecydowałamMam tylko daleką znajomą, która prowadzi szkołę rodzenia, blisko mojego domu. Ale w szpitalu, gdzie ona pracuje nie chcę rodzić
Skłaniam się ku Szpitalowi z o 1 stopniu referencyjności. Mam go najbliżej domu. Tylko tam moja lekarka nie pracujeA tam gdzie ona pracuje, to ja mam za daleko od domu i jest za blisko teściowej. A ja wolałabym uniknąć odwiedzin w szpitalu ;P
-
asia888 wrote:aaa Fedra juz rozumiem, rzeczywiscie sie nie zrozumialysmy myslalam ze lekarz Ci powiedzial ze nie musisz robic juz polowkowego
temu sie zdziwilam
he he he mój gin huha i dmuha na mnie bardziej niż ja sama nie pozwoliłby mi nie zrobić jakiegoś badania17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Dziewczyny, w kalendarzu na belly jest napisane, że od 29 tygodnia "możesz wykonać 3, najważniejsze badanie USG oceny anatomii płodu". To chyba nie jest jakiś wymysł, tylko ważne badanie. Dziwne, że nie jest refundowane.
Ciekawa jestem co powie mój gin we wtorek.
Z drugiej strony, wszyscy trąbią, że kobieta na NFZ ma zagwarantowane 3 USG, to dlaczego to 3 już nie jest refundowane?
-
Pia Gizela ale masz pomieszane z tym szpitalami na mój mózg jest to za ciezke
ale to ze Twoja lekarka nie przyjmuje w danym szpitalu nie znaczy że nie moze być przy porodzie, mój gin nie pracuje np na Ujastku i jak rozmawialiśmy o moim cc i jak On to zrobi żeby mi to cc tam zrobic powiedział ze nia ma problemu On wszystko załatwi17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Sue chyba trzeba by było sprawdzić to w NFZcie jak to jest z tym usg w III trym, bo faktycznie to wszystko jest bardzo dziwne chyba że to 3 usg które przysługuje w ramach NFZ to jakieś zwykłe pare tyg przed porodem? nie mam pojecia...
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi