Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDorocia i Derii no widzicie, bedziemy dzisiaj jadły "wspólnie". Co do sałatki to robię warstwową z tuńczyka, drugą z selerem no i jarzynową. No i w sumie muszę się za to zabrać w końcu, bo wolę teraz to zrobić i mieć wysprzątane jak Dawid wróci, bo i tak pewnie narobi bajzlu.. Jeszcze mam zamiar zrobić tort Sachera, Mufinki z cynamonem i jabłkami i babkę karmelową także.. mam ręce pełne roboty choć przez chwilę, a to lubię najbardziej
Gosiak co do glukozy - jeśli zgłoszę pielęgniarkom, że źle się czuję i mnie położą na tym wypasionym łóżku i nic mi nie będzie to nie ma konieczności powtarzania?
Masakra, zrobiłam ultra szybkie zakupy. Kilka butelek picia, mleka, owoce, warzywa i chleb.. i wiecie jak ciężko prowadzi się wózek sklepowy?! Aż całe podbrzusze daje mi uczucie dyskomfortu, Adrianna chyba nie lubi zakupów, bo tak zaczęła się wiercić. Muszę zatrudnić jakiegoś murzyna do targania tego wózka sklepowego, bo więcej razy chyba nie dam rady, albo wyciągnę nogi.dorocia2324 lubi tę wiadomość
-
angelcia wrote:Gosiak co do glukozy - jeśli zgłoszę pielęgniarkom, że źle się czuję i mnie położą na tym wypasionym łóżku i nic mi nie będzie to nie ma konieczności powtarzania?
Gorzej gdybyś zwymiotowała, dlatego kładą, żeby tego uniknąć.
Angelcia, ale wypasy robisz, masz jakąś imprezę czy to na powitanie męża?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 11:07
LadyDi lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Ja na temat ZUS się nie wypowiem, bo nic nie wiem, tak samo jak na temat żłobków ;p Już bliżej jest mi z Derii porozmawiać, bo Dania a Norwegia to podobny tok myślenia mają - tak mi się wydaje
Plan na dziś:
- ruszyć się z kanapy i ogarnąć
- sklep
- sklep ogrodniczy
- pranie
- ogarnąć chociaż jedną komodę
- odwieźć W. na halloweenowe łowienie ryb
- odwieźć siebie do przyjaciółki, która też jest w ciąży (2 tyg dłuższej niż ja)
Matko, dużo tego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 11:09
-
Jeszcze 15 minut i pobranie
Mnie pobrali tylko raz, kolejne po dwoch godzinach
Pierwsze co zrobie, to zjem kanapkę ze sklepiku na dole, juz sobie upatrzylam nawet:)
Wracam do domu, biorę dresik i na silkegdzie ten cukier trzeba spalić
Gosiak, mnie tez wypłaca zakład pracy, całe szczescie, bo z zusem to różnie bywa
-
Dobry..
U nas dzień strasznie brzydki taki mglisty.. Ją już od rana w ternie byłam ,najpierw na poczcię a potem na zakupach.. Obiad na szczęście mam z głowy
Popoludniu wybieramy się na cmentarz bo jutro jedziemy do teściów
Jakieś plany na halloween macie -
Hej kobietki ja wstalam po 8 ale teraz wyszlam z lozka dzieci tydzien wolnego wiec korzystam
Malo mam czasu zeby sie udzielac ostatnio a o humorze wogole nie wspomne
Niestety zawiodlam sie na mojej przyjaciolce jak nie wiem i jakos tak ciazko mi zebrac sie do kupy bo wiecznie mysle o tym ale juz teraz wiem zeby nie wypowiadac swojego zdania jesli ktos ma inne chociaz tak nie umiem nie bede stala za kims murem jesli mysle zeupelnie inaczej ..
Ehs zycie ..
Maluch coraz bardziej daje sie we znaki rusza sie jak szalony sa dni ze nic nawet nie da znaku a czasami albo gra w pilke albo tanczy
Kurcze czekam na ta wizyte do wtorku i mam nadzieje ze bedzie skan nawet juz nie chodzi o to zeby poznac plec ale zeby wiedziec czy z maluchem jest wszystko dobrze
megg lubi tę wiadomość
-
juska19 wrote:Hej kobietki ja wstalam po 8 ale teraz wyszlam z lozka dzieci tydzien wolnego wiec korzystam
Malo mam czasu zeby sie udzielac ostatnio a o humorze wogole nie wspomne
Niestety zawiodlam sie na mojej przyjaciolce jak nie wiem i jakos tak ciazko mi zebrac sie do kupy bo wiecznie mysle o tym ale juz teraz wiem zeby nie wypowiadac swojego zdania jesli ktos ma inne chociaz tak nie umiem nie bede stala za kims murem jesli mysle zeupelnie inaczej ..
Ehs zycie ..
Maluch coraz bardziej daje sie we znaki rusza sie jak szalony sa dni ze nic nawet nie da znaku a czasami albo gra w pilke albo tanczy
Kurcze czekam na ta wizyte do wtorku i mam nadzieje ze bedzie skan nawet juz nie chodzi o to zeby poznac plec ale zeby wiedziec czy z maluchem jest wszystko dobrze
Na pewno wszystko w porządku!! Nie skakałby tak, gdyby nie był w dobrej formie -
agaaa28
Wiem wiem ale jednak zawsze sie stesuje i mam nadzieje ze dogadam sie z lekarzem juz do mojej CC bo jednak chcialabym wiedziec jak to wyglada jak sie zaczyna cos wczesniej bo do 39 tyg moge nie wytrzymac patrzac na moja dwojke wczesniejsza spieszyli sie i to bardzo
-
LadyDi jeszcze Kafabi i Maja 35...tworzymy tutaj Skandynawię.
Angelcia,Ty to masz zapał w sobie,tyle pracy przed Tobą
LadyDi,ty także się nie oszczędzasz.
Ja natomiast pomalutku,zupka się pichci,pranie drugie wstawione,pościel przebrałam,sypialnie ogarniam,a w do skokoku zaglądam tutaj
Sue,dajesz rady,rewelka!!!!Sue lubi tę wiadomość
-
Aga odp Ci!
ja to juz po 7 sie obudzilam, wykapalam sie, umylam wlosy, wysuszylam,
zapakowalam sie i do pracy! a po pracy jedziemy do rodzicow i na groby.
i mama coffe stygnie juz:)
zapomnialam jak cukierki Ice sa smaczne! pyszne:) moja babacia je lubi bardzo:)
-
a ja nigdy nie mierzylam brzucha!
moze czas zaczac:)
czekam na opinie o rozkach za 13 zl:)
Megg dzieki za wiesci o kuponie- kupie kocyk minky w tygodniu, moze jeszcze poscielke dobiore do kolderki i podusie:)
a tak w ogole co ile sa te kupony>?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 11:29
megg lubi tę wiadomość
-
Derii, to dzisiaj tak wyjątkowo:d to jest chyba ten obiecywany przez wszystkie stronki przypływ energii w 2 trym. Szkoda, że na kilka dni przed 3 trym, no ale nieważne ;p
No dokładnie, szkoda, że ja sama z Danii tu jestem. Dobrze, że chociaż mam tutaj swoją przyjaciółkę, która jest w ciąży tak jak i ja, więc się rozumiemy idealnie
Derii też tak masz ze sklepami, że w Polsce wiedziałabyś gdzie co kupić, a tu musisz się nieźle naćwiczyć żeby to coś znaleźć? Bo ja ostatnio tak mam i to często, no i zazwyczaj kończy się to niepowodzeniem -
nick nieaktualnyGosiak jasne, jeszcze mu czerwony dywan muszę rozłożyć. Rodzice przyjeżdżają w końcu do domu i chcę zrobić im przyjemność i trochę narobię jakiś cudów. Do teściów też by wypadało coś zanieść, a zjechała się cała familiada - teść wrócił z trasy, teściowa w domu, bliźniak Dawida i jego starszy brat, który.. ma spust
wazy chyba ze 160kg! MASAKRA!
Derii czy ja wiem czy zapał, raczej chęć zjedzenia czegoś słodkiegoa jak widzę w sklepie... te spulchnione i zważone masy
Wieczorami jak chodzę obok jednej cukierni z psem to lodówki cały czas wyłączone - no cholera i jak to jeść?
Też tak macie, że zamiast kopniaków w ciągu dnia czujecie takie przepychanie malucha? Takie wyciaganie, prostowanie nóżek i rączek? Kiedy się ruszam np jestem w sklepie, na spacerze to czuje coś takiego, a jak leżę to kopniaczkiGosiak lubi tę wiadomość
-
Ja wróciłam jakąś godzinkę temu. Zjadłam śniadanie, herbatkę wypiłam.
Ale miałam dziś na pobraniu przeboje. Ręce mam pokute jak nie powiem kto. Za nic mi nie chciało lecie. Dopiero 3cia pielęgniarka mi pobrała. Zdążyło mi się zrobić słabo. Po drodze zaliczyłam 30 min przerwy, żeby mi cytuję "żyły odpoczęły".
Zrobiłam też zakupy w warzywniaku i piekarni, wędlinki dostaliśmy wędzone przez tatę na działce
Co do żłobka - orientuję się co i jak, niestety w naszej okolicy bida z żłobami. Mam jeden między pracą a domem i tam będę startować
Zastanawiam się tylko czy wracać do pracy po pół roku czy po roku. Wszyscy mówią, że po roku. A ja nie wiem czy wytrzymam tyle poza obiegiem branżowym. Teraz już mi szkoda, że nie pracuję
Idę się położyć. Potem pomyślę jak się zrobić to, co zaplanowałam przed nadejściem nocy:D -
he he,tak właśnie mam w tych sklepach,ale niestety,najblizsze zakupy w Pl dopiero w wakacje,teraz będziemy na Święta do Szwecji jechać,niech moi chłopcy poszaleją na skuterach.
Masz racje Angelcia,lepiej samemu przyrządzić.Mi się poszczęściło,poniewaz dzieciaki w szkole piekły ciasteczka z czekolada i kupiłam caluśne pudełko,chociaż obiecałam sobie,że będziemy z olafkiem mniej słodyczy zjadać...