Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też czułam bóle i kłucie w podbrzuszu, do tego ucisk w dolnej części kręgosłupa. Powiedziałam o tym ginowi i dał mi luteinę. Jak na razie nie pojawily się więcej. Czasem w nocy budzę się z pełnym pęcherzem i czuję nieprzyjemny ucisk, ale skurczy żadnych nie ma. Jeśli intuicja Wam podpowiada, że coś jest nie tak, to lepiej pójść do lekarza. Natura wie, co robi, ale czasem trzeba jej pomóc. Trzymam kciuki za każdego Groszka!
-
Dzień dobry Dziewczyny...
nie lubie czytać takich wiesci jest to wszystko strasznie nie sprawiedliwe...
mam nadzieje że wszystko ułoży się popmyślnie i w końcu będą tu tylko same pozytywne i radosne nowiny z fotkami małych brzdaców...
oczywiście nadal trzymam kciuki za wszystkie zagrożone ciąże i czekam na wieści oczywiście pozytywne wieści17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyW jamie macicy uwidoczniono pecherzyk ciazowy z zywym zarodkiem. CRL 5mm 6,1 HBD. Trofoblast bez cech odklejania. PTP wg Usg 19-02-2015 FHR (+).
jest poki co ok, lekarz na obchodzie powiedział, ze mdlosci sa dobra oznaka dla niego, wiadomo,ze dla pacjentki to mniej przyjemne. mam pic i jesc..
aha,zdalam mature !! ; )Sue, kasia_1988, Penelope, Fedra, dora8201, Asiaa1201 lubią tę wiadomość
-
Super wiadomość Angelcia. Gratuluje matury
No to teraz musisz jeść, bo pewnie ubyło Ci przez te wymioty kilka kilogramów. Mój sposób na mdłości jest niestety odmienny niż Twój, bo ciągle coś jem. Dziś mam tak napuchnięty brzuch jakbym była już co najmniej w czwartym miesiącu. Masakra. Ale tylko podjadanie mi pomaga.Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
angelcia wrote:W jamie macicy uwidoczniono pecherzyk ciazowy z zywym zarodkiem. CRL 5mm 6,1 HBD. Trofoblast bez cech odklejania. PTP wg Usg 19-02-2015 FHR (+).
jest poki co ok, lekarz na obchodzie powiedział, ze mdlosci sa dobra oznaka dla niego, wiadomo,ze dla pacjentki to mniej przyjemne. mam pic i jesc..
aha,zdalam mature !! ; )
Wiecej takich wiadomości nam potrzeba.... Gratulacje
a I oczywiści gratuluje zdanej matury.... -
truskawkax25 wrote:Cześć dziewczyny. Ja od wczoraj leżę w szpitalu.
Narazie dają mi po dwie tabletki luteiny trzy razy dziennie. Serduszko bije dzisiaj już nie krwawiłam. Mam nadzieje ze będzie dobrze:)
Musi byc dobrze, ciesze sie ze w koncu jakies pozytywne wiesci
Ja sie troche martwie, bo bralam od czasu po owulacji luteine 200 mg dopochwowo az do teraz, bo mialam jakies krwiaki, a po wizycie w srode gin kazal mi calkowicie odstawic. Pytal czy nie mam plamien ani boli podbrzusza, jak powiedzialam zgodnie z prawda ze nie, to kazal przestac brac. A odkad odstawilam (moze to moja podswiadomosc) to mnie troche cmi podbrzusze, nie caly czas, ale kilka razy w ciagu dnia. Moze powinnam sobie zbadac w pon progesteron?
Caly czas mierze tempke rano i nie spada odkad odstawilam luteine, ale tyle zlych rzeczy dzieje sie na watku, ze sie martwie... Przypomnialo mi sie ze mam w domu pokrzywe, wiec chce ja pic, bo dobrze dziala na progesteron i ogolnie na krew tez... -
Atakasobiejedna - Mnie tylko lekko brzuch jak na okres bolał ale nie krwawiłam ani nie plamiłam a luteine miałam od samego początku przepisywaną i miałam brać.
Wiec luteina raczej pomaga w ciąży a raczej nie szkodzi wiec nie wiem czemu całkowicie kazał przestać brać... no ale ja się tam nie znamWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 17:59
-
Z tą luteina to też jest dziwnie, mnie gin powiedziała, że w ciąży jest inaczej, i że progesteronu w ciąży nie powinno się badać. W sumie to jest luteina syntetyczna i na pewno jak jej nie trzeba bo wszystko jest ok, to branie jej zapobiegawczo nie jest potrzebne a wręcz może zaszkodzić.Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
Atakasobiejedna dosyć wcześnie kazał odstawić Ci luteinę... no ale ja nie jestem specjalistka w tej dziedzinie...
Ciekawe co tam u naszej Dorki....
Truskawka to pewnie jednorazowe osłabienie i teraz bedzie git... a wiesz ile dzidzia ma mm? -
olcia87 wrote:Z tą luteina to też jest dziwnie, mnie gin powiedziała, że w ciąży jest inaczej, i że progesteronu w ciąży nie powinno się badać. W sumie to jest luteina syntetyczna i na pewno jak jej nie trzeba bo wszystko jest ok, to branie jej zapobiegawczo nie jest potrzebne a wręcz może zaszkodzić.
Musiało się Tobie pomyslić z dupkiem bo luteina to naturalny hormon- progesteron... Ja w poprzedniej ciązy miałam niedomogę progesteronu i zakonczyło sie to tak jak się zakończyło...
Mój ginekolog twierdzi ze warto na początku ciązy ok 6 i 10 tyg. oznaczyć progesteron, że na pewno luteina nie zaszkodzi w ciązy a może ja wspomóc. dopóki łożysko sie nie wykształci i nie zacznie produkować progesteronu w odpowiedniej ilości....
chociaż duzo lekarzy uwaza ze ciązy do 12 tyg nie powinno sie ratować i wspomagać niczym... co dla mnie jest głupotą...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 18:17
truskawkax25 lubi tę wiadomość
-
Atakasobiejedna, ja właśnie słyszałam opinie, że na tym etapie suplementacja progesteronem nic nie daje. Ja osobiście nadal biorę, ale mam już zmniejszoną dawkę. Ale coraz więcej badań pokazuje, że jak wszystko jest ok, to suplementacja nie jest potrzebna. Rozumiem jednak Twój lęk w 100%, bo sama też zwlekałam z przerzuceniem się na inną dawkę, bo mi się wydawało, że spadnie mi progesteron i będzie dupa. Na forum nasz bocian widziałam, jak lekarze pisali, że odstawienie progesteronu na tym etapie nie powinno dawać żadnych negatywnych objawów.
Jeśli nie miałaś wcześniej stwierdzonego problemu z progesteronem to bądź spokojna -
No dokładnie, nie wiem ja się nie znam ale byłam u dwóch innych lekarzy a opinia taka sama. Też się martwię bo mam niski progesteron, ale wszystko jak narazie jest ok i mam nadzieję, że tak będzie aż do końcaMama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc